rozwińzwiń

The Magic Labyrinth

Okładka książki The Magic Labyrinth Philip José Farmer
Okładka książki The Magic Labyrinth
Philip José Farmer Wydawnictwo: Berkley/Putnam Cykl: Świat Rzeki (tom 4) fantasy, science fiction
339 str. 5 godz. 39 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Świat Rzeki (tom 4)
Tytuł oryginału:
The Magic Labyrinth
Wydawnictwo:
Berkley/Putnam
Data wydania:
1980-06-01
Data 1. wydania:
1980-06-01
Liczba stron:
339
Czas czytania
5 godz. 39 min.
Język:
angielski
ISBN:
0399123814
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
306
233

Na półkach: , ,

Czwarty, mający pierwotnie zakończyć cykl "Świata Rzeki" tom przygód w niezwykłym, pośmiertnym świecie gdzie stykają się społeczności i postaci z różnych okresów historycznych. Odrobinę męczące i wtórne dwie poprzednie powieści zdołały jednak wzbudzić na koniec zainteresowanie rozwiązaniem zagadki, która ciągnie się za czytelnikiem od początku serii. Dlatego większa część książki może rozczarowywać. Bezpośredni jej początek to właściwie jedno wielkie przypomnienie postaci i zdarzeń, które w tak rozciągniętej serii nie powinno mieć miejsca. Osobiście jednak mi ono nie przeszkadzało - wróciłem do cyklu po krótkiej przerwie, a stopień niepotrzebnego zagmatwania fabuły (nie mylić ze złożonością, która byłaby tylko plusem) domagał się krótkiego ułożenia w głowie informacji. Zresztą - "rewprowadzenie" jest napisane zaskakująco sprawnie i uświadomiłem sobie, że ostatecznie autor wyprowadził całkiem ciekawe tło wydarzeń do ostatecznej konfrontacji, zaś jego bohaterowie są oryginalni, charakterystyczni i różnorodni, a przynajmniej takiego rysu nabrali z biegiem wydarzeń.

Ich konfrontacja w postaci bitwy morskiej załogi Clemensa i Jana Bez Ziemi nie jest jednak najlepsza, choć zdecydowanie ma momenty. Na poziomie wiarygodności po prostu leży, gdyż same bronie i maszyny używane w bitwie są futurystyczne, niewiarygodne w tym świecie przedstawionym i nie można powiedzieć, że jest inaczej. Autor miał co prawda pomysł na ich wykorzystanie, ale użyte taktyki wydają się być powtarzalne, podobnie nieustanne napięcie "kto jest szpiegiem drugiej strony/agentem etyków/etykiem/tajemniczym nieznajomym" ciągnące się do końca tomu. Na plus niewątpliwe jest wykorzystanie miejsca bitwy w postaci stolicy Kościoła Jeszcze Jednej Szansy, który próbuje pertraktować między stronami, a te tylko pozorują chęć negocjacji i rozstawiają swoje siły do bitwy w malowniczej cieśninie. Nie mogę zaprzeczyć również, że finalne starcie sprawdza się jako absurdalna konfrontacja postaci historycznych. O ile pojedynek lotników nie trafia w moje gusta i klimaty, o tyle absurd spotkania po latach tak świetnie nakreślonych Marka Twaina i Jana Bez Ziemi jest świetny, tym bardziej, że rozgrywa się on bardziej na poziomie moralnym. Ostatecznie zaś ich odwieczny konflikt spotyka się z finałem, który mogę tylko skrótowo określić jako zwycięstwem moralnym, któremu dla satysfakcji czytelnika dodano jeszcze odrobinę szczęśliwego zbiegu okoliczności - mamy zjedzone ciastko i jednocześnie mamy ciastko. Zresztą konfrontacja Sam-Eryk również doczekuje się końca i to bardzo przewrotnego. Nawet to jednak nie może się równać z konfrontacją Burtona i Bergeraca, która jest męska, przerysowana, epicka i czyta się ją z przyjemnością do samego, także niespodziewanego końca.

Tak, bezpośredni finał rzeczno-powietrznej bitwy jest świetny, potem jednak tempo znowu siada. Po raz kolejny zmierzamy do tej przeklętej wieży, zmagając się z kolejnymi, bezosobowymi przeciwnościami losu - nikogo nie interesującymi i nieklimatycznymi, gdyż wieżę znamy już z poprzedniego tomu. Gdy w końcu do niej docieramy, eksplorujemy ją powoli i na nie wiele to wpływa. Ostatecznie uzyskujemy odpowiedź na najważniejsze pytanie i...

