Wiedźma z Bronaczowa

Okładka książki Wiedźma z Bronaczowa Agata Kasiak
Okładka książki Wiedźma z Bronaczowa
Agata Kasiak Wydawnictwo: Evil Pixel literatura piękna
570 str. 9 godz. 30 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Wiedźma z Bronaczowa
Wydawnictwo:
Evil Pixel
Data wydania:
2021-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2021-01-01
Liczba stron:
570
Czas czytania
9 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395765209
Tagi:
Radziszów Bronaczów Wiedźma wiek XIV
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Tęczowa Bartosz Brzeziński, Jacek Fleiszfreser, Kamila Goszczyńska, Agata Kasiak, Sil Ky, Mateusz Rogalski, Alex Sand, Michał Widomski, Kamil Zinczuk
Ocena 7,3
Tęczowa Bartosz Brzeziński,...
Okładka książki Opowieści przy ognisku - Antologia Samowydawców. Tom3 Robert Batory, Sylwia Gudyka, Agata Kasiak, Paweł Kolarzyk, Stefan Król, Mariusz Łapiński, Radosław Lewandowski, Tomek Miłowicki, Alicja Podgrodzka, Izabela Redesiuk, Michał Wójcik, Andrzej Zarębski
Ocena 8,0
Opowieści przy... Robert Batory, Sylw...
Okładka książki Czasopismo "Daję słowo" nr 1 Styczeń-Marzec 2023 Łukasz Bałut, Daria Bartoszak, Leszek Bigos, Zofia Brodzińska, Lesław Chowaniec, D. B. Foryś, Kamila Goszczyńska, Sylwia Gudyka, Magdalena Gumowska, Marcin Halski, Agata Kasiak, Marta Kopacz, Michał Krawczyk, Sandra Langer, Mariusz Łapiński, Monika Litwinow, Janusz Muzyczyszyn, Franciszek Piątkowski, Izabela Pichla-Kapuściok, Izabela Redesiuk, Mateusz Rogalski, Anna S. Cichosz, Karolina Salwowska, Andrea Smolarz, Renata Suchodolska, Witold Wyrwa, Andrzej Zyszczak
Ocena 9,3
Czasopismo "Da... Łukasz Bałut, Daria...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
48 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
604
527

Na półkach:

Wspaniale napisana historia, która zabiera nas w średniowieczny świat. Z językiem od wzorującym epokę w naturalny sposób, z ciekawymi, barwnymi postaciami i mocno rozbudowana historią.

Książkę przesłuchałam w audiobooku i swoje zrobił też naprawdę świetny lektor. To połączenie - historii i głosu - sprawiło, że dałam się porwać i słuchałam z ogromnym zainteresowaniem. Choć będąc obiektywną, motyw króla trochę mi tu nie grał - gdyby był postacią fantastyczną, a nie historyczną byłoby zapewne inaczej, a tak coś mi się ciągle gryzło w tym temacie - to cała reszta sprawiła mi naprawdę ogromną przyjemność. Wspaniale było poczuć tamten świat tak rzeczywiście odwzorowany. Poznać bohaterów ludzkich, z przywarami, nie przeidealizowanych. Choć mam pewne wątpliwości czy wersji papierowej wchodziło by mi to równie dobrze (może gdyby zostało wydane jako dylogia) to w tej czuje się w pełni usatysfakcjonowana i polecam każdemu kto lubi czytać/ słuchać o średniowiecznych czasach opisanych jako coś bardziej historycznego niż fantastycznego.

Wspaniale napisana historia, która zabiera nas w średniowieczny świat. Z językiem od wzorującym epokę w naturalny sposób, z ciekawymi, barwnymi postaciami i mocno rozbudowana historią.

Książkę przesłuchałam w audiobooku i swoje zrobił też naprawdę świetny lektor. To połączenie - historii i głosu - sprawiło, że dałam się porwać i słuchałam z ogromnym zainteresowaniem. Choć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
334
221

Na półkach:

Książki historyczne potrzebują duszy aby tam gdzie trzeba wybrzmiało jej sedno i aby czytelnik czytając mógł się w nią w pełni wczuć. "Wiedźma" pani Kasiak ma pod tym względem wszystko na swoim miejscu. Wciągającą i absorbującą fabułę, ciekawe wątki poboczne a przede wszystkim klimat tamtych czasów podany takim językiem, który nikomu nie pozwoli o tym zapomnieć. Kryminalna wręcz sprawa pomieszna z przesądami i zaściankowym, normalnym jak na ówczesne wieki, myśleniem stanowią jedność w powieści. Pani Agata dosadnie pokazuje siłę przekonań i jak wpływały one na jednostki i całe społeczności. Zabrakło, a właściwie rozczarowało mnie tylko (tu spoiler) zakończenie, podane w stylu "i żyli długo i szczęśliwie". Brakło mi tej magi a właściwie czegoś mistycznego, w historii w której przecież fantastyki nie brakowało.

