Świetna seria, szkoda że to już ostatnia część. Serdecznie polecam 😊

Świetna seria, szkoda że to już ostatnia część. Serdecznie polecam 😊

Tosia organizuje kolejny ślub: Kariny i Mateusza. Wspiera ja w tym jej przyjaciółka Beata. Ale czy rzeczywiście przyjaciółka? Kim jest ojciec Mateusza i co łączy go z mamą Kariny?
Interes kwitnie. Tosia pomału oddaje siostrze pożyczone pieniądze, angażuje do pomocy nową fotografkę. Jak ułoży się życie Łucji, siostry Tosi?. Czy dosięgną ją demony przeszłości? Dużo się dzieje, dużo wzruszeń i miłości. Warto zagłębić się w lekturę.

Tosia organizuje kolejny ślub: Kariny i Mateusza. Wspiera ja w tym jej przyjaciółka Beata. Ale czy rzeczywiście przyjaciółka? Kim jest ojciec Mateusza i co łączy go z mamą Kariny?
Interes kwitnie. Tosia pomału oddaje siostrze pożyczone pieniądze, angażuje do pomocy nową fotografkę. Jak ułoży się życie Łucji, siostry Tosi?. Czy dosięgną ją demony przeszłości? Dużo się...

Chyba najgorsza z wszystkich części, banalna, przewidywalna i praktycznie powielając schemat z poprzedniej części(typy sukienek Panien Młodych takie same, znów rodzice się "znają").
Niby się czyta milo, ale chyba tylko dlatego szybko by doczytać czy nasze domysły są prawdziwe (niestety tak, wolałabym by mnie coś zaskoczyło).
Na totalne odmóżdżenie polecam, w każdym innym wypadku to nawet w literaturze obyczajowej, romansach znajdą się książki wyższych lotów.

Chyba najgorsza z wszystkich części, banalna, przewidywalna i praktycznie powielając schemat z poprzedniej części(typy sukienek Panien Młodych takie same, znów rodzice się "znają").
Niby się czyta milo, ale chyba tylko dlatego szybko by doczytać czy nasze domysły są prawdziwe (niestety tak, wolałabym by mnie coś zaskoczyło).
Na totalne odmóżdżenie polecam, w każdym innym...

Czy tych pisarzy już jakaś pomroczność opanowała. Gdzie się nie sięgnie po nowości to wątki homo. Tutaj 2 lesbijki, które stworzone jak na zamówienie. Praktycznie nic nie wnoszą. Sama książka dość przewidywalna. Drażni zdrabnianie potraw przez starsze osoby. Ziemniaczki, sałateczka itp. brrr.

Czy tych pisarzy już jakaś pomroczność opanowała. Gdzie się nie sięgnie po nowości to wątki homo. Tutaj 2 lesbijki, które stworzone jak na zamówienie. Praktycznie nic nie wnoszą. Sama książka dość przewidywalna. Drażni zdrabnianie potraw przez starsze osoby. Ziemniaczki, sałateczka itp. brrr.

ŚLUBNY PRZESĄD

Po dłuższej przerwie sięgnęłam wreszcie po powieść Karoliny Wilczyńskiej "Rozdarty welon". To trzecia i zarazem ostatnia część cyklu "Na nową drogę życia". Bardzo chciałam poznać tę historię do samego końca, tym bardziej, że dwie pierwsze części wywarły na mnie spore wrażenie. A jak było tym razem?...

