Uwielbiam książki historyczne. Szczególnie te z epoki średniowiecza, dotyczące historii Polski. Cykl Lilie Królowej, dla mnie rewelacja. Wychwyciłam kilka szczegółów, w których autorka trochę się pogubiła. Dotyczy obchodów Świąt Wielkanocnych.
"W Wielką Sobotę w kamienicy Bartłomieja mieli się pojawić na wieczerzy Amalia i Szymek". Wybychła kłótnia, po której dalsze wspólne świętowanie nie miało sensu. Następnie autorka pisze, że obie rodziny miały jeszcze zaplanowane wspólne uczestnictwo w wielkosobotniej ceremonii, " która miała rozpocząć się w porze jutrzni, a potem już po północy, w procesji do Grobu Pańskiego".
Wieczerza w Wielką Sobotę a później uczestnictwo w uroczystościach od jutrzni do procesji po północy.
Dla mnie autorka, trochę się zamotałam, ale cóż to szczegół, na ktory nie każdy zwróci uwagę.
Po za tym książka super

Uwielbiam książki historyczne. Szczególnie te z epoki średniowiecza, dotyczące historii Polski. Cykl Lilie Królowej, dla mnie rewelacja. Wychwyciłam kilka szczegółów, w których autorka trochę się pogubiła. Dotyczy obchodów Świąt Wielkanocnych.
"W Wielką Sobotę w kamienicy Bartłomieja mieli się pojawić na wieczerzy Amalia i Szymek". Wybychła kłótnia, po której dalsze...

Książka „Matki” Lucyny Olejniczak zabiera nas do trzeciego tomu cyklu „Lilie królowej: saga średniowieczna”.
Rok 1397. Milda pokonuje chorobę i wyrusza z misją niesienia pomocy swojej przyjaciółce, która jest źle traktowana przez swojego męża Zbigniewa. Amalia założyła swoją nową rodzinę z Szymonem, który został młodym uczonym w Studium Generale, czyli Akademii Krakowskiej. Jest matką małej Małgorzaty, która ma wiele pomysłów na wplatanie się w kłopoty. Milda wchodzi do rodziny kupieckiej, gdzie przez teścia nie jest akceptowana nawet po urodzeniu wymarzonego wnuka, który przez pierwsze lata nie mówi. Varnas porzuca wojsko i osiada w podkrakowskiej wsi, jednak las otoczony jest tajemnicą, która wprowadzi zamęt w jego rodzinie. Życie małżeńskie królowej Jadwigi nie przebiega pomyślnie. Więcej nie spędzają ze sobą czasu niż wspólnie. Początek 1399 roku zapowiada długo wyczekiwaną nowinę, że królowa Jadwiga spodziewa się dziecka.
Czytając kolejny tom przygód można przenieść się w wydarzenia jakie przedstawia nam autorka ukazując świat tradycji, zasad, rycerskich postaw i wiele innych. Pokazuje nam trudne dzieje kobiet, matek i przyjaciółek, ich dylematy, walkę o dobro dzieci i miłość.
Książki autorki czytam z lekkością i przyjemnością, w której możemy przenieść się w świat tajemniczej baśni.

Książka „Matki” Lucyny Olejniczak zabiera nas do trzeciego tomu cyklu „Lilie królowej: saga średniowieczna”.
Rok 1397. Milda pokonuje chorobę i wyrusza z misją niesienia pomocy swojej przyjaciółce, która jest źle traktowana przez swojego męża Zbigniewa. Amalia założyła swoją nową rodzinę z Szymonem, który został młodym uczonym w Studium Generale, czyli Akademii Krakowskiej....

Doskonała powieść historyczno-obyczajowa, przypominająca barwny fresk średniowieczny. Bezpośrednia kontynuacja wcześniejszych tomów sagi. Słodko-gorzkie życie zaprzyjaźnionych kobiet, królowej Jadwigi i jej byłych dwórek Amalii i Mildy. Życie kobiet zawsze było trudniejsze w patriarchalnym świecie… A dzieci rzeczywiście bywają kinder niespodzianką:)
Z utęsknieniem czekam na kolejny, zapowiadany już, tom cyklu.

