Książka "Siostry z Szanghaju" odczarowuje historię Chin.
Te trzy tytułowe siostry miały wielki wpływ na politykę i współczesne dzieje Państwa Środka. Jedna z nich była żoną Chiang Kai-sheka, druga premiera, a trzecia Sun Yat-sena. Ich burzliwe losy, od dzieciństwa do śmierci, opisała w bardzo ciekawy sposób Jung Chang. Nie dziwi mnie to, że autorka jest na liście zakazanej w Chinach, jej książki nie mogą tam być drukowane ani czytane. Przedstawia ona niewygodne fakty i odczarowuje upiększoną przez Mao historię.
Książka jest napisana bardzo przystępnym językiem. Jest oparta na pamiętnikach, listach i oficjalnych dokumentach.

Książka "Siostry z Szanghaju" odczarowuje historię Chin.
Te trzy tytułowe siostry miały wielki wpływ na politykę i współczesne dzieje Państwa Środka. Jedna z nich była żoną Chiang Kai-sheka, druga premiera, a trzecia Sun Yat-sena. Ich burzliwe losy, od dzieciństwa do śmierci, opisała w bardzo ciekawy sposób Jung Chang. Nie dziwi mnie to, że autorka jest na liście zakazanej...

Tym razem trochę mi zajęło przejście przez książkę Jung Chang, nie jest to jednak bynajmniej jej winą. Autorka po raz kolejny popisała się stylem i wiedzą.
Nie sposób opowiedzieć historii sióstr Soong nie opisując jednocześnie losów ich małżonków i to było to, co nieco mnie w lekturze przystopowało. Nadal jednak polecam z czystym sumieniem, bo trio Czerwonej, Starszej i Młodszej to prawdziwy fenomen.

Tym razem trochę mi zajęło przejście przez książkę Jung Chang, nie jest to jednak bynajmniej jej winą. Autorka po raz kolejny popisała się stylem i wiedzą.
Nie sposób opowiedzieć historii sióstr Soong nie opisując jednocześnie losów ich małżonków i to było to, co nieco mnie w lekturze przystopowało. Nadal jednak polecam z czystym sumieniem, bo trio Czerwonej, Starszej i...

Bardzo mi się podobała, choć musze przyznać uczciwie, że tak w połowie były rozdziały trochę nużące. Jednak kolejne, znów rozbudziły moją ciekawość.
Nie polecam tym, którzy lubią łatwe i przyjemne lektury, bo ta na pewno taka nie jest. Bardzo dużo postaci do zapamiętania, ale tym, którzy interesują się Chinami lub biografiami polecam. Bardzo ciekawa książka.

Bardzo mi się podobała, choć musze przyznać uczciwie, że tak w połowie były rozdziały trochę nużące. Jednak kolejne, znów rozbudziły moją ciekawość.
Nie polecam tym, którzy lubią łatwe i przyjemne lektury, bo ta na pewno taka nie jest. Bardzo dużo postaci do zapamiętania, ale tym, którzy interesują się Chinami lub biografiami polecam. Bardzo ciekawa książka.

"Siostry z Szanghaju" to książka historyczna w której wszystkie fakty mają potwierdzenie w tekstach źródłowych.Naukowe podejście do tematu sprawia ,że książki nie czyta się lekko i musiałam na nią poświęcić trochę więcej czasu.Jest to opowieść o historii Chin w latach 1866-2003.Był to okres niezwykle burzliwy,pełen rewolucji,wojen i przemian społecznych.Duży wpływ na historię Chin w tym okresie miały trzy siostry Soong dzięki którym rodzina Soongów stała się najpotężniejszym klanem Chin.
"Jedna kochała władzę ,druga pieniądze,a trzecia Chiny"
Najstarsza z sióstr Ailing poślubiła bankiera,średnia Qingling zafascynowała się komunistyczną ideologią i działała na szczytach władzy w Komunistycznej Partii Chin.Natomiast najmłodsza Mailing przeszła do historii jako Madame Czang Kaj-szek.
Książkę Jung Chang przeczytałam z dużym zainteresowaniem i uważam,że jest to lektura z którą warto się zapoznać.

"Siostry z Szanghaju" to książka historyczna w której wszystkie fakty mają potwierdzenie w tekstach źródłowych.Naukowe podejście do tematu sprawia ,że książki nie czyta się lekko i musiałam na nią poświęcić trochę więcej czasu.Jest to opowieść o historii Chin w latach 1866-2003.Był to okres niezwykle burzliwy,pełen rewolucji,wojen i przemian społecznych.Duży wpływ na...

