Lampart
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Tytuł oryginału:
- IL GATTOPARDO
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 1967-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1967-01-01
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Zofia Ernstowa
- Ekranizacje:
- Lampart (2011)
- Tagi:
- literatura włoska powieść historyczna literatura piękna
- Inne
Lampart to słynny bestseller włoski, którego ukazanie się w r. 1958 było wydarzeniem w literaturze europejskiej. Książka wydana pośmiertnie jako jedyna powieść autora wzbudziła zaciekłe polemiki w prasie, odniosła wielki sukces czytelniczy (osiem wydań w ciągu czterech miesięcy),została nagrodzona nagrodą literacką "Strega", tłumaczona na wiele języków.
Lampart jest powieścią historyczną, której akcja rozgrywa się w latach 1860-62, w czasie gdy Garibaldi wylądował na Sycylii. Główny jej bohater, książę Fabrizio Salina, głowa arystokratycznej rodziny sycylijskiej, zdaje sobie sprawę, że świat feudalny, którego jest ostatnim przedstawicielem, ginie bezpowrotnie, ustępując miejsca nowym czasom. Książka ta to nie tylko bardzo prawdziwa i przejmująca lekcja historii, ale także swego rodzaju testament starego księcia di Lampedusa, pełen urzekającego czaru, jaki wywiera na czytelnika talent i osobowość autora patrzącego u schyłku własnego życia w przeszłość spojrzeniem niezwykle przenikliwym i dojrzałym.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1 246
- 917
- 283
- 45
- 21
- 19
- 10
- 9
- 8
- 8
OPINIE i DYSKUSJE
"Nad brzegiem – złotych świątyń lśni miodowy gronton
Do nich dołem się garnie koniczyna świeża".
(Jarosław Iwaszkiewicz, Sonety sycylijskie)
Sycylia - piękna i tajemnicza, dzika i dumna, kapryśna i zmysłowa - odwieczna arena zmagań sił narodów i religii.
Ciężki los spotkał tę wspaniałą powieść, zanim została wydana. Odrzucana przez wydawców, publikowana w sprzeczności z oryginałem, w końcu ujrzała światło dzienne w pełnej krasie.
Można zatem zanurzyć się w ten XIX wieczny gepardyjski świat pełen zawirowań i zmian ogarniających wciąż senną Sycylię.
"Twoich kolumn ognisko w ciężkim słońcu płonie,
Na zielonej przełęczy, samotnico, trwasz.
Góry niebieskie, niebo sine trzyma straż,
Kiedy uniosą słońce w noc miedziane konie;
Umierasz wiecznym życiem w milczenia koronie
Mówiąc samotnej nocy greckie „Ojcze nasz”.
Świątynio, nie dość z tobą półumarłym być
I cienie twojej śmierci wdychać dobroczynne –
Trzeba nam twoje słońce dzbanem wina pić
I kolumn kości zmienić w struny miodopłynne,
Śmierć bo lotna i krótka. Trzeba życiem żyć...".
(Jarosław Iwaszkiewicz, Sonety sycylijskie)
Historia subtelna i zmysłowa, ironiczna , z dawką humoru, wzrusza i zachwyca wyrafinowanym stylem.
Szkoda, że to jedyna powieść autora.
"Nad brzegiem – złotych świątyń lśni miodowy gronton
więcej Pokaż mimo toDo nich dołem się garnie koniczyna świeża".
(Jarosław Iwaszkiewicz, Sonety sycylijskie)
Sycylia - piękna i tajemnicza, dzika i dumna, kapryśna i zmysłowa - odwieczna arena zmagań sił narodów i religii.
Ciężki los spotkał tę wspaniałą powieść, zanim została wydana. Odrzucana przez wydawców, publikowana w sprzeczności z...
Nie jestem obiektywny, bo przez całe dorosłe życie towarzyszył mi wspaniały film Viscontiego, ale uważam "Geparda" za jedną z najwybitniejszych powieści o polityce w historii literatury.
To malownicza opowieść o tym, że czasem wszystko musi się zmienić, żeby wszystko zostało po staremu. O tym, że kot zawsze spada na cztery łapy, a co dopiero gepard. A zarazem jest to opowieść o zmianie, ale zmianie pozornej, bo zawsze będzie ktoś, kto zajmie miejsce arystokracji, nawet jeśli już nie kryterium niebieskiej krwi będzie decydujące.
