Czarne Miasto

Okładka książki Czarne Miasto Marta Knopik Patronat Logo
Patronat Logo
Okładka książki Czarne Miasto
Marta Knopik Wydawnictwo: Lira Cykl: Czarne Miasto (tom 1) literatura piękna
315 str. 5 godz. 15 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Czarne Miasto (tom 1)
Wydawnictwo:
Lira
Data wydania:
2020-02-19
Data 1. wyd. pol.:
2020-02-19
Liczba stron:
315
Czas czytania
5 godz. 15 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366503076
Tagi:
debiut literacki fantasy górnik katastrofa literatura polska miasto relacje rodzinne Śląsk śmierć trauma urban fantasy wspomnienia
Inne
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Czarne Miasto



przeczytanych książek 583 napisanych opinii 357

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
508 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6
5

Na półkach:

Nie wiem czego się spodziewałam... zachęcona okładką, tytułem, opisem/metaforą i pierwszymi dwoma stronami miałam naprawdę nadzieję na kawałek dobrej literatury, a dostałam bajkę dla podlotków, a w bajce mniejsze bajeczki, z realizmem magicznie naiwnym. Historia sióstr i dialogi dziecinnie proste i infantylne, trochę broniła się postać Wandy w jej żałobie, ale tylko na początku. A najgorsze chyba było to, że ta książka mnie nudziła, w ogóle nie byłam ciekawa co się wydarzy, zachwytu nad poetyckim językiem nie poczułam, bo go po prostu nie było, a miałam nadzieję, że jeśli nie akcja, to przynajmniej otrę się o piękne zdania. Rozczarowanie.

Nie wiem czego się spodziewałam... zachęcona okładką, tytułem, opisem/metaforą i pierwszymi dwoma stronami miałam naprawdę nadzieję na kawałek dobrej literatury, a dostałam bajkę dla podlotków, a w bajce mniejsze bajeczki, z realizmem magicznie naiwnym. Historia sióstr i dialogi dziecinnie proste i infantylne, trochę broniła się postać Wandy w jej żałobie, ale tylko na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
535
171

Na półkach: ,

Magiczna opowieść o losach śląskiej rodziny.

Wanda wraz z mężem górnikiem i dwoma córkami, po zakończeniu Wojny przenosi się do Czarnego Miasta. Rodzina musi przyzwyczaić się do nowego mieszkania, które przepełnione jest przeszłością poprzednich lokatorów. Na swojej drodze spotykają też korowód barwnych postaci, wpływających na ich dalsze życie.

W drugiej linii fabularnej występują córki Wandy (Bianka i Belinda),które już jako dorosłe kobiety przenoszą się do Białego Miasta, gdzie liczą na lepszą przyszłość. Okazuje się, że tam ludzie i zwyczaje są zupełnie inni, a aklimatyzacja zajmuje kobietom dużo czasu.

Historia z przeszłości i przyszłości zatacza krąg i coraz bardziej zbliża się do kulminacyjnego Roku Zaćmienia. W książce pełno jest pobocznych historii, legend i anegdot opowiadanych przez postacie drugoplanowe. Całość jest trochę magiczna, z pojawiającymi się duchami, księgą alchemiczną i tajemniczym podziemnym labiryntem.

Miejscami akcja zwalniała, a książka się dłużyła, ale za to ten klimat minionego Górnego Śląska z nutką czarów - rewelacja.

Magiczna opowieść o losach śląskiej rodziny.

Wanda wraz z mężem górnikiem i dwoma córkami, po zakończeniu Wojny przenosi się do Czarnego Miasta. Rodzina musi przyzwyczaić się do nowego mieszkania, które przepełnione jest przeszłością poprzednich lokatorów. Na swojej drodze spotykają też korowód barwnych postaci, wpływających na ich dalsze życie.

W drugiej linii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
24
5

Na półkach: ,

Ciekawa historia z zaskakującym zakończeniem. Gdyby książkę napisał Radek Rak albo Anna Brzezińska, to byłby sztos. Mam w zasadzie tylko problem ze stylem, który jest bardzo nierówny. Są tu zdania czy akapity znakomite, dużo więcej niestety jest nijakich i bezbarwnych, momentami aż do tego stopnia, że trudno oprzeć się wrażeniu, że czyta się konspekt a nie gotową, wycezylowaną powieść. Mimo to czasu spędzonego na lekturze nie uznaję za stracony. Ode mnie 6/10, choć w kategorii debiutów zasługuje co najmniej na 7.