Bardzo interesująca her-story

Bardzo interesująca her-story

Jest coś w książkach Jung Chang, co nie pozwala przestać mi ich czytać. Nie może być to język, pełen powtórzeń, banałów i wątpliwej stylistyki. Nie jest to też narracja – ot, zwykła, chronologiczna, nieszczególnie wciągająca, czasem nawet przesadnie poszarpana. Więc co?

Sądzę, że unikatowość tematyki. Autorka jest Chinką, mieszkającą w ojczyźnie do wczesnej dorosłości – rozumie tamtejszą kulturę, konteksty, historię. Jest po prostu (uwaga, to słowo znajduje się w słowniku PWN!) insiderem, którego nikt inny nie może zastąpić, podrobić.

Tym razem skupiła się na postaciach dwóch rewolucjonistów, którzy sięgnęli – jeden przez chwilę, drugi na dłużej – po władzę w Chinach w XX wieku: Sun Yat-senie i Chiang Kai-sheku. Tytułowe siostry wydają się raczej orbitować wokół tych postaci niż stać w centrum narracji. Książka stanowi przez to swoistą fuzję: obyczajowo-romantycznych wątków rodem z „Dzikich łabędzi” (wątki siostrzane) i popularnonaukowych, historyzujących fragmentów jak w „Mao” (wątki dwóch przywódców). Czasami średnio to współgra, perspektywa bohaterek zwykle zaciera lub rozrzedza pasjonujące czy okrutne tło wydarzeń. (Inna rzecz, że siostry są często próżne, zmanierowane i skrajnie egoistycznie, co miejscami doprowadzało mnie do szału, wiedząc, ile wycierpieli Chińczycy podczas wojny.) Takie stanie w narracyjnym rozkroku chwieje książką, ale jej nie pogrąża.

Czemu? Bo Jung Chang jest właśnie niezastąpionym insiderem. Tylko ona potrafi napisać coś słabego konstrukcyjnie, a jednocześnie – perspektywą Azjaty, z całym jego inwentarzem wiedzy – potężnego.

Jest coś w książkach Jung Chang, co nie pozwala przestać mi ich czytać. Nie może być to język, pełen powtórzeń, banałów i wątpliwej stylistyki. Nie jest to też narracja – ot, zwykła, chronologiczna, nieszczególnie wciągająca, czasem nawet przesadnie poszarpana. Więc co?

Sądzę, że unikatowość tematyki. Autorka jest Chinką, mieszkającą w ojczyźnie do wczesnej dorosłości –...

Uwielbiam, gdy pogmatwane losy narodu ukazane sana przykładzie kilku jego przedstawicieli. Poza tym gdy tylko książka się ukazała, wiedziałam, że muszę ją przeczytac, że autorka Dzikich Łabędzi znów popełniła jakieś wiekopomne dzieło.
Historia trzech sióstr Ei-Ling Ching- Ling i May-Ling Soong to gotowy materiał na wspaniałą powieść czy film. Już ojciec Charlie szczególnie się zasłużył dla XX-wiecznych Chin. Nie żalował czasu i środków, by wykształcić swoje córki, co było ewenementem w tamtych czasach. Dziewczeta pobierały naukiw Stanach, wyemancypowały sie i poślubiły prominentnych polityków. Ching-ling to słynna Czerwona Siostra, poniekąd matka chinskiego komunizmu, namaszczona przez Rosjan.
Sun, mąż Ei-ling, zakosztował wolnosci na Hawajach, potem przebywał w Hongkongu. Gardził rządami Mandżurów. Zbierał piniądze, by obalić ten rząd.
Oprocz omówieneia odmiennych osobowości sióstr,ich małżęństw i osobistych tragedii ( 2 siostry po kilku poronieniach nie miały szans dochować się potomstwa) Jung chang przemyca ogrom szczegółów, przybliża kulisy chińskiej polityki wewnętrznej, analizuje skomplikowane zależności, alianse i posuniecia dyplomatycze, przedstawia faktyczny przebieg zdarzeń, skupia się na rzetelnym odmalowaniu trwajacej kilkadziesiąt lat walki o władzę. Jako żony odpowiednio ministra, przywódcy narodu oraz polityka próbującego podporządkować Chinom Tajwan odgrywały znaczącą rolę w społeczeństwie, cieszyły się większą od małżonków popularnością i szacunkiem otoczenia. Ei-ling to archetyp filantropki, bineswoma która wspierała finansowo siostry przez całe życie. Losy Kuomintangu, rewolucji ciekawie przedstawione, z dbałością o wierność źródłom historycznym.
Szkoda że momentami pojawiał się chaos, a autorka przeskakiwała miedzy różnymi wątkami. Doceniam jednakże załączone fotografie i dokumenty. Oczywiscie polecam, gdyż można dowiedzieć się wielu rzeczy o tym fragmencie historii Państwa Środka.