Nie jest źle, ale nie jest to też przebłysk geniuszu. Na poziomie metafizycznym wyjaśnienie jest proste, sensowne i interesujące - wiemy skąd wziął się Świat Rzeki, czemu służył i rozwiązujemy zagadkę duchowej egzystencji ludzi w tym uniwersum. Na poziomie mniej górnolotnym, czyli intrydze Etyków i ich zbuntowanej "frakcji" nie jest jednak zbyt dobrze - w ogólnym ujęciu całość jest przewidywalna, zaś szczegółowo zupełnie nie możliwa do przewidzenia. Autor uparcie mylił tropy, co jedna z postaci sama wyjaśnia, nie mniej jednak zupełnie pozbawia czytelnika możliwości rozwiązania zagadki. Poza tym - te wszystkie gierki Etyków są zagmatwane jak brazylijska telenowela i zupełnie niewiarygodne.

Po odpowiedzi na sens Świata Rzeki stajemy jeszcze z ostatecznym zagrożeniem, cykl jednak nie doczekał się właściwego epilogu. Szczerze mówiąc wydawało się, że bohaterowie staną przed "tym" ostatecznym dylematem moralnym, bardzo ciekawym zresztą, rozeszło się jednak po końcach.

Traktując czwarty tom jako zakończenie cyklu, to jest ciekawą przygodą z interesującymi bohaterami, których polubiliśmy i całkiem satysfakcjonującym, przewrotnym zakończeniem ich losów. Szkoda jednak, że część z nich nie wiele się zmieniła na samym końcu, a przynajmniej nie w stopniu, który nie zostawiłby u mnie niedosytu.

PS. Ten przerysowany, płytki Goring okazał się być ostatecznie jedną z ciekawszych postaci.

Czwarty, mający pierwotnie zakończyć cykl "Świata Rzeki" tom przygód w niezwykłym, pośmiertnym świecie gdzie stykają się społeczności i postaci z różnych okresów historycznych. Odrobinę męczące i wtórne dwie poprzednie powieści zdołały jednak wzbudzić na koniec zainteresowanie rozwiązaniem zagadki, która ciągnie się za czytelnikiem od początku serii. Dlatego większa część...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
17

Na półkach:

Pomimo, że nie przeczytałem poprzednich tomów, książka bardzo miło i przyjemnie się czyta. Ciekawe pomysły i wydarzenia. Na pewno kiedyś sięgnę po całej sagi.

Pomimo, że nie przeczytałem poprzednich tomów, książka bardzo miło i przyjemnie się czyta. Ciekawe pomysły i wydarzenia. Na pewno kiedyś sięgnę po całej sagi.

Pokaż mimo to

avatar
271
202

Na półkach:

dobre zwieńczenie opowieści o świecie rzeki. przyznam, że dość satysfakcjonujące rozwiązanie, choć trzeba zauważyć, ze sama koncepcja niebezpiecznie bliska kilku istniejącym filozofiom.
czyta się. i to bardzo.

dobre zwieńczenie opowieści o świecie rzeki. przyznam, że dość satysfakcjonujące rozwiązanie, choć trzeba zauważyć, ze sama koncepcja niebezpiecznie bliska kilku istniejącym filozofiom.
czyta się. i to bardzo.

Pokaż mimo to

avatar
338
333

Na półkach:

Ocena tej książki jest równocześnie oceną całej sagi Świata Rzeki. Te cztery książki to jedna wielka, wspaniała przygoda. Przeczytałem jednych tchem i naprawdę bardzo polecam!

Ocena tej książki jest równocześnie oceną całej sagi Świata Rzeki. Te cztery książki to jedna wielka, wspaniała przygoda. Przeczytałem jednych tchem i naprawdę bardzo polecam!

