rozwińzwiń

Tymczasem gdzieś daleko stąd...

Okładka książki Tymczasem gdzieś daleko stąd... D. B. Foryś
Okładka książki Tymczasem gdzieś daleko stąd...
D. B. Foryś Wydawnictwo: D. B. Foryś fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
D. B. Foryś
Data wydania:
2021-11-30
Data 1. wyd. pol.:
2021-11-30
Język:
polski
ISBN:
9788396205421
Tagi:
fantastyka literatura młodzieżowa
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Czasopismo "Daję słowo" nr 1 Styczeń-Marzec 2023 Łukasz Bałut, Daria Bartoszak, Leszek Bigos, Zofia Brodzińska, Lesław Chowaniec, D. B. Foryś, Kamila Goszczyńska, Sylwia Gudyka, Magdalena Gumowska, Marcin Halski, Agata Kasiak, Marta Kopacz, Michał Krawczyk, Sandra Langer, Mariusz Łapiński, Monika Litwinow, Janusz Muzyczyszyn, Franciszek Piątkowski, Izabela Pichla-Kapuściok, Izabela Redesiuk, Mateusz Rogalski, Anna S. Cichosz, Karolina Salwowska, Andrea Smolarz, Renata Suchodolska, Witold Wyrwa, Andrzej Zyszczak
Ocena 9,3
Czasopismo "Da... Łukasz Bałut, Daria...
Okładka książki Miłość w czasach rozkładu D. B. Foryś, Marcin Halski
Ocena 6,0
Miłość w czasa... D. B. Foryś, Marcin...
Okładka książki Pikantne święta D. B. Foryś, Katarzyna Rzepecka
Ocena 6,8
Pikantne święta D. B. Foryś, Katarz...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
120 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
40
18

Na półkach:

Książka raczej dla młodszych nastolatków. Zakupiona na Wrocławskich targach książki od samej autorki. :)
W książce mogłoby być więcej o nadnaturalnych stworzeniach.
Plusy za fajne postacie. Fado fajnie rozprawiła się z amantem :) Książe taki niby męski, ale czasami wyraźnie boi się pomysłów Fado. Wysłannicy śmierci, troszkę liczyłam na straszniejszych, aczkolwiek jest to książka z tzw. przymrużeniem oka. :)

Książka raczej dla młodszych nastolatków. Zakupiona na Wrocławskich targach książki od samej autorki. :)
W książce mogłoby być więcej o nadnaturalnych stworzeniach.
Plusy za fajne postacie. Fado fajnie rozprawiła się z amantem :) Książe taki niby męski, ale czasami wyraźnie boi się pomysłów Fado. Wysłannicy śmierci, troszkę liczyłam na straszniejszych, aczkolwiek jest to...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
83
10

Na półkach:

Ledwo przebrnęłam przez 40 pierwszych stron, dalej nie czytam.

Tragedia.

Bardzo ograniczony język autorki, infantylny narrator, tego nie da się czytać.
Całe szczęście, że książkę dostałam za darmo.

Ledwo przebrnęłam przez 40 pierwszych stron, dalej nie czytam.

Tragedia.

Bardzo ograniczony język autorki, infantylny narrator, tego nie da się czytać.
Całe szczęście, że książkę dostałam za darmo.

Pokaż mimo to

avatar
240
230

Na półkach:

Szczerze? Miała to być "komedia fantasy dla dorosłych i młodzieży", a tymczasem bardziej czułam się, jakbym słuchała książki dla dzieci ze smaczkami dla starszego rodzeństwa, które czyta młodszemu do snu. Może taki był zamysł, ale niektóre książki dla dzieci bywają znacznie ciekawsze...

Czy było zabawnie? No właśnie nie do końca. Tylko raz poczułam rozbawienie - niestety w tej "satyrze" za wiele humoru nie było, a przynajmniej nie był on taki, jakiego oczekiwałam. Całość byłaby świetna, gdyby zadbać właśnie o tą zabawną stronę. Niestety moim zdaniem raczej rozbawi ona ośmiolatka.

Czy są tu dobre strony? Tak. Fabuła całkiem ciekawa, choć wielokrotnie pojawiały się absurdy z typowych fantasy drogi, które upchnięto razem. To chyba to miało być zabawne.

