Jak pozbyć się lęku i zacząć żyć

Okładka książki Jak pozbyć się lęku i zacząć żyć Pippa Grange
Okładka książki Jak pozbyć się lęku i zacząć żyć
Pippa Grange Wydawnictwo: Muza poradniki
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
poradniki
Tytuł oryginału:
Fear Less: How to Win Your Way in Work and Life
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2021-11-03
Data 1. wyd. pol.:
2021-11-03
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328719088
Tłumacz:
Katarzyna Mojkowska
Tagi:
poradnik lęk strach psychologia
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
43 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
613
126

Na półkach:

Konkretna. Współczesna, ale nie w rodzaju "self help" typu "pokochaj siebie a przestaniesz się bać".

Konkretna. Współczesna, ale nie w rodzaju "self help" typu "pokochaj siebie a przestaniesz się bać".

Pokaż mimo to

avatar
616
607

Na półkach:

Na szczęście jest to pozycja, która w prostym języku przekazuje to co najważniejsze na temat lęku. Uważam, że każda z takich książek może przynieść coś dobrego i każdy odnajdzie w niej chociaż cząstkę tego czego szuka. Odnajdzie kawałek siebie i swoich trudności. Nigdy nie wiadomo, która ze wskazówek może odmienić życie. Zdecydowanie polecam.

Na szczęście jest to pozycja, która w prostym języku przekazuje to co najważniejsze na temat lęku. Uważam, że każda z takich książek może przynieść coś dobrego i każdy odnajdzie w niej chociaż cząstkę tego czego szuka. Odnajdzie kawałek siebie i swoich trudności. Nigdy nie wiadomo, która ze wskazówek może odmienić życie. Zdecydowanie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1273
997

Na półkach:

Okładka jest dosyć minimalistyczna. Niebieskie tło, na samym środku znajduje się dziewczyna, która trzyma w dłoniach szklany pojemnik a w nich - myśli - przynajmniej ja tak uważam, zawsze za dziecka uczyli nas, że jak o czymś myślimy, to żeby rysować takie chmurki. Różowy grzbiet - fajnie kontrastuje z okładką. Nie wiem, jak wygląda finalny egzemplarz, nie jest to w tym przypadku dla mnie to tak bardzo istotne. Nie będę jej kupować w wersji finalnej, tutaj wystarczy mi recenzencki. Skrzydełek nie posiada, stronice są kremowe, czcionka duża, wystarczająca dla naszych oczu. Podzielona została na części i rozdziały oraz podrozdziały.

"Każda zmiana wymaga odwagi. Próba osiągnięcia sukcesu oznacza ryzyko i niepewność, a także strach. Jednak zawsze warto próbować - to niezwykły dar, móc się rozwijać we wszystkich możliwych kierunkach."
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i z tego co wiem, na dzień dzisiejszy (mamy 10.02.23) nie ma więcej wydanych lektur, a przynajmniej nie w Polsce. Niestety, ale jakoś nie mogłam się wpasować w ten styl. Nie wiem, czy jest to kwestia tłumacza, czy po prostu tej lektury, ale jakoś jej nie poczułam. Już od samego początku czytało mi się dosyć opornie i byłam zawiedziona już na starcie, bo poczułam, że nie będę w stanie skupić się na treści, którą dała nam pisarka. Ale walczyłam dzielnie do ostatniej strony. I powiem tak - raz było lepiej, raz gorzej. Niektóre rozdziały kompletnie mi nie leżały, a niektóre były całkiem niezłe. Zaznaczyłam w niej kilka fragmentów, czyli całe pięć... Nie czytałam co inni piszą na temat tej pozycji, nie interesowało mnie to zbytnio - bo ja i tak zaczynam w tej tematyce emocji, psychologii - poradniki wciąż są dla mnie czymś nowym i po kilku sparzeniach wiem, że nie wszystkie trafiają do mnie. Częścią już się podzieliłam z innymi czytelnikami, a te, które uznałam, że są świetne, w porządku, czy w miarę ok jak ta, to sobie zostawiam.

