Fajna.

Fajna.

Ilekroć nie wiem co zrobić, zastanawiam się co zrobiłby... Bach?

Jak zainteresowanie osobą Bacha i miłość do instrumentu, z którego nazwą prawdopodobnie jeszcze się nie spotkałeś mogą sprawić, że życie ma sens. Książka przybliża absolutnie wybitną osobowość jaką była Zuzanna Ružičková.

Akcja toczy się dwutorowo - raz podążamy po wszystkich kręgach piekieł Holokaustu, a zaraz potem śledzimy rozwijającą się karierę muzyczną Zuzanny. Oba wątki łączą się w jedną, spójną całość. W tle można obserwować powojenną rzeczywistość i kolejne przemiany ustrojowe w Czechosłowacji.

Zostało opowiedziane tu jedno życie. Od początku do końca. Widać jaką jego część zabrała wojna i czekanie na wolność. Widać jak wytrwałość, ciężka praca, nadzieja, pasja, miłość, wsparcie a nierzadko też zwykłe szczęście mogą wrócić nas ku życiu. Życiu wartego przeżycia - to chyba najlepsze słowa dla Zuzanny.

Ilekroć nie wiem co zrobić, zastanawiam się co zrobiłby... Bach?

Jak zainteresowanie osobą Bacha i miłość do instrumentu, z którego nazwą prawdopodobnie jeszcze się nie spotkałeś mogą sprawić, że życie ma sens. Książka przybliża absolutnie wybitną osobowość jaką była Zuzanna Ružičková.

Akcja toczy się dwutorowo - raz podążamy po wszystkich kręgach piekieł Holokaustu, a...

Rzadko czytam biografie i zazwyczaj trudno mi oceniać książki oparte na faktach.
Początkowo miałam problem, żeby wciągnąć się w tą historię. Najtrudniej było mi przebrnąć przez fragmenty na temat muzyki poważnej. Zawiłe i długie opisy były dla mnie nużące, jednak miłośników muzyki na pewno zainteresują.
Bardziej interesujące były dla mnie losy Zuzany Ruzickovej, kobiety niezwykłej, która pomimo przeżytych traum nie zatraciła wiary w ludzi oraz miłości do muzyki.
Autorka bardzo dobrze ukazała też obraz powojennej Czechosłowacji.

Rzadko czytam biografie i zazwyczaj trudno mi oceniać książki oparte na faktach.
Początkowo miałam problem, żeby wciągnąć się w tą historię. Najtrudniej było mi przebrnąć przez fragmenty na temat muzyki poważnej. Zawiłe i długie opisy były dla mnie nużące, jednak miłośników muzyki na pewno zainteresują.
Bardziej interesujące były dla mnie losy Zuzany Ruzickovej, kobiety...

Dużo nagle uciętych historii. Masz wrażenie, ze nast akapit to kontynuacja, a tam już kolejne, zupełnie niezwiązane z poprzednim opowiadanie. Dziwne. Dużo tez suchych żartów. Opisy życia po wojnie nudne i ciężkie do czytania, zwłaszcza, gdy nie ma się pojęcia o muzyce poważnej. Natomiast książka potrzebna - wiadomo.

Dużo nagle uciętych historii. Masz wrażenie, ze nast akapit to kontynuacja, a tam już kolejne, zupełnie niezwiązane z poprzednim opowiadanie. Dziwne. Dużo tez suchych żartów. Opisy życia po wojnie nudne i ciężkie do czytania, zwłaszcza, gdy nie ma się pojęcia o muzyce poważnej. Natomiast książka potrzebna - wiadomo.

Zapraszam na mój profil na Instagramie @czytam_czy_mam, gdzie zamieściłam opinię o tej książce.

Zapraszam na mój profil na Instagramie @czytam_czy_mam, gdzie zamieściłam opinię o tej książce.