To również wybitna powieść o samej Sycylii, która, choć zamieszkała przez białych, zawsze była czyjąś kolonią. A jednak zawsze przekonana była o tym, że jest cywilizacją najwyższego sortu. O Sycylii, która chce spać, która odrzuca wszystkie zmiany, nieważne kto i z jakich szlachetnych pobudek chciałby je przeprowadzić. Jak niesamowicie pozostaje to aktualne.
Nie jestem obiektywny, bo przez całe dorosłe życie towarzyszył mi wspaniały film Viscontiego, ale uważam "Geparda" za jedną z najwybitniejszych powieści o polityce w historii literatury.
więcej Pokaż mimo toTo malownicza opowieść o tym, że czasem wszystko musi się zmienić, żeby wszystko zostało po staremu. O tym, że kot zawsze spada na cztery łapy, a co dopiero gepard. A zarazem jest to...
Pełne zaskoczenie. I to jest przykład na to, że nie należy za wcześnie odkładać lektury. Autor powoli wprowadza nas w klimat, przedstawia rodzinę, ukazuje zawirowania historii (w tle feudalizm, którego przedstawicielem jest książę Salina kontra rewolucja w wydaniu Garibaldiego). Wszystko to z początku trochę nużące. W zasadzie piękno tej opowieści tkwi w rozważaniach księcia, gdy czuje, że jego czas się kończy. Widzi wymianę pokoleń, koniec swego świata, etosu arystokraty. Czytelnik wprowadzony zostaje w rozważania o przemijaniu i śmierci, pełnej melancholii, metafor. Czarę goryczy dopełnia ostatni rozdział książki, opowiadający o starości córek księcia, zaś sam koniec jest po prostu genialny. Warto również zobaczyć film z 1963 r. Luchino Viscontiego pt. Lampart z genialną rolą Burta Lancastera.
Pełne zaskoczenie. I to jest przykład na to, że nie należy za wcześnie odkładać lektury. Autor powoli wprowadza nas w klimat, przedstawia rodzinę, ukazuje zawirowania historii (w tle feudalizm, którego przedstawicielem jest książę Salina kontra rewolucja w wydaniu Garibaldiego). Wszystko to z początku trochę nużące. W zasadzie piękno tej opowieści tkwi w rozważaniach...
więcej Pokaż mimo to"Na twarzy Turiego zarysowało się zdziwienie zbyt wyraźnie okazane, żeby nie wziąć go za sztuczne"
Jak ja uwielbiam takie lekcje spod pióra wybitnych pisarzy.
A jednak w herbie książąt Lampedusy był ..."lampard wsparty na tylnych łapach w prawo". Zatem czemu jednak w tytule jest gepard?
Odpowiedzi udziela S. Kasprzysiak: "Powieść (...) miała stosować (...) styl domyślny..."
Być może kiedyś powrócę do tej powieści, ale tym razem w przekładzie Zofii Ernstowej...
"Na twarzy Turiego zarysowało się zdziwienie zbyt wyraźnie okazane, żeby nie wziąć go za sztuczne"
więcej Pokaż mimo toJak ja uwielbiam takie lekcje spod pióra wybitnych pisarzy.
A jednak w herbie książąt Lampedusy był ..."lampard wsparty na tylnych łapach w prawo". Zatem czemu jednak w tytule jest gepard?
Odpowiedzi udziela S. Kasprzysiak: "Powieść (...) miała stosować (...) styl...
Wybitna książka. Ponadczasowa - napisana z perspektywy historycznej w czasie, który dla dzisiejszego czytelnika też już przeszedł do historii. Pełna przyjemność czytania. Włoski "Pan Tadeusz" pisany prozą. :)
Wybitna książka. Ponadczasowa - napisana z perspektywy historycznej w czasie, który dla dzisiejszego czytelnika też już przeszedł do historii. Pełna przyjemność czytania. Włoski "Pan Tadeusz" pisany prozą. :)
Pokaż mimo toŚwietna powieść o schyłku włoskiej arystokracji i przemianach politycznych zachodzacych we Włoszech w latach 1860-1862.
Świetna powieść o schyłku włoskiej arystokracji i przemianach politycznych zachodzacych we Włoszech w latach 1860-1862.
