Czas na medytację
🧘‍♀️
Z czym kojarzy wam się medytacja? Z siedzieniem w kwiecie lotosu, ze złączonymi palcami i zamkniętymi oczami? A może z leżeniem bezruchu na macie? Wydaje Ci się to stratą czasu?
🧘‍♀️
Wszystko ewoluuje. Żyjemy, byle szybciej, byle mocniej, byle więcej. Nie możemy się zatrzymać. Popadamy w błędne koło konsumpcji i pracy.
🧘‍♀️
Ta książka to nie jest poradnik, który zmieni twoje życie 🙈 W sumie jeszcze na taki nie trafiłam i wątpię aby istniał. W tej pozycji są wskazówki jak zacząć cieszyć się życiem. Łapać chwilę. Poczuć, że istniejesz. Oddychanie jest czynnością oczywistą. Nie trzeba o niej pamiętać, ale do czasu... W pewnym momencie możesz mieć problemy z oddechem czy to przy hiperwentylacji, czy nawet po zadyszce bo biegłaś zbyt szybko 🤦🏻‍♀️ Warto chwilę się nad tym oddechem skupić.
🧘‍♀️
I tak wiem jak to brzmi 🤣 Pracuje po około 200 h w miesiącu na etacie i jak tylko mogę trzaskam nadgodziny. Czytam, mieszając obiad, słucham audiobooka, prasując. Ciężko mi się zatrzymać. Aczkolwiek jeżeli ja o siebie nie zadbam nikt tego nie zrobi.
🧘‍♀️
Dzisiaj od rana praktykuje uważność z 🐶 To taka istota, która cieszy się z najmniejszych rzeczy ♥️ Najważniejsze jest doceniać to co się ma i być wdzięcznym 😊 Ja tę pozycje polecam 💪

Czas na medytację
🧘‍♀️
Z czym kojarzy wam się medytacja? Z siedzieniem w kwiecie lotosu, ze złączonymi palcami i zamkniętymi oczami? A może z leżeniem bezruchu na macie? Wydaje Ci się to stratą czasu?
🧘‍♀️
Wszystko ewoluuje. Żyjemy, byle szybciej, byle mocniej, byle więcej. Nie możemy się zatrzymać. Popadamy w błędne koło konsumpcji i pracy.
🧘‍♀️
Ta książka to nie jest...

Sięgnęłam po nią z polecenia w chwili gdy miałam bardzo dużo zamieszań w głowie związanych z problemami prywatnymi. Jej treść pomogła mi w uspokojeniu się i przemyśleniu pewnych rzeczy na spokojnie i na zimno, skupić się na tym co robię, jak spędzam czas. W efekcie przez tydzień zrobiłam więcej niż w kilka miesięcy i oduczyłam próżnego i biernego wpatrywania w ekran telefonu. Mam zamiar kontynuować te praktyki bo widzę, że dobrze na mnie działają.

Sięgnęłam po nią z polecenia w chwili gdy miałam bardzo dużo zamieszań w głowie związanych z problemami prywatnymi. Jej treść pomogła mi w uspokojeniu się i przemyśleniu pewnych rzeczy na spokojnie i na zimno, skupić się na tym co robię, jak spędzam czas. W efekcie przez tydzień zrobiłam więcej niż w kilka miesięcy i oduczyłam próżnego i biernego wpatrywania w ekran...

Przepięknie tłumaczy czym jest medytacja i dlaczego jest tak wartościowa.

Przepięknie tłumaczy czym jest medytacja i dlaczego jest tak wartościowa.

Francuski psychiatra i terapeuta, autor wielu świetnych książek psychologicznych i medytacyjnych napisał kolejną pozycję będącą wstępem do medytacji. Rzecz nie jest oryginalna, bo o medytacji napisano już tysiące książek, ale wyróżnia się jasnością wykładu i logiczną strukturą, ma bowiem André niewątpliwy talent popularyzatorski.

Zaczyna autor od stwierdzenia, że medytacja to trening umysłu, i, tak jak trening ciała, wymaga systematyczności, zaangażowania i cierpliwości. Zaś ogromne powodzenie medytacji w dzisiejszych czasach tłumaczy autor trzema czynnikami: „1) jest to metoda świecka, 2) jest łatwo dostępna i prosta do nauczenia się, 3) jest potwierdzona badaniami naukowymi.”

Podkreśla André, aby w uczeniu się medytacji niczego nie oczekiwać, nie dążyć do żadnego celu. To dosyć trudne dla ludzi Zachodu przyzwyczajonych do zadań, oczekiwań, efektów. Ale w praktyce medytacyjnej cały dowcip polega na tym, że gdy porzuci się oczekiwania, to mogą zajść ważne i pozytywne zmiany.

