rozwińzwiń

Odrzucona

Okładka książki Odrzucona Jaymin Eve
Okładka książki Odrzucona
Jaymin Eve Wydawnictwo: Inanna Cykl: Shadow Beast Shifters (tom 1) fantasy, science fiction
470 str. 7 godz. 50 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Shadow Beast Shifters (tom 1)
Tytuł oryginału:
Rejected
Wydawnictwo:
Inanna
Data wydania:
2024-03-27
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-27
Liczba stron:
470
Czas czytania
7 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379956722
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Poison Roses Jaymin Eve, Tate James
Ocena 0,0
Poison Roses Jaymin Eve, Tate Ja...
Okładka książki Ból Jaymin Eve, Jane Washington
Ocena 7,2
Ból Jaymin Eve, Jane Wa...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
151 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1016
22

Na półkach: ,

Ciekawy pomysł na świat nie zrekompensował, niestety, słabej fabuły. Dzieje się tutaj bardzo dużo, jednak akcję przysłaniają erotyczne monologi wewnętrzne bohaterki. Autorka zrobiła z bohaterki klasyczną Mary Sue, co sprawiło że pod koniec już byłam tym zmęczona. Generalnie - obiecujący początek, dalej już raczej rozczarowanie.

Ciekawy pomysł na świat nie zrekompensował, niestety, słabej fabuły. Dzieje się tutaj bardzo dużo, jednak akcję przysłaniają erotyczne monologi wewnętrzne bohaterki. Autorka zrobiła z bohaterki klasyczną Mary Sue, co sprawiło że pod koniec już byłam tym zmęczona. Generalnie - obiecujący początek, dalej już raczej rozczarowanie.

Pokaż mimo to

avatar
368
345

Na półkach:

Okładka książki jest średnia, ale opis mnie zaciekawił. Kiedyś bardzo lubowałam się w historiach zmiennokształtnych, z czasem zaczęłam czytać inny rodzaj książek, więc byłam ciekawa jak odbiorę taką książkę po dość długim nie czytaniu ich.
I jestem ogromnie zadowolona, że po nią sięgnęłam, bo z taką historią się jeszcze nie spotkałam. Wszystko idzie utartym schematem wykluczona wilczyca, po przemianie zostaje odrzucona i myślałam, że dalsza część będzie banalna, czyli jej partner się opamięta i będą szczęśliwi, a z czasem będą wychowywać małe wilczątka. Ale spotyka nas zaskoczenie, bo zostaje wprowadzony Bestia Cieni, bóg zmiennokształtnych i zaczyna się robić ciekawie.
Podobał mi się ta książka, pewnie sięgnę po kontynuację.

Okładka książki jest średnia, ale opis mnie zaciekawił. Kiedyś bardzo lubowałam się w historiach zmiennokształtnych, z czasem zaczęłam czytać inny rodzaj książek, więc byłam ciekawa jak odbiorę taką książkę po dość długim nie czytaniu ich.
I jestem ogromnie zadowolona, że po nią sięgnęłam, bo z taką historią się jeszcze nie spotkałam. Wszystko idzie utartym schematem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
208
33

Na półkach:

Zaskakująca, spodziewałam się typowego romansu z powtarzającym się scenariuszem, a było inaczej! Na pewno przeczytam kolejny tom.
Okładka koszmarna, i tak na prawdę zniechęcała do pobrania, dopiero recenzje mnie przekonały, i nie zawiodłam się :)

Zaskakująca, spodziewałam się typowego romansu z powtarzającym się scenariuszem, a było inaczej! Na pewno przeczytam kolejny tom.
Okładka koszmarna, i tak na prawdę zniechęcała do pobrania, dopiero recenzje mnie przekonały, i nie zawiodłam się :)

Pokaż mimo to

avatar
421
247

Na półkach:

A mi się podobało. Idealny przykład, żeby nie oceniać książki po okładce 🙈

A mi się podobało. Idealny przykład, żeby nie oceniać książki po okładce 🙈

Pokaż mimo to

avatar
2442
1169

Na półkach: , , , , ,

Nie, nie, po trzykroć nie. Samo guilty, zero pleasure. Gdyby były zawody w byciu najbardziej irytującą heroiną, główna bohaterka by je wygrała. Gwałt na mózgu. Porzucam, póki jestem jeszcze w stanie samodzielnie myśleć.

Nie, nie, po trzykroć nie. Samo guilty, zero pleasure. Gdyby były zawody w byciu najbardziej irytującą heroiną, główna bohaterka by je wygrała. Gwałt na mózgu. Porzucam, póki jestem jeszcze w stanie samodzielnie myśleć.

