Godność proszę. O transpłciowości, gniewie i nadziei
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Krytyka Polityczna
- Data wydania:
- 2023-05-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-05-17
- Liczba stron:
- 208
- Czas czytania
- 3 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367075763
Z czym na co dzień mierzą się osoby transpłciowe? Jakie prawne, społeczne, medyczne aspekty wpływają na ich codzienne życie? Jak media piszą o ludziach transpłciowych i jakie oczekiwania są im stawiane? Kto i po co przemyca do Polski kampanię rozpowszechniania kłamstw o tranzycji, która w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych doprowadziła już do tragedii? I gdzie w tym wszystkim szukać nadziei?
Ta książka to osobisty manifest i zarazem kontynuacja działalności aktywistycznej autorki. Maja Heban stawia w niej dwa cele: ułatwić osobom cispłciowym zrozumienie transpłciowości oraz dać własnej społeczności satysfakcję, że postulaty i przemyślenia, które przynajmniej część osób dzieli, będą mogły głośno wybrzmieć. Osadzona w biografii autorki narracja nie ma na celu ustanowienia kanonu czym transpłciowość jest i może być, gdyż doświadczenie i potrzeby każdej osoby są różne. Dzięki osobistej perspektywie autorka pragnie jednak dotrzeć do tych, którzy nie mogą empirycznie poznać transpłciowości, ale i do tych, którzy - choć żyją ze słusznym gniewem skierowanym ku codziennym trudnościom - poszukują nadziei i równości.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 166
- 136
- 16
- 14
- 9
- 6
- 6
- 6
- 5
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Tytuł „Godność, proszę“ to przypomnienie o tym, że każdy człowiek jest człowiekiem; wołanie o szacunek oraz nie utrudnianie życia; szczere wyznanie, gdzie ból miesza się ze złością. Maja Heban pisze o tematach jej bliskich nie jako ekspertka a aktywistka, która ma odwagę, by mówić o własnych doświadczeniach. Nie jest to lektura łatwa, bo poziom nienawiści może czytelnika przytłoczyć, ale poszerza perspektywę o doświadczenia jednostki, która reprezentuje jedną z bardziej prześladowanych na świecie grup. Autorka nie stawia siebie jako głos prawdy objawionej, co krok podkreśla, że jej doświadczenia to doświadczenia jednostki, ale jednostki, która jest częścią danej społeczności. Ile osób trans, tyle historii. Ile ludzi, tyle opowieści.
Wybucham ironicznym śmiechem pełnym niedowierzania, gdy widzę komentarze o tym, że książka Mai jest zbyt przepełniona gniewem, zbyt agresywna. Tak jakby o własnych doświadczeniach, o własnym gniewie i bólu należało pisać delikatnie i spokojnie. Jakby wyrażenie sprzeciwu było wadą tytułu i jakby kolejny raz próbowano uciszyć głos aktywistom LGBTQ+. Dla mnie natomiast autorce udało się zachować merytoryczność pomimo wszystkiego, co w sercu nosi. Oprócz własnych doświadczeń dała czytelnikowi sporą podkładkę wiedzy, wzbogaciła całość o cytaty z wywiadów oraz książek, przytoczyła badania oraz ich metodykę. Czasami zabrakło w tekście źródła, ale nie było to na tyle uciążliwe, że tytuł mógłby w moich oczach przez to stracić.
Ważne, potrzebne, dobre. Wiedziałam, że po „Godność, proszę“ warto sięgnąć i wiedziałam, że będzie to wartościowy czas, ale nie spodziewałam się, że będzie to tak niesamowita lektura. Dobrze napisana, dająca na koniec szczyptę nadziei. Każda minuta z nią stała się dla mnie ważna, bo Mai udało się zadebiutować z przytupem. Dawno nie miałam aż takiej ochoty wpychać komuś książki do rąk.
Tytuł „Godność, proszę“ to przypomnienie o tym, że każdy człowiek jest człowiekiem; wołanie o szacunek oraz nie utrudnianie życia; szczere wyznanie, gdzie ból miesza się ze złością. Maja Heban pisze o tematach jej bliskich nie jako ekspertka a aktywistka, która ma odwagę, by mówić o własnych doświadczeniach. Nie jest to lektura łatwa, bo poziom nienawiści może czytelnika...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam tą książkę, tak, jakbym chciała wysłuchać głosu bliskiej osoby. Która płacze, tupie, chce mi dużo wytłumaczyć, poedukowaċ, opowiedzieć czego się boi, co obśmiewa itd. Wysłuchałam Ją, choć trwało to prawie miesiąc i było ciężkie, przytłaczające,wyciskające łzy lub budujące oburzenie na kogoś. Ale najtrudniejsze było, że wątki się przeplatały i powtarzały, że zdania były tak zbudowane, że musiałam je czasami czytać kilkukrotnie, że często trudno mi było odróżnić sarkazm. W rozmowie mogłabym dopytaċ lub odczytać z innych znaków.
