Kiedys przed laty czytałem to w fantastyce, ale muszę przyznać, że nic nie pamiętałem. Dopiero niedawno zwrócono mi uwage na ta pozycję i sie zainteresowałem. A gdy doczytałem, że bohaterem jest sir Richard Burton to musiałem przeczytać. Moja opinia jest skażona właśnie przez postac głównego bohatera. Bardzo mi sie pdobaja jego przygody w świecie wskrzeszonych, wydaje mi sie iż lepszego bohatera nie mozna było znaleźć. Natomiast szokiem dla mnie jest to iż to dopiero tom pierwszy większego cyklu. I turodzi się problem, bo trzeba doczytać resztę.