Pokaż mimo to

avatar
622
11

Na półkach: ,

..." Moja dewiza: "Nigdy nie marnuj czasu na złe książki". Istniało za dużo niesamowitych opowieści czekających na odkrycie ".

..." Moja dewiza: "Nigdy nie marnuj czasu na złe książki". Istniało za dużo niesamowitych opowieści czekających na odkrycie ".

Pokaż mimo to

avatar
767
173

Na półkach:

Zadziwiająco spodobała mi się ta książka. Oczywiście ma swoje wady. Jednak w tym przypadku zupełnie mi nie przeszkadzały. Energia głównej bohaterki do mnie przemawia. W swojej prostocie jest bardzo prawdziwa. Ok, wulgarna. Ale w mojej opinii pasuje, to do niej. Cieszę się, że jest to mimo wszystko slow burn, bo niekoniecznie tego się spodziewałam. Lubię również postać Shadowa jako typowego grumpy przy Słoneczku. Autorka wykorzystuje w książce moje ulubione motywy i robi to w taki sposób, że trafia to w mój gust.

Zadziwiająco spodobała mi się ta książka. Oczywiście ma swoje wady. Jednak w tym przypadku zupełnie mi nie przeszkadzały. Energia głównej bohaterki do mnie przemawia. W swojej prostocie jest bardzo prawdziwa. Ok, wulgarna. Ale w mojej opinii pasuje, to do niej. Cieszę się, że jest to mimo wszystko slow burn, bo niekoniecznie tego się spodziewałam. Lubię również postać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
104
54

Na półkach:

Wilki to symbol dzikości i dynamiki, niepokorności i walki. Taka właśnie jest "Odrzucona", czyli historia o dziewczynie skazanej na potępienie, przez własnego ojca.

Tytuł książki nawiązuje do odrzucenia głównej bohaterki przez jej wilczego partnera z watahy. Po zdradzie, jakiej dopuścił się jej ojciec, Mera żyje w strachu i bólu, a to jest dla niej ogromnym ciosem. Kobieta w żalu i w rozpaczy po pierwszej przemianie, wzywa na pomoc Bestię Cienia, który niespodziewanie przybywa jej na pomoc. W zamian chce jednak pomocy niepokornej wilczycy...

W tej historii porwał mnie pomysł na fabułę, która od początku do ostatniej strony trzyma w napięciu. Dzieje się tutaj mnóstwo, zarówno w kontekście relacji bohaterów, jak i ich wspólnej misji. Autorka wykreowała ciekawy świat, którego opiekunem jest właśnie Bestia Cienia, a nasza Mera wielokrotnie wchodzi mu w drogę.

Książka ta nie jest historią dla każdego, ja jednak ją uwielbiam! Główna bohaterka ma cięty język, nie boi się wkurzyć bestii i każdego, kto wejdzie jej w drogę. Jest niepokorna, dociekliwa i silna, czego dowodem jest przetrwanie wielu lat nękania ze strony członków watahy. Ona znosi to jednak z głową uniesioną wysoko, chociaż w głębi serca pragnie uciec jak najdalej od ludzi, których bawi jej cierpienie. Uwielbiam jej kreację, czuję że zostałybyśmy przyjaciółkami od wina i kalorycznego jedzenia. Jej relacja z Shadowem jest pełna emocji, wzajemnej niechęci i zwrotów akcji. Zdecydowanie jest to slow burn, więc radzę uzbroić się w cierpliwość.

Jestem też fanką samego Shadowa - skrytego i tajemniczego potwora o wielu twarzach. Jest arogancki, sarkastyczny i obcesowy, nie bawi się w zbędne uprzejmości, co czyni go wiarygodnym i totalnie pociągającym. Jego relacja z Merą jest niemal zwierzęca, trudna i bardzo burzliwa, co szczególnie obrazuje finał pierwszego tomu.

Drugi tom tej historii już niedługo, a ja nie mogę doczekać się dalszych losów niepokornej wilczycy i Bestii Cienia. Ubóstwiam takie pokręcone historie, romantasy przy którym mogę się zrelaksować i oderwać od rzeczywistości. Ta książka jest wulgarna i odważna, ale również pełna humoru i niesamowitej akcji. Jeżeli silne bohaterki są bliskie Twojemu sercu, to zdecydowanie zakumplujesz się z Merą i jej ciętym językiem. :)

Wilki to symbol dzikości i dynamiki, niepokorności i walki. Taka właśnie jest "Odrzucona", czyli historia o dziewczynie skazanej na potępienie, przez własnego ojca.