Bohaterowie? Dość nijacy. Niestety rozczarowało mnie to, że choć opisano różne rodzaje smoków, a jeden z nich stał się towarzyszem głównej bohaterki, to tak naprawdę smok (którego imię wyjątkowo kojarzy się z Bu z Potwórów i Spółki) uczestniczy może w 1/4 książki - jeśli nie w mniejszej części. A czy pojawiły się nawiązania do popkultury? Piotruś Pan, Gra o Tron, Igrzyska Śmierci, moim zdaniem też Opowieści z Narnii i Alicja w Krainie Czarów. Ale to nie wystarczy.

Być może przyczyną mojego odbioru tej historii był irytujący lektor, który zawsze "Serenity" wymawiał z przesadnie brytyjskim akcentem, a wypowiedzi Kryszczjana doprowadzały do szału...

Dlaczego więc nie uważam to za porażki? Bo jednak potrzebowałam czegoś takiego, co mogłam słychać, a na czym nie musiałam się bardzo skupić. Nie porzuciłam książki w połowie, a to coś znaczy. Dlatego dostaje ode mnie 6/10 i osobiście polecam ją osobom 10+ (na serio).

Szczerze? Miała to być "komedia fantasy dla dorosłych i młodzieży", a tymczasem bardziej czułam się, jakbym słuchała książki dla dzieci ze smaczkami dla starszego rodzeństwa, które czyta młodszemu do snu. Może taki był zamysł, ale niektóre książki dla dzieci bywają znacznie ciekawsze...

Czy było zabawnie? No właśnie nie do końca. Tylko raz poczułam rozbawienie - niestety w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
65
53

Na półkach:

Jak głosi napis na tyle okładki jest to satyryczna komedia fantasy, gdzie nonsens goni nonsens. I jest to opis, z którym jak najbardziej się zgadzam. Książka ma urocza okładkę, a każdy rozdział ma swoją własną równie urocza ilustrację. Na koniec każdego z nich mamy kilka słów od narratora całej tej historii napisane w uroczo komiczny sposób. Historia książki jest dosyć prosta, mamy zaginioną księżniczkę, przystojnego księcia, pewną dziewczynę i szukamy tej zaginionej księżniczki. Kto nią jest można się dowiedzieć już czytając opis na okładce. W całej tej historii brakuje mi jednak szerszego wątku smoków, który został poruszony na samym początku. A szkoda bo wydawał się naprawdę interesujący. W książce nie brakuje również nawiązań do popkultury jak np. Gra o Tron. Czytało mi się tę książkę szybko i przyjemnie. Nie raz śmiałam się czy uśmiechałam jak głupia do książki, a mój chłopak nie wiedział o co mi chodzi (pewnie myśli, że jestem psychiczna, trudno). Całym serduszkiem mogę polecić tę pozycję każdemu, dobra zabawa gwarantowana!

Jak głosi napis na tyle okładki jest to satyryczna komedia fantasy, gdzie nonsens goni nonsens. I jest to opis, z którym jak najbardziej się zgadzam. Książka ma urocza okładkę, a każdy rozdział ma swoją własną równie urocza ilustrację. Na koniec każdego z nich mamy kilka słów od narratora całej tej historii napisane w uroczo komiczny sposób. Historia książki jest dosyć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
783
86

Na półkach: ,

“Gdzieś daleko stąd” to przesympatyczna baśń napisana z przymrużeniem oka. Choć dzieje się w zamierzchłych czasach, w alternatywnym świecie, zawiera współczesne elementy, jest też pisana swojskim, współczesnym językiem.
Nie ma tu przemocy ani przekleństw (a przynajmniej takich nieocenzurowanych :)),a każdy rozdział kończy się żartobliwym podsumowaniem tworzonym przez tajemniczego narratora, trochę jak w netflixowym serialu “Jeszcze nigdy…”
Mamy tu wszystko, co powinna mieć porządna baśniowa opowieść - zaginioną księżniczkę, przystojnego księcia, złego czarodzieja i wiedźmę o niecnych zamiarach. Nie zabrakło nawet smoków, kojarzących mi się z bohaterami bajki “Jak wytresować smoka”.
Podsumowując - jeśli ktoś ma ochotę na lżejszą, humorystyczną lekturę i lubi disneyowskie klimaty, to jest to powieść dla niego.