Przeczytałam, bo to ważny temat, ważny głos.
Nie wiem jaki był cel tej książki. Jeśli terapeutyczny, to “mamy to”. Jeśli edukacyjny, to wymagałby przeróbek, żeby mocniej zadziałać.
Przeczytałam tą książkę, tak, jakbym chciała wysłuchać głosu bliskiej osoby. Która płacze, tupie, chce mi dużo wytłumaczyć, poedukowaċ, opowiedzieć czego się boi, co obśmiewa itd. Wysłuchałam Ją, choć trwało to prawie miesiąc i było ciężkie, przytłaczające,wyciskające łzy lub budujące oburzenie na kogoś. Ale najtrudniejsze było, że wątki się przeplatały i powtarzały, że...
więcej Pokaż mimo tosam reportaż moim zdaniem napisany bardzo w sposób pasywno agresywny. ogólnie mam takie wrażenie, że autorka traktuje tutaj czytelnika jako kogoś, kto jest głupi.
sam reportaż moim zdaniem napisany bardzo w sposób pasywno agresywny. ogólnie mam takie wrażenie, że autorka traktuje tutaj czytelnika jako kogoś, kto jest głupi.
Pokaż mimo toKsiążka na pewno warta przeczytania. Mało społeczeństwo wie o transpłuciowości i emocjach towarzyszących osobom trans. Polecam.
Książka na pewno warta przeczytania. Mało społeczeństwo wie o transpłuciowości i emocjach towarzyszących osobom trans. Polecam.
Pokaż mimo toPoza tym, że to książka bardzo edukacyjna i obalająca mity odnośnie transpłciowości, to jest jeszcze bardzo osobista. Brawo Maja.
Poza tym, że to książka bardzo edukacyjna i obalająca mity odnośnie transpłciowości, to jest jeszcze bardzo osobista. Brawo Maja.
Pokaż mimo toNie jestem zaskoczona negatywnymi opiniami na temat tej książki. Cispłciowe społeczeństwo inaczej sobie wyobraża świat osób transpłciowych, więc nic dziwnego, że nie rozumie książki napisanej przez transpłciową kobietę. Nie musicie tego rozumieć, ani się z tym zgadzać. To osobiste doświadczenie Mai, nie wasze.
Ciężko to pojąć, ale tranzycja MOŻE być dla kogoś powodem cierpienia. Dlaczego? Bo zjawisko transfobii jest tak powszechne i niepojęte dla ludzi, którzy jej nie doświadczają, że osoby trans zwyczajnie nie dają sobie rady. Tak, pewnie dla wielu łatwiej byłoby siedzieć cicho i męczyć się żyjąc jako ktoś inny a nie "ja", niż rozpocząć tranzycję i znosić transfobię, narażać się na niebezpieczeństwo i społeczne wykluczenie. Ludzie trans nie mogą znaleźć pracy, są wykluczani z kręgów rodzinnych i nie tylko, toczą batalie sądowe latami, żeby w ogóle mieć dokumenty na swoje dane, są ofiarami przemocy psychicznej, a nawet seksualnej w gabinetach lekarskich, mają problemy na tak wielu polach, że przeciętnej cis osobie się to w głowie nie mieści, a to tylko sam wierzchołek góry lodowej. Naprawdę ktoś sądził, że to będzie kolejna milutka, łatwa książeczka do przeczytania pod mięciutkim kocysiem, z herbatką w ręku w jesienny, ciepły wieczór? Litości.
Cieszę się, że przeczytam tę książkę. Jako bliska osoba, bo już wkrótce żona osoby transpłciowej, zdawałam sobie sprawę z poruszanych w niej tematów, ale doświadczenie Mai jest inne od doświadczeń innych osób, bo każdy ma inną historię i "usłyszenie" jej głosu było dla mnie ważne. Myślę, że dla niej samej napisanie tej książki też było poniekąd uwalniające.