Mamy w książce sporo ciekawych rozważań o uważności, czyli byciu tu i teraz, o trenowaniu uwagi czy koncentracji w czasie medytacji. To ważne nauki, bo: „współczesny świat ze swoimi ekranami i reklamami skłania nas do autodecentracji, odsunięcia od siebie w stopniu ekstremalnym, aż po nieobecność dla siebie i niezdolność dostrzegania swoich prawdziwych potrzeb…” Mowa jest też o polepszeniu kontaktu z własnym ciałem poprzez medytację, o związkach działania i medytacji, o tym jak medytacja pomaga pracy z emocjami.

Dla mnie zdecydowanie najciekawszy jest rozdział mówiący o związkach medytacji z myśleniem; wychodzi autor od konstatacji, że myślenie jest zjawiskiem naturalnym i permanentnym, tak jak bicie serca, zatem złudzeniem jest wyobrażanie sobie, że w czasie medytacji możemy uciszyć umysł i zatrzymać gadaninę myśli. Zatem „nie mamy ich odpychać ani powstrzymywać, tylko stawiać na tym samym poziomie co świadomość oddechu, ciała, dźwięków.”

Co więcej radzi autor by: „uważnie i regularnie badać sposób, w jaki myślimy”, innymi słowy obserwować swoje myśli, przyglądać się schematom myślowym, wybierać spośród nich te, które chcemy zrozumieć i pogłębić.

A regularne obserwowanie myśli oznacza regularne medytowanie, bo: „stan medytacyjny to jedno z najlepszych stanowisk obserwacyjnych naszego życia mentalnego.” Muszę powiedzieć, że zalecenia André są trudne do zastosowania w praktyce, ale przy systematyczności i cierpliwości prowadzą do bardzo ciekawych wyników.

Inspirująca lektura.

Do książki papierowej dołączona jest płyta CD z medytacjami, niestety nie znalazłem żadnego pliku dołączonego do ebooka, to z pewnością minus tej pozycji.

Francuski psychiatra i terapeuta, autor wielu świetnych książek psychologicznych i medytacyjnych napisał kolejną pozycję będącą wstępem do medytacji. Rzecz nie jest oryginalna, bo o medytacji napisano już tysiące książek, ale wyróżnia się jasnością wykładu i logiczną strukturą, ma bowiem André niewątpliwy talent popularyzatorski.

Zaczyna autor od stwierdzenia, że...

Sięgnęłam po książkę „Czas na medytację” ponieważ ostatnio mam do czynienia z coraz wiekszą liczbą osób dających świadectwo dobroczynnego wpływu medytacji na nasze życie, które w dzisiejszych czasach jest jednym wielkim pędem i siecią stresujących sytuacji. Książka zawiera ćwiczenia i porady, które mają otworzyć umysł czytelnika na otaczający go świat i ćwiczyć uważność i docenianie drobiazgów. Poradnik ten napisany jest w bardzo przystępny sposób, dzięki czemu łatwiej jest zrozumieć zagadnienia w niej omawiane, wyjaśniające czym jest medytacja i co dzięki niej możemy zyskać. Autor zwraca ogromną uwagę na role praktyki, która jest bardzo ważna w procesie kształtowania prawidłowej medytacji i uważności. Aby pomóc nam lepiej praktykować prezentuje 17 ćwiczeń, które pozwolą na pracę nad sobą. „Czas na medytację” jest doskonałym przewodnikiem po sferze duchowości, który prowadzi nas krok po kroku do prawidłowego sposobu medytacji i wyjaśnia zagadnienia z nią związane. Świat pędzi dzisiaj jak szalony, a nam ciężko skupić dłuższą uwagę na czymkolwiek. Ale zgadzam się w stu procentach z autorem, że trzeba w końcu się zatrzymać i rozejrzeć dookoła. Próbowaliście kiedyś usiąść i wyłączyć myśli? Ja tak i za każdym razem w mojej głowie kłębi się milion niepotrzebnych myśli. Dlatego cieszę się, że powstają takie książki, które może nie są receptą na beztroskie życie, ale zwracają uwagę na to, że wszystko kiedyś przemija. Jeśli interesuje Was duchowość i medytacja zachęcam Was do sięgnięcia po „Czas na medytację”.

Sięgnęłam po książkę „Czas na medytację” ponieważ ostatnio mam do czynienia z coraz wiekszą liczbą osób dających świadectwo dobroczynnego wpływu medytacji na nasze życie, które w dzisiejszych czasach jest jednym wielkim pędem i siecią stresujących sytuacji. Książka zawiera ćwiczenia i porady, które mają otworzyć umysł czytelnika na otaczający go świat i ćwiczyć uważność i...

