Klechda truskawkowa

Okładka książki Klechda truskawkowa Katarzyna Georgiou, Mirosław Owczarek
Okładka książki Klechda truskawkowa
Katarzyna GeorgiouMirosław Owczarek Wydawnictwo: Self Publishing poezja
75 str. 1 godz. 15 min.
Kategoria:
poezja
Wydawnictwo:
Self Publishing
Data wydania:
2020-05-21
Data 1. wyd. pol.:
2020-05-21
Liczba stron:
75
Czas czytania
1 godz. 15 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395562747
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6142
3443

Na półkach:

Moje dzieciństwo pachnie truskawkami. Tymi z ogrodu. Wyczekiwanymi, na początku sezonu zjadanymi na wpół dojrzałymi, a później soczystymi, lepkimi, rozpływającymi się w ustach. Dla wielu z nas są one niczym Proustowskie magdalenki: przywołują w pamięci beztroskie dzieciństwo. Dziś jest to dla większości osób oczywisty zwiastun lata, ale nie zawsze tak było, bo ta kojarząca się z wakacjami słodycz to efekt przypadkowego skrzyżowania w XIX wieku dwóch roślin z Ameryki Południowej. To też czas powstawania książkowych wersji klechd, czyli spisanych opowieści ludowych. Sam termin wydaje się jednak mieć szesnastowieczne korzenie i kojarzony był z bajką ludową, podaniem zawierającym informacje o przodkach, ich czynach, obyczajach, ważnych wydarzeniach, a także ludowej magii. Źródła słowa „klecha” poszukiwano w takich znaczeniach jak nauczyciel, sługa kościelny (czasami do dziś funkcjonujący w pejoratywnym zabarwieniu klecha od łacińskiego clericus) oraz „klechtać” i „klektać” (kłapanie, mówienie głupstw, bajanie).
Kazimierz Władysław Wójcicki swoim zbiorem adaptacji oralnych przekazów „Klechdy, starożytne podania i powieści ludu polskiego i Rusi” przyczynił się do popularyzacji słowa w znaczeniu bajki ludowej, czyli tekstu zawierającego motywy ludowe. To jednak nie do końca było jednoznaczne, dlatego zaniechano używania terminu i obecnie powraca on w popkulturze sięgającej po inspiracje słowiańskie, pokazującej uroki korzystania z dóbr natury. Do tego nurtu można zaliczyć też poetycki flirt Katarzyny Georgiou i Mirosława Owczarka w „Klechdzie truskawkowej”.
Autorzy czerpią tu z szeroko pojętej kultury nawiązując nie tylko do słowiańskich starożytnych wierzeń, ale wychodzą też poza nasz mały okręg kulturowy. Akcja rozgrywająca się w Dolinie Baryczy staje się pretekstem do wspomnienia dzieciństwa, jego sielskości, smaku truskawek, zabaw z sokiem, przeżywania pierwszych miłości i odbierania świata wyczulonymi zmysłami. To przywołanie przeszłości, niewinności, otwartości, dużej wrażliwości, spotęgowanego przeżywania staje się punktem wyjścia do prowadzenia poetyckiego dialogu między wiedźmą i wodnikiem. Kobiecość żeńskiego podmiotu lirycznego skojarzona jest tu z leczniczą lipą i podkreślona zebranymi w słońcu truskawkami wyzwalającymi z ograniczeń, a zamknięte w słoikach przywołującymi lato, kiedy łany pola nęcą zmysły, pomagają uciec do raju z królującą w nim namiętnością. Męski podmiot liryczny ma w sobie moc dębu. To w zasięgu tych drzew ma miejsce erotyczna rozmowa pisana liryką. Z każdym zdaniem, z każdym skojarzeniem napięcie między bohaterami rośnie. Wychodzą od niewinnych skojarzeń, dziecięcych zabaw, przechodzą przez młodzieńcze skojarzenia pól truskawek i łanów zboża, by przejść do flirtu, uwodzenia i nawiązać do miłosnych igraszek. Erotyczną zmysłowość podkreślają czerwone od truskawek usta, zaróżowione policzki. W czasie rozmów nawiązują zarówno do bóstw słowiańskich, jak i greckich, przez co odnosimy wrażenie, że w świecie bytów wyższych nie ma granic: każde bóstwo może wspomóc w miłosnej grze. Nawet upijający się Bachus fantazjujący o swoich umiejętnościach.
Kusząca Wodnika Wiedźma to kobieta świadoma swoich potrzeb, atrybutów, umiejętnie naprowadzająca błądzącego mężczyznę, którzy chce w zalotach wszystko komplikować, traktować je jak grę, walkę, a nawet wojnę, w której trzeba zdobywać, podporządkowywać sobie, być zdobywcą. Wiedźma to jednak mądra kobieta doskonale wie jak prowadzić Wodnika, aby jego podbijanie skończyło się zakochaniem, ubóstwieniem jej, bo to ona ostatecznie decyduje komu pozwoli nawiązać z sobą intymną więź.
Śledząc miłosny flirt stajemy się widzem, obserwatorem pobudzania sfery cielesnej i zmysłowej. A wszystko to dzieje się w magicznie pięknym otoczeniu, niezwykłej Dolinie Baryczy, w której to, co należące do natury przeplata się z ludzką działalnością. Łany pól sąsiadują z lipami, dębami, dzikimi czereśniami. Całe otoczenie wręcz zachęca do bliskości, wzajemnego miłosnego oddania, upajania się smakami i zapachami, a także upływającym czasem, zmieniającym się wyglądem nieba, pełnią księżyca. Całość podsumowana jest „Truskawkowym songiem” Janusza Dziubińskiego oraz posłowie napisane przez Beatę Patrycję Klary wprowadzającą czytelnika w świat symboli wprowadzonych przez autorów.
„Truskawkowa klechda” to tom specyficzny, bo kolorowy. Strony z żeńskim głosem są różowe, jakby nasączone rozcieńczonym w wodzie truskawkowym sokiem. Męski głos znajdziemy na stronach jasno turkusowych, czyli przypominających wodę, kojarzące się w Wodnikiem i jego miejscem pobytu. Do tego tekst przeplatają ilustracje Wirginii Issel -Balcar. Wszystko na kredowym, śliskim papierze, w pięknej okładce.

