Kolejny gniot autora – plagiatora o zerowej wartości poznawczej. Symptomatycznym jest, że w swojej najnowszej (i niestety nie ostatniej) książce Tomasz J. Kosiński świadomie powiela nieprawdziwe informacje z „dzieł” wcześniejszych. Na stronie 66 BDS mamy zdanie „Niektórzy polscy uczeni łączą go [księcia czeskiego Lecha]jednak z postacią legendarnego założyciela Polski – Lecha” i przypis do prac G. Labudy i H. Łowmiańskiego. Zdanie to jest skróconą wersją informacji zawartej na stronie 97 wydanego w 2021 roku „Fenomenu Wielkiej Lechii” z identycznym przypisem. Autor – plagiator doskonale wiedział, że wymienieni wybitni historycy nie utożsamiali czeskiego Lecha z polskim, a mimo to bzdurę tę powtórzył. Czy to jest postawa „niezależnego badacza” na jakiego kreuje się samozwańczy, lubosłowiański wieszcz? Oczywiście, że nie. Tak postępuje cyniczny hochsztapler, którego interesuje tylko zysk. Rachunki Tomasza J. Kosińskiego nie zapłacą się same, więc będzie pisał te swoje dyrdymały dopóki będą chętni na ich czytanie. Jedynym ratunkiem na eliminację takich indywiduów z rynku wydawniczego jest nie kupowanie makulatury, którą wydalają. I do tego Państwa zachęcam. Nie kupować.

Kolejny gniot autora – plagiatora o zerowej wartości poznawczej. Symptomatycznym jest, że w swojej najnowszej (i niestety nie ostatniej) książce Tomasz J. Kosiński świadomie powiela nieprawdziwe informacje z „dzieł” wcześniejszych. Na stronie 66 BDS mamy zdanie „Niektórzy polscy uczeni łączą go [księcia czeskiego Lecha]jednak z postacią legendarnego założyciela Polski –...

Autor na swojej grupie na Facebooku wzywa do oceniania tej książki to daję uczciwą ocenę, tzn. jest zawyżona, ale tu nie można dawać ocen ujemnych lub zera.

Autor na swojej grupie na Facebooku wzywa do oceniania tej książki to daję uczciwą ocenę, tzn. jest zawyżona, ale tu nie można dawać ocen ujemnych lub zera.

Słaby wyrób książkopodobny

Słaby wyrób książkopodobny

Opisani wszyscy bohaterowie słowiańscy - od mistrza Yody do Nelsona Mandeli :D

Oczywiście zachwala książki janusza Tomasza Józefa masa czytelników - precyzyjniej mówiąc sam janusz Tomasz Józef ze swoich piętnastu kont (jego konta to: Wedun, Misza, tamaszek, Jozef, Tadek, Feliks, Lambert) :D

A tu coś o kompetencjach janusza Tomasza Józefa Kosińskiego:
http://seczytam.blogspot.com/2019/10/dlaczego-turbolechita-kosinski-nie-jest_25.html

Opisani wszyscy bohaterowie słowiańscy - od mistrza Yody do Nelsona Mandeli :D

Oczywiście zachwala książki janusza Tomasza Józefa masa czytelników - precyzyjniej mówiąc sam janusz Tomasz Józef ze swoich piętnastu kont (jego konta to: Wedun, Misza, tamaszek, Jozef, Tadek, Feliks, Lambert) :D

A tu coś o kompetencjach janusza Tomasza Józefa...

Stek bredni i głupot, jakich ten świat nie widział. Autor daje ocenę 10 swoim książkom i podpisuje się jako tamaszek, Tadek, Wiedun, Wieszcz, a ostatnio Misza i Feliks. To Tomasz Kosiński.

Stek bredni i głupot, jakich ten świat nie widział. Autor daje ocenę 10 swoim książkom i podpisuje się jako tamaszek, Tadek, Wiedun, Wieszcz, a ostatnio Misza i Feliks. To Tomasz Kosiński.