Książki historyczne potrzebują duszy aby tam gdzie trzeba wybrzmiało jej sedno i aby czytelnik czytając mógł się w nią w pełni wczuć. "Wiedźma" pani Kasiak ma pod tym względem wszystko na swoim miejscu. Wciągającą i absorbującą fabułę, ciekawe wątki poboczne a przede wszystkim klimat tamtych czasów podany takim językiem, który nikomu nie pozwoli o tym zapomnieć. Kryminalna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
152
151

Na półkach:

Książkę zaczęłam czytać dzięki Book Tourowi zorganizowanemu przez bloga "Czytam dla przyjemności". Niestety co rzadko mi się zdarza pomimo szczerych chęci nie dałam rady przeczytać książki. Dla mnie ta średniowieczna historia wydawała się sztuczna i przeladowana. W ogóle mnie nie wciągnęła i nie zachwyciła. Męczyłam się próbując ją czytać. Może kiedyś wrócę do tej książki raz jeszcze.

Książkę zaczęłam czytać dzięki Book Tourowi zorganizowanemu przez bloga "Czytam dla przyjemności". Niestety co rzadko mi się zdarza pomimo szczerych chęci nie dałam rady przeczytać książki. Dla mnie ta średniowieczna historia wydawała się sztuczna i przeladowana. W ogóle mnie nie wciągnęła i nie zachwyciła. Męczyłam się próbując ją czytać. Może kiedyś wrócę do tej książki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
259
165

Na półkach:

Od dawien dawna istnieje dobro i zło. Nie trzeba czytać bajek i baśni by to wiedzieć, a "nim prawda ujrzy światło dzienne plotka obiegnie świat". Czasy średniowiecza to czas mroku, ówcześni ludzie żyli bajaniami o świecie nadprzyrodzonym. Wystarczyła zwykła plotka, by lotem błyskawicy rozniosła się po okolicy i powstały niesamowite opowieści. Tak też stało się ze zwykłą, prostą dziewczyną Janką. Matka trójki dzieci została posądzona o bycie wiedźmą. Mając bardzo trudne życie u boku męża Spytka uciekła od niego i po kilku perypetiach znalazła schronienie na plebanii u księdza Wawrzyńca. I tutaj ludzie nie dali jej spokoju, musiała udowadniać, że nie trzyma diabła pod spódnicą i nie jest tym za kogo ją wszyscy uważają.
Ogromne przerażenie i cień padł na małą wioskę Radziszów, gdy w dziwnych okolicznościach zaginęły dzieci. Jakiś potwór pewnie porwał je do lasu... Albo wiedźma...
Nikomu do głowy nie przyszło, że w głównej mierze największymi potworami są właśnie ludzie.... Złym słowem, czynem, spekulacją czy zwykłą plotką mogą uczynić wiele zła.
Na szczęście oprócz tych pierwszych są również inni, dobrzy i mądrzy ludzie którzy nie wierzą w zabobony, wymyślone istoty i inne bajania. Dzięki staraniom i wyprawom w głąb lasu, król Kazimierz odnajduje zaginionego przed laty chłopca, który był przetrzymywany i więziony przez długie lata w leśnym szałasie, bynajmniej nie przez bajkowego stwora, a człowieka z krwi i kości. Wykorzystywał go do swoich celów, gnębił i dotkliwie skrzywdził. Dzięki cierpliwości, dobrej opiece i sercu młody już mężczyzna odnajduje się na nowo w ludzkim świecie. To właśnie u boku opiekuńczej i troskliwej Janki, mieszkając na plebanii wraca powoli do życia.
Odnajdują się także zaginione dzieci, spotkały po drodze Jezusa i się z nim zagadały. Straciły poczucie czasu i zastał je zmrok...
Powieść pomimo swojej sporej objętości pochłania bez reszty, jest bardzo ciekawa. Jej najbardziej wartościowym aspektem jest język którym jest napisana, to prawdziwa uczta literacka! Polecam serdecznie, dla czytelników którzy uwielbiają powieści historyczne, ale nie tylko. Też dla tych którzy lubią przeczytać naprawdę wartościową powieść, która zmusza do myślenia i refleksji nad tym dokąd zmierza świat i jak przez wieki się zmienił, ale przede wszystkim w ilu przypadkach pozostaje taki sam. Dla mnie MEGA! 🙂