Pokaż mimo topowieść która polskiemu czytelnikowi proponuje inną perspektywę, niż ta suflowana przez oficjalną szkolną historiografię (zjednoczony w walce z reakcją lud Włoch itede itepe).
Niemniej moim zdaniem zbyt dialektyczna, w typie Unamuno, że niby w konfrontacji przeciwnych wartości powstaje nowa jakość. I te niby-paradoksalne, a w gruncie rzeczy mylące mądrości, że "wszystko musi się zmienić, żeby pozostało takie samo".
Opanowanie Półwyspu Apenińskiego przez Sabaudów było katastrofą kulturową, która zniszczyła setki lat tradycji. Tu nie ma żadnej konwergencji, fuzji, tu jest technokratyczny uniformistyczny pozytywizm przeciw lokalnej tożsamości. Lampedusa - uwikłany w osobiste problemy i rodzinne perypetie - stracił ostrość widzenia i zdradził swoją ojczyznę, łudząc się wizją jakiegoś optymistycznego przyszłego amalgamatu. Tak, było mu żal - ale to za mało.
W podobnym okresie pisał Carlo Alianello. Jego twórczość - niestety literacko nierówna prozie Lampedusy - jest hymnem dla identita duosiciliana. Jej resztki poniewierają się jeszcze po literaturze włoskiej, najwybitniejszy obecnie aktywny twórca to chyba Gianandrea de Antonellis, zob. np. jego Non mi arrendo. Zresztą z ubocznymi wątkami polskimi, zob. np. szyderstwa z Francesco Nullo.
powieść która polskiemu czytelnikowi proponuje inną perspektywę, niż ta suflowana przez oficjalną szkolną historiografię (zjednoczony w walce z reakcją lud Włoch itede itepe).
więcej Pokaż mimo toNiemniej moim zdaniem zbyt dialektyczna, w typie Unamuno, że niby w konfrontacji przeciwnych wartości powstaje nowa jakość. I te niby-paradoksalne, a w gruncie rzeczy mylące mądrości, że "wszystko...
Wolę większą ciągłość w tekście, przeskakiwanie w czasie spowodowało, że nie umiałam odnaleźć tła historycznego. Porządek wprowadziło dopiero kalendarium zamieszczone na końcu książki.
Wolę większą ciągłość w tekście, przeskakiwanie w czasie spowodowało, że nie umiałam odnaleźć tła historycznego. Porządek wprowadziło dopiero kalendarium zamieszczone na końcu książki.
Pokaż mimo toKlasyczna już powieść o zmierzchu włoskiej arystokracji i narodzinach współczesnego państwa włoskiego. Zachwyca bogactwem, wyrafinowaniem językowym, ale i trafnymi refleksjami, wkładanymi w usta księcia Saliny, które, jak by to ująć, są dosyć uniwersalne. Trzeba sobie jednak powiedzieć, że tak się już dziś nie pisze powieści i nowe pokolenia utraciły już umiejętność czytania tego typu tekstów. Bo to długie opisy, albo też monologi wygłaszane przez narratora... Dla mnie to czytelnicze spa...
Muszę przyznać, że chyba bardziej odpowiada mi stare tłumaczenie Zofii Ernstowej, tak krytykowane (bo bardziej piękne, niż wierne). Teraz mamy Geparda, ale nowe wydanie nie zachwyciło mnie tak, jak to sprzed lat. Mamy np. takie słowo “gepardiański” - takie słowo chyba nie istnieje, jest gepardzi, podobnie jak p. Ernstowa pisała o lamparcim, a nie o lampardiańskim… Nowe wydanie z Czułego Barbarzyńcy zawiera za to jeszcze (prócz przypisów i posłowia tłumacza) fragmenty, których Lampedusa nie ukończył i nie trafiły one do ostatecznej wersji powieści
Klasyczna już powieść o zmierzchu włoskiej arystokracji i narodzinach współczesnego państwa włoskiego. Zachwyca bogactwem, wyrafinowaniem językowym, ale i trafnymi refleksjami, wkładanymi w usta księcia Saliny, które, jak by to ująć, są dosyć uniwersalne. Trzeba sobie jednak powiedzieć, że tak się już dziś nie pisze powieści i nowe pokolenia utraciły już umiejętność...
więcej Pokaż mimo toO Sycylii, o historii, o obyczajach, o ludziach.
O Sycylii, o historii, o obyczajach, o ludziach.
Pokaż mimo to