Ciężko mi znaleźć odpowiednie słowa aby zacząć. Wynika to z dwóch powodów. Po pierwsze rzadko sięgam po biografie i w związku z tym mam mieszane odczucia co do książki. Po drugie Zuzanna Ružičková przeżyła koszmar obozów koncentracyjnych.
Do sięgnięcia po książkę przekonałam mnie właśnie tematyka obozowa. Przeczytałam do tej pory kilka takich książek, ale nigdy nie sięgnęłam po typową biografie. Książka przepełniona jest mnogością wydarzeń których doświadczyła kobieta. Zuzanna przeżyła nie tylko piekło obozów, ale również przyszło jej żyć w czasach kiedy komuniści przejęli władzę. Co też nie było dla niej łatwy okresem. Ale zawsze miała przy sobie muzykę, która towarzyszyła jej już od najmłodszych lat. Zuzanna miała w swoim życiu wiele szczęścia. Historia tej kobiety pełna jest życzliwych ludzi, przypadków, można nawet rzecz cudów, które pozwoliły jej dożyć sędziwego wieku, mimo trudności jakie stawiał jej na drodze los. Muzyka i siła jej charakteru są naprawdę imponujące. Podziwiam także jej odwagę. To, że pomimo bólu i straty jakich zaznała postanowiła podzielić się z nami historią swojego życia.

Książka podzielona jest na kilka rozdziałów. Tematyka obozowa przeplata się z czasami komunizmu. Także chronologia jest zaburzona i musimy się skupić w trakcie czytania. Według mnie jest to ciekawy i trafny zabieg. Po ciężkim rozdziale dotyczące antysemityzmu, możemy trochę emocjonalnie odpocząć. Książka przesycona jest emocjami i skupia się głównie wokół Zuzanny i jej najbliższych. Brak jest szczegółowych opisów sytuacji jakie miały miejsce w obozach koncentracyjnych. Może i książka została ugładzona przez wydawcę, a może to Zuzanna nie miała ochoty wdawać się we wszystkie szczegóły. Biografie to specyficzny rodzaj literatury, który w 100% opiera się na wspomnieniach, które dodatkowo mogą zostać urozmaicone przez wiedzę historyczną. Dlatego dostajemy dawkę suchych faktów ubranych w emocje. Autor nie ma możliwości ubarwienie historii, nie może sobie pozwolić na nadinterpretacje.

Ciężko mi znaleźć odpowiednie słowa aby zacząć. Wynika to z dwóch powodów. Po pierwsze rzadko sięgam po biografie i w związku z tym mam mieszane odczucia co do książki. Po drugie Zuzanna Ružičková przeżyła koszmar obozów koncentracyjnych.
Do sięgnięcia po książkę przekonałam mnie właśnie tematyka obozowa. Przeczytałam do tej pory kilka takich książek, ale nigdy nie...

Do sięgnięcia po tę książkę zachęciło mnie nazwisko autorki - Wendy Holden. Przeczytałam jej powieść "Urodzeni by żyć" i nie miałam wątpliwości, że każda kolejna jej książka jest warta przeczytania.
"Moje życie pełne cudów" to poruszająca opowieść o klawesynisce Zuzanie Ruzickovej, jej wielkiej pasji oraz czasach, w których przyszło jej żyć. Książka równolegle opisuje zarówno lata przez II wojną światową, jak i po.
Historia Żydówki urodzonej w Czechosłowacji, która przeżyła piekło trzech obozów.
Bardzo ciekawie opisana historia powojennej Czechosłowacji oraz muzyki jako takiej.

Do sięgnięcia po tę książkę zachęciło mnie nazwisko autorki - Wendy Holden. Przeczytałam jej powieść "Urodzeni by żyć" i nie miałam wątpliwości, że każda kolejna jej książka jest warta przeczytania.
"Moje życie pełne cudów" to poruszająca opowieść o klawesynisce Zuzanie Ruzickovej, jej wielkiej pasji oraz czasach, w których przyszło jej żyć. Książka równolegle opisuje...

Super, polecam

Super, polecam

Najciekawszy w tej książce jest obraz powojennej Czechosłowacji...

Najciekawszy w tej książce jest obraz powojennej Czechosłowacji...

Ciekawa, interesująca biografia czeskiej kobiety która przeżyła trzy obozy koncentracyjne. Ksiązka warta uwagi.

Ciekawa, interesująca biografia czeskiej kobiety która przeżyła trzy obozy koncentracyjne. Ksiązka warta uwagi.