Uroczystość ślubna od wieków wiąże się z określoną tradycją i zwyczajami. Zgodnie z ludowym przesądem rozdarty welon sprowadza na parę młodych nieszczęście. Taka sytuacja jest udziałem Kariny Łabędzkiej, która zamierza poślubić Mateusza Michalskiego - swojego licealnego kolegę. Uroczystość ma być zorganizowana przez dobrze nam znaną agencję weddingową "Na nową drogę życia" Antoniny Steckiej. Firma świetnie się rozwija, terminy są zarezerwowane z dużym wyprzedzeniem, a to oznacza coraz więcej pracy. Karina nie zamierza przejmować się przesądami, ale paradoksalnie po tym drobnym incydencie w jej szczęśliwym dotąd związku zaczynają pojawiać się problemy. Dziewczyna zwierza się ze swoich rozterek Beacie - najlepszej przyjaciółce, którą darzy ogromnym zaufaniem... Tymczasem siostra Tosi - Łucja Stecka także musi stawić czoła zawodowym problemom. Jej biuro rachunkowe staje na skraju bankructwa i wydaje się, że tym razem los po prostu sprzysiągł się przeciwko niej. Kobieta podejrzewa, kto za tym stoi, jest załamana i traci wszelką nadzieję.

Książkę przeczytałam bardzo szybko i z zainteresowaniem. Muszę przyznać, że i tym razem historia jest dynamiczna, wiele się dzieje, pojawiają się dawni, ale też nieznani dotąd bohaterowie oraz... zupełnie nowe wątki. Karina i Mateusz - kibicowałam ich związkowi, chociaż to dziewczyna zyskała sobie więcej mojej sympatii. Chłopak momentami był irytujący, nie podobało mi się, jak dawał sobą manipulować. A Beata... fałszywa przyjaciółka, intrygantka, cwaniara i spryciara okazała się... najciekawszą osobowością, chociaż oczywiście nie chciałabym spotkać takiej "przyjaciółki", ani nawet znajomej na swojej drodze. Karolina Wilczyńska ma prawdziwy talent do kreowania czarnych charakterów. Pamiętam Oskara Wierzbickiego, który pojawił się w pierwszej części - on też był rewelacyjnie wykreowaną postacią i... prawdziwym draniem.

Autorka podjęła w tej historii wiele ważkich tematów jak molestowanie w miejscu pracy, intrygi Beaty, problemy zawodowe Łucji, organizacja niskobudżetowego ślubu, więzi rodzinne, czy choćby nieciekawe oblicze służby zdrowia. Sporo tych wątków w nieco ponad trzystu stronicowej opowieści, przez co odniosłam wrażenie, że nie wszystkie tematy zostały należycie wyczerpane. Warto też zauważyć, że w trzecim tomie motyw Tosi i jej agencji schodzi jakby na dalszy plan. Przysłaniają go pozostałe wątki i w rezultacie następuje rozproszenie, a historia zaczyna rozmieniać się na drobne.

Powieść jest bardzo uczuciowa, momentami wzrusza, ale także zmusza do przemyśleń. Autorka zadbała żebyśmy się nie nudzili. Mamy więc sporo intryg, niespodziewane zwroty akcji oraz całkiem ciekawe i zaskakujące zakończenie.

Pierwsze dwa tomy cyklu "Na nową drogę życia" bardziej mi się podobały, ale cieszę się, że sięgnęłam po ostatnią część tej historii. Miło było jeszcze raz spotkać się z bohaterami i towarzyszyć im w nie zawsze łatwej codzienności. Cieszę się, że nadal mogę sięgać "w ciemno" po książki Karoliny Wilczyńskiej mając pewność, że się nie zawiodę.

ŚLUBNY PRZESĄD

Po dłuższej przerwie sięgnęłam wreszcie po powieść Karoliny Wilczyńskiej "Rozdarty welon". To trzecia i zarazem ostatnia część cyklu "Na nową drogę życia". Bardzo chciałam poznać tę historię do samego końca, tym bardziej, że dwie pierwsze części wywarły na mnie spore wrażenie. A jak było tym razem?...

Uroczystość ślubna od wieków wiąże się z określoną...

