Tak samo inni. Dlaczego rasizm jest bez sensu

Okładka książki Tak samo inni. Dlaczego rasizm jest bez sensu Adam Rutherford
Okładka książki Tak samo inni. Dlaczego rasizm jest bez sensu
Adam Rutherford Wydawnictwo: Prószyński i S-ka popularnonaukowa
216 str. 3 godz. 36 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Tytuł oryginału:
How to Argue With a Racist: History, Science, Race and Reality
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2021-10-07
Data 1. wyd. pol.:
2021-10-07
Liczba stron:
216
Czas czytania
3 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382340969
Tłumacz:
Adam Tuz
Tagi:
rasizm uprzedzenia literatura popularnonaukowa
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Naukowy oręż



2130 188 104

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2312
2134

Na półkach: , , ,

Mam spory problem z odbiorem tej książki. Uważam, że istnieje jedna rasa - ludzka rasa - a wszelkie zabawy w podziały to przejaw przeniesienia plemiennego nacjonalizmu na inny nośnik, z narodu na rasę. Da się oczywiście zauważyć pewne różnice w rozkładzie normalnym, i nawet jeśli dałoby się je uzasadnić biologicznie, to cóż, rudzi też mają większe ryzyko raka skóry - a jakoś nie robi to z nich "innej rasy".

Czy autorowi przyświecała podobna myśl - trudno powiedzieć. Z jednej strony, tak bym interpretował całokształt, z drugiej - przytacza masę argumentów przeciwko swojej własnej teorii. Normalnie uznałbym to za przejaw rzetelności - zawsze fajnie skonfrontować to, o czym się pisze, z innymi stanowiskami - ale tutaj wyszło... no, ambiwalentnie. Jakby autor sam nie do końca wierzył w to, co mówi.

Na koniec uznaje, że rasa to "konstrukt społeczny" - ha, i z tym się zgadzam, jak na wstępie, jakiś bzdurny wymysł, narcyzm różnic; problem w tym, że współcześnie masowo odchodzi się od pojęcia "jednej, ludzkiej rasy" na rzecz dalszych podziałów. Jeśli "nie zwracasz uwagi na rasę" to jesteś "race canceller", jeśli skorzystasz z dobrodziejstw multi-kulturalizmu to uprawiasz "cultural appropriation". Szaleństwo.

Na przykład, gdy Obama startował na prezydenta, to uzyskał poparcie części środowisk nazistowskich w Stanach, ponieważ był "świadomy rasowo" - i te wywiady do dzisiaj można poczytać w internecie, gdy naziści pisali, że im chodzi głównie o wykształcenie świadomości rasowej wśród różnych grup.

Przykre, że - wygląda na to - udało im się to. Szkoda, że Autor nie podniósł żadnego z tych wątków - a to, co napisał, jest ciężko zinterpretować.

Mam spory problem z odbiorem tej książki. Uważam, że istnieje jedna rasa - ludzka rasa - a wszelkie zabawy w podziały to przejaw przeniesienia plemiennego nacjonalizmu na inny nośnik, z narodu na rasę. Da się oczywiście zauważyć pewne różnice w rozkładzie normalnym, i nawet jeśli dałoby się je uzasadnić biologicznie, to cóż, rudzi też mają większe ryzyko raka skóry - a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
304
104

Na półkach:

Autor próbuje znaleźć balans pomiędzy literaturą popularną, a naukową - z jednej strony można poczytać trochę o białkach kodujących nasz genom, z drugiej strony poznać stereotypy, które nami kierują. Myślę, że jest kilka myśli wartych zapamiętania.

Autor próbuje znaleźć balans pomiędzy literaturą popularną, a naukową - z jednej strony można poczytać trochę o białkach kodujących nasz genom, z drugiej strony poznać stereotypy, które nami kierują. Myślę, że jest kilka myśli wartych zapamiętania.

Pokaż mimo to

avatar
52
30

Na półkach:

Książka będąca głosem sprzeciwu wobec traktowania nauki - szczególnie genetyki - jako paliwa do niegasnącego silnika rasizmu. Mierząca się z wieloma wątkami, jak kwestie samych ras i ich taksonomii przez rzekomo wynikające właśnie z czynników pochodzenia sukcesy sportowe czy możliwości intelektualne. Fascynująca, erudycyjna i dobrze napisana. Czytaj: komunikatywna. Autor postawił sobie ambitny cel, bowiem bazą dla stereotypu jest dążenie do uproszczenia i redukcja złożoności. Proste wyjaśnienie na ogół oparte na zdroworozsądkowej obserwacji, które rodzi pokusę wszechwyjaśniającego podsumowania. Przykład? Ot, obiegowa opinia, że dominacja biegowa osób pochodzenia afrykańskiego wynika z ich genetycznych predyspozycji warunkowanych w toku ewolucji i czynników zewnętrznych. Np. przyszli mistrzowie mieliby biegać nawet do szkoły czy na uczelnie.

