If it bleeds

Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
701
133

Na półkach: ,

„Jest krew…” to zbiór czterech, niepowiązanych ze sobą, opowiadań, z których przynajmniej jedno („Jest krew, są czołówki”) spokojnie mogłoby zostać wydane jako samodzielna książka. Jak jednak pamiętam z dawnych czasów, King gardzi cienkimi powieściami (nie wiem jak onegdaj przebrnęłam przez liczące ponad tysiąc stron „To”, dziś nie dałabym rady).
Bardzo, bardzo mi się podobało. Przypomniałam sobie za co ceniłam kiedyś Kinga. Ma świetne i nieoczywiste pomysły, perfekcyjnie buduje napięcie i zaciekawia czytelnika tym co może wydarzyć się dalej, zaś groza nie czai się u niego bynajmniej na każdej kartce, przez co momentami mrozi bardziej niż wydawałoby się to możliwe.
Najbardziej ujęło mnie chyba pierwsze opowiadanie „Telefon pana Harrigana”, a to dzięki świetnemu i czułemu pokazaniu relacji międzyludzkich, w tym ojca i syna. Kolejne – „Życie Chucka” – ma zdumiewającą konstrukcję i mimo elementów fantastycznych, obecnych zwłaszcza w pierwszej części, skłania do refleksji nad – jakkolwiek górnolotnie by to zabrzmiało, inaczej nie umiem tego ująć – życiem. Z kolei „Jest krew, są czołówki” to trącąca kryminałem opowieść o Holly Gibney, która – jak można się dowiedzieć z krótkiego posłowia – jest w ostatnim czasie jedną z ulubionych bohaterek autora. Po tej lekturze ja również nabrałam ochoty na kolejne spotkanie z tą postacią. I wreszcie ostatnie opowiadanie – „Szczur”. Chyba najkrótsze, będące współczesną wariacją opowieści o pakcie z ciemnymi mocami w zamian za obietnicę uzyskania czegoś, na czym bardzo nam zależy.
Mimo że czytałam te historie w tygodniu, w którym fizycznie czułam się bardzo źle, naprawdę dobrze mi zrobiły. Wybaczam im nawet to, że przez nie umieściłam na mojej bardzo długiej liście książek, które chciałabym przeczytać, kilka tych autorstwa Stephena Kinga, choć wydawało mi się, że jako odhaczonego w młodości, mam go już z głowy. Uch.

„Jest krew…” to zbiór czterech, niepowiązanych ze sobą, opowiadań, z których przynajmniej jedno („Jest krew, są czołówki”) spokojnie mogłoby zostać wydane jako samodzielna książka. Jak jednak pamiętam z dawnych czasów, King gardzi cienkimi powieściami (nie wiem jak onegdaj przebrnęłam przez liczące ponad tysiąc stron „To”, dziś nie dałabym rady).
Bardzo, bardzo mi się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
275
216

Na półkach: , ,

Warto zwrócić uwagę, że jest to zbiór opowiadań. Ja zaczęłam czytać tę powieść z przeświadczeniem, że jest to druga część Outsidera. Niemniej, podobała mi się. Chyba najbardziej pierwsze z opowiadań, o telefonie.

Warto zwrócić uwagę, że jest to zbiór opowiadań. Ja zaczęłam czytać tę powieść z przeświadczeniem, że jest to druga część Outsidera. Niemniej, podobała mi się. Chyba najbardziej pierwsze z opowiadań, o telefonie.

Pokaż mimo to

avatar
1212
967

Na półkach: ,

Dobre opowiadania dajace do myslenia. King ma ten czar ze i opowiadania wciagaja.

Dobre opowiadania dajace do myslenia. King ma ten czar ze i opowiadania wciagaja.

Pokaż mimo to

avatar
44
40

Na półkach:

Jest krew – to zbiór czterech opowiadań. Telefon Pana Harrigana – opowiadanie o dozgonnej przyjaźni, chłopca oraz starszego mężczyzny, albo jeszcze dłuższej. Życie Chucka – prezentuje pogląd, iż w każdym człowieku jest wiele osobowości. Jest krew – opowiadanie z Holly Gibney w roli głównej, która musi stawić czoło outsiderowi oraz swoim lękom. Szczur – prezentuje chore ambicje pisarza.

Ogólnie książka przypadła mi do gustu. Najbardziej podobały mi się dwa pierwsze opowiadania. Niosą one wartościowe przesłanie. Autor przypomina, aby nie zapomnieć o sile przyjaźni, o czerpaniu z życia radości. Czasem warto się zatrzymać i poświecić sobie chwilę.