Doskonała powieść historyczno-obyczajowa, przypominająca barwny fresk średniowieczny. Bezpośrednia kontynuacja wcześniejszych tomów sagi. Słodko-gorzkie życie zaprzyjaźnionych kobiet, królowej Jadwigi i jej byłych dwórek Amalii i Mildy. Życie kobiet zawsze było trudniejsze w patriarchalnym świecie… A dzieci rzeczywiście bywają kinder niespodzianką:)
Z utęsknieniem czekam na...

Mniej się dzieje, dwórki stały się statecznymi żonami i matkami, więc i przygód mają mniej. Czasami wydaje mi się, że współczesne przemyślenia wkłada autorka do głów swoich średniowiecznych bohaterek, co mi nie pasuje.

Mniej się dzieje, dwórki stały się statecznymi żonami i matkami, więc i przygód mają mniej. Czasami wydaje mi się, że współczesne przemyślenia wkłada autorka do głów swoich średniowiecznych bohaterek, co mi nie pasuje.

„Lilie Królowej. Matki” to trzeci tom sagi średniowiecznej Lucyny Olejniczak. Nie miałam okazji przeczytać pierwszych dwóch części, ale po tej lekturze, bardzo chcę poznać wcześniejsze losy Amalii i Mildy, dwórek Królowej Jadwigi.

Powieść historyczna, ma to do siebie, że czytając ją możemy przenieść się w czasy tak dalekie i tak zupełnie inne, niż te obecne. Możemy zobaczyć, jak przez okres ponad 600 lat, zmieniała się kultura, obyczaje. To jak ówcześnie wyglądały rządy za panowania królów i co było wówczas najważniejsze. Jedno pozostało bez zmian. A była to miłość, zazdrość i nienawiść. Bez względu na epokę, te trzy rzeczy wciąż są aktualne.

Zarówno Amalia jak i Milda, nie miały łatwego życia. Wciąż musiały mierzyć się z przychylnością otoczenia, a także z miłością na którą nie zawsze otrzymywało się pozwolenie i była źle odbierana wśród otoczenia.

Ta powieść urzekła mnie pod każdym kątem. Opowiada o prawdziwej przyjaźni między Amalią i Mildą oraz o trudnościach z jakimi muszą się mierzyć jako matki i przyjaciółki. Ile człowiek jest w stanie znieść, poświęcić dla dobra dzieci?

Milda posiada niezwykły dar, który odziedziczyła a który nie jest tolerowany w społeczeństwie, a nawet uznawany za coś złego i karany śmiercią. Dzięki niemu, ma przewidzenia, że jej przyjaciółka potrzebuje pomocy. Czy Mildzie uda się uratować Amalię z rąk męża kata?
Amalia nie ma łatwo. Bezwzględny mąż, więzi ją w wieży zabierając ukochaną córeczkę. Wie, że dla Amalii jest ona najcenniejszym skarbem, ale mimo iż dziewczyna idzie w zaparte, domyśla się, że on nie jest jej biologicznym ojcem.
Czy miłość do dziecka sprawi, że Amalia znajdzie siły, by uwolnić je z rąk swego oprawcy? Jaką cenę przyjdzie jej zapłacić? Czy uda im się odmienić swój los?

Lucyna Olejniczak w niezwykły sposób wprowadza nas w świat średniowiecznej epoki. W bardzo plastyczny sposób, opisuje panujące wówczas zasady, tradycje, średniowieczne miasta i stroje, turnieje rycerskie oraz przedstawia nam problemy i dylematy młodych kobiet, które walczą o swój los, miłość oraz dobro dzieci do samego końca.

Ta powieść historyczna jest niczym baśń. Z zapartym tchem czytałam ją, mimo iż ma 560 stron, to wciąż mam lekki niedosyt. Nie wszystkie tajemnice zostały rozwiązane. A jeszcze jestem ciekawa tych wcześniejszych, z pierwszych dwóch tomów, których nie miałam okazji przeczytać. A po przeczytaniu tej książki, wiem, że koniecznie muszę to nadrobić. Poza fikcyjnymi bohaterami, występują tu również postacie historyczne takie jak Królowa Jadwiga i Władysław Jagiełło. Dlatego każde wydarzenie w którym fikcyjne postacie mieszają się z prawdziwymi, jest opisane w tak wciągający i emocjonujący sposób, który nie pozwala odłożyć tej książki na później.

Wspaniale wykreowane postacie, tajemnice, intrygi, dobre i złe wydarzenia, dwór królewski i jego mieszkańcy to wszystko sprawi, że przenosząc się w czasie, zatracicie się w lekturze na wiele godzin.

Jestem zachwycona tą książką i gratuluję autorce, Pani Lucynie Olejniczak za tak przepięknie napisaną historię, która jeszcze się na szczęście nie skończyła, bo z niecierpliwością czekam na czwarty tom.

„Lilie Królowej. Matki” to trzeci tom sagi średniowiecznej Lucyny Olejniczak. Nie miałam okazji przeczytać pierwszych dwóch części, ale po tej lekturze, bardzo chcę poznać wcześniejsze losy Amalii i Mildy, dwórek Królowej Jadwigi.

Powieść historyczna, ma to do siebie, że czytając ją możemy przenieść się w czasy tak dalekie i tak zupełnie inne, niż te obecne. Możemy...

„Lilie królowej” to seria, w której poznajemy trzy główne bohaterki: ośmioletnią Mildę - Litwinkę, cudem unikającą śmierci podczas napaści krzyżaków na jej rodzinną wioskę, Amalię - jej rówieśniczkę, która wiedzie spokojne życie jako dwórka młodziutkiej królewny Jadwigi, oraz samą Jadwigę, przed i po koronacji. Trzy dziewczyny, trzy różne światy, trzy odmienne charaktery, trzy inne statusy społeczne, które w pewnym momencie połączy przyjaźń. Czytelnik już od pierwszego tomu obserwuje życie tych trzech osobowości, po cichutku podgląda ich świat, wzloty, upadki, okres dojrzewania, wejście w dorosłość, czy jak w przypadku Jadwigi - objęcie władzą Polski. To seria przede wszystkim o kobietach, ich prawach, marzeniach, celach, czy nakazach i zakazach, jakie były im narzucane w czasach średniowiecza, przeplatana polityczno-społecznymi wątkami, oraz prawdziwymi wydarzeniami, jakie miały miejsce w tamtym okresie. To seria o samym życiu. Pięknych i tragicznych momentach, prawdziwych i niespełnionych miłościach, bólu, nadziei, czasach beztroski, oraz przyjaźni wystawionej na ogromną próbę. Historia nasączona emocjami, napisana z ogromnym rozmachem, porywająca, oryginalna. Powieść, przy której zdecydowanie nie ma czasu na nudę! Autorka w tej serii wykreowała niesamowicie barwne, silne, ale i pokrzywdzone przez życie bohaterki, które pokochacie już od pierwszych stron! Klimatyczna, fantastyczna, piękna, wielowątkowa, pouczająca, nieprzewidywalna i na maksa wciągająca historia, którą koniecznie musicie poznać. To zdecydowanie jedna z tych serii, obok której nie można przejść obojętnie. Jestem zachwycona, nie tylko cudowną fabułą, ale i wspaniałym piórem Autorki, które przenosi czytelnika w samo centrum średniowiecznych zwyczajów, zabobonów, i całej tej aury, jaka panowała w tamtej epoce. Dbałość o szczegóły, ciekawostki historyczne i autentyczność tej historii powoduje, że po skończeniu pierwszego tomu, poczujesz ogromną potrzebę, aby sięgnąć po kolejny! Bardzo, a to bardzo polecam! I z niecierpliwością czekam na kolejną część. Dawno nie czytałam tak fenomenalnej historyczno-obyczajowej serii. Bez dwóch zdań skradła moje serce. ❤️

„Lilie królowej” to seria, w której poznajemy trzy główne bohaterki: ośmioletnią Mildę - Litwinkę, cudem unikającą śmierci podczas napaści krzyżaków na jej rodzinną wioskę, Amalię - jej rówieśniczkę, która wiedzie spokojne życie jako dwórka młodziutkiej królewny Jadwigi, oraz samą Jadwigę, przed i po koronacji. Trzy dziewczyny, trzy różne światy, trzy odmienne charaktery,...

"Lilie królowej. Matki" to trzeci tom niezwykłej sagi, która przenosi nas do XIV wieku. Poprzednie części tego cyklu to "Lile królowej. Siostry" i "Lilie królowej. Wiedźmy". Głównymi bohaterkami powieści Lucyny Olejniczak są młode kobiety żyjące w okresie średniowiecza: Amalia, Milda oraz Królowa Jadwiga. Śledząc ich losy przenosimy się do ówczesnego Krakowa, gdzie mamy możliwość poznania codziennego życia jego mieszkańców oraz przekrój społeczny średniowiecznego miasta, od warstw najbiedniejszych, aż po władców Polski - Jadwigę i Jagiełłę.