Nauka sięga jednak głębiej, w złożoną i wciąż niejasną siatkę genów. Szuka wzorów, potwierdzeń i zaprzeczeń. Zawsze jest gotowa mierzyć się z inną opcją, jeżeli znajduje ona potwierdzenie w wynikach badań i doświadczeń. Stereotyp - odwrotnie. Pozostaje raczej głuchy na argumenty, impregnowany na alternatywne warianty i wyjaśnienia. A ponieważ dotyczy to ludzi in gremio, nawet naukowcy nie są od tego wolni. To dodatkowo komplikuje sprawę, właściwie do poziomu, w którym rzeczowa dyskusja i gotowość do uznania racji strony przeciwnej zdają się być czymś arcytrudnym do zainicjowania.

I to jest dla mnie największy problem "Tak samo innych". Wydaje mi się, że autor dobrze rozumie sytuację i dlatego przywołuje zdanie Johnatana Swifta, zgodnie z którym nie da się kogoś przekonać argumentem wynikającym z myślenia, jeżeli oponent nie doszedł do swojego przekonania właśnie drogą intelektu. Krótko mówiąc, jeżeli poglądy opierają się w dużej mierze na emocjach, racjonalna argumentacja niemal na 100% zawiedzie.

Książka zatem raczej trafi do przekonanych, niż przekona sceptyków. Ale stanowi świetną prezentację metody naukowej i żarliwy manifest równości wszystkich ludzi, niezależnie od rasy, IQ czy genetycznych predyspozycji sportowych oraz innych. Warto po nią sięgnąć, co szczerze rekomenduję.

Książka będąca głosem sprzeciwu wobec traktowania nauki - szczególnie genetyki - jako paliwa do niegasnącego silnika rasizmu. Mierząca się z wieloma wątkami, jak kwestie samych ras i ich taksonomii przez rzekomo wynikające właśnie z czynników pochodzenia sukcesy sportowe czy możliwości intelektualne. Fascynująca, erudycyjna i dobrze napisana. Czytaj: komunikatywna. Autor...

więcej Pokaż mimo to

avatar
757
756

Na półkach: , , , , ,

Twórczość autora Pana Adama Rutherforda książki pt.'' Tak samo inni. Dlaczego rasizm jest bez sensu'' do tej pory nie była mi znana. Zainteresowałam się nią ze względu na to, że zajmuje się w niej szczególnie mi bliską dziedzinę istotnych zagadnień z punktu widzenia naukowego.

W książce pt.'' Tak samo inni. Dlaczego rasizm jest bez sensu'' rozdziały zostały, podzielone na cztery części, w których to autor trafnie dopasował opracowane tematyczne informacje mogące posłużyć w zgromadzeniu wiedzy i pomysłowo rozmieścił w nich koncepcje, jak można ująć pochodzący z niej przekaz mogący wiele zmienić w odniesieniu do nadanego książce tytułu.

Lubię, kiedy w trakcie poznawania twórczości nowego autor wyraża szczerą opinię w opisywanym głównym temacie, wówczas świadczy to o nim dobrze, a przede wszystkim podkreśla to on na samym początku w słowie wstępnym.

Podjęcie tematu rasizmu w ujęciu ogólnym uważam, że łatwe nie jest, gdyż trzeba, poświęcić wiele pracy nad zrozumieniem jego w szczególności mając, na uwadze w praktyce wśród akceptacji społeczeństwa.

Nie każde społeczeństwo potrafi żyć ze sobą w zgodzie, bo dzielą ich różnice poglądów, wieku, kolor skóry i wzajemnej nietolerancji, gdyż uważają, że tak jest żyć najlepiej z dala i z unikaniem siebie.

Z punktu widzenia własnych obserwacji to niby mamy wrażenie, że rasizm jest mniejszy na ulicach, ale jednak pojawia się mimo wszystko.

Dlatego sięgnęłam po tę książkę, aby móc dowiedzieć się, jak to jest, właściwie wygląda problem związany z rasizmem, jak objawia się on przełomie wielu lat, czy zachodzą w nim wszelkiego rodzaju zmiany, czy istnieje szansa na to, aby społeczeństwo mogło żyć w lepszej perspektywie współczesnego świata pełnego nieoczekiwanych wyobrażeń na lepsze jutro?