Jest krew – to zbiór czterech opowiadań. Telefon Pana Harrigana – opowiadanie o dozgonnej przyjaźni, chłopca oraz starszego mężczyzny, albo jeszcze dłuższej. Życie Chucka – prezentuje pogląd, iż w każdym człowieku jest wiele osobowości. Jest krew – opowiadanie z Holly Gibney w roli głównej, która musi stawić czoło outsiderowi oraz swoim lękom. Szczur – prezentuje chore...

więcej Pokaż mimo to

avatar
58
42

Na półkach:

Zbiór kompletnie różnych opowiadań, każde w innym klimacie, każde jednak zostawiające po sobie coś. W jednym z nich ("Jest krew są, czołówki"),pojawia się znana (seria Pan Mercedes ) postać Holly Gibney, do której zaczynam żywić coraz więcej sympatii. Jak ze słabej, mocno zależnej od egocentrycznej matki staje powoli się silna i niezależną kobietą. Pracuje nad tym z coraz większym skutkiem. Jednak to Szczur" - opowiadanie o trudności pracy pisarza, wizjach... o szukaniu i dobieraniu słów do spełniania marzeń, o potrzebie i samotności w pisaniu. O miłości, dwojga bliskich sobie ludzi, gdzie nawet trudne rozmowy nie zmieniają tego uczucia. Tak, zdecydowanie to opowiadanie skradło mi serce. W każdym z opowiadań doza grozy, w różnym stopniu.

Zbiór kompletnie różnych opowiadań, każde w innym klimacie, każde jednak zostawiające po sobie coś. W jednym z nich ("Jest krew są, czołówki"),pojawia się znana (seria Pan Mercedes ) postać Holly Gibney, do której zaczynam żywić coraz więcej sympatii. Jak ze słabej, mocno zależnej od egocentrycznej matki staje powoli się silna i niezależną kobietą. Pracuje nad tym z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
377
213

Na półkach:

4 opowiadania. Jedno zostało zekranizowane Telefon Pana...
Jedno o Holly, które raczej trzeba przeczytać przed powieścią Holly.
Opowiadanie Życie Chucka zostanie zekranizowane. No i Szczur.
Elementy nadprzyrodzone czyli King. Solidna lektura.
Życie Chucka - czyli co nas czeka jak nam odetną intrnet, komórki....

4 opowiadania. Jedno zostało zekranizowane Telefon Pana...
Jedno o Holly, które raczej trzeba przeczytać przed powieścią Holly.
Opowiadanie Życie Chucka zostanie zekranizowane. No i Szczur.
Elementy nadprzyrodzone czyli King. Solidna lektura.
Życie Chucka - czyli co nas czeka jak nam odetną intrnet, komórki....

Pokaż mimo to

avatar
884
675

Na półkach: , ,

Nie będę kłamać, że za zbiór opowiadań "Jest krew" nie wzięłam się dlatego, że to King, którego uwielbiam ale dlatego, że jedno z nich jest o Holly, którą po prostu pokochałam w "Panu Mercedesie" - swoją drogą polecam tę serię kryminałów.

Holly to bohaterka bardzo specyficzna i bardzo inteligentna. Uwielbiam jej styl bycia mimo, że zdarza jej się być pesymistką, mimo że ma problemy z którymi nie zawsze jest sobie w stanie sama poradzić. Uwielbiam ją nawet za to, że w przeciwieństwie do mnie nie znosi się przytulać. Holly to na wskroś prawdziwa postać, którą bardzo chciałabym poznać na żywo.

Opowiadanie z jej udziałem było jak dla mnie genialne. Gdybym miała oceniać tylko je, to dałabym 10/10🌟 Nie lubię krótkich tekstów, wolę rozbudowane powieści a najlepiej serie 🤭 ale King potrafi. Zawarł w tym opowiadaniu wszystko co niezbędne aby emocjonalnie je przeżyć a tych emocji jest tu o dziwo po sam czubek.
Zaskakuje, szokuje, rozczula nawet i sieje ziarno niepewności. Mam swoje przypuszczenia co do jednej postaci i nie mogę się doczekać aż wezmę się za "Holly" powieść tylko o niej samej, aby te moje przypuszczenia potwierdzić.

Nie będę kłamać, że za zbiór opowiadań "Jest krew" nie wzięłam się dlatego, że to King, którego uwielbiam ale dlatego, że jedno z nich jest o Holly, którą po prostu pokochałam w "Panu Mercedesie" - swoją drogą polecam tę serię kryminałów.

Holly to bohaterka bardzo specyficzna i bardzo inteligentna. Uwielbiam jej styl bycia mimo, że zdarza jej się być pesymistką, mimo że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
220
152

Na półkach:

Rzadko sięgam po zbiory opowiadań mistrza. Po ten sięgnąłem dla najdłuższego opowiadania o Holly Gibney - i to po lekturze "Holly" w którym wielokrotnie pojawiają się nawiązania do tej historii. Książka dobra aczkolwiek nie pozostanie na długo w pamięci.

Rzadko sięgam po zbiory opowiadań mistrza. Po ten sięgnąłem dla najdłuższego opowiadania o Holly Gibney - i to po lekturze "Holly" w którym wielokrotnie pojawiają się nawiązania do tej historii. Książka dobra aczkolwiek nie pozostanie na długo w pamięci.