Od dawien dawna istnieje dobro i zło. Nie trzeba czytać bajek i baśni by to wiedzieć, a "nim prawda ujrzy światło dzienne plotka obiegnie świat". Czasy średniowiecza to czas mroku, ówcześni ludzie żyli bajaniami o świecie nadprzyrodzonym. Wystarczyła zwykła plotka, by lotem błyskawicy rozniosła się po okolicy i powstały niesamowite opowieści. Tak też stało się ze zwykłą,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
355
203

Na półkach: ,

Niewiedza może doprowadzić do tragedii. Słowa zwłaszcza te złe słowa mogą zbudować nieprawdziwy obraz innej osoby, który tak mocno zakotwiczy się w umysłach ludzi, że gotowi są zabić w imię wymyślonych ideałów.
Janka przez swojego męża Spytka uważana jest za wiedźmę. Zresztą nie tylko przez niego ale przez wszystkich mieszkańców wioski. Ucieka z domu. Najpierw mieszka z córkami oraz synkiem w swoim rodzinnym domu w ciemnym Bronaczowskim lesie. Kiedy jednak Spytko podpala dom znajduje schronienie na plebanii księdza Wawrzyńca.
Król Kazimierz i Rzepka córka krakowskiego kata Onufrego zostają rodzicami chrzestnymi dziecka Magdy, która mieszkała w katowskim zamturze. Kobieta zginęła stratowana przez konie a Bartek syn kata dziecko uratował wyjmują je z łona zmarłej. Król postanawia odszukać rodzinę noworodka. Razem z Rzepką i Bartkiem wyrusza do Radziszowa. Złe wieści do Króla Kazimierza w czasie podróży dochodzą, że całą wieś napadły wilkołaki i psy pozabijały a ludzie w jakiś dziwny sen pozapadali. Giną dzieci, idą w las i już nie wracają. Monarcha osobiście chce zbadać co się wydarzyło.
Ta książka swoim wyglądem mnie przeraziła, chodzi mi o objętość bo to 570 stron ale, że już znałam twórczość Pani Agaty to wzięłam się do czytania i książkę po prostu pochłonęłam.
Zabobony, manipulowanie ludźmi, czarna magia a wszystko to w imię sama nie wiem czego. Jeden mężczyzna chciał mieć na własność córkę – małą dziewczynkę drugiego mężczyzny. Kiedy to mu się nie udało postanowił ją zniszczyć, zaczął od tego, że nastawił ojca przeciwko niej. Jego złe słowo padło na podatny grunt. Zaczęło kiełkować. Ludzie w Jance wiedźmę widzieli a ojciec nawet w jej obronie nie stanął, bo uwierzył innemu, bo został zmanipulowany. Te kłamstwa powtarzane przez ludzi według nich prawdą się stały.
Jednak Król Kazimierz, ksiądz Wawrzyniec i Bartek nie wierzą w żadne wilkołaki, wiedźmy oraz złe uroki. Mocno po ziemi stąpają, bo i dużą wiedzę mają. A chłopi no cóż, co im kto powie to za prawdę biorą, wierzą w czarną magię i iluzję. Do Bagiennej Babki po porady chodzą. Co jej powiedzą ona na swoją korzyść wykorzysta. Okazuje się również, że Bartek do medycyny ma smykałkę i dzięki jego wiedzy oraz umiejętnościom owe zabobony racjonalnie wytłumaczyć umie.
Wiele ciekawych postaci w Radziszowie można poznać m.in. Jemiołkę córkę karczmarza Ambrożego, któremu żona zmarła a syn zaginął w lesie. Staś po latach się odnalazł, ale wyniszczony był psychicznie i fizyczne, mówić nie umiał. Ojciec się go wyparł. Tylko Janka serce mu okazała, opiekowała się nim.
Jak powieść duża tak i wątków dużo oraz postaci. Jednak jedno je łączy wieś Radziszowo oraz wydarzenia, które mają w niej miejsce. POLECAM „Wiedźmę z Bronaczowa” i dziękuje Czytam dla przyjemności za udział w Book Tourze.

