rozwińzwiń

Ćpun

Okładka książki Ćpun Melvin Burgess
Okładka książki Ćpun
Melvin Burgess Wydawnictwo: Albatros literatura piękna
286 str. 4 godz. 46 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Junk
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2002-11-01
Data 1. wyd. pol.:
1999-01-01
Liczba stron:
286
Czas czytania
4 godz. 46 min.
Język:
polski
ISBN:
8390477483
Tłumacz:
Tomasz Lewandowski
Tagi:
narkomania uzależnienie literatura brytyjska
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
3623 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
46
20

Na półkach:

Najlepsza książka o narkomanii jaką czytałam, a absolutnie nie jestem fanką tej tematyki. Zaszła mi za skórę do tego stopnia, że od dłuższego czasu szukałam jej tytułu, którego od 20 lat nie pamiętałam! Polecam, świetnie opisane postaci, pozwalają spojrzeć z wielu perspektyw i naprawdę zniechęcić się do używek, obrzydzić nimi i pogardzać sposobem myślowym ludzi, którzy ich używają.

Najlepsza książka o narkomanii jaką czytałam, a absolutnie nie jestem fanką tej tematyki. Zaszła mi za skórę do tego stopnia, że od dłuższego czasu szukałam jej tytułu, którego od 20 lat nie pamiętałam! Polecam, świetnie opisane postaci, pozwalają spojrzeć z wielu perspektyw i naprawdę zniechęcić się do używek, obrzydzić nimi i pogardzać sposobem myślowym ludzi, którzy ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
945
945

Na półkach: , , ,

Gemma i David uciekają z domu. Jedno przed biciem, upokorzeniem, kłótniami rodziców, drugie - przed rygorami, które wydają się nie do zniesienia. Trafiają w środowisko anatchistów, potem narkomanów. Z dwójki zwyczajnych młodych ludzi stają się ćpunami, tak jak większość ich nowych przyjaciół. Kiedy uświadamiają sobie uzależnienie, dla niektórych jest już za późno...

Gemma i David uciekają z domu. Jedno przed biciem, upokorzeniem, kłótniami rodziców, drugie - przed rygorami, które wydają się nie do zniesienia. Trafiają w środowisko anatchistów, potem narkomanów. Z dwójki zwyczajnych młodych ludzi stają się ćpunami, tak jak większość ich nowych przyjaciół. Kiedy uświadamiają sobie uzależnienie, dla niektórych jest już za późno...

Pokaż mimo to

avatar
48
10

Na półkach:

Ciemne strony uzależnienia. Czytałam z wielkim zainteresowaniem.

Ciemne strony uzależnienia. Czytałam z wielkim zainteresowaniem.

Pokaż mimo to

avatar
413
274

Na półkach: , ,

W skrócie - to nierówna książka, ale warta przeczytania, jeśli lubicie tego typu literaturę.

Na początku "Ćpun" mnie wciągnął, bo narracja pierwszoosobowa z perspektywy różnych bohaterów jest ciekawym zabiegiem, który pozwala lepiej zarysować ich charaktery oraz przekonania (a i trzeba przyznać, że właśnie te przekonania, nieraz tak od siebie odmienne, przedstawiane są w przekonujący sposób). Niestety, w Bristolu napięcie jakoś siada, postacie krzątają się w nowym miejscu zamieszkania i długo nie robią nic specjalnie interesującego. Prawie połowa książki, a tu nikt nawet jeszcze ćpać nie zaczął. Byłam wynudzona tą częścią.

Potem, gdy w końcu pojawia się heroina, jest dużo lepiej. Im dalej, tym człowiek coraz bardziej nie może się oderwać, prawie do samego końca. No właśnie, prawie - bo jakieś ostatnie parę rozdziałów znowu mnie męczyło, może dlatego że sprawy potoczyły się, koniec końców, jednak trochę za sielankowo (biorąc pod uwagę zwłaszcza to, jak mocno był dotąd uzależniony Smółka). Nawet tak ekstremalna narkomanka jak Lily dostaje, zważywszy na okoliczności, swego rodzaju happy end. Mimo to czytało się szybko, a historia potrafiła wywołać emocje (np. opis śmierci znajomej pary ćpunów - tylko no właśnie, byłby dużo bardziej poruszający, jeśli znalibyśmy te postaci wcześniej, zamiast dodania ich historii tylko jako elementu tła, przez krótki retrospektywny opis).

Główni bohaterowie zasługują na osobny akapit, bo to oni najmocniej ciągną ocenę w dół. Smółce nie sposób nie współczuć, ale jednocześnie jego totalna bezwolność i uległość, zwłaszcza wobec Gemmy, potrafi być irytująca już nawet na początku. Dodatkowo jest kreowany na taką właśnie delikatną ofiarę, której mamy żałować, a jednak ciężko nie zgodzić się z Vonny i Richardem, gdy mówią mu, że jego chęć sprowadzenia Gemmy do Bristolu jest bardzo samolubna. On niby to rozumie i niby coś tam jej potem mówi, że powinna wracać, ale to trwa może sekundę, bo tak naprawdę wcale tego nie chce. A sama Gemma...

