Książka jest świetnym historycznym gulaszem gdzie autor w wir zdarzeń zmyślonych jak i rzeczywistych wrzuca postaci fikcyjne, historyczne i przeplata je poznańskim sosem.
Dla mnie najciekawszy okazał się sos. To Poznań jak i okolice wzbudza największe emocje. Ciekawie czyta się o funkcjonowaniu stolicy Wielkopolski wraz z jej wiejskim otoczeniem, które teraz stanowi centrum miasta.
Mamy tutaj sporo smaczków; wprowadzenie nowych roślin do polskich garnków, międzypaństwowe relacje, czarownice - inkwizycja, kulturowy tygiel, europejskie zbrodnie na nowych lądach... to tylko mała część, jest tego bez liku!
Gdy człowiek myśli, że w książce o szesnastowiecznym świecie nie da się zamieścić wątku piłkarskiego to Nawrot mówi - potrzymaj mi piwo i czytaj :) Aaaa o piwie też jest i to smakowicie :)

Mnogość wątków czasami przytłacza fabułę i ją tłamsi, spowalnia, to jedyny zarzut.

W książce znajdują się też mapy, które pozwalają lepiej wyobrazić sobie świat - ja kocham mapy i chciałbym ich więcej. Podobały mi się wszystkie ryciny.

Okładka - tutaj można było wycisnąć zdecydowanie więcej!

Książka jest świetnym historycznym gulaszem gdzie autor w wir zdarzeń zmyślonych jak i rzeczywistych wrzuca postaci fikcyjne, historyczne i przeplata je poznańskim sosem.
Dla mnie najciekawszy okazał się sos. To Poznań jak i okolice wzbudza największe emocje. Ciekawie czyta się o funkcjonowaniu stolicy Wielkopolski wraz z jej wiejskim otoczeniem, które teraz stanowi...

Powieść historyzująca nie tylko o prawdopodobnie najsłynniejszym i najbardziej wpływowym Poznaniaku w dziejach. Portret średniowiecznego świata, Polski i Poznania. Czasy Hołdu Pruskiego i sprowadzenia włoszczyzny. Czytelnik pozna domniemaną etymologię słowa "pyry" a także przybliży mu się postać Józefa Strusia.

Powieść historyzująca nie tylko o prawdopodobnie najsłynniejszym i najbardziej wpływowym Poznaniaku w dziejach. Portret średniowiecznego świata, Polski i Poznania. Czasy Hołdu Pruskiego i sprowadzenia włoszczyzny. Czytelnik pozna domniemaną etymologię słowa "pyry" a także przybliży mu się postać Józefa Strusia.

Książka wobec której nie przechodzi się obojętnie. Główny bohater, który zaskakuje. Świat za którym się tęskni, który woła każdego z nas.
Gaspar da Gama jest jedną z tych książek które się przeżywa. Którymi się karmi. To nie jest tylko sucha historia. To zaproszenie do rzeczywistości której nie znamy, nie pamiętamy. Dlatego dobrze że są takie książki.

Książka wobec której nie przechodzi się obojętnie. Główny bohater, który zaskakuje. Świat za którym się tęskni, który woła każdego z nas.
Gaspar da Gama jest jedną z tych książek które się przeżywa. Którymi się karmi. To nie jest tylko sucha historia. To zaproszenie do rzeczywistości której nie znamy, nie pamiętamy. Dlatego dobrze że są takie książki.

Konstrukcyjny i literacko-warsztatowy majstersztyk. Książka fabularnie wciągająca, z imponującą faktografią, znamionującą erudycję piszącego. Z radością stwierdzam, że każda kolejna książka autora lepsza od poprzedniej i z niecierpliwością czekam na następną.

Konstrukcyjny i literacko-warsztatowy majstersztyk. Książka fabularnie wciągająca, z imponującą faktografią, znamionującą erudycję piszącego. Z radością stwierdzam, że każda kolejna książka autora lepsza od poprzedniej i z niecierpliwością czekam na następną.

Odkrycie literackie roku 2022. Jako rodowity poznaniak, będąc pod wciąż trwającym wrażeniem pozycji, z przyjemnością podbijam statystyki ocen.

Odkrycie literackie roku 2022. Jako rodowity poznaniak, będąc pod wciąż trwającym wrażeniem pozycji, z przyjemnością podbijam statystyki ocen.

Wspaniała książka z historią w tle. Jako osoba nie czytająca książek historycznych - nie mogłam się od niej oderwać. Zdecydowanie książka warta wydanych pieniędzy.

Wspaniała książka z historią w tle. Jako osoba nie czytająca książek historycznych - nie mogłam się od niej oderwać. Zdecydowanie książka warta wydanych pieniędzy.