rozwińzwiń

Głód

Okładka książki Głód Marcin Majchrzak
Okładka książki Głód
Marcin Majchrzak Wydawnictwo: Dom Horroru horror
251 str. 4 godz. 11 min.
Kategoria:
horror
Wydawnictwo:
Dom Horroru
Data wydania:
2021-08-01
Data 1. wyd. pol.:
2021-08-01
Liczba stron:
251
Czas czytania
4 godz. 11 min.
Język:
polski
Tagi:
Literatura polska Horror powieść grozy Bieszczady pensjonat
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Tarnowskie Góry niesamowite Dagmara Adwentowska, Agnieszka Biskup, Sylwester Gdela, Izabela Grabda, Wojciech Gunia, Łukasz Krukowski, Łukasz Kucharczyk, Szymon Majcherowicz, Marcin Majchrzak, Paweł Mateja, Anna Musiałowicz, Paulina Rezanowicz, Magdalena Świerczek-Gryboś, Istvan Vizvary, Mariusz Wojteczek, Anna Maria Wybraniec
Ocena 8,1
Tarnowskie Gór... Dagmara Adwentowska...
Okładka książki Tarnowskie Góry Miejskie Opowieści Eugeniusz Dębski, Maria Galina, Ina Goldin, Marta Kisiel, Andrzej Kozakowski, Marcin Majchrzak, Tomasz Maruszewski, Artur Olchowy, Magdalena Świerczek-Gryboś
Ocena 7,6
Tarnowskie Gór... Eugeniusz Dębski, M...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
166 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
369
2

Na półkach:

Książka nie wyróżnia się rozbudowaną historią, sama linia fabularna mało odkrywcza, no i ciężko tu o pożądny plot twist. Ale daję 7, bo widzę potencjał i tożsame z moim poczucie humoru.

Książka nie wyróżnia się rozbudowaną historią, sama linia fabularna mało odkrywcza, no i ciężko tu o pożądny plot twist. Ale daję 7, bo widzę potencjał i tożsame z moim poczucie humoru.

Pokaż mimo to

avatar
49
22

Na półkach:

Powieść ma rewelacyjny klimat.

Powieść ma rewelacyjny klimat.

Pokaż mimo to

avatar
220
49

Na półkach:

Nie, nie i jeszcze raz nie.

Nie, nie i jeszcze raz nie.

Pokaż mimo to

avatar
558
37

Na półkach:

Ani pomysł na książkę nie jest innowacyjny (typowy scenariusz horroru o strasznym hotelu) ani wykonanie nie jest dobre. Kompletny brak atomosfery, z każdej strony wieje nudą. Książka jest przewidywalna do bólu, daremnie dotrwałam do końca z nadzieją na jakiś plot twist który trochę ratowałby sytuacje.

Czasem w takich przypadkach przynajmniej bohaterowie są ciekawi jednak nie tu. Natalia jest strasznie kartonowa to dzieczyna-schemat, a Tomek to przynajmniej w moim odbiorze niewzbudzający sympatii dupek, który w zamyśle miał być postacią złożoną, a zamiast tego jest zlepkiem wspomnianych przez autora cech i umiejętności które często nijak nie współgrają z tym jak postępuje. Sama lektura byłaby co najmnjej o 1/3 krósza gdyby nie pseudo intelektualne przemyślenia głównego bohatera przepełnione synonimami i odniesianiami do popkultury oraz literatury. Autor chciał chyba za ich sprawą bardzo łopatologocznie pokazać czytelnikowi że Głód jest pełen odniesień, a Tomek to jednocześnie równy gość i wszechstronny inteligent.

Podsumowując - nie polecam, chyba że ktoś naprawdę chce się wynudzić.

Ani pomysł na książkę nie jest innowacyjny (typowy scenariusz horroru o strasznym hotelu) ani wykonanie nie jest dobre. Kompletny brak atomosfery, z każdej strony wieje nudą. Książka jest przewidywalna do bólu, daremnie dotrwałam do końca z nadzieją na jakiś plot twist który trochę ratowałby sytuacje.

Czasem w takich przypadkach przynajmniej bohaterowie są ciekawi jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
390
185

Na półkach:

Zaskakująco dobre jak na horror, choć krótkie. Pasuje mi styl Majchrzaka, może dlatego, że to praktycznie mój rówieśnik, więc dialogi, jak i postacie które tworzy wydają mi się naturalne.

Zaskakująco dobre jak na horror, choć krótkie. Pasuje mi styl Majchrzaka, może dlatego, że to praktycznie mój rówieśnik, więc dialogi, jak i postacie które tworzy wydają mi się naturalne.

Pokaż mimo to

avatar
233
22

Na półkach:

Ostrzeżenie przed rzuceniem wszystkiego i jazdą w Bieszczady

Ostrzeżenie przed rzuceniem wszystkiego i jazdą w Bieszczady

Pokaż mimo to

avatar
1088
411

Na półkach: ,

"Głód" to horror autorstwa Marcina Majchrzaka, który obiecuje wciągającą podróż do mrocznego świata Bieszczad. Opowieść skupia się na dwójce nowych znajomych, Tomasza i Natalii, którzy postanawiają porzucić swoje codzienne życie i udać się na wycieczkę w góry. Niestety, ich spokojna podróż zostaje zakłócona przez nagłe opady śniegu, które zmuszają ich do szukania schronienia w pensjonacie. Tam odkrywają, że nie są jedynymi gośćmi i stają twarzą w twarz ze swoimi najgorszymi lękami.