Co tu dużo pisać, Gemma to podły i niewdzięczny bachor, jakich mało. Przez większość czasu nie da się jej lubić. Ucieka z domu ze skrajnie idiotycznych powodów (czego nawiasem mówiąc nie kupuję jako czytelnik, bardzo to sztuczne),a potem traktuje zarówno rodziców (w rozmowie przez telefon),jak i Smółkę jak ostatnia... psia matka, że tak to ujmę. Ale! Na szczęście nie jest tak bezustannie.

No właśnie, z biegiem czasu z niedowierzaniem stwierdziłam, że role się odwróciły - po tym, gdy oboje wdepnęli już głęboko w heroinowe bagno, to Gemmie mimo wszystko kibicowałam, a Smółki nie znosiłam. Bo ten delikatny chłopak nagle stał się kłamcą, któremu na niczym oprócz nałogu nie zależało, podczas gdy jego dziewczyna jako jedyna z całej grupki bohaterów autentycznie starała się wyjść z tego wszystkiego. Pewnie, to, że ona i jej chłopak w ogóle się stoczyli, to była w największej części jej wina... ale w końcu zyskała samoświadomość i prawdziwą siłę woli, podczas gdy tego zabrakło wszystkim innym.

Czyli - wymienił stryjek siekierkę na kijek, jeśli chodzi o naszą dwójkę głównych bohaterów. Można oczywiście to uznać za przemianę psychologiczną i w sumie dobrze ona wypada u Gemmy, ale przy Smółce ten przeskok w zachowaniu jest tak szybki, że nie ma czego obserwować. A, i jeszcze wkurzało mnie niemiłosiernie, że ani Vonny, ani - zwłaszcza - Richard nie czuli się częściowo odpowiedzialni za los tych dwojga, choć w końcu to oni pozwolili im zamieszkać z osobami, o któych wiedzieli, że to narkomani.

Mimo tych wad, historia zostaje w głowie, a lektura jest bezbolesna. Nie żałuję, że sięgnęłam po tę pozycję.

W skrócie - to nierówna książka, ale warta przeczytania, jeśli lubicie tego typu literaturę.

Na początku "Ćpun" mnie wciągnął, bo narracja pierwszoosobowa z perspektywy różnych bohaterów jest ciekawym zabiegiem, który pozwala lepiej zarysować ich charaktery oraz przekonania (a i trzeba przyznać, że właśnie te przekonania, nieraz tak od siebie odmienne, przedstawiane są w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
274
193

Na półkach: , ,

,,Ćpun" to bardzo ważna książka, która bez tabu pokazuje, jak wygląda życie osoby uzależnionej od narkotyków.
Osoby takie w pewnym momencie nie potrafią żyć ,,na trzeźwo", bez dania sobie w żyłę, czy bez wciągnięcia nosem.

To, co najbardziej mnie zaciekawiło od początku to historia głównych bohaterów z okresu dzieciństwa. To właśnie wtedy zaczęły się ich problemy. Ucieczki z domu, ukrywanie się, a ostatecznie rozpoczęcie brania tego świństwa pod różnymi postaciami.
Jedną z bohaterek drugoplanowych poza byciem narkomanką, była również prostytutką. Nie jest to najlepsze połączenie. Wiąże się z ogromnym ryzykiem pod wieloma względami.

Książka ta pokazuje, że nie zawsze a raczej bardzo rzadko udaje się wyjść z problemów z łatwością. Są wzloty, upadki, wahania, chęć poddania się.
Wzruszyła mnie ta historia, choć jednocześnie dobiła kompletnie.

Polecam, ale nie wszystkim. Przy tej pozycji potrzebna jest mocna psychika i wytrwałość. Można bardzo prosto przekonać się, co powoduje branie jakichkolwiek używek i uzależnienie od Nich.

,,Ćpun" to bardzo ważna książka, która bez tabu pokazuje, jak wygląda życie osoby uzależnionej od narkotyków.
Osoby takie w pewnym momencie nie potrafią żyć ,,na trzeźwo", bez dania sobie w żyłę, czy bez wciągnięcia nosem.

To, co najbardziej mnie zaciekawiło od początku to historia głównych bohaterów z okresu dzieciństwa. To właśnie wtedy zaczęły się ich problemy....

więcej Pokaż mimo to

avatar
264
256

Na półkach: ,

Ku przestrodze...

Zaczęło się tak lekko - niemalże sielankowo... Wolność, balangi, łatwe życie, "własne mieszkanie", brak zakazów i moralizatorstwa - istne marzenie każdego nastolatka. Wszystko do czasu. W zasadzie to nie wiadomo, w którym momencie coś zaczyna szwankować, ponieważ bohaterowie nawet sami z sobą nie są szczerzy...

Niby książka już mało aktualna, ale po dłuższym zastanowieniu można dojść do innych wniosków. Teraz też są narkomani, ale jest ich trudniej poznać, ponieważ są lepiej ubrani, często zajmują ważne stanowiska, albo są dziećmi wpływowych ludzi i skrywają się za różnymi zasłonami...

