rozwińzwiń

the Andromeda Strain

Okładka książki the Andromeda Strain Michael Crichton
Okładka książki the Andromeda Strain
Michael Crichton Wydawnictwo: Corgi Books fantasy, science fiction
252 str. 4 godz. 12 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
The Andromeda Strain
Wydawnictwo:
Corgi Books
Data wydania:
1971-01-01
Data 1. wydania:
1971-01-01
Liczba stron:
252
Czas czytania
4 godz. 12 min.
Język:
angielski
ISBN:
0552084409
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
50
20

Na półkach:

Z przyjemnością mogę stwierdzić, że Michael Crichton ponownie nie zawiódł! Naprawdę ciekawa książka, chociaż już kawał czasu upłynął od jej napisania. W ogóle to Crichton należy do autorów, których bardzo lubię i odpowiada mi styl jego pisania.

Z przyjemnością mogę stwierdzić, że Michael Crichton ponownie nie zawiódł! Naprawdę ciekawa książka, chociaż już kawał czasu upłynął od jej napisania. W ogóle to Crichton należy do autorów, których bardzo lubię i odpowiada mi styl jego pisania.

Pokaż mimo to

avatar
263
172

Na półkach:

Nawet biorąc poprawkę na wiek książki, to nie przyprawiła mnie o dreszcze. Pewnie są gdzieś pochowane byty kosmiczne, ale ta wersja mnie nie przekonuje.

Nawet biorąc poprawkę na wiek książki, to nie przyprawiła mnie o dreszcze. Pewnie są gdzieś pochowane byty kosmiczne, ale ta wersja mnie nie przekonuje.

Pokaż mimo to

avatar
452
125

Na półkach: , ,

Świetna książka. A biorąc pod uwagę fakt, że napisana została prawie 60 lat temu - wręcz rewelacyjna. Profesjonalne, wiarygodne i wciągające, choć oczywiście Crichton pisał później lepsze rzeczy. W każdym razie zostałem miło zaskoczony, a lektura zaostrzyła mi tylko apetyt na kolejne książki autora, które już leżą na półce.

Na razie Crichton nigdy mnie nie zawiódł. Klasa!

Świetna książka. A biorąc pod uwagę fakt, że napisana została prawie 60 lat temu - wręcz rewelacyjna. Profesjonalne, wiarygodne i wciągające, choć oczywiście Crichton pisał później lepsze rzeczy. W każdym razie zostałem miło zaskoczony, a lektura zaostrzyła mi tylko apetyt na kolejne książki autora, które już leżą na półce.

Na razie Crichton nigdy mnie nie zawiódł. Klasa!

więcej Pokaż mimo to

avatar
206
156

Na półkach:

Najlepsza jak do tej pory ksiązka Crichtona, jaką czytałam. Nie dość, że książka przepełniona jest ciekawostkami ze świata medycyny i fizyki, to jeszcze autor do samego końca nie wychodzi z konwencji - nawet w podziękowaniach utrzymuje, że opisana przez niego historia miała naprawdę miejsce, a on ją tylko opisał i dodał tu i ówdzie wyjaśnienia do bardziej technicznych aspektów. Powieść - bo jednak nią właśnie jest ""Andromeda" znaczy śmierć" - czyta się jednym tchem, bohaterowie są przekonywujący, chciałoby się powiedzieć, autentyczni, akcja ani na chwilę nie zwalnia tempa. Szkoda tylko, że nie wszystkie wątki zostały "oficjalnie" zamknięte: można się domyślić, jak się zakończyły, ale autor nie wspomina na ten temat ani słowem.

Najlepsza jak do tej pory ksiązka Crichtona, jaką czytałam. Nie dość, że książka przepełniona jest ciekawostkami ze świata medycyny i fizyki, to jeszcze autor do samego końca nie wychodzi z konwencji - nawet w podziękowaniach utrzymuje, że opisana przez niego historia miała naprawdę miejsce, a on ją tylko opisał i dodał tu i ówdzie wyjaśnienia do bardziej technicznych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10232
611

Na półkach:

Naprawdę rzadko zdarza się żeby książka w ogóle mnie nie zainteresowała. Niestety, tak było w tym przypadku. Pomysł był ciekawy ale sam fakt, że 3/4 książki to naukowy techniczny żargon zniechęcił mnie całkowicie. Lubię książki  tego pisarza ale teraz przeżyłam duże rozczarowanie. 

Naprawdę rzadko zdarza się żeby książka w ogóle mnie nie zainteresowała. Niestety, tak było w tym przypadku. Pomysł był ciekawy ale sam fakt, że 3/4 książki to naukowy techniczny żargon zniechęcił mnie całkowicie. Lubię książki  tego pisarza ale teraz przeżyłam duże rozczarowanie. 