Warto podkreślić bardzo istotny element dotyczący zgromadzonej wiedzy w głównym podjętym temacie, na jaki zwrócił sam autor i ujął go w podziękowaniu. To mi się podoba w nim, gdyż nie kieruje się wyłącznie tym, że zdobył ją dzięki swoim zawodowym osiągnięciom, lecz pracy wszystkich współpracującym z nim osobach, które mu pomogły, aby powstała ta książka.

Cieszę się, że mogłam poznać twórczość autora oraz przekonać się, jak przedstawia przykłady, badania, historię, poglądy, wyrażenia, co go tak naprawdę zainspirowało do napisania książki.

Wydawnictwu Prószyński i S-ka dziękuję za podarowanie mi do zrecenzowania książki autorstwa Pana Adama Rutherforda książki
pt.'' Tak samo inni. Dlaczego rasizm jest bez sensu''.

Polecam przeczytać tę książkę.

Twórczość autora Pana Adama Rutherforda książki pt.'' Tak samo inni. Dlaczego rasizm jest bez sensu'' do tej pory nie była mi znana. Zainteresowałam się nią ze względu na to, że zajmuje się w niej szczególnie mi bliską dziedzinę istotnych zagadnień z punktu widzenia naukowego.

W książce pt.'' Tak samo inni. Dlaczego rasizm jest bez sensu'' rozdziały zostały, podzielone na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
637
519

Na półkach:

Przyznam szczerze, że oczekiwałam czegoś więcej, że będzie to bardziej treściwa lektura, że każdy kto ją przeczyta nie będzie miał absolutnie żadnych wątpliwości co do tego, że kolor skóry czy pochodzenie nie definiuje tego jakim jest się człowiekiem. Ja to wiem. Ale ta książka w żaden sposób nie przekonałaby do tego kogoś, kto ma w tym temacie wątpliwości... Dużo tu przykładów na różnice pomiędzy narodami, przytaczane są stereotypy, które rzekomo mają nam udowodnić, że są bezpodstawne, ale odnoszę wrażenie, że wywołują odwrotny skutek. W sumie nie dowiedziałam się nic nowego z tej lektury - to co sama wiem - że ważny jest człowiek, a nie wypadkowa jego koloru skóry, miejsca urodzenia czy kultury kraju - to poniekąd też tu zaznaczono, ale książka ta niestety w żaden sposób nie przekona rasisty do zmiany swojego zdania :-( a szkoda, bo liczyłam na dobre, naukowe konkrety do użycia w dyskusjach na temat rasizmu, niestety nie znalazłam ich tutaj. Ale jak zawsze nie neguję - każdy ma swój własny odbiór więc może innym ona bardziej podejdzie :-)

Przyznam szczerze, że oczekiwałam czegoś więcej, że będzie to bardziej treściwa lektura, że każdy kto ją przeczyta nie będzie miał absolutnie żadnych wątpliwości co do tego, że kolor skóry czy pochodzenie nie definiuje tego jakim jest się człowiekiem. Ja to wiem. Ale ta książka w żaden sposób nie przekonałaby do tego kogoś, kto ma w tym temacie wątpliwości... Dużo tu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1418
188

Na półkach: , ,

Adama Rutherforda znamy już z ciekawych popularnonaukowych pozycji dotyczących genetyki: „Krótkiej historii wszystkich ludzi, którzy kiedykolwiek żyli” i „Księgi ludzi”. Jego najnowsza książka jest bardzo „na czasie” – odpowiada na narastający rasistowski trend w polityce i społeczeństwie. Jak sam autor pisze we wstępie, ma być ona swoistym orężem w walce z rasizmem.

Rutherford szczegółowo, ale w przystępny sposób, przedstawia genetyczne uwarunkowania dotyczące rasy. A raczej ich brak. Cała książka jest w zasadzie o tym, że podział ludzi na rasy nie ma racji bytu w świetle współczesnej wiedzy z zakresu genetyki. Jak dotąd udowodniono tylko tyle, że po kodzie genetycznym nie da się z całą pewnością orzec, jak wygląda właściciel tego DNA. A przecież po wyglądzie, zwłaszcza kolorze skóry czy kształcie nosa, przypisujemy ludzi do poszczególnych „ras”. Zatem twierdzenie, że nasz wygląd jest zapisany w DNA to bzdura.

Oprócz kwestii „rasy” autor koncertowo rozprawia się również z dwoma innymi powszechnymi stereotypami dotyczącymi sprawności fizycznej oraz inteligencji również rzekomo zapisanych w kodzie genetycznym. Wyniki badań naukowych w żadnym stopniu nie potwierdzają tych powszechnych przekonań. Rutherford w logicznym wywodzie udowadnia, że wszystkie różnice między ludźmi w znacznie większym stopniu wynikają z kultury i historii niż z samej genetyki. Dużo miejsca poświęca rodowodowi systemowego rasizmu (epoko Oświecenia, dziękujemy!) oraz analizie historyczno-kulturowych kontekstów, mających realny i zbadany wpływ na to, jak bardzo się między sobą różnimy.