Uwielbiam, gdy pogmatwane losy narodu ukazane sana przykładzie kilku jego przedstawicieli. Poza tym gdy tylko książka się ukazała, wiedziałam, że muszę ją przeczytac, że autorka Dzikich Łabędzi znów popełniła jakieś wiekopomne dzieło.
Historia trzech sióstr Ei-Ling Ching- Ling i May-Ling Soong to gotowy materiał na wspaniałą powieść czy film. Już ojciec Charlie szczególnie...

Każda z sióstr Soong była wyjątkowa i interesująca, ale ich zbiorcza biografia jest przeciętna. Jak na szumny opis z okładki niewiele tutaj wrażeń, choć przecież zwrotów akcji w ich życiorysach nie brakowało. Jasne, są opisane wydarzenia z czasów wojny, rewolucji kulturalnej czy Kuomintangu będącego u szczytu władzy, ale trochę jednak za mało samych sióstr.

Autorka chyba nie potrafiła się zdecydować czy bardziej chce się skupić na samych siostrach Soong czy na ujęciu geopolityczno-historycznym, skutkiem czego i jedno i drugie jest potraktowane dość po macoszemu. Niby są opisane wzajemne relacje rodzinne kobiet, niby dowiadujemy się o ich wątpliwych czasem działaniach, ale jak na tak wyraziste i barwne postaci Jung Chang dość słabo poradziła sobie z wpleceniem tego w atrakcyjną formułę.

Jeżeli ktoś nie zna w ogóle historii Chin, to niech nawet po tę pozycję nie sięga. Wymaga dość dobrego zrozumienia wydarzeń dziejących się z udziałem Państwa Środka od XIX wieku. Nawet osoby lepiej obeznane mogą jednak pogubić się w narracyjnym chaosie, bo choć opisywane wydarzenia są opatrzone datami, to skakanie po różnych latach jest dość męczące.

Autorka w wielu fragmentach wydaje się też dość osobiście podchodzić do tego, o czym pisze, dlatego może razić brak dystansu, raczej dobrze widziany przy pozycjach historycznych. Często nie ogranicza się do podania faktu, ale dodaje swoją interpretację, którą próbuje jednak sprzedać również jako fakt (to cecha Jung Chang widoczna również w jej innych pozycjach).

Ciekawie było śledzić losy sióstr Soong, ale książka sama w sobie mnie dość rozczarowała.

Każda z sióstr Soong była wyjątkowa i interesująca, ale ich zbiorcza biografia jest przeciętna. Jak na szumny opis z okładki niewiele tutaj wrażeń, choć przecież zwrotów akcji w ich życiorysach nie brakowało. Jasne, są opisane wydarzenia z czasów wojny, rewolucji kulturalnej czy Kuomintangu będącego u szczytu władzy, ale trochę jednak za mało samych sióstr.

Autorka chyba...

Interesująca biografia trzech sióstr, urodzonych pod koniec XIX wieku w Chinach, wykształconych w USA. Każda z nich miała własne poglądy na świat, sposób życia i wszystkie trzy wpłynęły na losy swego kraju. Najstarsza z nich była najbogatsza kobietą w swych czasach, wspierała finansowo swoje siostry, kolejna May - Ling była żoną Chiang Kai - sheka a ostatnia Ching - Ling była wiceprzewodnicząca Chin i współpracowniczka Mao a jednocześnie przeciwniczką męża swojej siostry . Dzięki tej książce poznałam lepiej historię Chin XX wieku.

Interesująca biografia trzech sióstr, urodzonych pod koniec XIX wieku w Chinach, wykształconych w USA. Każda z nich miała własne poglądy na świat, sposób życia i wszystkie trzy wpłynęły na losy swego kraju. Najstarsza z nich była najbogatsza kobietą w swych czasach, wspierała finansowo swoje siostry, kolejna May - Ling była żoną Chiang Kai - sheka a ostatnia Ching - Ling...

Niezwykle interesująca historia trzech sióstr, które miały wpływ na historie Chin przez długie dziesięciolecia. Bałwana opowieść choć w mojej subiektywnej opinii nie tak porywająca jak Dzikie Łabędzie tej samej autorki. Niemniej jednak pozostawia ochotę na dalsza eksplorację twórczości autorki.

Niezwykle interesująca historia trzech sióstr, które miały wpływ na historie Chin przez długie dziesięciolecia. Bałwana opowieść choć w mojej subiektywnej opinii nie tak porywająca jak Dzikie Łabędzie tej samej autorki. Niemniej jednak pozostawia ochotę na dalsza eksplorację twórczości autorki.