Moje dzieciństwo pachnie truskawkami. Tymi z ogrodu. Wyczekiwanymi, na początku sezonu zjadanymi na wpół dojrzałymi, a później soczystymi, lepkimi, rozpływającymi się w ustach. Dla wielu z nas są one niczym Proustowskie magdalenki: przywołują w pamięci beztroskie dzieciństwo. Dziś jest to dla większości osób oczywisty zwiastun lata, ale nie zawsze tak było, bo ta kojarząca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1702
1687

Na półkach: , ,

"Życie ma smak truskawki".

Najadłam się w tym roku pysznych truskawek, które mogę pochłaniać bez końca. Zgadzam się więc z tezą zawartą w tytule wiersza Katarzyny Georgiou, że życie ma smak truskawki. Smak pełen słodyczy, błogiej ekstazy oraz trudno odnajdywanej w naszych czasach, zmysłowości. Takie książki poetyckie pozwalają nam to wszystko na nowo odkryć.

Katarzyna Georgiou ukończyła Seneca College w Toronto. Jest nauczycielką wychowania przedszkolnego oraz anglistą. Za jej inicjatywą powstały warsztaty literacko-plastyczne pt. "Strefa Bałaganu". Z zamiłowania jest animatorką kultury, pasjonuje się ezoteryką i szamanizmem. Mirosław Owczarek to poeta mieszkający w Dolinie Baryczy.

"Klechda truskawkowa" to książka poetycka ukazująca swoistą rozmowę pomiędzy Wiedźmą, a Wodnikiem, którą uzupełniają ilustracje wrocławskiej artystki i ilustratorki Wirginii Issel-Balcar.

Erotyczna rozmowa pisana liryką – tak w czterech słowach określiłabym krótko efekt wspólnej pracy dwójki fantastycznych poetów, jakimi są Katarzyna Georgiou i Mirosław Owczarek. Ten dyskurs pisany wierszem nacechowany jest dość mocno erotyczną zmysłowością, którą nietrudno odnaleźć pomiędzy strofami dialogu Wiedźmy i Wodnika. Jest w tej książce poetyckiej dość intensywnie podkreślony pierwiastek żeński i męski, w których rolach, jak łatwo się domyśleć, bardzo dobrze czują się autorzy. Wiedźma bowiem umiejętnie kusi Wodnika, doskonale wykorzystując kobiece atrybuty, a Wodnik chce być kuszony, pokazując swoją męskość. Ich zmysłowa, erotyczna gra okraszona zostaje truskawkowym aromatem - zachęcającym do skosztowania niczym najlepszy afrodyzjak.

Czytelnik bierze udział w miłosnym flircie Wiedźmy i Wodnika, osadzonym na dwóch płaszczyznach – cielesnej i zmysłowej, w otoczeniu niezwykle pięknej natury Doliny Baryczy. Podczas czytania tej lirycznej rozmowy, nie sposób nie ulec urokowi tego wyjątkowego miejsca, gdzie lasy, stawy czy też pola zachwycają pięknem swojej nietuzinkowej przyrody.

Muszę wspomnieć także kilka słów o samym wydaniu tej niecodziennej książki. Otóż z przyjemnością trzyma się ją w ręku bowiem kredowy, śliski papier wzmacnia doznania estetyczne, a kolorowe, piękne ilustracje Wirginii Issel-Balcar dopełniają całości tego wrażenia. Poza tym świetnym pomysłem było rozróżnienie mowy pisanej wierszem przez Wiedźmę i Wodnika za pomocą koloru różowego oraz niebieskiego.

Katarzyna Georgiou i Mirosław Owczarek popełnili książkę naznaczoną zmysłowymi doznaniami, które warto przeżyć w domowym zaciszu. Koniecznie w otoczeniu pysznych truskawek!

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

"Życie ma smak truskawki".

Najadłam się w tym roku pysznych truskawek, które mogę pochłaniać bez końca. Zgadzam się więc z tezą zawartą w tytule wiersza Katarzyny Georgiou, że życie ma smak truskawki. Smak pełen słodyczy, błogiej ekstazy oraz trudno odnajdywanej w naszych czasach, zmysłowości. Takie książki poetyckie pozwalają nam to wszystko na nowo odkryć.

Katarzyna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1141
75

Na półkach:

Ten klimat dzieciństwa! Przywołana błogość, ewokowane bezpieczeństwo. Dziękuję

Ten klimat dzieciństwa! Przywołana błogość, ewokowane bezpieczeństwo. Dziękuję

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4
  • Posiadam
    2
  • Mój patronat medialny
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Klechda truskawkowa


Podobne książki

Przeczytaj także