Zadziwienie
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Bewilderment
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2023-03-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-03-08
- Data 1. wydania:
- 2021-09-21
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383183565
- Tłumacz:
- Dorota Konowrocka-Sawa
- Tagi:
- literatura amerykańska proza współczesna science-fiction
- Inne
Nominacja do Nagrody Bookera!
Nowa, rozdzierająca serce powieść laureata Nagrody Pulitzera i autora bestsellerowej „Listowieści”.
Astrobiolog Theo Byrne, zajmujący się badaniem życia pozaziemskiego, samodzielnie wychowuje dziewięcioletniego syna. Robin jest ciepłym, serdecznym chłopcem, niezwykle wrażliwym - podobnie jak jego nieżyjąca już matka - na przyrodę i nękające ją zagrożenia związane ze zmianami klimatycznymi. Trudno mu jednak dostosować się do reguł panujących w społeczeństwie. Nie umie odnaleźć się wśród rówieśników, bywa agresywny - za co grozi mu wyrzucenie ze szkoły. Specjaliści zalecają leczenie środkami psychoaktywnymi. Theo nie chce się na to zgodzić. Decyduje się poddać syna eksperymentalnej terapii metodą neurofeedbacku.
„Zadziwienie” to niezwykle intymna i poruszająca powieść, w której autor rysuje portret pięknej, choć niełatwej miłości łączącej ojca i syna. Znakomite opisy przyrody, hipnotyzujące wizje życia pozaziemskiego, a przede wszystkim stawianie ważnych, pełnych troski, ale też bolesnych pytań o przyszłość naszej zagrożonej planety.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 650
- 239
- 46
- 28
- 11
- 5
- 4
- 4
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Urzekła mnie w tej książce mieszanka różnych treści: relacja ojca i syna, żałoba po śmierci matki i żony, wątek ekologiczny, kontaktu z naturą, wędrowania po innych planetach oraz naukowej metody neurofeedbacku. Wszystko tu zadziwiająco do siebie pasuje. Piękna i smutna książka o tym, że nic w życiu nie jest oczywiste i dane na zawsze.
Urzekła mnie w tej książce mieszanka różnych treści: relacja ojca i syna, żałoba po śmierci matki i żony, wątek ekologiczny, kontaktu z naturą, wędrowania po innych planetach oraz naukowej metody neurofeedbacku. Wszystko tu zadziwiająco do siebie pasuje. Piękna i smutna książka o tym, że nic w życiu nie jest oczywiste i dane na zawsze.
Pokaż mimo toZacznijmy od tego, że z tą "rozdzierającą serce" historią opisywaną na okładce to wydawca mocno przesadził. Oczywiście być może to moje serce jest jakoś wyjątkowo odporne na rozdarcia, ale biorąc pod uwagę, że płakałam w kinie na "G. I. Joe. Czas Kobry", nie zaliczyłabym się do najtwardszych możliwych odbiorców.
Nie polubiłam bohaterów, nie czułam z nimi najmniejszego związku. Biorąc pod uwagę nawiązania do "Kwiatów dla Algernona", kierunek fabuły mnie mnie zaskoczył. Opisy życia na dalekich planetach raczej mnie nudziły, a natrętny "smrodek pedagogiczny", że pomogę tu sobie Wańkowiczem, wątków ekologicznych irytowały. Naprawdę jestem raczej wrażliwa na kwestie środowiskowe. Staram się, jak mogę – wybieram rower i transport publiczny, zrezygnowałam z mięsa, nie kupuję wody butelkowanej, segreguję śmieci, robię wszystko, żeby nie marnować żywności. Takie drobne rzeczy na co dzień. Nie wiem w sumie, do czego wzywa autor – mamy rzucić swoje małe życia i iść protestować pod budynki rządowe? Wszyscy? I to wtedy pomoże planecie? Mam wrażenie, że autor nie miał styczności z koncepcją pracy organicznej/pracy u podstaw, a przydałaby mu się.
Rozważania i sam język jest momentami pretensjonalny (Co to jest "dłoń jak zgnieciony motyl"? Pofałdowana? Kolorowa? Wiotka?),a tłumaczka jakby nawet się nie starała ("Jestem na to zbyt Syriusz" - poważnie?!). Recenzję piszę jakiś tydzień po skończeniu lektury i uświadamiam sobie, że już niewiele pamiętam z książki... Ale mówię to bez żalu. Przynajmniej szybko się czytało. Można? Można. Ale nie trzeba. Wiele bym bez tej lektury w życiu nie straciła.
Zacznijmy od tego, że z tą "rozdzierającą serce" historią opisywaną na okładce to wydawca mocno przesadził. Oczywiście być może to moje serce jest jakoś wyjątkowo odporne na rozdarcia, ale biorąc pod uwagę, że płakałam w kinie na "G. I. Joe. Czas Kobry", nie zaliczyłabym się do najtwardszych możliwych odbiorców.
więcej Pokaż mimo toNie polubiłam bohaterów, nie czułam z nimi najmniejszego...