Możecie pomyśleć, ale po co? A to po to, że do takich pozycji można wrócić w dowolnym dla siebie momencie życia. Może wtedy akurat dany fragment bardziej przemówi i się spodoba? Tego nie wiadomo. Dlatego uważam, że czasami warto dać sobie czas i danej książce, że może kiedyś będziemy potrzebować jej bardziej niż teraz?

"Jednak kiedy ktoś popełnia błąd, nie powinniśmy żerować na jego bólu. Upokorzenie niszczy człowieka, którego dotyka, i niszczy nas wszystkich, ponieważ koniec końców wszyscy się boimy, że może nas spotkać."

Autorka przedstawia nam na przykładzie innych ludzi, jak oni walczą ze strachem, z lękiem. Pokazuje przykłady dobrych dróg, ale i tych złych - które nie prowadzą do rozwiązania naszych problemów. Są to przykłady z jej praktyki zawodowej, te osoby oczywiście zgodziły się na podanie ich w recenzowanym dziś tytule, ze zmienionymi imionami, co nadmienia oczywiście.
Podzielona pozycja została na cztery części: 1. Lęk nie jest tylko w twojej głowie i nie jesteś sam"; 2. Bądź przygotowany na lęk; 3. Kiedy lęk zostaje zniekształcony; 4. Zastępowanie lęku przed byciem niewystarczająco dobrym. Każdy z nich zawiera mnóstwo ważnych wskazówek, ale dla każdego z nas będą to inne fragmenty. Ja akurat z każdej z nich zaznaczyłam jakiś fragment, który utkwił mi w głowie.

Na pewno nie jest to tak, że spodoba się wszystkim, którzy mają problem ze swoim lękiem, strachem. Nie wyprowadzi Was z tego stanu ani nie sprawi, że nie będziecie odczuwać tych emocji po jej skończeniu. Bo to, co w nas siedzi, trzeba przepracować i jeżeli ta lektura do Was dotrze w odpowiedni sposób, to POMOŻE Wam, chociaż w jakimś stopniu troszeczkę przejść do przodu z pracą nad tymi rzeczami. Dlatego tak ważne jest nie czytanie jej na raz, bo nic Wam to nie da. Tak zwanie, przelecicie oczami tekst, ale nic z niego nie wyciągniecie, a to nie o to chodzi w tego typu literaturze. Trzeba czytać, robić przerwy i pracować nad tym, co się poznało i nad tym, cop się myśli i czuje.

"Koncepcja emocjonalnego bagna jest czymś bardzo przydatnym. Obejmuje każdą emocję i wynikające z niej zachowanie, które jest zbędne, szkodliwe, nieprzydatne lub niewymagane - ale nadal się go trzymasz. To emocjonalne śmiecie, odpady, wysypisko."

Czy polecam? Jak dla mnie była to przeciętna książka, która aż takiego wrażenia nie zrobiła, ale najgorsza też nie była. Myślę, że zdecydować musicie sami i nie mieć zbyt wielkich oczekiwań wobec niej, żeby się nie zawieźć.

Okładka jest dosyć minimalistyczna. Niebieskie tło, na samym środku znajduje się dziewczyna, która trzyma w dłoniach szklany pojemnik a w nich - myśli - przynajmniej ja tak uważam, zawsze za dziecka uczyli nas, że jak o czymś myślimy, to żeby rysować takie chmurki. Różowy grzbiet - fajnie kontrastuje z okładką. Nie wiem, jak wygląda finalny egzemplarz, nie jest to w tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
406
116

Na półkach: , , ,

Czytanie poradników stało się ostatnio bardzo modne. I ja uległam tej modzie, niestety, albo właśnie stety, bo inaczej nie trafiłabym na „Jak pozbyć się lęku i zacząć żyć”. Mimo, że nie poleciłabym tej książki osobom zmagającym się z chronicznym lękiem albo nie traktowałabym tej pozycji jako terapeutycznej, która zupełnie zabierze z czytelnika uczucie jakim jest lęk to uważam, że to trafiona pozycja, dla tych, którzy ciągle wahają się przed wzięciem życia w swoje ręce.

