Najlepsza historia z uniwersum Cory Reilly!
Już miałam odstawić tą serię, przez bardzo słaby wcześniejszy tom ('Złamane emocje'),ale doczytałam że ta część będzie opowiadać o Serafinie i Remo znanych z serii 'Born in Blood Mafia Chronicles'.
Znałam już po krótce tą historię i byłam jej bardzo ciekawa, no i się nie rozczarowałam! Nie mogłam się oderwać! Bardzo silne główne postaci (w przeciwieństwie do części 2),trzymająca w napięciu historia i rozwiązanie na które się czeka.

Najlepsza historia z uniwersum Cory Reilly!
Już miałam odstawić tą serię, przez bardzo słaby wcześniejszy tom ('Złamane emocje'),ale doczytałam że ta część będzie opowiadać o Serafinie i Remo znanych z serii 'Born in Blood Mafia Chronicles'.
Znałam już po krótce tą historię i byłam jej bardzo ciekawa, no i się nie rozczarowałam! Nie mogłam się oderwać! Bardzo silne główne...

Niesamowita była ta część, oboje głównych bohaterów tak świetnie dobranych, iskrzyło już pierwszych stron. Dzięki Serafinie Remo bardzo dużo zyskał. Historia o okrucieństwie i mroku, które prowadzą do miłości.
Takie zderzenie białego z czarnym.
Jedna z lepszych książek Cory jaką czytałam, a przeczytałam ich dużo.
Nie mogłam się oderwać od tej książki, zagryzałam usta, wzruszyłam się i dosłownie połknęłam tą książkę.

Niesamowita była ta część, oboje głównych bohaterów tak świetnie dobranych, iskrzyło już pierwszych stron. Dzięki Serafinie Remo bardzo dużo zyskał. Historia o okrucieństwie i mroku, które prowadzą do miłości.
Takie zderzenie białego z czarnym.
Jedna z lepszych książek Cory jaką czytałam, a przeczytałam ich dużo.
Nie mogłam się oderwać od tej książki, zagryzałam usta,...

Dalej kocham tę serię i dalej daję tej książce 8. Jednak jak dla mnie to był najsłabszy tom. Remo mnie przekonał, sama Serafina również. Nie jestem jednak dużą fanką wątku hate - love, a tutaj mi delikatnie do tego ciągnęło. Mimo to cudownie było mi zanurzyć się w tym mafijnym świecie. Remo i jego mia cara totalnie mnie rozpuścili i sprawili że przepadłam dla tej książki. Czyli podsumowując mam ale, ale i tak jestem absolutnie zachwycona.

Dalej kocham tę serię i dalej daję tej książce 8. Jednak jak dla mnie to był najsłabszy tom. Remo mnie przekonał, sama Serafina również. Nie jestem jednak dużą fanką wątku hate - love, a tutaj mi delikatnie do tego ciągnęło. Mimo to cudownie było mi zanurzyć się w tym mafijnym świecie. Remo i jego mia cara totalnie mnie rozpuścili i sprawili że przepadłam dla tej książki....

Poprzednia część z Nino na czele,skradła moje serce,ale Remo...
Jezusiu...

W tej książce jest tyle pochłaniającego mroku,czystego okrucieństwa,przerażającego szaleństwa i nieustającej pasji,że czytelnik wchodząc w ten świat automatycznie zostaje stracony.
Nie sposób jest być tylko biernym odbiorcą, każdy element historii wżera się w skórę i zostawia po sobie ślad.
Zło zostaje okraszone niewinnością,brutalność zaś spowita pożądaniem i desperacją.
Niesamowite jest to, jak zostaje przedstawiona wewnętrzna walka naszych bohaterów.
Jak bardzo są rozdarci i poranieni,a przy tym żadne nie chce opuścić gardy.