Niestety, choć zapowiada się obiecująco, "Głód" nie spełnia oczekiwań. Brakuje mu nie tylko grozy, która mogłaby napędzić czytelnika strachem, ale także wiarygodnych i przekonujących bohaterów. Tomasz i Natalia okazują się denerwującymi postaciami, które trudno jest polubić lub odczuwać z nimi empatię. Ich działania i decyzje często wydają się nieracjonalne i irytujące, co utrudnia czytanie i utrzymanie zainteresowania fabułą.

Marcin Majchrzak, jako autor, stara się zbudować napięcie i atmosferę grozy, ale niestety nie udaje mu się to w pełni. Opady śniegu i nieznane postaci w pensjonacie mogłyby stworzyć idealne tło dla niepokojących wydarzeń, jednak brakuje im odpowiedniego rozwinięcia i znaczenia w kontekście fabuły. Czytelnik oczekuje zaskakujących zwrotów akcji i trzymającej w napięciu intrygi, ale niestety otrzymuje jedynie powierzchowną historię, która nie zdoła go porwać.

Pomimo tych wad, warto zauważyć, że styl pisarski autora jest płynny i czytelny. Opisy krajobrazów Bieszczad są dobrze przedstawione, co daje czytelnikowi pewne poczucie atmosfery i otoczenia. Jednakże sama fabuła i rozwój postaci pozostawiają wiele do życzenia.

Podsumowując, "Głód" Marcin Majchrzak to horror, który niestety nie rozwija swojego potencjału. Brak grozy, denerwujący bohaterowie i słaba intryga sprawiają, że książka traci swoją przewidywaną atrakcyjność. Mimo kilku pozytywnych aspektów nie jestem w stanie polecić tej pozycji jako udanej lektury dla miłośników gatunku.

"Głód" to horror autorstwa Marcina Majchrzaka, który obiecuje wciągającą podróż do mrocznego świata Bieszczad. Opowieść skupia się na dwójce nowych znajomych, Tomasza i Natalii, którzy postanawiają porzucić swoje codzienne życie i udać się na wycieczkę w góry. Niestety, ich spokojna podróż zostaje zakłócona przez nagłe opady śniegu, które zmuszają ich do szukania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
64
62

Na półkach: ,

Ależ ja się tu świetnie bawiłam! 🤭🖤 🔥 Dwoje nowo poznanych ludzi i zimowa wyprawa w nieznane.. Natalia, buntownicza nastolatka oraz dwudziestotrzyletni Tomek, pragnący umknąć przed swoim życiem, które w ostatnim czasie jest ciągiem porażek, trafiają w malownicze i zaśnieżone Bieszczady. Ta prosta historia sprawiła, że książkę było mi bardzo ciężko odłożyć. Autor zaserwował naprawdę smaczne danie, które składa się z: pensjonatu na odludziu, garści dziwnych wydarzeń, sporej szczypty czarnego humoru, masakry tak na oko.. ile się zmieści, kilku miarek powoli budowanego napięcia, a wszystko to polane zostało gęstym sosem niepokoju i okraszone wyśmienitym zakończeniem.
Idealna książka na zimowe wieczory. Czas z nią spędzony jest świetną rozrywką i chociaż nie jest to przerażający horror, w którym flaki wylewają się już z pierwszych stron, to wrażliwcy mogą poczuć niesmak. Jest niepokojąco, jest ekstremalnie i jest dobrze! 🔥 Szkoda tylko, że tak krótko..
Mówię Wam! Rzućcie wszystko i jedźcie w Bieszczady 😏

🖤

Ależ ja się tu świetnie bawiłam! 🤭🖤 🔥 Dwoje nowo poznanych ludzi i zimowa wyprawa w nieznane.. Natalia, buntownicza nastolatka oraz dwudziestotrzyletni Tomek, pragnący umknąć przed swoim życiem, które w ostatnim czasie jest ciągiem porażek, trafiają w malownicze i zaśnieżone Bieszczady. Ta prosta historia sprawiła, że książkę było mi bardzo ciężko odłożyć. Autor zaserwował...

więcej Pokaż mimo to

avatar
916
663

Na półkach: ,

Ludożercy w Bieszczadach? Serio? Spodziewałam się znacznie lepszej historii, a ta jakby z czapki, żeby nie powiedzieć żeż d…y wyciągnięta.

Ludożercy w Bieszczadach? Serio? Spodziewałam się znacznie lepszej historii, a ta jakby z czapki, żeby nie powiedzieć żeż d…y wyciągnięta.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
262
262

Na półkach:

Im bliżej do końca, tym książka się rozkręca.
Tomasz po stracie pracy i dziewczyny postanawia zmienić swoje życie. Spotyka na dworcu PKP młodą dziewczynę o imieniu Natalia, która uciekła z domu i z nią wyrusza w Bieszczady. Razem przez śnieg docierają do pensjonatu, a tam zaczną się ich problemy.

Im bliżej do końca, tym książka się rozkręca.
Tomasz po stracie pracy i dziewczyny postanawia zmienić swoje życie. Spotyka na dworcu PKP młodą dziewczynę o imieniu Natalia, która uciekła z domu i z nią wyrusza w Bieszczady. Razem przez śnieg docierają do pensjonatu, a tam zaczną się ich problemy.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    189
  • Chcę przeczytać
    121
  • Posiadam
    15
  • Audiobook
    10
  • 2023
    8
  • Horror
    7
  • 2021
    6
  • 2022
    6
  • Legimi
    5
  • Literatura polska
    4

Cytaty

Więcej
Marcin Majchrzak Głód Zobacz więcej
Marcin Majchrzak Głód Zobacz więcej
Marcin Majchrzak Głód Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także