cytaty z książki "If it bleeds"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Kłamstwa to równia pochyła, jedno zwykle pociąga za sobą dwa następne.
Miłość to dar, miłość to też łańcuch z kajdankami na obu końcach.
(...) Moim zdaniem, kiedy umiera człowiek, mężczyzna czy kobieta, w gruzy wali się cały świat, świat, który dana osoba znała, w który wierzyła. Pomyśl o tym mały: miliardy ludzi na Ziemi i każdy z nich nosi w sobie świat. Ziemię wykreowaną przez ich umysły.
Tak mało jest w ludziach ciekawości. A to wszystko… – Gus machnął ręką. – Wzięło się znikąd. Owszem, wiedzieliśmy, że środowisko naturalne schodzi na psy, chyba nawet prawicowe oszołomy w to skrycie wierzyły, ale to, co się teraz dzieje… sześćdziesiąt pieprznych plag, wszystkie naraz. – Spojrzał na Marty’ego niemal błagalnie. – W ile czasu, rok? Czternaście miesięcy? – Tak – przyznał Marty. – Kiepska sprawa. – Jakoś tylko to określenie pasowało.
Kłamstwa to równia pochyła, jedno zwykle pociąga za sobą dwa następne".
- [...] Biznes jest jak futbol amerykański, Craig. Jeśli musisz kogoś staranować, by zdobyć punkty, lepiej to w cholerę zrób, inaczej nie masz po co wkładać stroju i wychodzić na boisko.
-Młodość to cudowna rzecz-westchnął Pan Harrigan. - jaka szkoda, że marnuje się ją na bycie dzieckiem.
(...) Tak. Kocha ją, owszem, tyle że jej nie lubi, a miłość bez sympatii jest jak łańcuch z kajdanami na obu końcach.
Sądzę, że przeważnie żyjemy samotnie. Z wyboru jak on, albo po prostu dlatego, że świat jest tak urządzony.
Ciekawość to pierwszy stopień do piekła, myśli, ale wiedza pozwala z niego wyjść.
Cóż, jeśli duchy istnieją - powiedziała - założę się, że nie wszystkie są święte.
Pan Harrigan obiecał się zastosować także do tego życzenia, ale przypuszczam, że ludzie, którzy mają pojęcie o biznesie, rozumieją, że z obietnic łatwo się wycofać, co przecież składanie ich nic nie kosztuje.
- Właśnie. Nie wspominając o skutecznych klątwach, czarownicach, dybukach i kto wie, czym tam jeszcze. Na studiach jednak o takich sprawach mówi się raczej dla zgrywy. O Panu Bogu w zasadzie też.
- Albo Pani Bóg - zauważyła sztywno Holly.
Myślę, że zło to taki ptak - stwierdza Jerome. - Duży, uszargany, lodowato szary. Lata tu i tam, wszędzie, gdzie mu się podoba. Wleciał do głowy faceta, który powystrzelał tych wszystkich ludzi w Las Vegas. Wstąpił w Erica Harrisa i Dylana Klebolda. Hitlera. Pol Pota. Włazi im do głów, a kiedy odwalą mokrą robotę, odlatuje. Chciałbym to ptaszysko schwytać. - Zaciska dłonie, patrzy na nią, i tak, w oczach ma łzy. - Złapać skurwiela i ukręcić mu łeb.
Ciekawość to pierwszy stopień do piekła, myśli, ale wiedzą pozwala z niego wyjść.
(...) nie my mamy rzeczy; to rzeczy mają nas. Każda nowa własność, czy to dom, samochód, telewizor czy wymyślny telefon taki jak ten, jest kolejnym ciężarem, który musimy dźwigać na grzbiecie.
Aktualnie nie odbieram telefonów. Oddzwonię, jeśli uznam to za stosowne".
Uznałem, że to wręcz logiczne, na tej samej zasadzie, na jakiej nawet dużo bardziej zwariowane obawy wydają się racjonalne, kiedy jesteś sam pośród mroku.