Nie mogłam chyba otrzymać tej książki w lepszym momencie. Zaczęłam ją czytać i z miejsca pochłonęłam praktycznie połowę jej treści zapisując w pamięci wszystkie ważne dla mnie szczegóły i rady. Wróciłam później do niej dopiero po jakimś czasie, na nowo odkrywając, że jej treść ma szczególne dla mnie znaczenie. Dzięki „Jak pozbyć się lęku i zacząć żyć” nie „zaczęłam żyć”, ale pozwoliłam sobie na podjęcie kilku decyzji, na zrobienie kilku ważnych kroków a przede wszystkim skonfrontowałam się z tymi obawami, które od zawsze gdzieś mi ciążyły. Dostrzegłam je, pogodziłam się z nimi i zaakceptowałam, że nie na wszystko mam wpływ.

„Strach podcina skrzydła wszystkim niezależnie od statusu społecznego, majątku czy umiejętności. Choć generalnie łakniemy w życiu spełnienia, szczęścia i zwycięstwa, rzadko kiedy potrafimy się cieszyć tym, co mamy, zdobywamy czy osiągamy. Dr Grange przyczyn naszego niezadowolenia, braku głębokiej satysfakcji upatruje w lęku, strachu, który pozbawia nas radości, odbiera nam wiarę w siebie, niszczy zaufanie do innych i ogranicza naszą duchową wolność. Pod jego wpływem wstydzimy się siebie, albo pragniemy całkowitej kontroli nad innymi.
Autorka na przykładach zaczerpniętych z własnej praktyki zawodowej dzieli się radami i wskazówkami, które mają nam pomóc w pokonaniu lęków.”

Chciałabym zacząć od tego, że autorka faktycznie porusza przykłady ze swojej praktyki. Praktycznie większość książki to opowieści o jej doświadczeniach, to historie jej pacjentów i klientów, którzy zgodzili się na przytoczenie ich przypadków (oczywiście ze zmienionymi danymi). Lubię kiedy w literaturze tego gatunku jest dużo przykładów, pokazuje to jak faktycznie wykorzystać wiedzę zawartą na kartach książki, pokazuje że te sposoby działają a także obrazują to co nierzadko ciężko jest przedstawić przy pomocy zwykłej teorii.

W „Jak pozbyć się lęku i zacząć żyć” przypadki opisane przez autorkę są przypadkami dość poważnymi. Na przykład opisany przez Dr Grange przypadek ojca, który przed strachem przed porażką i z powodu swoich niespełnionych ambicji zmusił córkę do niewyobrażalnych wysiłków na treningach sportowych, zabierając jej tym samym dzieciństwo i radość z uprawianej dyscypliny, albo przypadek kobiety sukcesu, która z zazdrości posunęła się do nieczystych zagrywek na polu zawodowym co poskutkowało zniszczoną opinią i znaczącymi zmianami w jej życiu zawodowym. Ja natomiast odniosłam tę książkę do takich mniejszych „straszków” związanych na przykład z prowadzeniem bookstagrama i muszę powiedzieć, że wiedza zawarta w „Jak pozbyć się lęku i zacząć żyć” zdała swój egzamin.

Podobało mi się to jak autorka odnosi się do wszystkich sytuacji, nie piętnując ich i nie oceniając. Przedstawia fakty, stawia diagnozę i podaje rady – sposoby na wyjście z sytuacji powodującej w nas lęk. Przede wszystkim nie robi tego pobieżnie, tylko dokładnie analizując przypadek, wchodząc głęboko i w każdym doszukując się drugiego dna. Co ważniejsze – ma racje, bo zazwyczaj bywa tak, że nasze lęki są podszyte innymi, często poważniejszymi strachami i to w ich pokonaniu leży klucz do sukcesu. Ale żeby to zrobić trzeba się nam z naszymi lękami zmierzyć twarzą w twarz i jak zaznaczyłam na początku – poznać je a dodatkowo zaakceptować, że istnieją rzeczy, na które nie mamy wpływu, a już zwłaszcza na te rzeczy, które mogą być częściami składowymi naszych obaw.