Ciekawa historia z zaskakującym zakończeniem. Gdyby książkę napisał Radek Rak albo Anna Brzezińska, to byłby sztos. Mam w zasadzie tylko problem ze stylem, który jest bardzo nierówny. Są tu zdania czy akapity znakomite, dużo więcej niestety jest nijakich i bezbarwnych, momentami aż do tego stopnia, że trudno oprzeć się wrażeniu, że czyta się konspekt a nie gotową,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
46
17

Na półkach:

Książka przeczytana jednym tchem. Znaleźć tu można wszystko to, co najlepsze w realizmie magicznym... przenikanie codzienności z tym co przeszłe, magiczne, duchowe.
Lecę po kolejną część :)

Książka przeczytana jednym tchem. Znaleźć tu można wszystko to, co najlepsze w realizmie magicznym... przenikanie codzienności z tym co przeszłe, magiczne, duchowe.
Lecę po kolejną część :)

Pokaż mimo to

avatar
291
291

Na półkach:

Pierwszy raz to mi się przydarzyło: ta książka jakby wciągnęła mnie do siebie. Właściwie nie potrafię tego opisać. Tak jakby przytuliła mnie. A może to było zaproszenie? Więc kłaniam się, głaszczę psa, siadam w fotelu i słucham opowieści o dobrych i złych ludziach, o złym i dobrym mieście. I milczę.
Wydanie książki – okładka i druk – 6/6.
Ocena książki – 7/10.
Samopoczucie przy lekturze – dobre.

Pierwszy raz to mi się przydarzyło: ta książka jakby wciągnęła mnie do siebie. Właściwie nie potrafię tego opisać. Tak jakby przytuliła mnie. A może to było zaproszenie? Więc kłaniam się, głaszczę psa, siadam w fotelu i słucham opowieści o dobrych i złych ludziach, o złym i dobrym mieście. I milczę.
Wydanie książki – okładka i druk – 6/6.
Ocena książki – 7/10.
Samopoczucie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
621
94

Na półkach:

W serii Czarne Miasto @martaknopik mamy realizm magiczny 🖤 i to jak tutaj został on przedstawiony, wpleciony, jak świat został wykreowany... złoto!

Książki należą do jednego uniwersum: Czarnego Miasta, miasta tajemniczego, zamglonego, podziemnego, dusznego, mrocznego, czarnego, ale nie są ze sobą połączone bohaterami 🖤

W pierwszej części tej serii poznajemy rodzinną historię Wandy. Wdowa, samotna kobieta, Czarne Miasto i duchy przeszłości...

W Roku Zaćmienia poznajemy przedstawiciela kancelarii prawniczej z Chicago, który w Czarnym Mieście poszukuje spadkobiercy. John Fox schodzi do podziemi, do korytarzy wijących się pod Czarnym Miastem. W tunelach przeszłość miesza się z teraźniejszością, historie bohaterów wzajemnie się przeplatają...

Jestem zakochana w tej serii. Cudownie się ją czytało. Będę Wam ją polecać, będę dużo o niej pisać. Na pewno do niej wrócę, nie raz, nie dwa...

W serii Czarne Miasto @martaknopik mamy realizm magiczny 🖤 i to jak tutaj został on przedstawiony, wpleciony, jak świat został wykreowany... złoto!

Książki należą do jednego uniwersum: Czarnego Miasta, miasta tajemniczego, zamglonego, podziemnego, dusznego, mrocznego, czarnego, ale nie są ze sobą połączone bohaterami 🖤

W pierwszej części tej serii poznajemy rodzinną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
257
178

Na półkach:

Ciekawa, wciągająca, tajemnicza książka. Polecam

Ciekawa, wciągająca, tajemnicza książka. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
734
48

Na półkach:

Wysokie oceny, ciekawy opis a ksiazka chyba nie ta, po którą sięgałam.
Z początku interesująca bo tak inna. Dobrnęłam do połowy przysypiając kilkukrotnie, opuszczając wiele niczego niewnoszących opisów i jednak chyba się poddam.
Po co opisywać na kilku stronach grzybki i inne przetwory?

