rozwińzwiń

Koniec świata, umyj okna

Okładka książki Koniec świata, umyj okna Agnieszka Jelonek
Okładka książki Koniec świata, umyj okna
Agnieszka Jelonek Wydawnictwo: Wydawnictwo Cyranka literatura piękna
104 str. 1 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Cyranka
Data wydania:
2020-09-16
Data 1. wyd. pol.:
2020-09-16
Liczba stron:
104
Czas czytania
1 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395783814
Inne
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
1002 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
90
13

Na półkach:

książka kompletnie... dziwna. zagadnienie mocne i trudne, ale treść sama w sobie bardzo słaba i pogmatwana, czasem odbiegająca zupełnie od myśli przewodniej. autorka całkiem nieźle obrazuje słowem atak paniki, ale warto mieć na uwadze fakt, że każdy może przeżyć i odczuć go inaczej. początek lektury zapowiadał się obiecująco, ale im dalej tym większe rozczarowanie. nie sądzę, że książka wnosi cokolwiek w życie i proces terapii osoby z zaburzeniem lękowym / lękiem panicznym. po przeczytaniu traktuję ją z przymrużeniem oka. może autorka "nośny" temat potraktowała jako "dźwignię dla marketingu" swojego dzieła? to pytanie jest retorycznym. ;)

książka kompletnie... dziwna. zagadnienie mocne i trudne, ale treść sama w sobie bardzo słaba i pogmatwana, czasem odbiegająca zupełnie od myśli przewodniej. autorka całkiem nieźle obrazuje słowem atak paniki, ale warto mieć na uwadze fakt, że każdy może przeżyć i odczuć go inaczej. początek lektury zapowiadał się obiecująco, ale im dalej tym większe rozczarowanie. nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1182
913

Na półkach: , , ,

"Nie da się wyzdrowieć z dnia na dzień". Bezkompromisowa i do bólu szczera historia Alicji, którą dręczą ataki paniki. Próby sięgania po pomoc nie zawsze przynoszą skutek. Duszna, niewygodna książka, która może pomóc zrozumieć osoby w kryzysie psychicznym.

"Nie da się wyzdrowieć z dnia na dzień". Bezkompromisowa i do bólu szczera historia Alicji, którą dręczą ataki paniki. Próby sięgania po pomoc nie zawsze przynoszą skutek. Duszna, niewygodna książka, która może pomóc zrozumieć osoby w kryzysie psychicznym.

Pokaż mimo to

avatar
186
81

Na półkach: ,

Temat ataków paniki jest bardzo mi bliski. Sięgnąłem po tę książkę spodziewając się faktycznego oddania problemu, ale również pokazania, że życie takich osób nie jest wyłącznie tym.
Nie mamy tutaj przedstawionej Alicji. Mamy pokazaną Alicję, na drugie Atak Paniki. Postać jest płytka, jakby miała być uosobieniem chodzącej choroby. Niedoinformowana część społeczeństwa właśnie tak zazwyczaj postrzega osoby borykające się z tego pokroju problemami. Ktoś kto chciałby się zaznajomić z tym problemem i sięgnąłby po tę pozycję utwierdziłby się tylko w takim przekonaniu.
Nie potrafiłem się zżyć z bohaterką, ani jej problemem. Chciałem to poczuć, a nijak nie mogłem. Doskonale znam sytuacje tam się przedstawiające, ale są one bez żadnego koloru. Nie zdziwiłbym się gdyby to były zapisane ataki paniki autorki przelane tutaj. Nie byłoby w tym nic pretensjonalnego, gdyby tylko nie większość rozdziałów to był sam opis tego, bez niczego głębszego, dziejącego się pomiędzy tymi napadami.
Może to zabrzmieć śmiesznie, ale autorka używa dziwnych opisów zapachów, takich jak ,,kołdra o zapachu szafy", ,,koszulka śmierdzi potem i półtabletką xanaxu". Osoby niezaznajomione informuję, że xaxnax nie ma zapachu, ani nie zmienia osoby go używającej.
Akcja z trzynastolatkiem to gwóźdź do trumny. Zamknąć, zapomnieć.
Agnieszka Jelonek sama przeżywając problem głównej bohaterki (na tyle książki mamy informację ,,posiada czarny pas karate w walce z nerwicą lękową") chciała może uświadomić nieświadomych, dać wsparcie tym, którzy również mają ten kłopot. Niestety moim zdaniem to książka bardziej szkodliwa, niż wspierająca.