„Pamiętam, jak pewnego razu obserwowałam ważny mecz. W krytycznym momencie spojrzałam w prawo i zauważyłam, że mój kolega tak silnie zaciskał pięści, że aż zbielały mu knykcie. Jego wargi były ściągnięte z napięcia w cienką linię, a piersią nie poruszał oddech. Z góry zakładał niepowodzenie swojej drużyny i cierpiał z tego powodu.
Spojrzałam w lewo na drugiego kolegę. Jego dłonie były otwarte, spoczywały na poręczy naprzeciwko, oczy były skupione, ale łagodne, oddech regularny. Niemalże uśmiechał się z wdzięczności za to, czego był świadkiem. Emanował wręcz namacalnym zaufaniem i empatią wobec zawodników.
Gdzie leży przyczyna tej różnicy? Otóż drugi z kolegów akceptował, że nie ma kontroli nad wynikiem meczu. Czuł się swobodnie ze swoimi brakiem wpływu, mógł się poddać i zaakceptować go, zamiast się denerwować.”

Ogromnym atutem tej książki jest też język, którym posługuje się Dr Grange. Autorka w przystępny dla czytelnika sposób przedstawiła naukowe fakty, medyczne odniesienia no i sprawiła, że kilkukrotnie moje usta wykrzywiły się w szerokim uśmiechu.


Myślę, że oprócz celowości tego zabiegu, by „Jak pozbyć się lęku i zacząć żyć” czytało się po prostu przyjemnie, Dr Pippa Grange korzystała ze swojego olbrzymiego doświadczenia z pracy ze sportowcami i sportowymi drużynami. W jej dorobku można znaleźć między innymi wspieranie (jako psycholożka i trenerka) podczas przygotowań do rozgrywek World Cup w 2018 angielskiej drużyny piłki nożnej. Na wielkie doświadczenie autorki przemawia także jej mało przyjemna, a właściwie tragiczna przeszłość, z której udało się jej wyrwać.

Jestem pewna, że ta pozycja znajdzie swoich odbiorców w każdym ze środowisk czy kultur. Choć nie zastąpi terapii i nie wytnie z nas takich uczuć jak strach i lęk to pomoże zrozumieć z czym tak naprawdę mamy do czynienia i pokaże przykładowe dalsze kroki, które możemy podjąć by zmienić nasze nastawienie.

Za egzemplarz bardzo dziękuję Wydawnictwu MUZA!

Czytanie poradników stało się ostatnio bardzo modne. I ja uległam tej modzie, niestety, albo właśnie stety, bo inaczej nie trafiłabym na „Jak pozbyć się lęku i zacząć żyć”. Mimo, że nie poleciłabym tej książki osobom zmagającym się z chronicznym lękiem albo nie traktowałabym tej pozycji jako terapeutycznej, która zupełnie zabierze z czytelnika uczucie jakim jest lęk to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
138
83

Na półkach: ,

Pippa Grange omawia lęk w szerszym ujęciu. Mówi o kulturze lęku, wynikającej z wszechobecnej presji, nakręcania się i nas przez system. O ludziach, którzy w skutek tego, a także własnych deficytów popadają w niepewności, zrezygnowanie, panikę, nerwicę, a nawet depresję.
Autorka przytacza wiele anegdot, praktycznych wskazówek. Opisuje poszczególne mechanizmy psychiczne i zadaje ćwiczenia przekierowywujące je na właściwe, wolne od nadmiernie negatywnych — często irracjonalnych — tory.
Książkę czyta się raczej lekko, więc jeśli kogoś interesują takie tematy bardzo proszę.

Pippa Grange omawia lęk w szerszym ujęciu. Mówi o kulturze lęku, wynikającej z wszechobecnej presji, nakręcania się i nas przez system. O ludziach, którzy w skutek tego, a także własnych deficytów popadają w niepewności, zrezygnowanie, panikę, nerwicę, a nawet depresję.
Autorka przytacza wiele anegdot, praktycznych wskazówek. Opisuje poszczególne mechanizmy psychiczne i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
474
468

Na półkach:

‼️RECENZJA‼️

Tytuł: Jak pozbyć się lęku i zacząć żyć
Autor: Pippa Grange
Wydawnictwo: Muza

Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji.

Książka, która nie jest typowym poradnikiem jak trzeba żyć.
Autorka jako coach grupowy i motywacyjny wiele widziała i dzięki swojemu doświadczeniu powstała zaskakująca lektura.