Sięgnęłam po książkę "Czas na medytację" z czystej ciekawości. Nigdy nie medytowałam, nie znałam nawet podstawowych zasad rządzących tym treningiem. Moja niewiedza sprowadzała się do tego, że uważałam, iż medytacja to nic innego jak siedzenie na podłodze z zamkniętymi oczami. I tyle.
Po przeczytaniu książki zrozumiałam, że medytacja to trening umysłu. W czasach, w jakich przyszło nam obecnie żyć, gdzie ze wszystkich stron napływają do nas informacje, niekoniecznie pozytywne, gdzie stres jest na porządku dziennym, wyciszenie się, wsłuchanie we własne ciało jest nie lada sztuką, jest niezbędne. Higiena umysłu jest tak samo ważna, jak higiena ciała. Trening umysłu jest równie ważny, co trening ciała.
Nie jestem jeszcze ekspertką od medytacji. Ale to nie o to chodzi.
Ta książka to podręcznik, do którego stale trzeba zaglądać i wykonywać kolejne ćwiczenia, żeby nasze życie stało się pełniejsze.
Czego nauczyłam się po przeczytaniu tej książki?
Wiem, że po całym dniu pracy, kiedy projekt goni projekt, szef coraz więcej wymaga, klient ciągle dzwoni, stres towarzyszy mi nawet podczas lunchu, muszę usiąść, wsłuchać się w siebie i pomyśleć, za co dziś jestem wdzięczna. I nagle okazuje się, że tych rzeczy jest mnóstwo. Jest to słońce na niebie, kawa w ulubionym kubku, rozmowa z mężem, sms od córki, spacer o zachodzie słońca z psem. Jestem wdzięczna za to, że przeżyłam kolejny dzień, że jestem zdrowa, że zaplanowałam wakacje, że przeczytałam kolejną ciekawą książkę. I dzięki takiemu podejściu mój dzień okazuje się być bardzo dobry.
A to tylko jedna przerobiona lekcja z tego podręcznika. Jest ich dużo więcej.
Więc jeśli masz problemy z odzyskaniem spokoju po całym dniu, jeśli nie wiesz od czego zacząć, powiem jedno. Kup tę książkę. I zacznij ją czytać.

Sięgnęłam po książkę "Czas na medytację" z czystej ciekawości. Nigdy nie medytowałam, nie znałam nawet podstawowych zasad rządzących tym treningiem. Moja niewiedza sprowadzała się do tego, że uważałam, iż medytacja to nic innego jak siedzenie na podłodze z zamkniętymi oczami. I tyle.
Po przeczytaniu książki zrozumiałam, że medytacja to trening umysłu. W czasach, w jakich...

"Najważniejsze, by wprowadzić uważność do ogółu naszych codziennych czynności, przywrócić trochę głębi naszym płyciznom, stabilności naszym rozproszeniom, życia naszemu życiu." ❤️

Medytacja.
Czym właściwie jest?
W wielkim skrócie, medytacja to nic innego, jak trening umysłu. To umiejętność zatrzymania się w chwili obecnej, zastanowienia i odczuwania, bez chęci modyfikowania i oceniania naszych myśli.
Zbyt rzadko dajemy sobie przyzwolenie na zatrzymanie się w miłych momentach naszego życia!
Nie smakujemy dobrych chwil!
Wciąż za czymś gonimy, bez ustanku pędzimy przez życie.
A przecież nie ma nic prostszego niż medytacja uważności.
W takim razie jak ją praktykować?
Nie chodzi o to byśmy nagle zmuszali się do odczuwania szczęścia, jeśli nie jest to odpowiednia ku temu chwila. Kluczowe jest jednak to byśmy pozostali uważni na dobre i szczęśliwe chwile, na wszystkie drobne rzeczy, krótkie momenty, które rozświetlają nasze dni.
Medytowanie oczywiście nie sprawi, że na naszej drodze nagle pojawi się magiczne źródło szczęścia. Pozwoli nam jednak otworzyć oczy na to szczęście, które już tutaj jest, liczniejsze, niż nam się wydaje.
Jest coś czego musimy się jednak nauczyć, a co nie jest wcale łatwe.
Czego mianowicie?
Medytując: niczego nie oczekiwać, niczego nie chcieć, niczego nie wybierać.
Medytując: stać się obecnym, wszystko przyjmować, wszystko obserwować.
I już! Tyle!