Tom trzeci rozpoczyna się optymistycznie, Mildzie udaje się pokonać ciężką chorobę i nabrać sił na tyle, aby wyruszyć z pomocą Amalii. Obawia się ona o bezpieczeństwo przyjaciółki i jej małej córeczki Małgorzaty. Młoda mężatka jest źle traktowana przez swego porywczego męża Zbigniewa. Wyrwanie Amalii z rąk męża tyrana jest sprawą niebywale trudną, bowiem Zbigniew więzi swoją żonę.

Czy siła wieloletniej przyjaźni pomoże w uwolnieniu Amalii ze znienawidzonego zamku w Rożnowie?

Kolejne wątki książki rozpoczynają się pięć lat później, w 1397 roku. Amalia wyszła drugi raz za mąż za młodego uczonego (kto czytał poprzednie części, ten z pewnością się domyśli kim jest jej wybranek),mają wspólną córeczkę Jadwisię. Milda również wyszła za mąż, jest matką małego Tomasza. Myślę, że także domyślacie się, kogo poślubiła młoda Litwinka. Również brat Mildy, Varnas założył rodzinę i jest szczęśliwym mężem i ojcem. Rodzicielstwo przynosi bohaterkom wiele radości, ale i trosk związanych ze zdrowiem i wychowaniem swoich pociech. Życie tej trójki toczy się z pozoru spokojnie i szczęśliwie, ale i do ich domów docierają problemy, które nie pozwalają im na spokojny sen.
Małżeństwo Królowej Jadwigi, niestety, nie jest szczęśliwie. Król bardzo mało czasu spędza na Wawelu, nie zabiega o spędzanie wolnych chwil z małżonką, niezwykle rzadko odwiedza jej sypialnię. Królowa bardzo cierpi z powodu braku potomstwa, jest też coraz bardziej rozczarowana swoim mężem. Jednak początek 1399 roku przynosi nadzieję na spełnienie osobistych marzeń.

Czy królowa urodzi upragnione dziecko i da Polsce następcę tronu?

Oczywiście, oprócz tych lekko nakreślonych przeze mnie wątków głównych, w trzeciej części sagi dzieje się dużo, dużo więcej. Ilość przedstawionych wydarzeń, postaci, historycznych epizodów w tle powieści jest przeogromna. Uwielbiam styl pisania autorki, jej niezwykle malownicze opisy, dbałość o każdy szczegół, mnogość detali – moja wyobraźnia to uwielbia, uruchamia się wtedy na 100 % i przenosi mnie do czasów, których w rzeczywistości nigdy nie dane mi będzie doświadczyć. Czytając niemalże odczuwałam chłód zamkowych komnat oraz ciepło ognia z kominka, brałam udział w biesiadach i turniejach rycerskich, podziwiałam krój i kolory sukni bogatych mieszczek oraz wygląd ich domostw.

Cały cykl gorąco polecam, lekkie pióro Lucyny Olejniczak sprawia, że czyta się go jak piękną, pełną magii, tajemnic i miłości baśń. Z niecierpliwością czekam na kolejny, czwarty już tom tej znakomitej średniowiecznej sagi.

"Lilie królowej. Matki" to trzeci tom niezwykłej sagi, która przenosi nas do XIV wieku. Poprzednie części tego cyklu to "Lile królowej. Siostry" i "Lilie królowej. Wiedźmy". Głównymi bohaterkami powieści Lucyny Olejniczak są młode kobiety żyjące w okresie średniowiecza: Amalia, Milda oraz Królowa Jadwiga. Śledząc ich losy przenosimy się do ówczesnego Krakowa, gdzie mamy...

Trzecia część sagi średniowiecznej ,, Lilie królowej. Matki" niestety odbiega poziomem od dwóch poprzednich. Dalsze losy Amalii, Mildy i Varnasa nie są już tak ciekawe. Mam wrażenie,że autorka napisała Matki trochę na siłę, bez głębszego pomysłu na fabułę. Przypomniało mi to dlaczego nie lubię serii, kolejne tomy są często rozczarowujące, a historie tracą świeżość i stają się nudne, choć nie zawsze tak bywa. Słyszałam,że ma wyjść kolejny tom ,,Lilii królowej'', ale ja raczej po lekturze trzeciej części skończę przygodę z tą sagą.

