rozwińzwiń

Vulkan żyje

Okładka książki Vulkan żyje Nick Kyme
Okładka książki Vulkan żyje
Nick Kyme Wydawnictwo: Copernicus Corporation Cykl: Herezja Horusa (tom 26) Seria: Warhammer 40000 fantasy, science fiction
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Herezja Horusa (tom 26)
Seria:
Warhammer 40000
Tytuł oryginału:
Vulkan Lives
Wydawnictwo:
Copernicus Corporation
Data wydania:
2020-10-23
Data 1. wyd. pol.:
2020-10-23
Data 1. wydania:
2014-05-01
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361656982
Tłumacz:
Daniel Budacz
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Oko Terry Nick Kyme, Graham McNeill, Gav Thorpe
Ocena 7,3
Oko Terry Nick Kyme, Graham M...
Okładka książki Blood of the Emperor: An Anthology Mike Brooks, Andy Clark, David Guymer, Nick Kyme, Graham McNeill, Chris Wraight
Ocena 7,0
Blood of the E... Mike Brooks, Andy C...
Okładka książki Vaults of Obsidian David Annandale, Denny Flowers, Guy Haley, Darius Hinks, Nick Kyme, Thomas Parrot, Josh Reynolds, J C Sterns, Gav Thorpe, Nicholas Wolf
Ocena 0,0
Vaults of Obsi... David Annandale, De...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
45 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
182
102

Na półkach:

Nie powiedziałbym że ta książka jest słaba, ale mogłaby być lepiej odebrana gdyby pojawiła się 10 tomów temu. Książka jest splotem wielu wydarzeń, w tym niestety Istvana, którego ja osobiście mam dość. Problemem tej książki jest fakt iż część wydarzeń czytelnik już zna, przez co ciężko utrzymać napięcie.

Mimo wszystko przyznam że końcówka jest dobra, tak jak i sam zarys Konrada.

Nie powiedziałbym że ta książka jest słaba, ale mogłaby być lepiej odebrana gdyby pojawiła się 10 tomów temu. Książka jest splotem wielu wydarzeń, w tym niestety Istvana, którego ja osobiście mam dość. Problemem tej książki jest fakt iż część wydarzeń czytelnik już zna, przez co ciężko utrzymać napięcie.

Mimo wszystko przyznam że końcówka jest dobra, tak jak i sam zarys...

więcej Pokaż mimo to

avatar
47
10

Na półkach:

Sądzę, że jest to naprawdę solidna pozycja od strony warsztatowej. Autor sprawnie operuje językiem, pięknie oddaje emocje rządzące boaterami i zgrabnie nam ich obrazuje. Niestety, sporym problemem tej pozycji jest stosunkowo skromny w niej udział Vulkana. Fabuła rogrywa się bowiem nielinearnie i równolegle. Jednocześnie jesteśmy jako czytelnicy zasypywani retrospekcjami Vulkana i jego podkomendnych jak i poznajemy losy ocalałych lojalistycznych Astartes z rzezi na Isstvanie V. Obie te perspektywy żywo zaangażowały mnie jako czytelnika (szczególnie losy legionistów, przeplatane z opisami mrocznych praktyk Niosących Słowo) i nie pozwalały oderwać się od książki. Ostatecznie daję jej całkiem wysoką choć nie najwyższą ocenę z uwagi na pewien niedosyt co do postaci Prymarchy Vulkana. Uważam, że można było poświęcić mu więcej czasu.

Sądzę, że jest to naprawdę solidna pozycja od strony warsztatowej. Autor sprawnie operuje językiem, pięknie oddaje emocje rządzące boaterami i zgrabnie nam ich obrazuje. Niestety, sporym problemem tej pozycji jest stosunkowo skromny w niej udział Vulkana. Fabuła rogrywa się bowiem nielinearnie i równolegle. Jednocześnie jesteśmy jako czytelnicy zasypywani retrospekcjami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
488
78

Na półkach: ,

XXVI tom skupia się na Prymarsze Legionu Salamander, tytułowym Vulkanie. To druga powieść przedstawiająca nam perspektywę jednego z Legionów Astartes, które zostały zdziesiątkowane podczas masakry na Isstvanie V.