Wysokie oceny, ciekawy opis a ksiazka chyba nie ta, po którą sięgałam.
Z początku interesująca bo tak inna. Dobrnęłam do połowy przysypiając kilkukrotnie, opuszczając wiele niczego niewnoszących opisów i jednak chyba się poddam.
Po co opisywać na kilku stronach grzybki i inne przetwory?

Pokaż mimo to

avatar
676
666

Na półkach: ,

Marta Knopik przeniosła mnie do krainy z pogranicza jawy i snu, wpisała prawdziwe wydarzenia w klimat baśniowo-oniryczny. Stworzyła symboliczne miasto o tradycjach górniczych, tytułowe "Czarne miasto", które mogłoby być każdym z miast śląskich, zniszczonych przez wydobycie węgla. To miasto zasnute szarością, spowite węglowym pyłem osadzającym się na wszystkim i wszystkich. To miasto, które ma swoje tajemnice, ciemne korytarze, w których chronią się ludzie przed osunięciami i tąpnięciami, to miasto zmęczone grabieżczym wydobyciem, podziurawione jak ser szwajcarski.

W tym mieście mieszkają ludzie, doświadczeni wydarzeniami historycznymi zapisanymi w ich korzeniach rodzinnych. Doświadczeni przez pracę członków rodziny w kopalni. Autorka zapoznaje nas z rodzinką Bobrów, mamą, tatą i dwoma córkami zwanymi siostrami Bebe, poznajemy przyszywaną ciocię Genowefę i Dzida, dobrego opiekuna w złych chwilach. Dowiadujemy się o różnych miastach: Kamiennym, Podziemnym, Białym, z których każde z nich ma swoje funkcje, znaczenie i możliwości. Wchodzimy w światy, o których na co dzień nie myślimy lub o których nie mamy pojęcia, ale one nas otaczają, przenikają się z tym widzialnym i oczywistym.
Autorka odkrywa przed czytelnikami świat wierzeń, magii, zielarstwa, niezwykłych mocy ludzkich i emocji. Krążymy ścieżkami ciekawych opowieści, aby potem odkrywać faktycznie te ścieżki wraz z jedną z bohaterek. Uczestniczymy w niedopowiedzeniach, nieoczywistościach, magii i zagadkach, które wciągają w niepowtarzalny klimat różnych miast.

Urzekła mnie wielość światów i ich przenikanie, tajemniczość, namacalnie odmalowane kształty, kolory, zapachy. Autorce udało się poruszyć moją wyobraźnię, przenieść mnie do czarownego świata stworzonego w książce. Marta Knopik opowiada o ludziach, ich miłości i to takiej po grób, o tęsknocie, która potrafi przyciągać ponaddźwiękowo, o poszukiwaniu i realizowaniu siebie. Urzekła mnie i chętnie sięgnę po "Rok zaćmienia".

Marta Knopik przeniosła mnie do krainy z pogranicza jawy i snu, wpisała prawdziwe wydarzenia w klimat baśniowo-oniryczny. Stworzyła symboliczne miasto o tradycjach górniczych, tytułowe "Czarne miasto", które mogłoby być każdym z miast śląskich, zniszczonych przez wydobycie węgla. To miasto zasnute szarością, spowite węglowym pyłem osadzającym się na wszystkim i wszystkich....

więcej Pokaż mimo to

avatar
64
6

Na półkach:

Niesamowita książka i wspaniała autorka. Oniryczna, senna jak ze Sklepów Cynamonowych Schulza.

Niesamowita książka i wspaniała autorka. Oniryczna, senna jak ze Sklepów Cynamonowych Schulza.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    903
  • Przeczytane
    568
  • Posiadam
    82
  • 2021
    45
  • 2020
    33
  • 2020
    23
  • Audiobook
    16
  • Legimi
    15
  • Ulubione
    15
  • Teraz czytam
    15

Cytaty

Więcej
Marta Knopik Czarne Miasto Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także