Ciekawa historia. Do przeczytania na jeden raz.

Ciekawa historia. Do przeczytania na jeden raz.

Wracam do tej pięknej książki po 7 latach.
Ta myśl, by do niej powrócić wskoczyła mi w myśli po raz pierwszy jakieś 2, 3 lata temu i do tej pory nosiłem ją w sobie. Co jakiś czas sobie o tym przypominałem.
Ta książka pojawiła się w moim życiu, gdzieś na początku mojej przygody z czytaniem i bardzo mocno przyczyniła się do tego, by magia i pasja czytania zaszczepiła się w moim umyśle, tak na stałe, tak baaaaardzo mocno.

W tamtym czasie dałem jej bardzo mocną 10, więc można się domyślić, że zrobiła na mnie kolosalne wrażenie, wręcz gigantyczne. To była miazga dla mojej wyobraźni.
I chciałem obraz tej książki odświeżyć, przypomnieć sobie na nowo i zapisać w pamięci w jeszcze bardziej wyrazisty sposób. Bo takie książki trzeba nosić w pamięci, trzeba inspirować się nimi, by wyobraźnia mogła z ich treści czerpać pełnymi garściami.
No i musiałem sprawdzić koniecznie, czy ma ona nadal w sobie tak wielką magię. Czy już jako doświadczony czytelnik nadal zobaczę w niej, to co widziałem, gdy jeszcze byłem nieopierzonym zjadaczem słów :))

No i okazało się, że nadal jest w niej ta magia, ten urok.
Piękno słów zachwyca. Każde zdanie wydaje się być dopieszczone do granic możliwości. Słowa malują w wyobraźni tak wyraźne obrazy, jak gdyby czytelnik przechadzał się korytarzem wielkiej galerii z milionem obrazów i na każdym z tych obrazów zauważał drobiazgi, niuansiki, które potęgują tą szczegółowość widzianej w wyobraźni sceny. Jeśli kiedyś spełnię swoje marzenie o napisaniu książki, chciałbym, żeby ona pod względem jakości słowa wyglądała właśnie tak, jak w tej książce.

Tym razem dał jej 8. Nie dlatego, że jest gorsza. Ja po prostu się zmieniłem. Zmieniłem się jako człowiek, jako czytelnik i patrzę teraz na nią trochę z innej perspektywy. Nie wiem czy mogę się uważać za człowieka dojrzałego. Ale dzisiaj, po 7 latach dostrzegam z pewnością więcej aniżeli w tej odległej przeszłości, z przeszło kilku lat wstecz.
Stąd troszkę niższa ocena. Jednak to nie zmienia faktu, że książka jest ambrozją dla każdego zjadacza słów :))

Wracam do tej pięknej książki po 7 latach.
Ta myśl, by do niej powrócić wskoczyła mi w myśli po raz pierwszy jakieś 2, 3 lata temu i do tej pory nosiłem ją w sobie. Co jakiś czas sobie o tym przypominałem.
Ta książka pojawiła się w moim życiu, gdzieś na początku mojej przygody z czytaniem i bardzo mocno przyczyniła się do tego, by magia i pasja czytania zaszczepiła się w...

Można powiedzieć, że jest to prawie klasyczna przygodówka. Jest podróż w nieznane, jest zagadka, jest przygoda, niebezpieczeństwa czyhająca na głównych bohaterów. Pomysł, że skarbem i celem w tej powieści jest akurat melodia jest nieco dziwaczny i nie do końca do mnie trafia. Wszyscy chcą zdobyć melodię, która potrafi o-ho ho i jeszcze więcej. Podsumowując, całkiem fajna do przeczytania, ale tylko tyle.

Można powiedzieć, że jest to prawie klasyczna przygodówka. Jest podróż w nieznane, jest zagadka, jest przygoda, niebezpieczeństwa czyhająca na głównych bohaterów. Pomysł, że skarbem i celem w tej powieści jest akurat melodia jest nieco dziwaczny i nie do końca do mnie trafia. Wszyscy chcą zdobyć melodię, która potrafi o-ho ho i jeszcze więcej. Podsumowując, całkiem fajna do...

Książka nie porywa, prawdę mówiąc. Da się przeczytać, ale nie zostawia potem uczucia "tego czegoś", jakiegoś uniesienia, wzruszenia, czy innych głębszych emocji. Przynajmniej w moim przypadku. Ale może fani muzyki, śpiewu i magii odbiorą ją inaczej.