Pokaż mimo to

avatar
1095
262

Na półkach: ,

Farmer po raz kolejny serwuje to samo. Niestety to, co wypaliło raz czy dwa razy, to za czwartym jest nużące. Przynajmniej część tajemnic zostało wyjaśnionych. Więcej tutaj: http://shadowmage.nast.pl/2013/02/philip-jose-farmer-czarodziejski-labirynt-recenzja/

Farmer po raz kolejny serwuje to samo. Niestety to, co wypaliło raz czy dwa razy, to za czwartym jest nużące. Przynajmniej część tajemnic zostało wyjaśnionych. Więcej tutaj: http://shadowmage.nast.pl/2013/02/philip-jose-farmer-czarodziejski-labirynt-recenzja/

Pokaż mimo to

avatar
279
242

Na półkach: ,

Kolejna, czwarta i ostatnia już część cyklu świata rzeki. Cykl zapoczatkowany wspaniałą i wyjątkową w swoim pomyślę powieścią zatytułowaną "Gdzie wasze ciała porzucone" Miałem okazje kiedyś, dawno czytać na łamach "Fantastyki" W tej, ostatniej części wszystko się wyjaśnia. Niestety książka, moim zdaniem pisana trochę dla wydawcy. Na początku przez wiele stron mamy tu streszczenia i przypomnienia. Potem są takie ciekawe zestawienia. Walka najlepszych asów przestworzy w których spotykają się piloci, którzy faktycznie nie mogli by się spotkać z uwagi na czas i przestrzeń. To samo dotyczy dwóch szermierzy z odległych wzajem czasów. Na koniec bitwa morska obu najwspanialszych parostatkow w dziejach świata rzeki. Te pojedynki przypominają trochę grę komputerowa. Są groteskowe i nierealne. Mówią jednak, ze nawet po śmierci i zmartwychwstaniu ludzie nie potrafią połączyć się we wspólnym działaniu. Najlepiej wychodzi im wzajemne konkurowanoe i niszczenie. Po tym wszystkim wreszcie przechodzimy do sedna. Czyli wyjaśnienia skąd się wziął ten świat. Kto i po co wskrzesił te miliardy istnień ludzkich. Zawiodłem się niestety na tym wyjaśnieniu. Jak pomysł cyklu, a przede wszystkim pierwszej części były bardzo nowatorskie. Tak wyjaśnienie i końcówka zbyt prozaiczna i oklepana. Ja liczyłem na coś bardziej zawikłanego i pomysłowego.

Kolejna, czwarta i ostatnia już część cyklu świata rzeki. Cykl zapoczatkowany wspaniałą i wyjątkową w swoim pomyślę powieścią zatytułowaną "Gdzie wasze ciała porzucone" Miałem okazje kiedyś, dawno czytać na łamach "Fantastyki" W tej, ostatniej części wszystko się wyjaśnia. Niestety książka, moim zdaniem pisana trochę dla wydawcy. Na początku przez wiele stron mamy tu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
265
124

Na półkach: , ,

Każdy z nas ma jakieś pytania, na które chce znaleźć odpowiedzi. Posiada je również grupa Ziemian z książki Philipa Jose Farmera pt. "Czarodziejski labirynt" - ostatniej już części cyklu Świat Rzeki. Znani nam już bohaterowie - Richard Francis Burton, Samuel Clemens, Alicja Liddell Hargreaves (pierwowzór Alicji w Krainie Czarów),Cyran de Bergerac, Ulysses S. Grant i baron Von Richthofen - przedostają się do wieży zamieszkanej przez rasę władającą Doliną. Nareszcie udaje się im wejść do fortecy, w której kryją się odpowiedzi na ich pytania, jednak kiedy w końcu się tam dostają nasuwa im się coraz więcej pytań, a tajemnica goni tajemnice. Jeśli chcą poznać sekrety z wnętrza Mrocznej Wierzy muszą wykazać się niezwykłą odwagą i sprytem.


Odnoszę wrażenie, że ta seria nie jest zbyt dobrze znana Polakom. Na tę część przyszło nam czekać bardzo długo i może dlatego czytelnicy zapomnieli o tym cyklu. W sumie trudno określić co w tej książce zgrzytało. Dobrze się ją czytało, lecz po jej zakończeniu odniosłam wrażenie, że to jednak nie jest to. Jedno trzeba przyznać autorowi. Stworzył niesamowity świat, który bardzo różni się od tego znanego nam. W Świecie Rzeki zostało wskrzeszonych wiele miliardów ludzi z różnych epok, kultur przez co cywilizacje są tu wymieszane, a wynalazki starożytnych Egipcjan mieszają się z odkryciami z początków XX wieku, bo według pewnego założenia nikt nie został wskrzeszony w późniejszych czasach. Dlatego czytanie tej powieść jest tak fascynujące. Cała seria to jedna wielka zagadka, którą chcemy rozwiązać przed bohaterami z "Czarodziejskiego Labiryntu".

