Morze, morze

Okładka książki Morze, morze
Iris Murdoch Wydawnictwo: Zysk i S-ka Seria: Kameleon literatura piękna
606 str. 10 godz. 6 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Kameleon
Tytuł oryginału:
The Sea, the Sea
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
1998-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1986-01-01
Data 1. wydania:
1999-01-01
Liczba stron:
606
Czas czytania
10 godz. 6 min.
Język:
polski
ISBN:
83-7150-367-9
Tłumacz:
Wiesława Schaitterowa
Tagi:
aktor wspomnienia sukces porażka miłość fantazja obsesja
Inne
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
142 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
747
701

Na półkach: ,

Kiedy Iris Murdoch zaczyna swoją psychologiczną grę z czytelnikiem to wiem, że gdzieś na "Ultima Thule" ludzkiej świadomości powstaje coś bardzo niebezpiecznego. Może to kiełkujące ziarno obłędu, może pewien impuls samozniszczenia, trzepoczący w pajęczynie przyczyn i skutków. Przypomina to z pewnością tajemnicze myśli szaleńca, podyktowane mu przez skomplikowany układ międzyludzkich stosunków. Chciałoby się wręcz pokiwać głową i potwierdzić, że tylko Murdoch jest zdolna do tak obrazowego ukazania fałszywej miłości, zrodzonej z urazy podsycanej zazdrością. Że jedynie ta anglo-irlandzka pisarka potrafi wyczarować na krańcach ludzkiej jaźni, tak piękny i groźny spektakl ulegania złudzeniom. W powieściach Iris Murdoch czuwają demony a w "Morze, morze" to być może rytmiczny stukot fal przywołuje je do życia z wydawałoby się niekończącego się snu.

Dawne romantyczne uczucie może się łatwo skończyć niepotrzebnym rozgrzebywaniem przeszłości. Z takim problemem mierzy się główny bohater tej pasjonującej powieści. W kłębowisku oplatających go uczuć tworzy wielki plan i przekracza graniczny Rubikon, za którym rozciąga się niczym nieskrępowana wolność i wspaniała miłość. Jednak nie zawsze tak wielka odwaga prowadząca do podjęcia wyzwania kończy się szczęściem. Czasami śmiałkowie po zakończeniu miłosnej podróży zbierają już tylko skorupy rozbitych uczuć. Niestety pośród szczątków wspomnień można znaleźć coś więcej. Zazdrość chętnie się rodzi w odmętach pamięci. Obłęd zaczyna jej towarzyszyć na każdym kroku. Z zadowolonego podróżnika uczuciowych wojaży, zamienić się można w nieszczęśliwego życiowego rozbitka, zmęczonego nękającymi go obsesjami.

Tego lata morze Iris Murdoch jest wyjątkowo piękne. Opisywane przez nią przypływy i odpływy nie wydają się być zainteresowane ludzkim światem ścierających się uczuć. To jednak tylko złudzenie, bo z każdym powiewem wiatru od strony morza dowiadywałem się czegoś nowego o tragicznych wydarzeniach mających miejsce w "Shruff End". Ucieczka od świata ludzi do świata przyrody, niekoniecznie oznacza zostawienie za sobą poprzedniego życia z jego hedonistycznymi zainteresowaniami. Tak właśnie eksperymentuje Murdoch. Zestawia młodość ze starością. W podeszłym wieku rozbudza namiętności i nadzieje na które może się wydawać za późno. Ożywia przeszłość i zabarwia je śladami mistycznej miłości przynoszącej bezsensowne poświęcenie.

"Zazdrość rodzi się wraz z miłością, ale nie zawsze z nią umiera". Iris Murdoch wypuszcza bardzo złośliwego demona, którego obecność można odczuć niemal przez cały czas czytania powieści. Uśmiercone uczucie tworzy chronicznie nieszczęśliwe osoby. Sparaliżowanie ich zdrowego rozsądku powoduje wpadanie w sidła swych własnych myśli. To trudne emocjonalnie tematy, chociaż sama lektura tego dzieła jest przyjemna i lekka. "Morze, morze" czyta się właśnie tak, jak może wyglądać życie na odludnym wybrzeżu. Będąc przeświadczonym o zaistnieniu dobrych warunków do zagłębiania się w swoją psychikę, studiujemy krok po kroku życie i wyłuskujemy elementy nas interesujące. Sami sprawdźcie w jaki sposób udało się bohaterom Iris Murdoch utrzymać na tym podmywanym wieloma morskimi prądami, rumowisku śladów odległej przeszłości.

Kiedy Iris Murdoch zaczyna swoją psychologiczną grę z czytelnikiem to wiem, że gdzieś na "Ultima Thule" ludzkiej świadomości powstaje coś bardzo niebezpiecznego. Może to kiełkujące ziarno obłędu, może pewien impuls samozniszczenia, trzepoczący w pajęczynie przyczyn i skutków. Przypomina to z pewnością tajemnicze myśli szaleńca, podyktowane mu przez skomplikowany układ...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    404
  • Przeczytane
    201
  • Posiadam
    60
  • Ulubione
    9
  • Booker Prize
    6
  • Nagroda Bookera
    5
  • Booker
    4
  • Teraz czytam
    4
  • 2014
    3
  • 2019
    3

Cytaty

Więcej
Iris Murdoch Morze, morze Zobacz więcej
Iris Murdoch Morze, morze Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także