Tytuł książki nawiązuje do odrzucenia głównej bohaterki przez jej wilczego partnera z watahy. Po zdradzie, jakiej dopuścił się jej ojciec, Mera żyje w strachu i bólu, a to jest dla niej ogromnym ciosem. Kobieta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
189
189

Na półkach:

„Nikt nie zdobywa wielkości, dopóki nie nadejdzie jego czas.”

[ reklama, patronat medialny @wydawnictwoinanna ]

𝐎𝐝𝐫𝐳𝐮𝐜𝐨𝐧𝐚 z nawiązką zaspokoiła moje wilkołacze potrzeby.

To książka, w której cały czas jest intensywnie. Począwszy od kreacji świata, który Autorka wykreowała starannie, dozując informacje i opisy, żeby nie przytłoczyły. Stworzyła świat, w którym Mera, główna bohaterka, jest symbolem siły i niezależności wtedy, gdy los rzuca kłody pod nogi.

Mera jest jeszcze przed pierwszą przemianą w watasze, w której była pariasem, a całe życie musiała zmierzyć się z trudnościami i szykanami. Całe życie płaciła za głupotę i lekkomyślność swojego ojca. Zaimponowała mi tym, że mimo przeciwności nie traciła wiary w siebie. I to właśnie jej niezwykła determinacja bohaterki sprawiła, że pokochałam tę książkę. To, plus cięty język i sarkastyczne podejście do życia, jakim ja sama się kieruję 😅 Widzę mnóstwo wspólnych cech między mną a Merą, i can feel the connection. Musicie też wiedzieć, że Mera nie jest
ofiarą watahy, jest ponad to. Jej niezależność i wola walki sprawiają, że zakochałam się w jej sposobie bycia, nie mogłam oderwać się od tej historii, bo z każdą kolejną stroną ta laska zaskakiwała i zyskiwała w moich oczach.

Świetnie wykreowanym bohaterem jest również Bestia Cienia, nasz bóg, który w pewnym momencie staje się kluczową postacią w życiu Mery. Wraz z jego pojawieniem fabuła zaczęła obfitować w to, co lubimy w romantasy najbardziej, czyli elementy magii, wieloświat i mistycyzm. A sama Bestia? Kocham go, co tu dużo mówić.

Romantyczny wątek jest zrównoważony przez pojawiające się elementy akcji i napięcie. Nie brakuje zwrotów akcji i nieoczekiwanych wydarzeń, które sprawiają, że do ostatniej strony będziecie przywiązani do bohaterów i ich działań. Jednak to relacja Mery i Bestii oraz pojawiających się wilków nadaje książce głębi i emocjonalnej autentyczności. To i czysta, niczym nieskażona nienawiść Mery do swojej watahy.

Ukłon dla autorki należy się również za świetną kreację bohaterów epizodycznych i drugoplanowych, którzy sprawiają, że całość jest bardziej rzeczywista, barwna i wypełniona po brzegi emocjami. Ich interakcje z Merą dodają wielowymiarowości i dynamiki, sprawiając, że świat, o którym czytamy, możemy także poczuć.

A jak wygląda sprawa z wątkiem fantastycznym? Cóż mogę rzec - sprawia, że 𝐎𝐝𝐫𝐳𝐮𝐜𝐨𝐧𝐚 jest pełna niezwykłego klimatu i tajemniczości. Różne światy, różne rasy bohaterów i zasady. To wszystko sprawia, że książka przez cały czas jest interesująca, nie nudzi i sprawia, że chce się ją czytać.

𝐎𝐝𝐫𝐳𝐮𝐜𝐨𝐧𝐚 to niezwykła historia, którą pokochałam od pierwszych stron. Wciąga, nie puszcza do ostatniej strony i na długo zapada w pamięć. Jeśli szukaliście książki, w której główna bohaterka jest silną i niezależną babką, która nie pozwoli się ustawiać; książki, gdzie romantyczne wątki są splecione z akcją i elementami nadprzyrodzonymi to 𝐎𝐝𝐫𝐳𝐮𝐜𝐨𝐧𝐚 jest książką, którą musicie dodać do swoich biblioteczek.

„Nikt nie zdobywa wielkości, dopóki nie nadejdzie jego czas.”

[ reklama, patronat medialny @wydawnictwoinanna ]

𝐎𝐝𝐫𝐳𝐮𝐜𝐨𝐧𝐚 z nawiązką zaspokoiła moje wilkołacze potrzeby.