Dla Remo zemsta miała być cennym trofeem, gwoździem niszczącym rodzinę Cavallaro od środka,nieustającym w skutkach kwasem i płomieniem znieważenia.
Serafina została zaś okrutnie wrzucona do tej rozpędzonej machiny.
Czysta,niewinna i nieświadoma swojej roli w chytrym planie capo Falcone.
To co zaczyna się się później dziać to istny rolercouster.

Nie ma hamulców,jest za to wariacka jazda na czerwonym świetle przy akompaniamencie ogłuszających syren alarmowych!

Poprzednia część z Nino na czele,skradła moje serce,ale Remo...
Jezusiu...

W tej książce jest tyle pochłaniającego mroku,czystego okrucieństwa,przerażającego szaleństwa i nieustającej pasji,że czytelnik wchodząc w ten świat automatycznie zostaje stracony.
Nie sposób jest być tylko biernym odbiorcą, każdy element historii wżera się w skórę i zostawia po sobie ślad.
Zło...

🖤Historia o nienawiści i okrucieństwie a jednocześnie miłości i namiętności. Opowieść , w której ścierają się dwie dumne i niezwykle silne postacie...Remo Falcone okrutny i nieprzewidywalny capo Camorry oraz Serafina pochodząca z Chicagowskiej Famigli.
🖤Chociaż Remo jest znany jako jeden z najokrutniejszych i najbardziej bezwzględnych ludzi Serafina dumnie stawia mu czoła w walce o swoją godność czym budzi podziw.
W książce Serafina nazywana Królową lodu symbolizuje niezłomność i determinację w obliczu zagrożenia natomiast Remo Falcone to furia i chaos.
🖤Czy capo doprowadzi do upadku dumnej księżniczki mafii ? Może to jednak Serafina sprawi, że okrutny capo padnie przed nią na kolana?
🖤"Złamana duma" to książka gdzie emocje dosłownie wylewają się z kolejnych stron, a dumni bohaterowie pokazują, iż dla swoich rodzin gotowi są do najwyższych poświęceń. Historia pokazuje jak cienka jest granica między miłością i nienawiścią oraz jak trudno jest utrzymać w ryzach własne uczucia. Jakim szczęściem jest posiadanie oddanych nam osób.
🖤 Jeśli lubicie romans mafijny to książka jest zdecydowanie dla was.

🖤Historia o nienawiści i okrucieństwie a jednocześnie miłości i namiętności. Opowieść , w której ścierają się dwie dumne i niezwykle silne postacie...Remo Falcone okrutny i nieprzewidywalny capo Camorry oraz Serafina pochodząca z Chicagowskiej Famigli.
🖤Chociaż Remo jest znany jako jeden z najokrutniejszych i najbardziej bezwzględnych ludzi Serafina dumnie stawia mu czoła...

To chyba najbardziej angażująca spośród książek z tej serii. Cora Reilly tak poprowadziła akcję, że właściwie od początku nie mogłam się od niej oderwać i czuć tu było jakiś powiew nowości w stosunku do poprzednich tomów.

Remo jest świrem, ale to świr, którego chce się więcej i więcej. Serafina, dumna mafijna księżniczka, która po porwaniu rozwinęła skrzydła. On jest świetnym, ciekawym bohaterem, ona może mniej, ale ma swoje momenty chwały. Zabrakło mi w tej relacji może odrobinki humoru, ale nie każda para musi być jak Gianna i Mateo.

Książka gdzieś w połowie ma watek, którego bardzo nie lubię na tak wczesnym etapie i na ogóle toleruje w epilogu, ale tutaj naprawdę mi nie przeszkadzał.

Ostatnie rozdziały były trochę zbyt sielankowe, ale generalnie bardzo dobrze się bawiłam.

To chyba najbardziej angażująca spośród książek z tej serii. Cora Reilly tak poprowadziła akcję, że właściwie od początku nie mogłam się od niej oderwać i czuć tu było jakiś powiew nowości w stosunku do poprzednich tomów.