Autorowi udało się wprawić mnie w bezbrzeżny smutek swoją katastroficzną wizją naszego świata, zmierzającego ku nieuchronnej katastrofie ekologicznej.
Na pustyni wielkich Ziemskich współczesnych aglomeracji, cała ludzka populacja pozostaje ślepa i głucha - a w najlepszym razie bezradna - wobec nieuchronnie zbliżającego się kataklizmu. Jedynie dziecko, jak w baśni Andersena o szatach cesarza, ma świadomość naglącej potrzeby natychmiastowego działania, jednak jego krzyk odbierany jest jako odstępstwo od normy, kwalifikujące do leczenia. Wraz z ojcem astrofizykiem, podejmują walkę z systemem, z osobistą traumą, z opieką społeczną i ciasnymi ramami państwowej edukacji.
Uwaga jednak: żadne streszczenie książki nie odda urody tego tekstu. Przejmujący opis relacji ojca z synem, piękne oddanie tęsknoty, zdumiewający intelektualny i emocjonalny rozkwit dziecka, który możemy śledzić na kartach książki, wraz z dywagacjami na temat kosmosu i przyrody - wszystko to sprawia, że jest to pozycja naprawdę wyjątkowa.
I wyjątkowo depresyjna, jeśli wziąć pod uwagę bezskuteczność poszukiwania śladu życia poza naszą galaktyką, bezradność czy szkodliwość działań człowieka na Ziemi i, ostatecznie, samotność która przypada każdemu z nas w tej naszej osobistej szamotaninie na najpiękniejszej z planet.
Autorowi udało się wprawić mnie w bezbrzeżny smutek swoją katastroficzną wizją naszego świata, zmierzającego ku nieuchronnej katastrofie ekologicznej.
więcej Pokaż mimo toNa pustyni wielkich Ziemskich współczesnych aglomeracji, cała ludzka populacja pozostaje ślepa i głucha - a w najlepszym razie bezradna - wobec nieuchronnie zbliżającego się kataklizmu. Jedynie dziecko, jak w baśni Andersena...
Zadziwienie czy zawód?
Książka specyficzna, która nie spodoba się każdemu. Chciałem ją przeczytać ze względu na promowaną relację ojca z synem. Sami bohaterowie i ich archetypy chyba nie do końca mi się pasowały. Pierwsza połowa książki naprawdę mnie wciągnęła i miło mi się ją czytało, jednak pod koniec książki złapałem się na tym, że zaczynałem myśleć o braku pomysłu na dalsze ciągnięcie fabuły przez Autora. Samo zakończenie nie spodobało mi się - Oceniam je właśnie między zadziwieniem a zawodem.
Zadziwienie czy zawód?
więcej Pokaż mimo toKsiążka specyficzna, która nie spodoba się każdemu. Chciałem ją przeczytać ze względu na promowaną relację ojca z synem. Sami bohaterowie i ich archetypy chyba nie do końca mi się pasowały. Pierwsza połowa książki naprawdę mnie wciągnęła i miło mi się ją czytało, jednak pod koniec książki złapałem się na tym, że zaczynałem myśleć o braku pomysłu na...
Zachwycona nie jestem. Bardzo dziwna książka, która nie pozostawiła we mnie ani pozytywnych, ani negatywnych wrażeń.
Trochę irytowała mnie kwestia graficznego rozwiązania dialogów ojca z synem. Czytając je zastanawiałam się, czy to jest normalna komunikacja werbalna, czy porozumienie między nimi odbywa się na jakimś innym poziomie. Powiem szczerze, że brnęłam w fabułę przede wszystkim po to, żeby odkryć, o co chodzi z porozumiewaniem się tych dwojga... I właściwie sama nie wiem, dokąd z tą książką zabrnęłam...
Po głębszym zastanowieniu się myślę, że nie mam ochoty czytać takich książek.
Po miesiącu prawie nie pamiętam fabuły... jakbym jej w ogóle nie czytała... nic nie zostało...
Zachwycona nie jestem. Bardzo dziwna książka, która nie pozostawiła we mnie ani pozytywnych, ani negatywnych wrażeń.
więcej Pokaż mimo toTrochę irytowała mnie kwestia graficznego rozwiązania dialogów ojca z synem. Czytając je zastanawiałam się, czy to jest normalna komunikacja werbalna, czy porozumienie między nimi odbywa się na jakimś innym poziomie. Powiem szczerze, że brnęłam w fabułę...
Jednak trochę rozczarowanie.