Książka pochodzi z 1980 roku, jednak w Polsce została wydana dopiero w 2012, czy świadczy to o tym, że jest ona ponadczasowa? Trudno mi to stwierdzić, ponieważ jedna osoba nie może tego udowodnić, a w naszym rodzimym kraju znajduje się naprawdę tylko garstka osób zainteresowanych tą serią. Rzeczywiście za granicą ta seria cieszy się dość dużą popularnością, ale nie można uznać jej za przełom w świecie literatury. Jednak porusza ona naprawdę trudne tematy, takie jak: problemy etyczne, różnice między ludźmi. Dostrzegamy również, jak nasi bohaterowie zmieniają się, nie wszyscy w dobrą stronę. Autor przez tą powieść pokazuje nam, że ludzie niezależnie od czasów szukają odpowiedzi i zadają pytania.

Jak już wspomniałam w książce jest wiele sekretów, jak np. tożsamość Tajemniczego Nieznajomego, agentów ukrytych w załogach statków; Marka Twaina i Nie Do Wynajęcia. W dodatku to wszystko miesza się z innymi wątkami, przez co w historii ciągle coś się dzieje. Autor rzeczywiście wymyślił coś, co pewnie w jego mniemaniu było genialne, jednak czy ja je za takie uznaję? Raczej nie. Mimo, że naprawdę dobrze czytało się tą powieść, to po jej skończeniu wiedziałam, że to nie jest do końca to. Trudno się tutaj do czegokolwiek przyczepić lub wskazać palcem błędny czynnik, jednak coś tu na pewno nie gra.

Dzięki temu, że w książce autor połączył wiele epok wszystko się ze sobą krzyżuje i pan Farmer ma naprawdę duże pole do popisu. Nie jestem do końca przekonana czy wykorzystał daną sobie szansę, ponieważ - według mnie - dane osoby mogłyby bardziej ingerować w ten świat. XX wiek jest falą odkryć, a pisarz zamiast rzeczywiście do końca użyć tego czynnika on bardziej skupił się na zebraniu tego w całość, zamiast wydzielić oddzielne społeczności. Wszyscy bohaterowie zachowywali się bardzo podobnie do siebie i nie wyróżniali się za bardzo. Nawet spory wyglądały dość sztucznie i to psuło klimat "Czarodziejskiego labiryntu".

Styl pisania autora nie jest jakiś szczególny. Owszem przyjemnie się czyta, jednak nie porywa w jakimś dużym stopniu. Jednak trzeba przyznać, że pisarz potrafi wzbudzić w nas ciekawość, złość i inne - czasami sprzeczne ze sobą - emocje. Nie zmienia to faktu, że nie "żyłam" tą powieścią. Przeczytałam ją, ale nie zostały mi żadnej głębsze przemyślenia do przetrawienia.

Podsumowując, "Czarodziejski Labirynt", jak i cały cykl Philipa Farmera jest bardzo specyficzną, a co za tym idzie trudną do przetrawienia historią, która raczej nie przemówi do rzeszy czytelników. Pewnie znajdą się osoby zafascynowane twórczością tego autora, ale nie będzie to zbyt głośne, podobnie jak cała seria. Ostatnią część polecam fanom poprzednich tomów, a osobom zainteresowanym Światem Rzeki radzę się trochę zastanowić nad tym, czy warto.

Każdy z nas ma jakieś pytania, na które chce znaleźć odpowiedzi. Posiada je również grupa Ziemian z książki Philipa Jose Farmera pt. "Czarodziejski labirynt" - ostatniej już części cyklu Świat Rzeki. Znani nam już bohaterowie - Richard Francis Burton, Samuel Clemens, Alicja Liddell Hargreaves (pierwowzór Alicji w Krainie Czarów),Cyran de Bergerac, Ulysses S. Grant i baron...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
314
111

Na półkach:

„Czarodziejski labirynt” autorstwa Philipa Josea Farmera to już czwarty i ostatni tom przygód dość zgranej paczki przyjaciół zwanej Grupą Ziemian.