Nie jestem zaskoczona negatywnymi opiniami na temat tej książki. Cispłciowe społeczeństwo inaczej sobie wyobraża świat osób transpłciowych, więc nic dziwnego, że nie rozumie książki napisanej przez transpłciową kobietę. Nie musicie tego rozumieć, ani się z tym zgadzać. To osobiste doświadczenie Mai, nie wasze.
więcej Pokaż mimo toCiężko to pojąć, ale tranzycja MOŻE być dla kogoś powodem...
Pięknie opowiedziana historia osobistych doświadczeń, zmagania się z kulturą, w której autorka została wychowana. Polecam
Pięknie opowiedziana historia osobistych doświadczeń, zmagania się z kulturą, w której autorka została wychowana. Polecam
Pokaż mimo toŚwietnie napisana książka, która ukazuje perspektywę osoby transpłciowej żyjącej w Polsce w czasach, w których świadomość społeczna dopiero raczkuje i nadal przesiąknięta jest mową nienawiści, krzywdzącymi stereotypami i uproszczeniami. Maja Heban oprócz elementów autobiograficznych zamieszcza w książce bardzo skrupulatną i inteligentną, ale jednocześnie przystępną analizę dyskursu na temat transpłciowości w Polsce i na świecie.
We wstępie pisze, że książka nie ma za zadanie być biblią, która uświadomi osoby cispłciowe z utrudnieniami, z którymi borykają się osoby transpłciowe, jednakże myślę, że dla osoby o otwartym umyśle ta książka będzie idealnym przewodnikiem po tym zagadnieniu. Dla osób, których tożsamość jest związana z LGBTQIA+, książka jest gorzko-słodkim, obowiązkowym do przeczytania owocem, który daje satysfakcję jako głos przedstawicielski w świecie zdominowanym przez heteronormę.
Świetnie napisana książka, która ukazuje perspektywę osoby transpłciowej żyjącej w Polsce w czasach, w których świadomość społeczna dopiero raczkuje i nadal przesiąknięta jest mową nienawiści, krzywdzącymi stereotypami i uproszczeniami. Maja Heban oprócz elementów autobiograficznych zamieszcza w książce bardzo skrupulatną i inteligentną, ale jednocześnie przystępną analizę...
więcej Pokaż mimo toKsiążka napisana z perspektywy transpłciowej kobiety, o jej doświadczeniach, przemyśleniach, odczuciach. Autorka nie rości sobie prawa do bycia wyrocznią czy głosem osób trans. Wypowiada się wyłącznie ze swojej perspektywy.
Opowiada o tym, czego doświadczyła, co przeszła w drodze do miejsca, w którym się obecnie znajduje, nie tylko jako osoba trans, ale także osoba, która z trudem odnajdywała się w życiu. Dużo tutaj smutku, niepokoju, gniewu i goryczy. Sporo przekleństw, których ja osobiście nie lubię. Na koniec, w podsumowaniu pojawia się ziarenko nadziei, maleńkie, ale jednak. Oby dane mu było wykiełkować także w polskiej, trudnej rzeczywistości, w przededniu wyborów...
Książka napisana z perspektywy transpłciowej kobiety, o jej doświadczeniach, przemyśleniach, odczuciach. Autorka nie rości sobie prawa do bycia wyrocznią czy głosem osób trans. Wypowiada się wyłącznie ze swojej perspektywy.
więcej Pokaż mimo toOpowiada o tym, czego doświadczyła, co przeszła w drodze do miejsca, w którym się obecnie znajduje, nie tylko jako osoba trans, ale także osoba, która...
Intymna, inspirująca i edukując książka, której Polska potrzebowała, i których potrzebuje więcej.
Maja Heban dzieli się własnymi doświadczeniami żeby pokazać, że
1) osoby transpłciowe to też ludzie i zasługują na to, zeby byc traktowanymi jak ludzie (niby szok, a jednak)
2) że jest nadzieja dla każdej osoby należącej do mniejszości w Polsce.
Miejmy nadzieję, że będziemy coraz przyjaźniejszym społeczeństwem, takie książki zdecydowanie nas przybliżają
Intymna, inspirująca i edukując książka, której Polska potrzebowała, i których potrzebuje więcej.
więcej Pokaż mimo toMaja Heban dzieli się własnymi doświadczeniami żeby pokazać, że
1) osoby transpłciowe to też ludzie i zasługują na to, zeby byc traktowanymi jak ludzie (niby szok, a jednak)
2) że jest nadzieja dla każdej osoby należącej do mniejszości w Polsce.
Miejmy nadzieję, że będziemy...