Książka nie porywa, prawdę mówiąc. Da się przeczytać, ale nie zostawia potem uczucia "tego czegoś", jakiegoś uniesienia, wzruszenia, czy innych głębszych emocji. Przynajmniej w moim przypadku. Ale może fani muzyki, śpiewu i magii odbiorą ją inaczej.

Bohaterem książki jest młody muzyk, który po śmierci brata chcąc chronić rodziców, na polecenie Króla Słońca udaje się na Madagaskar aby odnaleźć pierwotna melodię, która ma być pomocna w stworzeniu kamienia filozoficznego. Po drodze ma wiele przygód, znajduje miłość. Książka mimo że zapowiadała się ciekawie nie wciągnęła mnie., Łatwo było się oderwać i nie było chęci aby lekturę kontynuować

Bohaterem książki jest młody muzyk, który po śmierci brata chcąc chronić rodziców, na polecenie Króla Słońca udaje się na Madagaskar aby odnaleźć pierwotna melodię, która ma być pomocna w stworzeniu kamienia filozoficznego. Po drodze ma wiele przygód, znajduje miłość. Książka mimo że zapowiadała się ciekawie nie wciągnęła mnie., Łatwo było się oderwać i nie było chęci aby...

Świetna, barwna, z życiem napisana historia, która wciąga, uwodzi dźwiękami i wiele razy zaskakuje. Luźna, magiczna opowieść o miłości, alchemii i muzyce. Osadzona w XVII-wiecznej Francji i na drugim krańcu świata, na Madagaskarze. Powieść, która ma w sobie coś z "Trzech muszkieterów" i "Piratów z Karaibów", ale jednak pozostaje wyjątkowa. Lekka, muzyczna, przyjemna powieść na bardzo długie seanse pod kocem z kubkiem gorącej herbaty w dłoni.

Więcej na blogu:
http://niebieska-sukienka.pl/kompozytor-burz-andres-pascual-recenzja/

Świetna, barwna, z życiem napisana historia, która wciąga, uwodzi dźwiękami i wiele razy zaskakuje. Luźna, magiczna opowieść o miłości, alchemii i muzyce. Osadzona w XVII-wiecznej Francji i na drugim krańcu świata, na Madagaskarze. Powieść, która ma w sobie coś z "Trzech muszkieterów" i "Piratów z Karaibów", ale jednak pozostaje wyjątkowa. Lekka, muzyczna, przyjemna powieść...

Bez oceny, bo utknęłam. Kupiłam dla okładki i znużyła mnie ta książka...

Bez oceny, bo utknęłam. Kupiłam dla okładki i znużyła mnie ta książka...

Opinia subiektywna. Książka porusza różnorodne tematy, których połączenia bardzo łaknę. Muzyka, przygoda, nawiązania do historii, egzotyka i tajemniczość. Nie ukrywam, że mogłaby być napisana lżejszym piórem. Mimo to, książka ciekawa i odrywająca od codzienności.

Opinia subiektywna. Książka porusza różnorodne tematy, których połączenia bardzo łaknę. Muzyka, przygoda, nawiązania do historii, egzotyka i tajemniczość. Nie ukrywam, że mogłaby być napisana lżejszym piórem. Mimo to, książka ciekawa i odrywająca od codzienności.

Bardzo wciągająca i wzruszająca historia, którą warto przeczytać.

Bardzo wciągająca i wzruszająca historia, którą warto przeczytać.

Kupiłam kiedyś na dworcu. Totalnie w ciemno i po prawdzie nie spodziewając się po tej książce zbyt wiele. Środek zimy. Opóźnienia pociągu idące w zawrotne 200 minut. Coś trzeba było z tym czasem zrobić, a książka w promocji zdawała się najlepszym rozwiązaniem. Rozczarowania nie było, książka skończyła się zbyt szybko, a fabuła wciągnęła. Nie jest to może literatura wybitna, a schemacik dość szybko idzie wyłapać, ale nie można odmówić tej książce bycia ciekawą. Natraficie- przygarnijcie.

Kupiłam kiedyś na dworcu. Totalnie w ciemno i po prawdzie nie spodziewając się po tej książce zbyt wiele. Środek zimy. Opóźnienia pociągu idące w zawrotne 200 minut. Coś trzeba było z tym czasem zrobić, a książka w promocji zdawała się najlepszym rozwiązaniem. Rozczarowania nie było, książka skończyła się zbyt szybko, a fabuła wciągnęła. Nie jest to może literatura wybitna,...