Autor znów przenosi nas do magicznego Świata Rzeki. Zgrana Grupa Ziemian w skład której wchodzą: Sir Richard Francis Burton, Samuel Clemens,Alicja Liddell Hargreaves,Cyran de Bergerac,Ulysses S. Grant oraz baron Von RichtHofen . Grupa Ziemian jest co raz bliżej poznania odpowiedzi na pytania dotyczące powstania Świata Rzeki. Sir Richard Francis Burton oraz jego grupa przedostają się nareszcie do fortecy nadludzkiej rasy,która włada Doliną. Gdy Grupa Ziemian poznaje odpowiedzi na dręczące ich do tej pory pytania. Jednak na miejsce starych pojawiają się nowe pytania,problemy i nowe przygody.

Jakie nowe przygody czekają na Grupę Ziemian? Kim jest Tajemniczy Nieznajomy znad brzegu Rzeki? Dlaczego odsłania on tylko część prawdy? Jaki jest klucz do potężnego komputera,który ma władze nad życiem i śmiercią? Czy Grupa Ziemian zdobędzie klucz? Czy uda im się rozszyfrować zagadki? Czy wystarczy im mądrości i odwagi?

Odpowiedź na te i inne pytania znajdziecie w czwartym tomie przygód Grupy Ziemian pod tytułem „Czarodziejski labirynt” autorstwa Philipa Josea Farmera.

„Każdy powinien lękać się tylko jednej osoby-samego siebie.”

Z przeczytaniem tej książki miałam jeden zasadniczy problem. Mianowicie nie czytałam poprzednich trzech tomów przygód Grupy Ziemian i bardzo ciężko było mi się w tym wszystkim połapać. Na początku miałam problem z połapaniem się kto jest kim i o co w tym wszystkim chodzi. Jednak podczas czytania wszystko stawało się dla mnie co raz jaśniejsze. Nie lubię czytać książek,które pochodzą z serii,a których wcześniej nie czytałam. Jednak ja tej książki nie wybierałam otrzymałam ją niespodziewanie od wydawnictwa i dlatego ją przeczytałam. Osobiście uważam ,że łatwiej by mi się pisało tą recenzję,gdybym znała poprzednie trzy części. Nie mogę porównać poprzednich tomów z tym jednak cała historia opowiedziana przez autora jest bardzo ciekawa i barwna. W książce spotkamy barwne postacie,dzięki którym z łatwością przenosimy się w magiczny świat Świata Rzeki. Razem z głównymi bohaterami odkrywamy tajemnicę,poznajemy odpowiedzi na wcześniej nurtujące ich pytania oraz szukamy odpowiedzi na nowe pytania,które są stawiane na drodze Grupy Ziemian.

Akcja książki jest ciekaw i wciągająca. O wiele łatwiej byłoby mi się wypowiedzieć o tej książce,gdybym znała poprzednie tomy i miałabym jakiekolwiek porównanie z nimi. Muszę w tym miejscu wspomnieć również o okładce. Gdy pierwszy raz ją zobaczyłam byłam wręcz przekonana,że będzie to jakaś powieść wojenna. Jak się potem okazało tak nie było. Jest to powieść z wątkami fantastycznymi. Na okładce znajdują się dwa okręty oraz góra,kraina.

Podsumowując książka spodobała mi się i teraz mam zamiar sięgnąć po wcześniejsze tomy tej serii. Powieść polecam wszystkim osobom,które przeczytały poprzednie tomy i z niecierpliwością czekały na ostatni tom przygód Grupy Ziemian.

„Czarodziejski labirynt” autorstwa Philipa Josea Farmera to już czwarty i ostatni tom przygód dość zgranej paczki przyjaciół zwanej Grupą Ziemian.

Autor znów przenosi nas do magicznego Świata Rzeki. Zgrana Grupa Ziemian w skład której wchodzą: Sir Richard Francis Burton, Samuel Clemens,Alicja Liddell Hargreaves,Cyran de Bergerac,Ulysses S. Grant oraz baron Von RichtHofen ....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    106
  • Przeczytane
    84
  • Posiadam
    50
  • Fantastyka
    6
  • Science Fiction
    4
  • Sci-Fi
    2
  • Sprzedam
    2
  • Ulubione
    2
  • Fantasy
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki The Magic Labyrinth


Podobne książki

Przeczytaj także