“Gdzieś daleko stąd” to przesympatyczna baśń napisana z przymrużeniem oka. Choć dzieje się w zamierzchłych czasach, w alternatywnym świecie, zawiera współczesne elementy, jest też pisana swojskim, współczesnym językiem.
Nie ma tu przemocy ani przekleństw (a przynajmniej takich nieocenzurowanych :)),a każdy rozdział kończy się żartobliwym podsumowaniem tworzonym przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
75
12

Na półkach:

Miła młodzieżówka, zdecydowanie polecam młodszym nastolatkom! Ja jestem za ta książkę po prostu za stara i marudzę :P Ale ostatecznie zniechęciły mnie braki w logice fabuły.
Plusy za fajne postacie, i mega plus za niewydarzonego "miłego chłopca", miałam taki banan na twarzy, że chodził na bohaterką i marudził aż go pogoniła! No mój ulubiony fragment książki.
Chciałabym też więcej smoków :)

Miła młodzieżówka, zdecydowanie polecam młodszym nastolatkom! Ja jestem za ta książkę po prostu za stara i marudzę :P Ale ostatecznie zniechęciły mnie braki w logice fabuły.
Plusy za fajne postacie, i mega plus za niewydarzonego "miłego chłopca", miałam taki banan na twarzy, że chodził na bohaterką i marudził aż go pogoniła! No mój ulubiony fragment książki.
Chciałabym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1203
95

Na półkach: ,

Słabiutka. W pierwszym momencie pomyślałam, że to książka dla młodszych czytelników. Według opisu z tyłu okładki ma to być satyra fantasy. Nie podobała mi się i nie polecam.

Słabiutka. W pierwszym momencie pomyślałam, że to książka dla młodszych czytelników. Według opisu z tyłu okładki ma to być satyra fantasy. Nie podobała mi się i nie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
126
124

Na półkach:

Fantasy: motyw wybrańca, obdarzonej niepowstrzymaną mocą postaci, docieranie do daleko położonych miejsc w idealnym momencie - brzmi znajomo? Też Was irytuje, gdy w powieściach ciągle wałkowane są te same typy bohaterów i tematy? Wywracacie oczami, gdy młoda, piękna i niedoświadczona bohaterka ze strony na stronę staje się niepokonanym wojownikiem? W „Tymczasem gdzieś daleko stąd…” D. B. Foryś, czyli książce, którą otrzymałam dzięki Smoczym Językom, też tak jest. Jednakże autorka postanowiła wziąć wszystko, co czytelnika denerwuje, i przekształcić to w satyrę. Serwuje nam przy tym niezliczoną ilość nawiązań do książek, filmów czy bajek i, jak sama informuje, „zbieżność osób i nazwisk nie jest przypadkowa”. Przytoczę Wam kilka z nich: Kraina Pięciu Królestw, Florwart, Smoczogórogród, Kryszczjan, Jalokokta… Mogłabym tak wymieniać i wymieniać! Z radością próbowałam wyłapać wszystkie te smaczki, ale jestem pewna, że nie dałam rady.

Książka opowiada głównie o Fado – dziewczynie mieszkającej ze swoją matką, marzącej o zostaniu bohaterką – ale również o księciu Kryszczjanie, który zamierza zaciągnąć się do armii króla Oriona. Ten z kolei chce zawładnąć całą Krainą Pięciu Królestw – a żeby to zrobić, musi odnaleźć królewnę. Jak można się spodziewać, losy wszystkich tych osób splatają się, a dziewczyna i Kryszczjan łączą siły i ruszają na poszukiwania. Co to będzie, oj, co to będzie… Wspólnie przemierzają krainy, stawiają czoła wszelakim przeciwnikom, trafiają w miejsca, gdzie nikt za życia nie powinien się znaleźć, a co jeszcze się dzieje, przeczytajcie sami.