Niewiedza może doprowadzić do tragedii. Słowa zwłaszcza te złe słowa mogą zbudować nieprawdziwy obraz innej osoby, który tak mocno zakotwiczy się w umysłach ludzi, że gotowi są zabić w imię wymyślonych ideałów.
Janka przez swojego męża Spytka uważana jest za wiedźmę. Zresztą nie tylko przez niego ale przez wszystkich mieszkańców wioski. Ucieka z domu. Najpierw mieszka z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1086
1082

Na półkach:

Jankę widzimy gdy okrzyknięta wiedźmą ucieka z trójką dzieci przez las. Schronienie znajduje w domu księdza Wawrzyńca, który szczęśliwie dla niej nie wierzy w wiejskie zabobony. Mieszkańcy Radziszowa każde nieszczęście zrzucają na wiedźmy. Zdaje im się, że wilkołaki żyją po lasach. Prości, niewykształceni ludzie szukają zła nie tam gdzie ono faktycznie występuje.

Kolejnymi bohaterami są dzieci krakowskiego kata, Bartek i Rzepka. Dziewczyna wie, że z racji pochodzenia nie będzie jej dane wyjść za mąż i mieć własnych dzieci a bardzo by chciała. Poznaje króla Kazimierza, który traktuje innych bez wyższości, jak równych sobie. Zakochuje się z nim, choć wie, że to beznadziejne uczucie. Razem wyjeżdżają zwiedzić okolice.

Poznajemy też Jemiołkę, córkę karczmarza, w której zadurzył się Bartek, lecz nie ma nadziei, że ojciec dziewczyny zgodzi się na ich małżeństwo. Wszak różni ich stan społeczny.

Autorka zaciekawia czytelnika, podsuwając tropy wilkołaków i wiedźm. Można się zastanawiać czy rzeczywiście mają tam miejsce jakieś uroki.

Wszyscy mieszkańcy jednej wsi umierają a ich psy zostają zabite. Miejscowi krzyczą, że to na pewno sprawka czarownicy.

Głosami rozsądku są ksiądz i król. Mają większą wiedzę o świecie niż chłopi i podejrzewają, że to dzieło ludzi, nie diabłów.

Po rewelacyjnej "Baśni o Wilczej Dolinie" spodziewałam się kolejnej uczty czytelniczej, tymczasem po ciekawym początku czytało mi się coraz ciężej. Brak dynamicznej akcji. Obserwujemy życie wsi, kolejne wydarzenia, które mogą być dziełem wiedźmy lub człowieka o złych intencjach.

Ciekawy był wątek odnalezionych w lesie dzieci. To tam kryła się bestia, zdolna do uwięzienia i wykorzystywania słabszych. Jednego z odnalezionych wyparł się własny ojciec, bo nie chciał takiego syna. Staszek na skutek przeżyć stracił mowę i był zbyt osłabiony, by poruszać się o własnych siłach. Zaopiekowała się nim... Janka, "wiedźma".

Dzieci grają dużą rolę w powieści, nawet gdy nie mówią wiele, jak upośledzona Rozalka. Ich obecność ociepla atmosferę.

Książka była ciekawa, choć akcja zanadto rozwleczona. Ta cegiełka ma 570 stron a ze względu na nietypowy styl i język może zmęczyć. Mimo to nie żałuję, że ją przeczytałam.

Jankę widzimy gdy okrzyknięta wiedźmą ucieka z trójką dzieci przez las. Schronienie znajduje w domu księdza Wawrzyńca, który szczęśliwie dla niej nie wierzy w wiejskie zabobony. Mieszkańcy Radziszowa każde nieszczęście zrzucają na wiedźmy. Zdaje im się, że wilkołaki żyją po lasach. Prości, niewykształceni ludzie szukają zła nie tam gdzie ono faktycznie występuje.

Kolejnymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
14
14

Na półkach:

Niestety nie porwała mnie ta historia .. po całkiem niezłym wstępie i zachęcającym opisie .. coś się „rozlazło”.
Za długo .. za dużo i mimo dobrej czcionki bardzo ciężko się czytało.