Strach i lęk, to odczuwamy najczęściej. W życiu osobistym czy pracy. Ja sama wiem, że u mnie pojawiał się na porządku dziennym i przez to co odczuwamy nie jesteśmy naturalni i nie mamy pewności siebie. No nie znamy swojej wartości a to dość przykre. Stłamszeni przez szefa, współpracowników czy też domowników.

Wszystko jest w naszej psychice ale wiem, że trudno jest tak po prostu zmienić tok myślenia. To ciężka praca nad samym sobą. Dzięki tej książce możecie zobaczyć jak autorka pracowała z ludźmi którzy mają podobne problemy.

Zachęcam do sięgnięcia po ten tytuł.

Pippa Grange
@wydawnictwomuza

#recenzja #pippagrange #muza #wydawnictwomuza #jakpozbyćsięlękuizacząćżyć #czytamksiazki #czytamlegalnie #kochamksiazki #zaczytanamama86

‼️RECENZJA‼️

Tytuł: Jak pozbyć się lęku i zacząć żyć
Autor: Pippa Grange
Wydawnictwo: Muza

Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji.

Książka, która nie jest typowym poradnikiem jak trzeba żyć.
Autorka jako coach grupowy i motywacyjny wiele widziała i dzięki swojemu doświadczeniu powstała zaskakująca lektura.

Strach i lęk, to odczuwamy najczęściej. W życiu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1142
983

Na półkach:

„Strach zabiera przestrzeń, jaką moglibyśmy wykorzystać na spełnianie szerszych ambicji, mniej zorientowanych na zysk”.

„Jak pozbyć się leku i zacząć żyć” zapowiadał się poradnikiem, z którego wyciągnie wnioski w strefie, która momentalnie potrafi zbić mnie w otchłań myśli. Lęk, strach i brak akceptacji samego siebie to coś z czym zmaga się każdy z nas – rzadziej lub częściej jednak dotyczy to każdego. Chciałabym powiedzieć, że ten poradnik jest dobry, że czegoś mnie nauczył, ale dla mnie to jedna z takich książek, które się czyta i się o nich zapomina, bo nie wnoszą i nie gruntują naszej wiedzy w obrębie tego czego oczekujemy. Oczekiwałam za dużo? Możliwe. Jednak w zgodzie ze swoim sumieniem, po pierwsze, czytałam ten poradnik ponad dwa miesiące, bo mnie nie zaciekawił, a po drugie, nie do końca przypadła mi koncepcja jego napisania. Owszem, była tu wiedza teoretyczna, która została połączona z tą praktyczną, ale dla mnie te praktyczne informacje nie przemawiały – możliwe, że po prostu te przykłady opisywane w książce spowodowały moją niechęć.

„Świadomość, że to wszystko nie dzieje się tylko w twojej głowie i że zmiany muszą przyjść z zewnątrz, oznacza też umiejętność rozpoznawania lęku w przeróżnych jego formach”.

Jest kilka takich stwierdzeń, którym warto się przyjrzeć i może nawet zgłębić wiedzę pod tym kątem, ale to dla mnie za mało. Cała książka została podzielona na 4 części i chyba najbardziej zaciekawiła mnie ta o byciu przygotowanym na lęk (2). Reszta przemówiła do mnie momentami lub wcale.

„Lęk w dość dramatyczny sposób wpływa na uczucia, myśli i zachowania”.

I jednak mam wrażenie, że ta książka nie wpłynęła na mnie w żaden sposób. Czego trochę żałuję, bo lęk to temat rzeka jeśli chodzi o codzienne życie.

„Strach zabiera przestrzeń, jaką moglibyśmy wykorzystać na spełnianie szerszych ambicji, mniej zorientowanych na zysk”.

„Jak pozbyć się leku i zacząć żyć” zapowiadał się poradnikiem, z którego wyciągnie wnioski w strefie, która momentalnie potrafi zbić mnie w otchłań myśli. Lęk, strach i brak akceptacji samego siebie to coś z czym zmaga się każdy z nas – rzadziej lub...

więcej Pokaż mimo to

avatar
438
372

Na półkach:

Kiedy się budzimy z poczuciem lęku, kiedy nie możemy wyjść z domu i zaczynamy separować się od otoczenia lub gdy paraliżuje nas wykonywanie codziennych czynności, to oznaka, że dzieje się z nami coś niedobrego i czas na zmiany oraz szukanie pomocy.

Wybawieniem okazać się może książkę autorstwa Pippy Grange "Jak pozbyć się lęku i zacząć żyć" psycholog i trenerka z wykształcenia, pomoże Wam spojrzeć z innej perspektywy na częste poczucie niepokoju i ułatwi wam identyfikację problemu. Dowiecie się, też jak oczyścić umysł i zmotywować do szukania pomocy u psychoterapeutów. Pamiętajcie, że przeczytanie jednej książki nie ulecz, was ale będzie początkiem na drodze ku lepszemu.

Dużym atutem poradnika jest połączenie teorii i namiastki praktyki, co ułatwi wam zrozumienie opisanych zagadnień. Ponadto dowiecie się jak poradzić sobie z lękiem przed byciem niewystarczająco dobrym, a to niestety jest domena większości z nas.

bardzo zwracam uwagę przy tego rodzaju literaturze na bibliografię w tym przypadku jest ona obszerna więc wszystkie zagadnienia w niej opisane możecie doczytać w innych książkach lub artykułach, a to dla mnie duży atut.

Kiedy się budzimy z poczuciem lęku, kiedy nie możemy wyjść z domu i zaczynamy separować się od otoczenia lub gdy paraliżuje nas wykonywanie codziennych czynności, to oznaka, że dzieje się z nami coś niedobrego i czas na zmiany oraz szukanie pomocy.

Wybawieniem okazać się może książkę autorstwa Pippy Grange "Jak pozbyć się lęku i zacząć żyć" psycholog i trenerka z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
41
19

Na półkach:

Książka, która naprawdę mi pomogła w trudniejszym okresie, wylałam przy niej dużo łez. Różnorodność historii sprawia, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Daje duży wgląd w problem lęku i co najważniejsze wskazuje RÓŻNE metody i wskazówki radzenia sobie z nim, pomaga zrozumieć siebie, swój umysł jak i swoje ciało. Choć przyznam niełatwa lektura i nie jest to książka, przy której można się zrelaksować, ale pomaga. Nie pamiętam czy miałam już do czynienia z tak dobrą książką.

Książka, która naprawdę mi pomogła w trudniejszym okresie, wylałam przy niej dużo łez. Różnorodność historii sprawia, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Daje duży wgląd w problem lęku i co najważniejsze wskazuje RÓŻNE metody i wskazówki radzenia sobie z nim, pomaga zrozumieć siebie, swój umysł jak i swoje ciało. Choć przyznam niełatwa lektura i nie jest to książka,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1125
1067

Na półkach: ,

„…Życie niektórych osób i przez pewne okresy może zamienić się w autentyczną walkę o przetrwanie: fizyczne, materialne lub psychiczne. Trzeba wtedy szukać odwagi głęboko w sobie, stawiać czoła problemom i jak najlepiej wykorzystać swoje zasoby…”

Czego się boicie? A może to uczucie jest Wam całkowicie obce? Lęk jest natomiast przeżyciem psychicznym, które nie ma określonego przedmiotu. Z fachowego punktu widzenia lęk jest stanem psychicznym związanym z poczuciem zagrożenia w reakcji na bodziec wewnętrzny lub zewnętrzny. Boimy się różnych rzeczy. Dziecko - ciemności, dorosły - utraty pracy, matka odczuwa strach o bezpieczeństwo dziecka, starsze osoby odczuwają lęk przed samotnością. Przykładów jest wiele, ale nikt otwarcie się do nich nie przyznaje. Dlaczego?

Autorką książki jest Pippa Grange, brytyjski psycholog stosowany, pisarka i kierownik ds. rozwoju ludzi i zespołów w The Football Association do końca 2019 r. Założycielka firmy konsultingowej Bluestone Edge. Współpracuje z wieloma trenerami personalnymi. W ogromnej części skupia się na definicji sukcesu, pozycji kobiet, ale i osiąganiu satysfakcjonujących wyników w sporcie. Z mojej perspektywy książka, o której pragnę Wam opowiedzieć jest doskonałym poradnikiem, który jest nie tylko lekturą do poduszki.

Strach, lęk i sukces. Te trzy pojęcia wzajemnie się uzupełniają. Czy twoje otoczenie potęguje strach? I czy życie to prawdziwe pole bitwy? Odpowiecie, że TAK. Kiedy szef Was denerwuje, nie możecie odpalić auta przez awarię, albo karta do bankomatu nie współpracuje. Wtedy po cichu przeklinacie rzeczywistość, modlicie się, by najgorsze odeszło w dal, lub po prostu DZIAŁCIE ! 😉 Istnieje też tzw. lęk przed byciem niewystarczająco dobrym. Tak np. dzieje w świecie korporacji, albo fuzji w firmie. Wygrają przecież najlepsi. Do tego dochodzą jeszcze uczucia. Niekoniecznie te dobre: zazdrość i krytyka, albo samokrytyka.

Przywiązanie ogromnej wagi do wyglądu jest też formą rywalizacji wśród kobiet, choć ukrycie walczą one o uwagę, prestiż i uznanie. Podoba mi się pewne stwierdzenie. Strach określony zostaje w publikacji, jako zdrada twojego zaufania. To prawda. 😉 Kiedy wzrasta poziom strachu, zwiększa się także nieufność. Budowanie zaufania można porównać do rozwijania liścia paproci. To równowaga, ale i ostrożność.

Strach podcina skrzydła wszystkim niezależne od statusu społecznego, wiedzy, majątku czy umiejętności. Choć wszyscy łakniemy w życiu spełnienia, szczęścia i zwycięstwa, rzadko kiedy potrafimy się cieszyć tym, co mamy, zdobywamy czy osiągamy. Dr Grange przyczyn naszego niezadowolenia, braku głębokiej satysfakcji upatruje w lęku, strachu, który pozbawia nas radości, odbiera nam wiarę w siebie, niszczy zaufanie do innych i ogranicza naszą duchową wolność. Pod jego wpływem wstydzimy się siebie albo pragniemy całkowitej kontroli nad innymi. Brak nam przysłowiowego luzu i wolności.

Czytelnik dostaje niektóre gotowe rozwiązania, które są subtelnie ukryte w publikacji. Musimy zastąpić lęk celem, marzeniami, pragnieniami, bliskością, pasją, a strach – śmiechem. Książka jest zbiorem pomysłów i swoistych doświadczeń. Nam samym najłatwiej skupić się na logice i dowodach, bo przecież, jak nie dotkniemy czegoś, to nie uwierzymy …

Autorka na przykładach zaczerpniętych z własnej praktyki zawodowej dzieli się radami i wskazówkami, które mają nam pomóc w pokonaniu lęków.

Gorąco polecam i chyba musimy działać, bez lęku – oczywiście. 😉

Katarzyna Żarska
http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: MUZA SA
Premiera: 03.11.2021 r.
Oprawa: miękka
Przekład: Katarzyna Mojkowska
Liczba stron: 352
Wydanie I
(nowość wydawnicza)

„…Życie niektórych osób i przez pewne okresy może zamienić się w autentyczną walkę o przetrwanie: fizyczne, materialne lub psychiczne. Trzeba wtedy szukać odwagi głęboko w sobie, stawiać czoła problemom i jak najlepiej wykorzystać swoje zasoby…”

Czego się boicie? A może to uczucie jest Wam całkowicie obce? Lęk jest natomiast przeżyciem psychicznym, które nie ma...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    80
  • Przeczytane
    51
  • Posiadam
    12
  • Teraz czytam
    4
  • Psychologia
    3
  • 2021
    2
  • Egzemplarze recenzenckie
    2
  • 2023
    2
  • E-book
    2
  • Lęk
    2

Cytaty

Więcej
Pippa Grange Jak pozbyć się lęku i zacząć żyć Zobacz więcej
Pippa Grange Jak pozbyć się lęku i zacząć żyć Zobacz więcej
Pippa Grange Jak pozbyć się lęku i zacząć żyć Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także