Przygnębiające jest natomiast to, że ta książka powstała w odpowiedzi na zaobserwowane przez autora zapotrzebowanie. Naprawdę w XXI wieku potrzebujemy naukowych dowodów, by uznać rasistowskie postawy i komentarze za bezsensowne? A jeszcze bardziej niepokojące są opisane akty przemocy fizycznej i psychicznej wobec osób innego niż europejskie pochodzenia w USA. Choć Rutherford skupia się na Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, łatwo można odnieść te obserwacje do naszego zakątka świata. Tylko pozornie rasizm w naszym wykonaniu przybiera łagodniejszą formę. Wystarczy uświadomić sobie, jak często sugerujemy się krzywdzącymi stereotypami dotyczącymi osób z innych krajów. Nie tylko tych o innym kolorze skóry.

Jak powiedziała jedna z badaczek Angela Davies, „w rasistowskim społeczeństwie nie wystarczy nie być rasistą, musimy być antyrasistami”. Tak więc sięgajmy do tej książki, wedle życzenia autora, jak do arsenału argumentów przeciwko przejawom wyimaginowanej wyższości białych nad pozostałą, większą częścią świata.

Adama Rutherforda znamy już z ciekawych popularnonaukowych pozycji dotyczących genetyki: „Krótkiej historii wszystkich ludzi, którzy kiedykolwiek żyli” i „Księgi ludzi”. Jego najnowsza książka jest bardzo „na czasie” – odpowiada na narastający rasistowski trend w polityce i społeczeństwie. Jak sam autor pisze we wstępie, ma być ona swoistym orężem w walce z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
255
252

Na półkach:

"Tak samo inni" to książka, popularnonaukowa, która niesie ze sobą niesamowicie ważny przekaz. Książka ta stanowi bazę naukowych argumentów w dyskusji o rasizmie i nietolerancji. Jak sam autor mówi nauka jest wolna od uprzedzeń i osądów, bazuje na faktach.

Streotypy zakorzenione były w społeczeństwie od zawsze, tak samo wszechobecne mity na temat rasizmu, który nierozerwalnie idzie z nienawiścią.

I tak przyjęło się, że czarnoskórzy są lepszymi sportowcami, Żydzi lepiej radzą sobie z pieniędzmi a Azjaci mają smykałkę do nauk ścisłych.

Autor obala wszystkie mity, bazując na naukowych aspektach, umiejętnie oddziela fakty od rasistowskiej mitologii dając naukowe wsparcie dla argumentów w dyskusji.

Pomimo tego, że to książka popularnonaukowa napisana jest w przystępny i pouczający sposób.

Polecam.

"Tak samo inni" to książka, popularnonaukowa, która niesie ze sobą niesamowicie ważny przekaz. Książka ta stanowi bazę naukowych argumentów w dyskusji o rasizmie i nietolerancji. Jak sam autor mówi nauka jest wolna od uprzedzeń i osądów, bazuje na faktach.

Streotypy zakorzenione były w społeczeństwie od zawsze, tak samo wszechobecne mity na temat rasizmu, który...

więcej Pokaż mimo to

avatar
957
189

Na półkach:

Świetny pomysł na książkę, ale wykonanie juz gorzej. Wynudziłam się przy czytaniu

Świetny pomysł na książkę, ale wykonanie juz gorzej. Wynudziłam się przy czytaniu

Pokaż mimo to

avatar
145
89

Na półkach: ,

W zwięzły sposób autor wykłada, dlaczego między innymi kolor skóry nie ma wpływu na wyniki sportowe. Ocena była by wyższa, gdyby nie akademicki język. Mimo to, nie jest to praca naukowa, tylko książka dla laików chcących trochę zgłębić temat.

W zwięzły sposób autor wykłada, dlaczego między innymi kolor skóry nie ma wpływu na wyniki sportowe. Ocena była by wyższa, gdyby nie akademicki język. Mimo to, nie jest to praca naukowa, tylko książka dla laików chcących trochę zgłębić temat.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    100
  • Przeczytane
    35
  • Posiadam
    8
  • 2022
    5
  • 2021
    3
  • Non-fiction
    2
  • Popularnonaukowe
    2
  • Legimi
    2
  • Reportaże
    1
  • 0_chcę przeczytać - legimi
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tak samo inni. Dlaczego rasizm jest bez sensu


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne