Jeszcze mam ściśnięte gardło, a w kącikach oczu zbierają się łzy. Poszczególne opowiadania zapadają w pamięć i poruszają do głębi. To trudna, ale piękna książka.

Jeszcze mam ściśnięte gardło, a w kącikach oczu zbierają się łzy. Poszczególne opowiadania zapadają w pamięć i poruszają do głębi. To trudna, ale piękna książka.

Zbiór historii opowiadanych przez medyków, który pokazuje jak trudny i piękny zarazem jest to zawód oraz jak ważne jest bycie człowiekiem dla drugiego człowieka. Co ciekawe, książka nie jest napisana jedynie w formie wywiadu. Mamy tutaj listy bohaterów do przyjaciół a nawet maile, które autorka dostała od pewnego pediatry. Ta różnorodność oraz odpowiedni dobór rozmówców sprawia, że książkę czyta się jednym tchem i jest to bardzo wartościowa lektura.

Zbiór historii opowiadanych przez medyków, który pokazuje jak trudny i piękny zarazem jest to zawód oraz jak ważne jest bycie człowiekiem dla drugiego człowieka. Co ciekawe, książka nie jest napisana jedynie w formie wywiadu. Mamy tutaj listy bohaterów do przyjaciół a nawet maile, które autorka dostała od pewnego pediatry. Ta różnorodność oraz odpowiedni dobór rozmówców...

Instagram @moment.na.rekals

To bardzo mocna książka. Ciężko czytać ją bez wytchnienia, bo każda opowieść wstrząsa czytelnikiem, już od pierwszej rozmowy w niej zawartej. Wolno się trawi. Boli niesprawiedliwość, przeraża system, w którym żyjemy. Jest jednak nadzieja, że istnieją lekarze życzliwi, uczynni, ludzcy. Takich tu spotkamy. Im też nie jest łatwo, a z jakimi wyzwaniami i problemami muszą się zmagać dowiecie się po przeczytaniu.
Będzie to wartościowa pozycja dla osób zainteresowanych tematem, ale i przypadkowego czytelnika.

Instagram @moment.na.rekals

To bardzo mocna książka. Ciężko czytać ją bez wytchnienia, bo każda opowieść wstrząsa czytelnikiem, już od pierwszej rozmowy w niej zawartej. Wolno się trawi. Boli niesprawiedliwość, przeraża system, w którym żyjemy. Jest jednak nadzieja, że istnieją lekarze życzliwi, uczynni, ludzcy. Takich tu spotkamy. Im też nie jest łatwo, a z jakimi...

Nie wiem, czy to przez dziennikarkę, i jej infantylne komentarze oraz często głupawe pytania, ale odniosłam wrażenie, że książka powstała dla taniej sensacji.
Z drugiej strony czyta się ją bardzo szybko, i jeśli się zdystansuje od wpływu Pani Fijewskiej, można sporo zyskać, innymi oczami spojrzeć na lekarzy, pielęgniarki. Czytanie przyśpieszają też krótkie rozdziały, przejrzysta czcionka.

Przypadki medyczne niestety są dość smutne, wywołują żal i złość.
Ja na pewno zapamiętam przypadek P. Krzysztofa, któremu, jako jedyna próbowała pomóc pielęgniarka środowiskowa (wywiad z Panią Katarzyną Segą-Krzyżyk, pt. ,,Człowiek, którego system pozbawił wszystkiego''),
oraz fakt, że kiedyś 'doktorzy' 'leczyli' homoseksualistów próbując zmienić ich preferencje na siłę, i zmuszając do absurdalnych zachowań.

Mimo wszystko, lekturę polecam.

Nie wiem, czy to przez dziennikarkę, i jej infantylne komentarze oraz często głupawe pytania, ale odniosłam wrażenie, że książka powstała dla taniej sensacji.
Z drugiej strony czyta się ją bardzo szybko, i jeśli się zdystansuje od wpływu Pani Fijewskiej, można sporo zyskać, innymi oczami spojrzeć na lekarzy, pielęgniarki. Czytanie przyśpieszają też krótkie rozdziały,...

W ocenie społecznej lekarze to grupa zawodowa której kontakty z pacjentem oceniane są źle i jest to uzasadnione i nie jest to opinia prasy. Jak w każdej grupie są oczywiście lepsi i gorsi jej przedstawiciele ale praca lekarza jest wyjątkowa i tu ci gorsi sieją zniszczenie, nie powinno ich być. Przyznam, że większe wrażenie zrobiły na mnie opinie o książce zamieszczone tutaj niż sama książka.

W ocenie społecznej lekarze to grupa zawodowa której kontakty z pacjentem oceniane są źle i jest to uzasadnione i nie jest to opinia prasy. Jak w każdej grupie są oczywiście lepsi i gorsi jej przedstawiciele ale praca lekarza jest wyjątkowa i tu ci gorsi sieją zniszczenie, nie powinno ich być. Przyznam, że większe wrażenie zrobiły na mnie opinie o książce zamieszczone tutaj...

Niby nic w tej książce nie ma wybitnego, a jednak jest.
Napisana jest tak, że chłonie się każde zdanie.
Człowiek do niej siada, zatraca się i kończy nie wiadomo kiedy.
To zbiór opowieści lekarzy (i nie tylko!) o swoich najtrudniejszych/ najbardziej zapamiętanych/ najprzyjemniejszych pacjentach.
Jest personalnie. Jest emocjonalnie. Jest... ludzko.
I to największa wartość tej książki: człowieczeństwo.

Bardzo mi się również podoba różnorodna forma przekazu.

Niby nic w tej książce nie ma wybitnego, a jednak jest.
Napisana jest tak, że chłonie się każde zdanie.
Człowiek do niej siada, zatraca się i kończy nie wiadomo kiedy.
To zbiór opowieści lekarzy (i nie tylko!) o swoich najtrudniejszych/ najbardziej zapamiętanych/ najprzyjemniejszych pacjentach.
Jest personalnie. Jest emocjonalnie. Jest... ludzko.
I to największa wartość...

Dosłownie pochłonęłam tę książkę. Każdy rozdział to inna historia najtrudniejszych przypadków medycznych/najbardziej zapamiętanych przez lekarzy różnych specjalności. Autorka nic wielce odkrywczego nam nie zaserwowała, ale wykonała solidną pracę, dzięki czemu stworzyła ciekawą książkę, budzącą sporo emocji. Ode mnie mocne 9,5/10.

Dosłownie pochłonęłam tę książkę. Każdy rozdział to inna historia najtrudniejszych przypadków medycznych/najbardziej zapamiętanych przez lekarzy różnych specjalności. Autorka nic wielce odkrywczego nam nie zaserwowała, ale wykonała solidną pracę, dzięki czemu stworzyła ciekawą książkę, budzącą sporo emocji. Ode mnie mocne 9,5/10.

To mocna książka! Opisane historie łapią za serce i wbijają w fotel. Niejednokrotnie w kąciku oka zakręciła mi się łezka.
Kilku lekarzy, specjalistów w swojej dziedzinie przytacza swoje najtrudniejsze emocjonalnie przypadki, to jak się trzymają i radzą sobie w codzienności, cóż... pozostaje być dumnym z naszej kadry.

To mocna książka! Opisane historie łapią za serce i wbijają w fotel. Niejednokrotnie w kąciku oka zakręciła mi się łezka.
Kilku lekarzy, specjalistów w swojej dziedzinie przytacza swoje najtrudniejsze emocjonalnie przypadki, to jak się trzymają i radzą sobie w codzienności, cóż... pozostaje być dumnym z naszej kadry.

Czyta się jednym tchem! To zbiór opowiadań spisanych głównie w formie rozmowy (wywiad z dziennikarką, choć są też listy),w których lekarze o różnych specjalizacjach opowiadają (krótko, konkretnie, dosadnie) o pacjentach ze swojej kariery. Są to przypadki, które najbardziej utkwiły im w pamięci, a my dowiadujemy się dlaczego. Momentami mocna, ale całościowo przystępna dla każdego dorosłego - polecam!

Czyta się jednym tchem! To zbiór opowiadań spisanych głównie w formie rozmowy (wywiad z dziennikarką, choć są też listy),w których lekarze o różnych specjalizacjach opowiadają (krótko, konkretnie, dosadnie) o pacjentach ze swojej kariery. Są to przypadki, które najbardziej utkwiły im w pamięci, a my dowiadujemy się dlaczego. Momentami mocna, ale całościowo przystępna dla...

Na prawdę świetnie przygotowany materiał na książkę. Autorka dotarła do niesamowitych specjalistów. Ich opowieści ..... tak przykro że prawdziwe.

Na prawdę świetnie przygotowany materiał na książkę. Autorka dotarła do niesamowitych specjalistów. Ich opowieści ..... tak przykro że prawdziwe.