Ku przestrodze...

Zaczęło się tak lekko - niemalże sielankowo... Wolność, balangi, łatwe życie, "własne mieszkanie", brak zakazów i moralizatorstwa - istne marzenie każdego nastolatka. Wszystko do czasu. W zasadzie to nie wiadomo, w którym momencie coś zaczyna szwankować, ponieważ bohaterowie nawet sami z sobą nie są szczerzy...

Niby książka już mało aktualna, ale po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
40
22

Na półkach:

Jedna z lepszych książek o młodocianych osobach uzależnionych od heroiny. Zabieg opisywania historii z perspektywy każdej jednostki uwikłanej w świat brudu i narkotyków trafiony w punkt. Nie kończy się happy endem i chyba to najmocniejsza strona tej powieści.

Jedna z lepszych książek o młodocianych osobach uzależnionych od heroiny. Zabieg opisywania historii z perspektywy każdej jednostki uwikłanej w świat brudu i narkotyków trafiony w punkt. Nie kończy się happy endem i chyba to najmocniejsza strona tej powieści.

Pokaż mimo to

avatar
466
21

Na półkach:

Gemma i David „Smółka” to główni bohaterowie książki. Wszystko się zaczyna od problemów w domu, a następnie ucieczki. Idealna recepta na duże problemy, zwłaszcza, gdy po ucieczce z domu trafi się na nieodpowiednie towarzystwo i zachłyśnie wolnością.
Jest to próba opisania perypetii młodych ludzi, ich trudności wieku dorastania oraz pogrążania się w problemach. Co zrobić, żeby zdobyć dawkę? Co zrobić, żeby przetrwać trudności, gdy nie ma na nową dawkę?

Gemma i David „Smółka” to główni bohaterowie książki. Wszystko się zaczyna od problemów w domu, a następnie ucieczki. Idealna recepta na duże problemy, zwłaszcza, gdy po ucieczce z domu trafi się na nieodpowiednie towarzystwo i zachłyśnie wolnością.
Jest to próba opisania perypetii młodych ludzi, ich trudności wieku dorastania oraz pogrążania się w problemach. Co zrobić,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
209
137

Na półkach:

Coś w tej książce jest, co nie daje spokoju. Niezwykłe pokazywanie tej samej sytuacji z punktu widzenia różnych ludzi. Nieodwołalność uzależnienia, pogrążanie się w otchłań nałogu - te dwie rzeczy były dość przerażające. Tłumaczenie się "ekipy", że mogą lada chwila przestać brać. Zarabianie na herę, brrrr, zimno mi się zrobiło. Niezwykle sugestywna książka, rewelacja!

Coś w tej książce jest, co nie daje spokoju. Niezwykłe pokazywanie tej samej sytuacji z punktu widzenia różnych ludzi. Nieodwołalność uzależnienia, pogrążanie się w otchłań nałogu - te dwie rzeczy były dość przerażające. Tłumaczenie się "ekipy", że mogą lada chwila przestać brać. Zarabianie na herę, brrrr, zimno mi się zrobiło. Niezwykle sugestywna książka, rewelacja!

Pokaż mimo to

avatar
2252
2195

Na półkach: ,

Przygnębiająca, smutna książka.

Choć nie należę do docelowej grupy odbiorców, do których jest adresowana, przeczytałem ją z uwagą.

Pogubione dzieciaki z prawdziwymi bądź urojonymi problemami decydują się na ucieczkę.
Ucieczkę od czego ?
Od codzienności szarej, nieprzyjemnej, czasami bolesnej.
A co jest metą tej ucieczki ?
Heroina.
Czyta się o samodestrukcyjnych poczynaniach młodych ludzi i robi się tak jakoś przykro.
Niby coś wiedzą o uzależnieniach, ale tak naprawdę nie wierzą, że ich to może dotyczyć.
Jeden za drugim podążają tym parszywym tunelem ułudy.

Odejmuję gwiazdkę za zakończenie.
Czy naprawdę można tak po prostu...?

6/10.

Przygnębiająca, smutna książka.

Choć nie należę do docelowej grupy odbiorców, do których jest adresowana, przeczytałem ją z uwagą.

Pogubione dzieciaki z prawdziwymi bądź urojonymi problemami decydują się na ucieczkę.
Ucieczkę od czego ?
Od codzienności szarej, nieprzyjemnej, czasami bolesnej.
A co jest metą tej ucieczki ?
Heroina.
Czyta się o samodestrukcyjnych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5 359
  • Chcę przeczytać
    1 848
  • Posiadam
    635
  • Ulubione
    210
  • Teraz czytam
    56
  • Chcę w prezencie
    55
  • 2013
    31
  • Z biblioteki
    28
  • 2014
    17
  • 2012
    14

Cytaty

Więcej
Melvin Burgess Ćpun Zobacz więcej
Melvin Burgess Ćpun Zobacz więcej
Melvin Burgess Ćpun Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także