Świetnie napisna książka, jakich brakuje na rynku i w bibliotekach. Nie rozumiem dlaczego tyle osób podważa wszelkie próby opisywania naszej przeszłości, także tej legendarnej. Przecież autor podaje informacje o postaciach wystepujących w naszej historiografii i przekazach w dość obiektywny sposób, nie wybiera sobie dobrych czy złych opinii kronikarzy na temat danego bohatera czy wodza, ale podaje to co można znaleźć na temat danej osoby. Ale oczywiście osoby, a zwłaszcza uniwersyteccy uczeni i ich studenci są z założenia wrogo nastawieni do opisywania jakichś Krokusów, Marbodów, czy Nekłanów, bo liczą się tylko germańscy, rzymscy lub skandynawscy bohaterowie. Dlatego pasą nas na wszelkich serialach o wikingach, czy grach o tron, a Słowianie to ludzie z bagien, z których się niedawno wygrzebali przyczłapując chyłkiem lasami w łapciach z łyka, by służyć wyżej rozwiniętym Germanom. Ja nie kupuję takiej wersji i chwała takim autorom jak T.J. Kosiński, że mają odwagę pisać o naszej przeszłości i dorobku Słowian oraz naszych bohaterach. A te wszystkie negatywne opinie i oceny przez wiadomych fanów filogermańskich blogów można sobie darować i śmiać się z tego trzeba, bo nic to nie zmieni i próżny trud. Czas kłamliwej wersji historii odchodzi do lamusa. Kosiński nie jest sam w odkłamywaniu prawdy, takich autorów jest coraz więcej i grono ich czytelników wciąż rośnie. Cieszę się że i ja nie tak dawno przejrzałem na oczy, bo zakodowali mi głowę od małego na filogermańską modłę. To jak wychodzenie z matrixa. Polecam

Świetnie napisna książka, jakich brakuje na rynku i w bibliotekach. Nie rozumiem dlaczego tyle osób podważa wszelkie próby opisywania naszej przeszłości, także tej legendarnej. Przecież autor podaje informacje o postaciach wystepujących w naszej historiografii i przekazach w dość obiektywny sposób, nie wybiera sobie dobrych czy złych opinii kronikarzy na temat danego...

Pseudonaukowy bełkot, który można traktować jako paradokument fantasy.

Pseudonaukowy bełkot, który można traktować jako paradokument fantasy.

Świetny katalog słowiańskich bohaterów zanim zapanowało chrześcijaństwo. Podobno drugi tom ma byc poświęcony właśnie tym chrześcijańskim herosom, o czym autor wspomina we Wstępie. Obszerna praca wymagająca dużego wkładu i wiedzy.
A jeśli chodzi o opinie dziadów paprotnych, to skoro autor ma swój profil na Facebooku czy gdzikolwiek indziej to nie ma w tym nic dziwnego, że prosi o rzetelne opinie jego książek na tym portalu czy gdziekolwiek. Skoro sprzedaje dziesiątki tysięcy książek to panie maras_kfiat i innii, może miec swoich fanów a nie sam wypisywać komentarze pod różnymi nickami. Wychodząc z tak durnego założenia co hejterzy sugerują, że każda pozytywan opinia pochodzi od autora, można przyjąć, że każda negatywna opinia pochodzi od Pawła Miłosza z seczytam, który nie kryje swoich kompleksów na tle Kosińskiego. Może to Paweł Miłosz uzywa zatem różnych nicków i jest maras_kfiatem dziadempaprotnym i innym durnym userem tego portalu, bo zamiast pisać książki jak Kosiński żółć go zalewa że sam nic nie napisał, zajmuje się więc dyskredytacją innych autorów. "Rodowód Słowian" Kosińskiego, jak sam autor napisał na profilu, sprzedał się w nakładzie 25 tysięcy, więc nawet jesli połowie czytelników przyapdł do gustu to jest to 12500 osób. Wątpię więc by ten autor sam musiał i chciał pisać komentarze pod różnymi nickami. Hejterzy jednak oceniają innych przez pryzmat tego co sami robią, a że ukrywają swoją tożsamośc pod nickami i mają rozczłonkowanie jaźni jako Seczytam, dziadpaprotny czy jakiś tam kfiat, to już ich nikt im nie pomoze. Kto wierzy w takie głupoty jak pisze ten kfiat czy dziad czy PMilosz to już jego problem.

Świetny katalog słowiańskich bohaterów zanim zapanowało chrześcijaństwo. Podobno drugi tom ma byc poświęcony właśnie tym chrześcijańskim herosom, o czym autor wspomina we Wstępie. Obszerna praca wymagająca dużego wkładu i wiedzy.
A jeśli chodzi o opinie dziadów paprotnych, to skoro autor ma swój profil na Facebooku czy gdzikolwiek indziej to nie ma w tym nic dziwnego, że...