Książki nie skończyłam. Nie wiem czy nie pora, czy klimat mnie nie wciągnął .. czy styl pisarski .. ale finalnie nie doszłam za daleko.

Po dwóch podejściach zrezygnowałam i puściłam książkę dalej. Była częścią book toura.

Może kiedyś raz jeszcze się za nią wezmę .. ale tym razem się nie udało.

Niestety nie porwała mnie ta historia .. po całkiem niezłym wstępie i zachęcającym opisie .. coś się „rozlazło”.
Za długo .. za dużo i mimo dobrej czcionki bardzo ciężko się czytało.

Książki nie skończyłam. Nie wiem czy nie pora, czy klimat mnie nie wciągnął .. czy styl pisarski .. ale finalnie nie doszłam za daleko.

Po dwóch podejściach zrezygnowałam i puściłam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
9

Na półkach:

Moja ulubiona ksiązka Pani Agaty. Piękne postacie kobiet, męzczyzn, dzieci. Malowniczo opisana wieś polska i jej przechodzienie z zabobonu do wiary i nauki. Powieść mroczna i owiana tajemnicą która pięknie się otwiera, choć nie do końca. Łowy w Czarnym Borze zorganizowane przez mądrego króla Kazimierrza i opisy zwierzat gończych to majstersztyk.
Książka ukazuje wiele aspektów miłości: miłość matczyną, miłość do bliźniego, do Boga, króla, męzczyzny do kobiety i na odwrót, dzieci do matki, miłość do władzy i manipulacji, miłość czystą jak łza i dojrzewającą. Uczy jak w tej miłości znaleźć prawdziwe szczęście Niestety za tym wszystkim czai się zło czynione latami i wyparta historia. Miłość ma tu dużo pracy.
Opowieść ta zostawia za sobą lekką tajemnicę i refleksję dotyczącą głownej postaci - co mi osobiście bardzo się podoba.
Polecam całym sercem zapoznać się osobiście z historią Radziszowa i nie zrażać się grubością książki, mi czytało się wyśmienicie.
Historię tą powtórzyłam sobie dzieki Booktour Czytam dla przyjemności - co bardzo sobie cenie, dziękuję i polecam.

Moja ulubiona ksiązka Pani Agaty. Piękne postacie kobiet, męzczyzn, dzieci. Malowniczo opisana wieś polska i jej przechodzienie z zabobonu do wiary i nauki. Powieść mroczna i owiana tajemnicą która pięknie się otwiera, choć nie do końca. Łowy w Czarnym Borze zorganizowane przez mądrego króla Kazimierrza i opisy zwierzat gończych to majstersztyk.
Książka ukazuje wiele...

więcej Pokaż mimo to

avatar
725
706

Na półkach:

"Wiedźmę z Bronaczowa" miałam okazję poznać dzięki book tour u Czytam dla przyjemności. Muszę przyznać, że kiedy wyjęłam książkę z pudełka, trochę zszokowała mnie jej objętość. 570 stron swoje waży, więc czytanie połączone było w pewnym sensie również z ćwiczeniami fizycznymi mięśni rąk ;-)

Tytułowa wiedźma ma na imię Janka i trójkę małych dzieci oraz fatalną opinię w okolicy. Mieszkańcy małej wsi Radziszów od lat z ust do ust przekazywali sobie niechlubne plotki dotyczące Janki i jej życia, jednak kiedy ledwie żywa stanęła u wrót plebanii, ksiądz nie zawahał się przyjąć kobietę z dziećmi pod swój dach. Choć chwilami dopadały go wątpliwości, czy dobrze postępuje, starał się racjonalnie podejść do sytuacji i nie patrzeć na kobietę przez pryzmat pielęgnowanych przez parafian zabobonów.

Rzepka, córka kata, uczestniczy w Krakowie w przyjmowaniu na świat dziecka Magdy, wiejskiej ladacznicy, której postępowanie sprawiło, że wylądowała w katowskim zamtuzie, gdzie odpracowywała swoje występki. Los sprawił, że dziewczynę stratowały konie, a dziecko cudem uratowano, wyjmując je z jej łona. Maleństwo pod swe skrzydła wzięli jako rodzice chrzestni Rzepka i... król Kazimierz Wielki. Kto jednak jest ojcem pogrobowca? Ta niecodzienna para (bo jakże to: król z córką kata?) wyrusza w drogę do miejsca, skąd podobno pochodzi Magda, a więc i mieszka tam pewnie jej rodzina. Może ktoś zechce przygarnąć sierotkę? Co napotkają na miejscu?

