Wampirów ciąg dalszy, czyli kolejny tom Świata Nocy za mną.

Właściwie nie mam się do czego przyczepić. Jak już pisałam wcześniej, początkowo wydawało mi się, że to książki tylko dla nastolatek. Sięgnęłam po nie ze względu na cenę oraz intrygujący opis. Świat Nocy to także nasz świat, a obok nas dzieją się dziwne, niesamowite rzeczy...
W tomie znajdziemy 3 opowiadania. Podobnie, jak poprzednio każde z nich dotyczy jednej z ras Świata Nocy. Mamy więc "Wybranych" - opowieść o łowcach wampirów i uczuciu, jakie może połączyć dwie znienawidzone przez siebie osoby. Mamy "Anioła ciemności", dzięki któremu młoda Gilian poznaje swoją naturę czarownicy oraz "Pakt dusz", w którym Thierry w końcu odnajduje swoją ukochaną ratując ją od okrutnej śmierci.
Każde opowiadanie, w przeciwieństwie do poprzedniego tomu ma w sobie zawartą historię. Z każdego poza prowadzoną historią głównych bohaterów możemy dowiedzieć się o początkach nie tylko samego Świata Nocy, ale również Kręgu Świtu. Jak się bowiem okazuje nawet Świat Nocy ma swoje mroczne tajemnice...

Może to dziwne, ale po kolejny tom bardzo chętnie sięgnę. Może dlatego, że całość wcale nie jest ckliwa, a wręcz przeciwnie. Co prawda każde opowiadanie kończy się przysłowiowym happy endem, ale wszystko wskazuje na to, że ostatecznie wszystko zmierza ku zagładzie...


Nie znają narodzin ani śmierci, nie mają lat ani przeszłości.
Są dziećmi mroku, lecz czasem tęsknią za światłem.
A gdy raz zasmakują miłości, potrafią szukać jej przez wieki -
wbrew twardym regułom swojego świata,którego niewidzialnych granic nie wolno przekraczać ludziom. Nawet tym, których przeznaczeniem jest związać się nocą nieśmiertelnym uczuciem...

Wampirów ciąg dalszy, czyli kolejny tom Świata Nocy za mną.

Właściwie nie mam się do czego przyczepić. Jak już pisałam wcześniej, początkowo wydawało mi się, że to książki tylko dla nastolatek. Sięgnęłam po nie ze względu na cenę oraz intrygujący opis. Świat Nocy to także nasz świat, a obok nas dzieją się dziwne, niesamowite rzeczy...
W tomie znajdziemy 3 opowiadania....