Trzecia część sagi średniowiecznej ,, Lilie królowej. Matki" niestety odbiega poziomem od dwóch poprzednich. Dalsze losy Amalii, Mildy i Varnasa nie są już tak ciekawe. Mam wrażenie,że autorka napisała Matki trochę na siłę, bez głębszego pomysłu na fabułę. Przypomniało mi to dlaczego nie lubię serii, kolejne tomy są często rozczarowujące, a historie tracą świeżość i stają...

Kontynuacja losów bohaterów dwóch poprzednich części rewelacyjnej sagi z okresu panowania królowej Jadwigi. Z zapartym tchem czytałam o dalszych zawiłych losach byłych dwórek królowej Jadwigi, nazwanymi przez nią swoimi Liliami.
Wydawałoby się, że życie byłych dwórek po założeniu rodziny stało się stabilne i pełne spokoju. Tymczasem po nieudanej ucieczce z zamku w Rożnowie Amalię czeka sporo wstrząsających wydarzeń. Również jej litewska przyjaciółka Milda musi odnaleźć się w nowych życiowych rolach.
Sporo zmian życiowych spotyka też brata Mildy – Varnasa, który po porzuceniu wojennego rzemiosła osiada w podkrakowskiej wsi otoczonej lasami skrywającymi tajemniczą magię i prastarą tajemnicę przodków.
Jak w poprzednich częściach sagi akcja toczy się brawurowo, czytelnik jest często zaskakiwany jej szybkimi zwrotami .
Sporo uwagi w tej części sagi autorka poświęciła życiu rodzinnemu głównych bohaterek, roli żon i matek, wychowywaniu dzieci przynoszących mnóstwo radości, czasem też smutku z niesfornych wybryków.

Kontynuacja losów bohaterów dwóch poprzednich części rewelacyjnej sagi z okresu panowania królowej Jadwigi. Z zapartym tchem czytałam o dalszych zawiłych losach byłych dwórek królowej Jadwigi, nazwanymi przez nią swoimi Liliami.
Wydawałoby się, że życie byłych dwórek po założeniu rodziny stało się stabilne i pełne spokoju. Tymczasem po nieudanej ucieczce z zamku w...

W trzecim tomie „Matki” śledzimy kolejne losy dwórek królowej Jadwigi, Amaldy i Mildy, które oczyszczone z zarzutów odzyskują względy królowej Jadwigi i układają sobie nowe życie. Teraz, kiedy Lilie zostały matkami ich troska rozlewa się na dzieci.
Jadwiga czyni starania na utworzenie wydziału teologii na Uniwersytecie Krakowskim i rzadko widuje króla, który zajęty jest polityką i polowaniami.
Autorka zadbała o szczegóły przy opisach wspaniałych strojów, rycerskich zbroi, turniejów rycerskich, polowań oraz jadła, co wiernie oddało klimat tamtych czasów. Jednocześnie zrobiła to w bardzo subtelny sposób nie przytłaczając nimi czytelnika.
W całym cyklu otrzymujemy kompendium wiedzy o życiu kobiet w średniowieczu. Autorka dokonała sprytnego zabiegu, umiejscowiła bohaterki najpierw na dworze królewskim potem w zubożałej rodzinie, w gospodzie w Kazimierzu i w końcu w mieszczańskiej rodzinie. Ukazała życie kobiet w różnych środowiskach społecznych na tle historycznych wydarzeń. Obserwujemy odwieczne pragnienie i walkę kobiet o wolność, prawo do wykształcenia, prawo do decydowania o swoim losie i uwolnienie od tyranii mężów i różnych społecznych uwarunkowań.

W trzecim tomie „Matki” śledzimy kolejne losy dwórek królowej Jadwigi, Amaldy i Mildy, które oczyszczone z zarzutów odzyskują względy królowej Jadwigi i układają sobie nowe życie. Teraz, kiedy Lilie zostały matkami ich troska rozlewa się na dzieci.
Jadwiga czyni starania na utworzenie wydziału teologii na Uniwersytecie Krakowskim i rzadko widuje króla, który zajęty jest...