Jeżeli potraktujemy ten tom jak powieść przybliżającą nam postać Vulkana, to jest on nieudany. Informacje na temat Legionu Salamander są skąpe. Bardzo rzadko czytelnik odczuwa, że czyta o Salamandrach, a nie o ogóle Astartes. Główna oś fabularna nie przeraża, nie szokuje i nie trzyma w napięciu. Oczekiwałem czegoś więcej po wątku półboga torturowanego przez innego półboga.
„Vulkan Żyje” posiada również mocne strony. Jedną z nich jest śledzenie rozwoju wydarzeń z różnych perspektyw. Obserwowanie bitwy na powierzchni Isstvana V oczami Salamander jest jak dotąd najciekawszym przedstawieniem tego starcia. Ujawnię więcej szczegółów w części ze spoilerami.
SPOILERY:



Prymarchowie to bohaterowie mający ogromny potencjał zafascynowania czytelników. Autorzy – nawet świetni – z nieznanych mi powodów często go marnują. „Vulkan Żyje” zyskałby wiele na retrospekcjach przedstawiających życie tytułowego bohatera na planecie Nokturn przed przybyciem Imperatora. Wiele razy czytaliśmy o Prymarchach prowadzących do boju Kosmicznych Marines i walczących osobiście. W pewnym stopniu zdążyło nam to spowszednieć. Zbyt rzadko poznajemy ich „ludzką” stronę z czasów, zanim stali się integralną częścią kluczowych wydarzeń.
Najciekawiej śledzi się losy dwóch postaci. Nareka, Głosiciela Słowa. Wspomina on z melancholią czasy, kiedy jego Legion czcił nie Bogów Chaosu, a Imperatora. Drugim jest John Grammaticus. Człowiek mający wiele żyć, który w przeszłości spotkał Imperatora, a który obecnie służy Zborowi. Jest to tajemnicza organizacja wywierająca znaczący, choć nie do końca jasny wpływ na kluczowe wydarzenia Herezji Horusa.
Bitwa na Istvaanie V we wcześniejszych tomach była przedstawiana z perspektywy militarnej. Ta widziana oczami Salamander w XXVI tomie kładzie największy nacisk na emocje. Czytelnik pierwszy raz może odczuć, jak wielkim szokiem i traumatycznym przeżyciem była dla lojalistów zdrada czterech braterskich Legionów. Zwłaszcza że wydarzyła się ona, zanim lojalne Legiony zdążyły się oswoić ze zdradą Horusa.



KONIEC SPOILERÓW:
Dwudziesty szósty nie jest tragiczny. Odrobinę jednak odstaje od pozycji najbardziej reprezentatywnych dla Herezji Horusa. Fani Warhammera 40 000 powinni go jednak przeczytać. Opisuje istotne wydarzenia, nawet jeśli w sposób pozostawiający wiele do życzenia.

XXVI tom skupia się na Prymarsze Legionu Salamander, tytułowym Vulkanie. To druga powieść przedstawiająca nam perspektywę jednego z Legionów Astartes, które zostały zdziesiątkowane podczas masakry na Isstvanie V.

Jeżeli potraktujemy ten tom jak powieść przybliżającą nam postać Vulkana, to jest on nieudany. Informacje na temat Legionu Salamander są skąpe. Bardzo rzadko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1429
898

Na półkach:

26 tom Herezji i niestety ten z serii przeciętnych.
Dostajemy tutaj jakby dwie niezwiązane ze sobą historie które w kulminacji łączą się ze sobą w sposób jak dla mnie naciągany.
W pierwszej będziemy obserwować Vulkana Prymarchę XVIII legionu Salamander który po Istvanie V jest więziony i torturowany (fizycznie i psychicznie) przez Konrada Curze'a Prymarchę Władców Nocy.
W drugiej obserwujemy grupkę ocaleńców z Istvana, głównie Salamander i kilku Kruczych Gwardzistów oraz Żelaznych Dłoni którzy śledzą Mrocznego Apostoła legionu Głosicieli Słowa i chcą mu pokrzyżować plany.
Książkę czyta się dobrze ale zakończenie pozostawia pewien niedosyt. Ale to w końcu Herezja więc dla mnie lektura obowiązkowa.

26 tom Herezji i niestety ten z serii przeciętnych.
Dostajemy tutaj jakby dwie niezwiązane ze sobą historie które w kulminacji łączą się ze sobą w sposób jak dla mnie naciągany.
W pierwszej będziemy obserwować Vulkana Prymarchę XVIII legionu Salamander który po Istvanie V jest więziony i torturowany (fizycznie i psychicznie) przez Konrada Curze'a Prymarchę Władców Nocy.
W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
345
105

Na półkach: ,

Pomimo tego że książkę dobrze się czytało to jednak pozostaje lekki niedosyt. Niby książka o Salamandrach i Vulkanie, ale jednak dostajemy ograniczoną ilość informacji na ich temat.
Bardzo ciekawy jest zabieg konfliktu pomiędzy Konradem Curze’m a Vulkanem, gdzie jest to rywalizacja nie tylko fizyczna ale też psychologiczna.
A poza tym: Głosiciele Słowa to nadal banda fanatyków, z których większość zrobi wszystko aby przypodobać się Panteonowi i bez mrugnięcia okiem zdradzą i poświęcą swoich braci aby uzyskać wywyższenie. Ponownie pojawia się Erebus, on chyba jest wszędzie i szczerze mówiąc mam go powoli dość.