Książka stanowi trzecią część cyklu „Na nową drogę życia” Karoliny Wilczyńskiej.
Tosia z powodzeniem prowadzi swoją agencję. Ma coraz więcej klientów i coraz mniej czasu. Pomaga jej Siergiej, jednak zdaje sobie sprawę, że będzie musiała zatrudnić dodatkowego pracownika. Do jej agencji zgłaszają się Karina i Mateusz. Oboje bardzo imponują Tosi, która chce zorganizować im ślub po jak najniższych kosztach. Podczas przymiarki sukni ślubnej Karina otrzymuje rozdarty welon. Na ten widok jej mama blednie. Czy ten rozdarty welon przyniesie przyszłej młodej parze szczęście?
Tymczasem z problemami w swoim biurze rachunkowym zmaga się siostra Tosi – Łucja. Non stop jej klienci dostają kontrole ze skarbówki, a dziwnym trafem giną gdzieś faktury. Nie jest też różowo u ojca Tosi i cioci Hani, którzy mają problemy ze swoim zdrowiem.
Jak zakończy się ta opowieść?

Nie zawiodłam się na autorce. Książka była ciekawa i wciągnęłam się. W każdej części poznajemy nowych bohaterów, klientów biura Tosi. Muszę przyznać, że bardzo kibicowałam zarówno Karinie jak i Mateuszowi. Sporo w życiu obojga namieszała najbliższa przyjaciółka Kariny – Beata. Nie chciałabym nigdy spotkać na mojej drodze tak toksycznej osoby. Współczułam natomiast Łucji, która po ostatnich przejściach była na skraju załamania. W książce sporo się dzieje więc nie było czasu na nudę. Całość jest przemyślana i dobrze napisana. Po przeczytaniu tej książki nasuwa mi się jeden wniosek – otóż nie zawsze otaczamy się dobrymi ludźmi i nie dostrzegamy, czy też przymykamy oko na ich wady. Przez to możemy zostać skrzywdzeni i wykorzystani.
Czekam na kolejną pozycję z tego cyklu, a tą książkę polecam i oceniam na 7,5 pkt.

Książka stanowi trzecią część cyklu „Na nową drogę życia” Karoliny Wilczyńskiej.
Tosia z powodzeniem prowadzi swoją agencję. Ma coraz więcej klientów i coraz mniej czasu. Pomaga jej Siergiej, jednak zdaje sobie sprawę, że będzie musiała zatrudnić dodatkowego pracownika. Do jej agencji zgłaszają się Karina i Mateusz. Oboje bardzo imponują Tosi, która chce zorganizować im...

Książka na jeden wieczór,przeczytana z dużą przyjemnością ,może ciut przewidywalna,ale w niczym mi to nie przeszkadzało z zainteresowaniem przeczytałam dalsze losy sióstr i ich bliskich. Polecam

Książka na jeden wieczór,przeczytana z dużą przyjemnością ,może ciut przewidywalna,ale w niczym mi to nie przeszkadzało z zainteresowaniem przeczytałam dalsze losy sióstr i ich bliskich. Polecam

Muszę przyznać, że druga i trzecia część tomu podobała mi się bardziej niż tom pierwszy. Tutaj sporo się dzieje, dużo postaci i ich historii przewija się przez fabułę. Seria bardzo przyjemna, polecam.

Muszę przyznać, że druga i trzecia część tomu podobała mi się bardziej niż tom pierwszy. Tutaj sporo się dzieje, dużo postaci i ich historii przewija się przez fabułę. Seria bardzo przyjemna, polecam.

Ta cześć już zdecydowanie słabsza. Podobna intryga co w drugiej części i mocno naciągane przygody Łucji vel Laury. Trochę szkoda

Ta cześć już zdecydowanie słabsza. Podobna intryga co w drugiej części i mocno naciągane przygody Łucji vel Laury. Trochę szkoda

Myślę, że cała seria to przyjemna lektura, ciekawe wątki, nawet nieco sensacyjne. ;) Polecam.

Myślę, że cała seria to przyjemna lektura, ciekawe wątki, nawet nieco sensacyjne. ;) Polecam.