Dwa wspomniane wątki i występujący w nich bohaterowie łączą się w pewnym momencie i możemy obserwować dość misterną, wielowątkową historię. Momentami miałam wrażenie, że stworzony przez autorkę świat jest zbyt idealny i gładki, bo gdzieżby król przebywał z poddanymi i bratał się z wieśniakami tak, jak robi to Kazimierz? Ale w powieści przecież wszystko jest możliwe, skoro nie jest to powieść historyczna czy naukowa. Mamy tu do czynienia z wieloma ciekawymi motywami. Przede wszystkim obserwujemy życie i wierzenia średniowiecznych ludzi, a także ich próby wytłumaczenia sobie nieznanych zjawisk i zdarzeń. Niesamowite jest to, jak jedno wypowiedziane nie w porę słowo potrafi zniszczyć czyjeś życie, a podejmowane decyzje mogą wywołać niespodziewane konsekwencje.

Możliwe, że opowiedzianą przez autorkę historię dałoby się zmieścić i na dwustu stronach, ale dzięki trochę baśniowej konwencji mogłam spędzić w świecie Janki, Rzepki, Kuby i Jemiołki więcej czasu. I spędziłam go bardzo miło. Nie znalazłam tu żadnej grozy, chociaż pojawiło się trochę słowiańskich demonów. Ścierały się tutaj wciąż stara i nowa religia. Słowiańskie bogi i chrześcijański Jezus. Była i zagadka, iście kryminalna, więc podążałam z ciekawością za bohaterami, próbującymi rozwiązać tajemnicę znikania dzieci. Mnie ta książka usatysfakcjonowała.

Czcionka jest dość duża, a papier przyjazny dla oka, więc czyta się szybko i płynnie. Jeśli lubicie średniowieczne historie doprawione odrobiną słowiańskości, trochę fantasy, ciut kryminału i całe mnóstwo ludzkich spraw i emocji, to "Wiedźma z Bronaczowa" przypadnie Wam do gustu.

"Wiedźmę z Bronaczowa" miałam okazję poznać dzięki book tour u Czytam dla przyjemności. Muszę przyznać, że kiedy wyjęłam książkę z pudełka, trochę zszokowała mnie jej objętość. 570 stron swoje waży, więc czytanie połączone było w pewnym sensie również z ćwiczeniami fizycznymi mięśni rąk ;-)

Tytułowa wiedźma ma na imię Janka i trójkę małych dzieci oraz fatalną opinię w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
236
230

Na półkach:

Wiedźma to niezła cegiełka ponad 500 stron niezłego tekstu. Musze jednak przyznać, że fizyczna strona książki powoduje że czyta się ją bardzo dobrze. Dobrze dobrany kolor papieru duże litery powodują, że nie męczy wzroku.
Treść książki też jest interesującą wielowątkowa historia wciąga, mamy w niej miłość strach nauka tradycje. Ja osobiście w każdej książce poszukuję tego czegoś małego smaczka. Ciekawe ilu z nas zdaje sobie sprawę, że nadal istnieją kobiety takie jak jedna z bohaterek powieści która będąc wdową matką trojga dzieci dopiero odkrywa pożądanie.
Polecam gorąco zwłaszcza tym czytelnikom którzy lubią łączenie gatunków. Baśni legendy obyczaju, książki patriotycznej, historycznej

Wiedźma to niezła cegiełka ponad 500 stron niezłego tekstu. Musze jednak przyznać, że fizyczna strona książki powoduje że czyta się ją bardzo dobrze. Dobrze dobrany kolor papieru duże litery powodują, że nie męczy wzroku.
Treść książki też jest interesującą wielowątkowa historia wciąga, mamy w niej miłość strach nauka tradycje. Ja osobiście w każdej ...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    60
  • Chcę przeczytać
    57
  • Posiadam
    12
  • Teraz czytam
    7
  • 2023
    4
  • 2024
    3
  • 2022
    2
  • Z autografem
    2
  • Historia
    1
  • Ebook
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wiedźma z Bronaczowa


Podobne książki

Przeczytaj także