Podsumowując, ten tom to średni przedstawiciel serii Herezji Horusa. Niby dobrze się czyta, ale jest jakiś niedosyt, brakuje czegoś aby książka mogła konkurować z najlepszymi tomami tej serii.

FOR THE EMPEROR!!
EMPEROR PROTECTS!!

Pomimo tego że książkę dobrze się czytało to jednak pozostaje lekki niedosyt. Niby książka o Salamandrach i Vulkanie, ale jednak dostajemy ograniczoną ilość informacji na ich temat.
Bardzo ciekawy jest zabieg konfliktu pomiędzy Konradem Curze’m a Vulkanem, gdzie jest to rywalizacja nie tylko fizyczna ale też psychologiczna.
A poza tym: Głosiciele Słowa to nadal banda...

więcej Pokaż mimo to

avatar
614
193

Na półkach: , , , ,

26. odsłona serii to swoisty debiut w niej Nicka Kyma. Swoisty, bo miał on już swój w niej nowelkowy udział, ale Vulkan Lives to pierwsza duża powieść tego autora osadzona w realiach Herezji Horusa.
Fabuła to tak jakby dwie książki w jednej, spięte dość słabo końcowym zwrotem fabularnym. Jedna z nich omawia los Vulkana, prymarchy zmasakrowanych na Isstvanie V Salamander, który po klęsce dostał się jakoś w ręce swego rebelianckiego brata Konrada Curze. Ta niewola zamienia się w całkiem interesujący, choć niewyszukany psychologiczny pojedynek okraszony opisem makabrycznych pomysłów prymarchy Władców Nocy. Interesujący do czasu, bo ostatecznie nie ma w tym jakiegoś ciekawego twistu, poza pewną rewelacją fabularną której nie będę tu ujawniał. Druga nitka fabularna książki to starcie grupki ocaleńców z Isstvana V (głównie Salamander dowodzonych przez Numeona Artellusa) z Głosicielami Słowa będącymi podkomendnymi Valdrekka Eliasa, Mrocznego Apostoła służącego samemu Erebusowi. Starcie ma miejsce na planecie Traoris, na której znajduje się też nasz starcy znajomy, John Grammaticus, nieśmiertelny Perpetual na służbie Cabalu.
To nie jest bardzo zła książka. Jest kilka fabularnych zaskoczeń, dowiadujemy się trochę nowych rzeczy o uniwersum no i jest tu zarysowana ciekawa, niejednoznaczna postać, Barthusa Narek, najbardziej interesujący Word Bearer od czasów Argela Tala. To, co zdecydowanie obniża jej notę, to kilka urągających nieco logice elementów fabuły, o których nie chcę tu pisać by nie spoilerować. Tym niemniej, nie niszczą one zupełnie przyjemności poznawania być może najbardziej ludzkiego ze wszystkich prymarchów, Vulkana.

26. odsłona serii to swoisty debiut w niej Nicka Kyma. Swoisty, bo miał on już swój w niej nowelkowy udział, ale Vulkan Lives to pierwsza duża powieść tego autora osadzona w realiach Herezji Horusa.
Fabuła to tak jakby dwie książki w jednej, spięte dość słabo końcowym zwrotem fabularnym. Jedna z nich omawia los Vulkana, prymarchy zmasakrowanych na Isstvanie V Salamander,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
374
311

Na półkach: ,

Fajnie napisana. Ciekawe prowadzenie wątku opowieści o "ojcu" Salamanders. Trzymała w napięciu prawie do samego końca. Niestety, mnie osobiście, końcówka trochę rozczarowała. Może oczekiwałem czegoś innego...Nadal warta przeczytania dla każdego fana Herezji Horusa :-)

Fajnie napisana. Ciekawe prowadzenie wątku opowieści o "ojcu" Salamanders. Trzymała w napięciu prawie do samego końca. Niestety, mnie osobiście, końcówka trochę rozczarowała. Może oczekiwałem czegoś innego...Nadal warta przeczytania dla każdego fana Herezji Horusa :-)

Pokaż mimo to

avatar
47
7

Na półkach:

Bardzo ciekawe opowiadanie zawierające wiele informacji o Vulkanie i Nocnym Upiorze.
Zaskakujący wątek fabularny Johna Grammaticusa.

Bardzo ciekawe opowiadanie zawierające wiele informacji o Vulkanie i Nocnym Upiorze.
Zaskakujący wątek fabularny Johna Grammaticusa.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    108
  • Przeczytane
    64
  • Posiadam
    28
  • Sci-Fi
    3
  • Science Fiction
    2
  • Kupić
    2
  • Poszukiwane
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Ulubione
    2
  • Do kupienia
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Vulkan żyje


Podobne książki

Przeczytaj także