Pokaż mimo to

avatar
28
16

Na półkach:

Dziś przychodzę do Was z recenzją książki, a raczej zbioru opowiadań " Jest krew" Stephana Kinga. Książkę przesłuchałam w audio i myślę, że gdyby nie to to nawet bym po nią nie sięgnęła. Niestety te opowiadania nie za bardzo przypadły mi do gusty - nie były złe, ale poprostu myślę iż nie były dla mnie.
"Jest krew, są czołówki" to rozbudowana historia, która zabiera czytelnika na detektywistyczną wypraw, w której można się poczuć jak część całej układanki.
"Telefon Pana Harrigana" ma swoją adaptację serialową, jednak w tym przypadku film jest o wiele lepszy niż książka.
"Szczur" jest miksem baśni i opowieści grozy, nie było to złe doświadczenie ale wydaje mi się, że czegoś mu brakowało. Sama historia była mało wciągająca i słuchając jej miałam ochotę jek najszybciej ją skończyć - w złym tego słowa znaczeniu.
Na koniec zostawiłam " Życie Chucka" po którym odnoszę wrażenie, że jest to dobre do momentu gdzie nie wiemy zupełnie nic o głównym bohaterze, póżniej wszystko mi się pomieszało a zakończenie nie było dla mnie satysfakcjonujące.
Jak narazie jest to moje jedyne tak duże rozczarowanie czytelnicze tego roku.
2/5

Dziś przychodzę do Was z recenzją książki, a raczej zbioru opowiadań " Jest krew" Stephana Kinga. Książkę przesłuchałam w audio i myślę, że gdyby nie to to nawet bym po nią nie sięgnęła. Niestety te opowiadania nie za bardzo przypadły mi do gusty - nie były złe, ale poprostu myślę iż nie były dla mnie.
"Jest krew, są czołówki" to rozbudowana historia, która zabiera...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1333
1111

Na półkach:

Kto mówił/pisał, że "Jest krew" to nuda, odgrzewany kotlet i kicha totalna? Oszukiwał 😉

Bo te cztery opowiadania to przepiękne historie, nieco melancholijne, na pewno nie jakoś wybitnie straszne i z pewnością nie nudne. "Czterem porom roku" nie dorównują, jak to obiecał wydawca 😉, ale też rzadko który zbiór może się mierzyć z "Czterema porami roku".

W "Telefonie Pana Harrigana" poznamy dziwną relację chłopca i starszego mężczyzny, której nie zerwie nawet śmierć.
"Życie Chucka" to bardzo poruszająca opowieść o Chucku, zwyczajnym gościu, który kocha, pracuje, ma rodzinę. I który umiera. Pozornie to zlepek trzech tekstów bez ładu i składu. Dla mnie, to rzut na zwyczajne momenty, chwile, dla których warto żyć, bo te drobiazgi stanowią całe nasze życie. A kiedy umieramy, wszystkie te drobiazgi umierają z nami...
"Jest krew. Są czołówki" to najsłabsze z opowiadań ale i tak ciekawe. Mam mieszane uczucia jeśli chodzi o postać Holly, tak uwielbianą przez Kinga. Nie mogę jej polubić 🤷Tłamszona, gnieciona psychicznie i upokarzana, zmanipulowana przez własną matkę w końcu wypływa na powierzchnię. Po raz kolejny przyjdzie jej się zmierzyć z "czymś" co karmi się ludzkim cierpieniem (odradzam czytać jeśli jesteście przed trylogią Pana Mercedesa i Outsiderem).
"Szczur" Achhh uwielbiam, kiedy King zsyła swoich bohaterów na zadupie i robi im z mózgu sieczkę 😁

"Jest krew" to może nie wybitny, ale naprawdę dobry zbiór opowiadań ❤️ taki spokojny, sentymentalny. Bez strachów, kosmitów i wampirów. Tylko te klasyczne potwory - siedzące w naszej głowie i wyzierające na powierzchnię, kiedy kołderka moralności i zasad etycznych niechcący je odkryje 😎

Solidne 7/10

Kto mówił/pisał, że "Jest krew" to nuda, odgrzewany kotlet i kicha totalna? Oszukiwał 😉

Bo te cztery opowiadania to przepiękne historie, nieco melancholijne, na pewno nie jakoś wybitnie straszne i z pewnością nie nudne. "Czterem porom roku" nie dorównują, jak to obiecał wydawca 😉, ale też rzadko który zbiór może się mierzyć z "Czterema porami roku".

W "Telefonie Pana...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 570
  • Chcę przeczytać
    1 349
  • Posiadam
    689
  • Teraz czytam
    86
  • 2020
    83
  • 2020
    78
  • 2021
    75
  • Stephen King
    70
  • Horror
    33
  • King
    28

Cytaty

Więcej
Stephen King Jest krew… Zobacz więcej
Stephen King Jest krew… Zobacz więcej
Stephen King Jest krew… Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także