Temat ataków paniki jest bardzo mi bliski. Sięgnąłem po tę książkę spodziewając się faktycznego oddania problemu, ale również pokazania, że życie takich osób nie jest wyłącznie tym.
Nie mamy tutaj przedstawionej Alicji. Mamy pokazaną Alicję, na drugie Atak Paniki. Postać jest płytka, jakby miała być uosobieniem chodzącej choroby. Niedoinformowana część społeczeństwa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
533
101

Na półkach:

jeden facet na tym forum o nicku @Spiderdog86 napisał jedną z najgłupszych wypocin, jakie przeczytałam od dłuższego czasu. nienawiść do kobiet, jaką mają niektórzy mężczyźni zabiera im nawet umiejętność czytania literatury. polecam dalej kontynuować terapię, bo jest wysoce potrzebna. książka 7/10. cieszę się, że mogę o czymś takim czytać, a nie jest to moje doświadczenie.

jeden facet na tym forum o nicku @Spiderdog86 napisał jedną z najgłupszych wypocin, jakie przeczytałam od dłuższego czasu. nienawiść do kobiet, jaką mają niektórzy mężczyźni zabiera im nawet umiejętność czytania literatury. polecam dalej kontynuować terapię, bo jest wysoce potrzebna. książka 7/10. cieszę się, że mogę o czymś takim czytać, a nie jest to moje doświadczenie.

Pokaż mimo to

avatar
33
15

Na półkach:

Nie umiem ocenić tej książki, ponieważ nie przebrnęłam. Książka jest napisana ciekawym językiem, ale przepotwornie mnie zmęczyła. Może być interesująca i pomocna dla osób z zaburzeniami lękowymi, nie jest jednak książką, po którą sięga się dla rozrywki.

Nie umiem ocenić tej książki, ponieważ nie przebrnęłam. Książka jest napisana ciekawym językiem, ale przepotwornie mnie zmęczyła. Może być interesująca i pomocna dla osób z zaburzeniami lękowymi, nie jest jednak książką, po którą sięga się dla rozrywki.

Pokaż mimo to

avatar
37
14

Na półkach:

Cudowna, doskonała, zachwycająca. Płakałam przez pół książki. Wracam do niej cały czas.

Cudowna, doskonała, zachwycająca. Płakałam przez pół książki. Wracam do niej cały czas.

Pokaż mimo to

avatar
145
26

Na półkach:

Język przystępny, barwny, jednocześnie oryginalny. Historia Alicji, mimo swojej zwyczajności, kryje w sobie mnóstwo psychologicznych niuansów, zrozumiałych szczególnie dla ludzi z podobnym bagażem doświadczeń. Mniej więcej w połowie fabuły okoliczności walki z depresją zmieniają się na nieco "barwniejsze" - wówczas również autorka bardzo skutecznie, na tle przyjemnego piasku na tropikalnej plaży, mości depresyjny mrok i lęki Alicji, co stanowi bardzo ciekawy zabieg. Warto sięgnąć po tę pozycję, choćby po to, aby zwyczajnie poznać pióro autorki.

Język przystępny, barwny, jednocześnie oryginalny. Historia Alicji, mimo swojej zwyczajności, kryje w sobie mnóstwo psychologicznych niuansów, zrozumiałych szczególnie dla ludzi z podobnym bagażem doświadczeń. Mniej więcej w połowie fabuły okoliczności walki z depresją zmieniają się na nieco "barwniejsze" - wówczas również autorka bardzo skutecznie, na tle przyjemnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
243
243

Na półkach:

Swietna książka

Swietna książka

Pokaż mimo to

avatar
1018
741

Na półkach:

Ciężko mi jednoznacznie ocenić tę książkę. Z jednej strony jest mocna, jeśli chodzi o opis życia kobiety cierpiącej na lęki i ataki paniki. Jako osoba, która kiedyś miała problem z depresją dosłownie czułem ból Alicji wylewający się z książki. Ale jest tam sporo elementów wydających się totalnie nie pasować do tematu. Bo czy osoba tak chora nawet na lekach jest w stanie jechać na wakacje do Indii i przespać się z pierwszym lepszym poznanym chłopakiem? Czy taka osoba zapisuje się na kursy pisania czy wolontariat? Czy taka osoba jedzie na spotkanie z ulubionym pisarzem lub wędruje po Nowym Jorku? I w ogóle skąd bohaterka, którą zostawia mąż i nie ma stałej pracy bierze na to wszystko pieniądze? Rozumiem, że te działania mogą być próbą przełamania swoich lęków, ale z drugiej strony nie chce się w to do końca wierzyć. Poza tym w książce pojawia się kilka "feminazistowskich" aluzji np. kobieta ma zawsze źle, pod górkę i stawiane są przed nią wymagania zupełnie jakby życie mężczyzn było usłane różami. A tekst o mężczyznach przeżywających orgazm jak "bolesne wypróżnienie" brzmi już skrajnie wrogo i mizoandrycznie. Natomiast wzmianka o próbie "wypieszczenia" ręką przez bohaterkę śpiącego chłopca woła o pomstę do nieba. No ale przecież Alicja nie wie czy to się działo naprawdę czy jej się przyśniło, więc wszystko już jest w porządku, prawda? Ciekawe jaki byłby odbiór podobnej sytuacji, gdyby głównym bohaterem był mężczyzna? Takie rzeczy przechodziły tylko w "Lolicie".

Popieram próbę podjęcia przez autorkę trudnego tematu jakim są problemy psychiczne, na które cierpi coraz większa część społeczeństwa, ale realizacja tego tematu nie poszła jej zbyt dobrze. Spora ilość opisów jest sarkastyczna i dobrze oddaje realia osoby chorej, ale reszta to jakieś nieporozumienie. Moja wersja książki zawierała 68 stron, więc da się to przeczytać bez jakiegoś poczucia zmarnowania czasu,ale odczucia po przeczytaniu zostają ambiwalentne.

Ciężko mi jednoznacznie ocenić tę książkę. Z jednej strony jest mocna, jeśli chodzi o opis życia kobiety cierpiącej na lęki i ataki paniki. Jako osoba, która kiedyś miała problem z depresją dosłownie czułem ból Alicji wylewający się z książki. Ale jest tam sporo elementów wydających się totalnie nie pasować do tematu. Bo czy osoba tak chora nawet na lekach jest w stanie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
420
320

Na półkach:

Fabuła raczej kiepska, dialogi bez większego sensu, ale...
Dla kogoś zmagającego się z lękami, mającego za sobą zotrale i hydroksyzyny, gabinety psychiatry i terapeuty, ataki paniki w pracy, metrze, sklepie czy schronisku górskim pod Jagodną, wiele fragmentów tej książki jest jak spojrzenie w lustro. Kilkukrotnie zaszkliły mi się oczy, gdy przeczytałem zdanie, które w 100% dotyczy/ło także mnie w ostatnich epizodach depresyjnych. Wiele myśli, sytuacji, schematów... Począwszy od zdania z notki biograficznej o ulubionej porze dnia po godzinie 18.00.
Literacko 3/10, ale życiowo bardzo.

Fabuła raczej kiepska, dialogi bez większego sensu, ale...
Dla kogoś zmagającego się z lękami, mającego za sobą zotrale i hydroksyzyny, gabinety psychiatry i terapeuty, ataki paniki w pracy, metrze, sklepie czy schronisku górskim pod Jagodną, wiele fragmentów tej książki jest jak spojrzenie w lustro. Kilkukrotnie zaszkliły mi się oczy, gdy przeczytałem zdanie, które w 100%...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 205
  • Chcę przeczytać
    702
  • 2021
    139
  • Posiadam
    94
  • 2022
    73
  • Audiobook
    52
  • Audiobooki
    27
  • Legimi
    22
  • 2023
    16
  • Ebook
    14

Cytaty

Więcej
Agnieszka Jelonek Koniec świata, umyj okna Zobacz więcej
Agnieszka Jelonek Koniec świata, umyj okna Zobacz więcej
Agnieszka Jelonek Koniec świata, umyj okna Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także