Podczas całej podróży głównej bohaterki i jej ferajny towarzyszy nam narrator, który był jedynym denerwującym elementem historii. Jego żarciki niezbyt mnie śmieszyły, a wręcz irytowały i zdecydowanie mogłabym się obejść bez niego. Bawił mnie za to zadufany król Orion oraz Fado, która – choć infantylna i „wspaniała” w każdym aspekcie – również wzbudziła moją sympatię, a Kryszczjan? On był tak wspaniały, że olaboga i brokat! Nie dało się go nie lubić. W tej książce znajdziecie właściwie każdy typ bohatera: królów, smoki, syreny, piratów, wiedźmy, czarowników itp., itd., po prostu czego dusza zapragnie.

Historia jest tak skonstruowana, że czytelnik bez większego problemu może się w nią zagłębić i czuć, że towarzyszy bohaterom w ich przygodach. Autorka fantastycznie rysuje nam krajobraz Pięciu Krain, podkreślając przy tym inny absurd, często pojawiający się w książkach: Fado jest w stanie przemieścić się na piechotę z jednego regionu do drugiego w ciągu jednego dnia. Lub mówi: chodźmy szybciej, żeby dotrzeć tam przed zachodem słońca. Tutaj jest to celowy zabieg, ale nie raz w fantasy zdarza się, że bohaterowie zaginają czasoprzestrzeń, pokonując naprawdę duże odległości w krótkim okresie czasu.
Spotkacie tu również nasz codzienny język, który naprawdę w niczym nie przeszkadza - jest to w końcu powieść, w której wszystko ujdzie na sucho. Poniżej cytat dla zachęty, po więcej tego rodzaju udajcie się na stronę autorki lub do samej książki.

„ – Czy wiesz, że za czterema oceanami, trzema morzami, dwiema rzekami i jedną średnią kałużą leży kraina, w której istnieją czarne jak smoła kruki, wilki, krasnale, dzikusy, ludzie z lodu, na ziemi leży mokry i bieluśki śnieg, a siedem wielkich rodów walczy o tron?
– Naprawdę? – Zdziwiła się Fado. – Mają tam tylko jeden? – Oniemiała.
– Chyba tak - mruknął książę. – I to jeszcze ponoć żelazny, bez miękkiego obicia.”

Ta książka nie trafi do każdego czytelnika. Niedorzeczności występują na niemal każdej stronie – o to jednak w niej chodzi: aby odpocząć od wzniosłych, ciężkich powieści, by pośmiać się z żartów, szukać nawiązań do znanych dzieł, a przede wszystkim dobrze się bawić. Ta historia jest łatwa, lekka i przyjemna i trzeba podejść do niej z dystansem, wiedząc, że będzie pełna idiotycznych zachowań, nieprawdopodobnych wydarzeń oraz śmiechu.

Fantasy: motyw wybrańca, obdarzonej niepowstrzymaną mocą postaci, docieranie do daleko położonych miejsc w idealnym momencie - brzmi znajomo? Też Was irytuje, gdy w powieściach ciągle wałkowane są te same typy bohaterów i tematy? Wywracacie oczami, gdy młoda, piękna i niedoświadczona bohaterka ze strony na stronę staje się niepokonanym wojownikiem? W „Tymczasem gdzieś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1316
334

Na półkach: , , ,

Za górami, za lasami, była sobie kiedyś kraina.
Dzieliła się ona na Pięć Królestw w których żyło się dobrze wszystkim poddanym.
Jednak w każdej takiej historii musi być coś złowieszczego więc pojawia się on, Król Orion. Jest on złym Królem, który szuka sposobu by zapanować nad resztą. Pewnego dnia trafia on na przepowiednię, która głosi, że znajdzie się takie dziecko, które jego pokona. Znając przepowiednie robi wszystko by się ona nie dokonała. Dowiedziawszy się, że te niezwykłe dziecko ma się urodzić jedzie je zgładzić. Jednak rodzice zostali ostrzeżeni. W ostatnim momencie oddają dziecko by je ratować. I tak królewna trafiła do kobiety, która obiecała się nią zaopiekować. Królewna miała dokonać wielkich rzeczy, jednak matka nie chciała by jej dziecku coś się stało. I tak Serenity dorastała nie wiedząc o swoim prawdziwym pochodzeniu. Ba nawet imię miała inne – Fado. Jednak przeznaczenia nie da się oszukać, ono znajdzie drogę by się wypełnić. Pełna zapału dziewczyna nie jest jak inne myślące tylko o mężu. Ona chce zostać bohaterką. A żeby to zrobić trzeba ruszyć w świat. Nie wie, że na nią dalej poluje zły król.
Co przyniesie przygoda? Czy dziewczyna dokona bohaterskich czynów czy jednak może niech szuka sobie męża?