To książka, w której cały czas jest intensywnie. Począwszy od kreacji świata, który Autorka wykreowała starannie, dozując informacje i opisy, żeby nie przytłoczyły. Stworzyła świat, w którym Mera,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1682
167

Na półkach: , ,

Wcale się nie dziwię, czemu bohaterka została odrzucona…

Mam mieszane uczucia do “Odrzucona” Jaymin Eve. Z jednej strony historia mi się podobała, ale z drugiej - pojawiały się elementy, które niszczyły cały obraz tej powieści. Gdybym miała określić jednym zdaniem ten tytuł, to brzmiałoby ono “Książka ze zmarnowanym potencjałem”.

Spójrzcie sami:
Mara, zmiennokształtna wilczyca, która w dniu swojej przemiany nie tylko zostaje odrzucona przez swojego prawdziwego partnera, ale uwalnia coś, co może zagrażać światu. Pojawia się Bestia Cienia i odkrywa przed nią świat, o którym istnieniu nawet nie śniła. Kobieta nie tylko próbuje odkryć kim jest, ale także stara się poznać zupełnie nowe miejsca i rasy w nich zamieszkujące. Po drodze pojawia się także kolejny quest, który w pewnym momencie stanie się istotny do zrealizowania. Czyż nie brzmi to, jak naprawdę dobra historia, przy której nie tylko będzie można się świetnie bawić, ale także z zapartym tchem śledzić dalsze losy bohaterów? No brzmi. Jednak coś poszło zdecydowanie nie tak…

1. Główna bohaterka. Mara zapowiadała się na silną postać kobiecą, która pomimo krzywd doznanych w watasze, myśli o lepszym jutrze. Nie załamuje się, nie rozpacza nad swoim losem, ale obiera cel i małymi kroczkami do niego dąży. Ale wszystko to się zmienia po pierwszej przemianie. Staje się po prostu kolejną głupiutką, wyszczekaną bohaterką, która jest mocna tylko w gębie. A to ile razy jest w stanie sobie zaprzeczyć na przestrzeni jednego rozdziału, przechodzi nawet moje wyobrażenia.

2. Przemyślenia Mary. Otóż Mara myśli dużo, bardzo dużo. Jednak, czy jej przemyślenia mają sens? Nie. To może coś wnoszą do całej historii? Nie. W takim razie, po co one tam są? Nie wiem. Ale wiem jedno, bez nich książka byłaby znacznie przyjemniejsza w odbiorze i zdecydowanie krótsza.

3. Napalenie Mary. Ja wiem, że to smut fantastyka i ten typ rządzi się swoimi prawami. Ale litości - zakłady o to z kim straci dziewictwo. Naprawdę? To już wolę wrócić do Nesty i użalać się razem z nią nad faktem "że nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi”. Mara zamiast skupić się na misji myśli o tym, jaki Shadow jest przystojny, o tym skąd zdobędzie wibrator i o tym, że jest dziewicą. Dziękuję książko, zorientowałam się o tym już na początku.

4. Shadow. Ogólnie do niego nic nie mam, bo też nie za bardzo miałam możliwość lepiej go poznać. Chociaż wiem, że jest diabelnie przystojny, nieziemsko zbudowany, a jego oczy to w ogóle płoną. Wiem także jedno, grozi bohaterce śmiercią przynajmniej raz na rozdział. Chłopie, gdybyś to zrobił, to nie tylko skróciłbyś swoje męki, ale także i moje.

5. Przekład/redakcja/korekta. Nie wiem, co zaszło po naszej stronie, ale jest dziwnie. Zdania nie zdaniują. Część była jak żywcem z translatora, część miała dziwną konstrukcję, a w niektórych akapitach miało się wrażenie, że po prostu ich tam brakuje.

“Odrzucona” to dla mnie książka ze zmarnowanym potencjałem. Nawet jeśli próbowałam ją traktować jako guilty pleasure, to długo nie mogłam samej siebie okłamywać. Czasami już po prostu leciałam po dialogach, aby załapać ogólny sens historii (a tych dialogów nie było za wiele, głównie myśli Mary). Jednak samo zakończenie sprawiło, że z ciekawości sięgnę po kontynuację.

Wcale się nie dziwię, czemu bohaterka została odrzucona…

Mam mieszane uczucia do “Odrzucona” Jaymin Eve. Z jednej strony historia mi się podobała, ale z drugiej - pojawiały się elementy, które niszczyły cały obraz tej powieści. Gdybym miała określić jednym zdaniem ten tytuł, to brzmiałoby ono “Książka ze zmarnowanym potencjałem”.

Spójrzcie sami:
Mara, zmiennokształtna...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    173
  • Chcę przeczytać
    163
  • 2024
    22
  • Teraz czytam
    9
  • Legimi
    9
  • Fantasy
    8
  • Fantastyka
    4
  • Audiobook
    3
  • 2021
    3
  • Ebook
    3

Cytaty

Więcej
Jaymin Eve Odrzucona Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także