Remo jest świrem, ale to świr, którego chce się więcej i więcej. Serafina, dumna mafijna księżniczka, która po porwaniu rozwinęła skrzydła. On jest...

"Złamana duma" jest trzecią książką autorki, jaką miałam przyjemność przeczytać i zdecydowanie najlepszą. Pierwszy tom serii mnie nie zachwycił, ale już drugi, gdzie poznajemy bliżej Nino Falcone, podbił moje serce. Remo od pierwszego tomu pojawiam się jako boss. W pierwszym tomie trochę na drugim planie, a drugim autorka pokazała go bardziej i już wtedy wiedziałam, że będzie to postać, którą będę uwielbiać a "Złamana duma" tylko to potwierdziła.
.
Remo postanawia porwać Serafine w dniu jej ślubu. Zabranie i złamanie kobiety ma załamać wroga. Remo chce zniszczyć oddział z Chicago od środka; poczuciem winy i beznadziei. Nie spodziewa się jednak, że pojawienie się kobiety pod jego dachem może zmienić również coś w nim samym.
.
Rewelacyjnie czytało się o tej dwójce. Emocje sięgały zenitu, pożądanie kipiało a akcja pchała do przodu i nie pozwalała oderwać się ani na chwilę. Remo to facet, który nie stracił charakteru, nawet gdy się zakochał, a Serafina to twarda babka, która zdecydowanie pasuje do tego mężczyzny.
Z każdą kolejną książką uwielbiam tę serię jeszcze bardziej i cieszę się, że mam pod ręką kolejny tom i niedługo zabiorę się za czytanie 😁

"Złamana duma" jest trzecią książką autorki, jaką miałam przyjemność przeczytać i zdecydowanie najlepszą. Pierwszy tom serii mnie nie zachwycił, ale już drugi, gdzie poznajemy bliżej Nino Falcone, podbił moje serce. Remo od pierwszego tomu pojawiam się jako boss. W pierwszym tomie trochę na drugim planie, a drugim autorka pokazała go bardziej i już wtedy wiedziałam, że...

Świetne pióro pani Cory. Poprzeczka ustawiona bardzo wysoko.

Świetne pióro pani Cory. Poprzeczka ustawiona bardzo wysoko.

Super książka polecam

Super książka polecam

Romanse mafijne mają swoją specyfikę i nie każdemu przypadają do gustu.Oczywiście typowo mamy tu do czynienia z przemocą,wykorzystywaniem i dyskryminowaniem kobiet,przedmiotowe traktowanie i podwójne standardy wobec nich.Często bohaterki w tym gatunku to naiwne,bezwolne dziewice, ale autorce udało się dodać swojej Serafinie charakteru,nie tracąc przy tym na wiarygodności.Z jednej strony Serafina jako przykładnie wychowana mafijna księżniczka jest uległa i skromna,jednak postawiona w ekstramalnej sytuacji,pokazuje nieco odwagi,sprytu,determinacji i dumy.Taką bohaterkę da się polubić.Remo z kolei to nieprzewidywalna postać,zły i pociągający typ.Jego gierki,interakcje z Serafiną dostarczają wielu różnych emocji.Gorące,lekko perwersyjne sceny zbliżeń;tu wychodzi nieco szaleństwa Remo,jednak dla mnie nieprzesadnie .Pod koniec akcja w książce trochę siada i co nie zaskakuje- robi się zbyt słodko.Czytałam dwie książki autorki z tego uniwersum i jak na razie to jest moja ulubiona para i ich historia.

Romanse mafijne mają swoją specyfikę i nie każdemu przypadają do gustu.Oczywiście typowo mamy tu do czynienia z przemocą,wykorzystywaniem i dyskryminowaniem kobiet,przedmiotowe traktowanie i podwójne standardy wobec nich.Często bohaterki w tym gatunku to naiwne,bezwolne dziewice, ale autorce udało się dodać swojej Serafinie charakteru,nie tracąc przy tym na wiarygodności.Z...