Pokaż mimo to

avatar
665
296

Na półkach:

Dzwina pozycja, nawet jak na tego Autora, chętnie wykorzystującego formułę zabawy w quasidokument. Prawie bez akcji, niemal wyłącznie popularyzacja nauki. Dla mnie tym razem Crichton poszedł tym tropem trochę za daleko (a raczej nazbyt jednostronnie),ale obiektywnie nie ulega wątpliwości, że sięgając po jego książki należy liczyć się z takim podejściem, zrezalizowanym przecież po mistrzowsku. Subiektywnie więc bez zachwytów, lecz także bez bezsensownego wybrzydzania.

Dzwina pozycja, nawet jak na tego Autora, chętnie wykorzystującego formułę zabawy w quasidokument. Prawie bez akcji, niemal wyłącznie popularyzacja nauki. Dla mnie tym razem Crichton poszedł tym tropem trochę za daleko (a raczej nazbyt jednostronnie),ale obiektywnie nie ulega wątpliwości, że sięgając po jego książki należy liczyć się z takim podejściem, zrezalizowanym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
180
90

Na półkach: ,

Przeczytałem tę książkę ponownie po ponad 20 latach i przyjemnością stwierdzam, że bawiłem się świetnie pomimo tego, że mniej więcej pamiętałem, jakie jest rozwiązanie akcji. Niektórym pewnie ciężko jest przebić się przez masę wydruków komputerowych, ale dla mnie jest to właśnie ogromny plus, który sprawia, że fabuła wydaje się niesamowicie realna.
Bardzo ciekawy był też koncept uniwersalnego antybiotyku, który Crichton wymyślił na potrzebę historii.

Przeczytałem tę książkę ponownie po ponad 20 latach i przyjemnością stwierdzam, że bawiłem się świetnie pomimo tego, że mniej więcej pamiętałem, jakie jest rozwiązanie akcji. Niektórym pewnie ciężko jest przebić się przez masę wydruków komputerowych, ale dla mnie jest to właśnie ogromny plus, który sprawia, że fabuła wydaje się niesamowicie realna.
Bardzo ciekawy był też...

więcej Pokaż mimo to

avatar
707
129

Na półkach:

Beznadziejne czyta sie jak instrukcje obslugi z mnóstwem cyferek i symboli.

Beznadziejne czyta sie jak instrukcje obslugi z mnóstwem cyferek i symboli.

Pokaż mimo to

avatar
451
9

Na półkach: ,

Po latach nie czytania mojego ulubionego autora techno-thrillerów — Michael Crichton — (i to jeszcze gość, który praktycznie zapoczątkował popularność techno-thrillerów) powróciłem do czytania jego książek. Najpierw przeczytałem jeszcze raz (chyba z 3 raz) Lost World, tym razem w oryginale. To mnie zainspirowało do sprawdzenia pozostałych jego książek, których jeszcze nie czytałem. A nie czytałem sporo (sam nie wiem czemu). Zacząłem od The Andromeda Strain (polski tytuł jest bardzo brzydki, nie przyznaję się do niego),również w oryginale. Właśnie dziś skończyłem. I muszę powiedzieć, że wow. Michael mnie zaskakuje na każdym kroku. Nawet jedna z jego pierwszych książek (pierwsza napisana pod własnym nazwiskiem) z 1969 roku potrafiła mnie niesamowicie zainteresować tematami, którymi tak naprawdę nie jestem prawie wcale zainteresowany, lub jestem nimi zainteresowany w bardzo niewielkim stopniu. W tym przypadku głównie biologia (to w sumie jego specjalność, miał M.D. w Harvard Medical School). Ja nie wiem, ale on pisze jakoś w taki sposób, że nawet bardzo skomplikowane tematy naukowe potrafi tak przedstawić, że chce się wiedzieć więcej. I w taki sposób, że zupełnie człowiek nie jest w stanie odróżnić co jest prawdą a co jest fikcją. Jest bardzo przekonywujący. Nawet pomimo wielu trudniejszych słów w oryginale czytało się bardzo dobrze i szybko. 55% książki do końca przeleciało jak nie wiadomo kiedy. Z wielką chęcią przeczytam wszystkie jego książki, których wcześniej nie czytałem.

Po latach nie czytania mojego ulubionego autora techno-thrillerów — Michael Crichton — (i to jeszcze gość, który praktycznie zapoczątkował popularność techno-thrillerów) powróciłem do czytania jego książek. Najpierw przeczytałem jeszcze raz (chyba z 3 raz) Lost World, tym razem w oryginale. To mnie zainspirowało do sprawdzenia pozostałych jego książek, których jeszcze nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
580
45

Na półkach: ,

Wiele lat minęło od opublikowania tej książki, a wciąż intryguje i przestrasza. Techno thriller w najczystszej postaci.

Wiele lat minęło od opublikowania tej książki, a wciąż intryguje i przestrasza. Techno thriller w najczystszej postaci.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    669
  • Chcę przeczytać
    294
  • Posiadam
    127
  • Fantastyka
    9
  • Ulubione
    8
  • Michael Crichton
    7
  • 2012
    4
  • Sci-fi
    4
  • 2018
    3
  • Fantastyka naukowa
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki the Andromeda Strain


Podobne książki

Przeczytaj także