"Zadziwienie" ciężko jednoznacznie sklasyfikować, to taka zaangażowana książka obyczajowa, z elementami fantastyki naukowej i realnymi opisami popularnonaukowymi, przy dość pomysłowym zapisie, w narracji pierwszoosobowej. Powieść traktuje dużo o relacjach ojca z niezwykłym i "trudnym" synem, lecz jest to emocjonalnie bardzo jednowymiarowe i dla mnie nudnawe, a przez to przez całą lekturę (może poza finałem) czułem się raczej jakbym był "obok" historii. Ciekawy pomysł nowatorskiej terapii nie jest aż tak wciągająco opisany i urywa się dość brutalnie. Ponadto faktycznie jest coś pretensjonalnego, aroganckiego w próbie uświadomienia czy uwrażliwienia czytelnika na współczesne problemy klimatyczne, podejście do zwierząt, środowiska naturalnego itp., przez co miejscami związana z tym egzaltacja bohaterów (głównie Robina) bywa groteskowa.
Czyta się jednak szybko, czysto technicznie to dobra proza, a i fakt, że w ogóle nie spodziewałem się takiego zakończenia zaliczam na konto plusów. Obawiam się, że za nominacją do Bookera stała bardziej renoma autora oraz podjęta w książce tematyka, niż walory czysto literackie.
Jednak trochę rozczarowanie.
więcej Pokaż mimo to"Zadziwienie" ciężko jednoznacznie sklasyfikować, to taka zaangażowana książka obyczajowa, z elementami fantastyki naukowej i realnymi opisami popularnonaukowymi, przy dość pomysłowym zapisie, w narracji pierwszoosobowej. Powieść traktuje dużo o relacjach ojca z niezwykłym i "trudnym" synem, lecz jest to emocjonalnie bardzo jednowymiarowe i...
"- Cokolwiek się stanie, zawsze nadejdzie kolejna wiosna. Prawda, tato? -
Istniały silne argumenty za i przeciw. Ziemia była już w swej historii zarówno piekłem, jak i śniegową kulą. Mars stracił atmosferę i spiekł się na lodową pustynię, tymczasem Wenus ogarnęły huraganowe wiatry, jej powierzchnia
zaś była gorętsza niż piec hutniczy. Życie potrafiło wpaść w pośizg i dachować właściwie w mgnieniu oka. Potwierdzały to zarówno moje modele, jak i skały na tej planecie. Trudno było wnioskować z jednoelementowej próbki.
- Tak - zapewnilem go. - Na wiosnę zawsze można liczyć."
•
"Była taka planeta, która nie potrafiła dojść, gdzie są wszyscy.
Umarła z samotności. To się zdarzyło miliardy razy w samej tylko naszej galaktyce."
•
Niezwykła książka! O nauce, filozofii, przyrodzie, emocjach. O gwiazdach, planetach, wszechświecie. A zwłaszcza o naszej planecie, którą niszczymy i o wielkiej wrażliwości dziecka, które nie może tego znieść. Od niego powinniśmy się uczyć tej wrażliwości na przyrodę. Bardzo poruszająca i smutna opowieść.
@wschod_bug
"- Cokolwiek się stanie, zawsze nadejdzie kolejna wiosna. Prawda, tato? -
więcej Pokaż mimo toIstniały silne argumenty za i przeciw. Ziemia była już w swej historii zarówno piekłem, jak i śniegową kulą. Mars stracił atmosferę i spiekł się na lodową pustynię, tymczasem Wenus ogarnęły huraganowe wiatry, jej powierzchnia
zaś była gorętsza niż piec hutniczy. Życie potrafiło wpaść w pośizg i...
No i zadziwienie jest. Bo takie to trochę pretensjonalne było. Pierwsze kilkadziesiąt stron Autor próbował mi usilnie sprzedawać terminy naukowe, opowiadać o kosmosie, czym w ogóle mnie nie zauroczył. Było, jak dla mnie tego za dużo. Natomiast przemawia do mnie główny wątek nadwrażliwego chłopca, próbującego walczyć z ludzką ignorancją. Ogólnie zawód, bo oczekiwania były duże. Dla mnie jedna z tych książek, które nie wbijają w fotel.
No i zadziwienie jest. Bo takie to trochę pretensjonalne było. Pierwsze kilkadziesiąt stron Autor próbował mi usilnie sprzedawać terminy naukowe, opowiadać o kosmosie, czym w ogóle mnie nie zauroczył. Było, jak dla mnie tego za dużo. Natomiast przemawia do mnie główny wątek nadwrażliwego chłopca, próbującego walczyć z ludzką ignorancją. Ogólnie zawód, bo oczekiwania były...
więcej Pokaż mimo toTa książka była dla mnie jak piękny niespodziewany prezent. Cudowna okładka i taka sama treść.
Ta książka była dla mnie jak piękny niespodziewany prezent. Cudowna okładka i taka sama treść.
Pokaż mimo toPiękna, wzruszająca, głęboka. Czytałam z zapartym tchem.
Piękna, wzruszająca, głęboka. Czytałam z zapartym tchem.
Pokaż mimo to