„Taki full romantic, tęcza,
Kwiatki i posypka z brokatu”

„Tymczasem gdzieś daleko stąd” jak głosi napis na okładce jest satyryczną komedią fantasy, gdzie nonsens goni nonsens, zdarzają się liczne nawiązywania do popkultury i to wszystko w jednym miejscu. Czy to prawda? A i owszem. Jest to świetnie napisania książka, taka lekka z poczuciem humoru oraz lekkim przymrużeniem oka.
Po książkę sięgnęłam zachęcona okładką, obietnicą syren, smoków i innych ciekawych stworów. Jest tu wszystko co nadaje historii ciekawą barwę. Bohaterowie? Ciekawie wykreowani i dający się lubić.
Historia leci sama a krótkie rozdziały sprawiają, że bardzo szybko się je czyta. Napisana lekkim stylem czyta się moment.
Bardzo spodobał mi się pomysł narratora. Pod każdym rozdziałem wtrąca swoje trzy grosze, nadając każdemu rozdziałowi smaczku.
Cóż jeszcze mogę dodać? Książka w sam raz na odpoczynek. Jest ona świetna po jakiejś książce co nas wymęczyła lub z ciężkim tematem. Jest lekka, zabawna, może przewidywalna, ale jaka zabawa przy tym. Starszy czytelnik może spokojnie po nią sięgnąć dla relaksu. Młodszy może odnaleźć sporo ciekawych rzeczy a może i znajdzie miłość do książek?
Na końcu książki mamy do pomalowania cztery rysunki, nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam takie rzeczy! Tak tym mnie książka również kupiła 😉
„Tym czasem gdzieś daleko stąd” jest świetną odskocznią, porywająca na chwile do świata, gdzie wszystko dzieje się tak jak powinno. Nadającym barw brokatu, z którym wiadomo wszystko lepiej wygląda. Jeśli macie chęć na książkę fantasy z domieszką satyry to się nawet nie zastanawiajcie.
Więc brokat w dłoń, książkę w drugą i lecimy wraz z czarnym pegazem przez świat – no co kto nam zabroni 😉

Za górami, za lasami, była sobie kiedyś kraina.
Dzieliła się ona na Pięć Królestw w których żyło się dobrze wszystkim poddanym.
Jednak w każdej takiej historii musi być coś złowieszczego więc pojawia się on, Król Orion. Jest on złym Królem, który szuka sposobu by zapanować nad resztą. Pewnego dnia trafia on na przepowiednię, która głosi, że znajdzie się takie dziecko,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach:

"Tymczasem gdzieś daleko stąd". To nietypowa fantastyka. Jest ona pełną przygód i humoru historią o królewnie która nie wiedziała że królewną była. W tej książce można znaleźć chyba wszystko: syreny, smoki, pegazy, elfy, czarownice. Księcia z bajki jak i złego maga który chce zawładnąć całym krajem. Czy Fado i Kryszczjanowi uda się pokonać zło i spełnić swoje marzenia. Tego dowiecie się jak sięgnięcie po tą książkę. Gorąco polecam.

"Tymczasem gdzieś daleko stąd". To nietypowa fantastyka. Jest ona pełną przygód i humoru historią o królewnie która nie wiedziała że królewną była. W tej książce można znaleźć chyba wszystko: syreny, smoki, pegazy, elfy, czarownice. Księcia z bajki jak i złego maga który chce zawładnąć całym krajem. Czy Fado i Kryszczjanowi uda się pokonać zło i spełnić swoje marzenia. Tego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    135
  • Chcę przeczytać
    98
  • Posiadam
    32
  • 2022
    10
  • Fantastyka
    7
  • Ulubione
    6
  • Legimi
    6
  • Audiobooki
    5
  • Audiobook
    5
  • 2021
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tymczasem gdzieś daleko stąd...


Podobne książki

Przeczytaj także