Ta książka daje nam okazję do tego, by w pełni zrozumieć medytację! Poznać jej zbawienny wpływ ma na nasze ciało i umysł. Przekonać się, jak korzystnie wpływa na naszą równowagę wewnętrzną. Mam nadzieję, że Ty, podobnie jak Ja, postarasz się praktykować codziennie.
Pamiętaj: "Na Ziemi, nie zmieni się nic, czego nie zmienimy wcześniej w sobie." ❤️

"Najważniejsze, by wprowadzić uważność do ogółu naszych codziennych czynności, przywrócić trochę głębi naszym płyciznom, stabilności naszym rozproszeniom, życia naszemu życiu." ❤️

Medytacja.
Czym właściwie jest?
W wielkim skrócie, medytacja to nic innego, jak trening umysłu. To umiejętność zatrzymania się w chwili obecnej, zastanowienia i odczuwania, bez chęci...

Zapraszam dziś na recenzję książki pod tytułem „Czas na medytację” autorstwa Christophe André, francuskiego psychiatry i psychoterapeuty.
Tytułowa medytacja to nic innego jak trening umysłu. Aby faktycznie osiągnąć rezultaty medytacji, trzeba być skoncentrowanym na systematycznej pracy, a wtedy rezultaty powoli się pojawią. Staniemy się spokojniejsi, uważniejsi, mniej zestresowani, czy zdystansowani.

Książka wywołała na mnie bardzo pozytywne wrażenie, jest napisana jasnym i zrozumiałym językiem. Dowiadujemy się z niej masę ciekawych informacji dotyczącym medytacji. Jedną z formy medytacji jest tak zwana „uważność”, o której miałam już okazję czytać kilku krotnie. W książce znajdziemy siedemnaście ćwiczeń, bo medytacja to praktyka.

Do tego typu książek zawsze chętnie wracam, do tej również. Ćwiczenia są bardzo jasno opisane i są naprawdę przydatne. Autor jest bardzo skrupulatny, wyjaśnia krok po kroku jak zacząć medytować, rady są bardzo jasne i pouczające.
Myślę, że ta pozycja jest warta uwagi, przy obecnym życiu, które tylko nabiera tempa, warto, a nawet trzeba dla własnego zdrowia, zatrzymać się i krok po kroku wprowadzić medytację.

Zapraszam dziś na recenzję książki pod tytułem „Czas na medytację” autorstwa Christophe André, francuskiego psychiatry i psychoterapeuty.
Tytułowa medytacja to nic innego jak trening umysłu. Aby faktycznie osiągnąć rezultaty medytacji, trzeba być skoncentrowanym na systematycznej pracy, a wtedy rezultaty powoli się pojawią. Staniemy się spokojniejsi, uważniejsi, mniej...

Miałam przyjemność już z książkami Jona Kabata Zinna zapoznać się z terminem uważność i co ono oznacza. Christophe Andre jednak wszystkie zagadniena związane z medytacją skupia w tej krótkiej książce, która zawiera też płytkę Cd. Uważam, że jest ona może jeszcze lepszym przewodnikiem w tej drodze skupienia, niż wielkie książki, które opisują ciągle to samo.


Skupianie się na obecnej chwili i jej przeżywanie - to w najprostszy sposób wytłumaczone słowo “uważność”. Brzmi bardzo interesująco, ale na początku każdej takiej książki mam myśli - ale ja jestem obecna ! Okazuje się, że jednak większość z nas nie zdaje sobie sprawy co dzieje się w danej chwili, zamiast przeżywać ją całym sobą. Czasami wystarczy zatrzymać się na chwile i posłuchać, co dzieje się wokół nas. Można wtedy zauważyć, jak wielu dźwięków nie słyszymy, gdy nie próbujemy się skupić. 


,, Czas na medytację “ w dokładny sposób wprowadza nas w zagadnienie medytacji, i jak zacząć stosować ją w codziennym życiu. Nie bądźcie sceptyczni i dajcie szanse medytacji, ponieważ naprawdę efekty, jakie daje, są zniewalające.

Miałam przyjemność już z książkami Jona Kabata Zinna zapoznać się z terminem uważność i co ono oznacza. Christophe Andre jednak wszystkie zagadniena związane z medytacją skupia w tej krótkiej książce, która zawiera też płytkę Cd. Uważam, że jest ona może jeszcze lepszym przewodnikiem w tej drodze skupienia, niż wielkie książki, które opisują ciągle to samo.


Skupianie się...

Idealna książka dla osób chętnych zacząć przygodę z medytacja i wiele więcej

Idealna książka dla osób chętnych zacząć przygodę z medytacja i wiele więcej