Dość fajna książka z literatury faktu gdzie można poznać trochę sądownictwa Polskiego i jakie są realia przy rozwodach. Ciekawi się ją słuchało i polecam.

Dość fajna książka z literatury faktu gdzie można poznać trochę sądownictwa Polskiego i jakie są realia przy rozwodach. Ciekawi się ją słuchało i polecam.

Polecam, pomogła przetrwać mi ciężkie chwile. Mimo, że spodziewałam się po niej więcej, przyniosła mi w dobrych momentach ukojenie. Rozwód to w końcu nie koniec świata :)

Polecam, pomogła przetrwać mi ciężkie chwile. Mimo, że spodziewałam się po niej więcej, przyniosła mi w dobrych momentach ukojenie. Rozwód to w końcu nie koniec świata :)

Jestem człowiekiem, który w przypadku książek daje wciąż i wciąż i wciąż nowe szanse i ewidentnie nie uczy się na własnych błędach, ale bardzo chciałam się polubić z tą książką i byłam mega ciekawa, co można powiedzieć o rozwodach w Polsce. No i to jeden z nielicznych reportaży, gdzie podchodzę już z konkretnie wyrobionym zdaniem (bo mnie na jeden rozwód zaciągnęli) i w sumie to zdanie się potwierdza - rozwód w tym kraju to nic innego jak przerzucanie się mięsem. Nie kwestionuję, że są pary, które rozstają się w zgodzie, ale nie na tym ta książka polega.

Historie są różnorakie - o czym nie pomyślicie, na pewno się tu znajdzie. Doceniam też tą część bardziej teoretyczną, przynajmniej się pojawiła i dostajemy garść faktów, które mogą zainteresować. Za to kompletnie nie podoba mi się forma i już wiem, że ona mi kompletnie nie pasuje - taki zlepek wypowiedzi najróżniejszych osób, od rozstających się, przez adwokatów, aż po sędziów i nie wiem, gdzie w tym wszystkim jest autorka. Poza tym niestety ta forma strasznie szybko się nudzi, bo wciąż i wciąż klepiemy o tym samym, tylko innymi słowami, więc na koniec wychodzimy zniechęceni i znudzeni.

Jestem człowiekiem, który w przypadku książek daje wciąż i wciąż i wciąż nowe szanse i ewidentnie nie uczy się na własnych błędach, ale bardzo chciałam się polubić z tą książką i byłam mega ciekawa, co można powiedzieć o rozwodach w Polsce. No i to jeden z nielicznych reportaży, gdzie podchodzę już z konkretnie wyrobionym zdaniem (bo mnie na jeden rozwód zaciągnęli) i w...

6/10
Czy wiedzieliście, że częstą przyczyną rozwodów jest triathlon? A w sadach rodzinnych 90 procent orzekających stanowią kobiety? Co więcej, że w Polsce naprawdę trudno się rozwieść? Jeżeli nie, a ciekawi Was to, to jest to książka właśnie dla Was.

Cóż. Rozwód w większości przypadków nie jest łatwą sprawą. Wyciąganie największych brudów, nastawianie dzieci przeciwko sobie, tworzenie dowodów, cierpienie. To częsty obraz sal sądowych.

Książka składa się z krótkich historii nie tylko osób, które przeszły przez rozwód, ale także sędziów, adwokatów, psychologów, przedstawicieli różnych sytuacji. I nie jest to książka łatwa. Niestety potwierdza się fakt, że wiele osób nie potrafi rozejść się w zgodzie. Szczególnie w dużych miastach, w których w grę wielokrotnie wchodzą ogromne pieniądze.

To niesamowite, jak często ludzie, którzy przez wiele lat darzyli się miłością, nagle stają się wrogami. Na szczęście są tez pozytywne historie. Czy warto więc przeczytać tę książkę? Z ciekawości czemu nie.

6/10
Czy wiedzieliście, że częstą przyczyną rozwodów jest triathlon? A w sadach rodzinnych 90 procent orzekających stanowią kobiety? Co więcej, że w Polsce naprawdę trudno się rozwieść? Jeżeli nie, a ciekawi Was to, to jest to książka właśnie dla Was.

Cóż. Rozwód w większości przypadków nie jest łatwą sprawą. Wyciąganie największych brudów, nastawianie dzieci przeciwko...

Co jest przyczyną rozwodów małżeńskich? Samo zawarcie małżeństwa.

"Rozwód po polsku" jest zbiorem historii małżeńskich, które przysięgały sobie miłość i wierność aż po grób, ale nie zdołały tej przysięgi dotrzymać.

W książce mamy ukazany okres czasowy - jest tutaj ukazane jak zmieniali się mężczyźni i kobiety na tle zmian czasowych. Mężczyźni, nie mogący pogodzić się z tym, że kobiety chcą niezależności i mają pewne wymagania (seksualne też) sprawiają, że nie mogą się z tym pogodzić, gdyż czasy rządów mężczyzn już minęły. Kobiety, dążące do wolności, którą osiągnęły. Niezależność, potrzeba bycia kimś więcej niż matką, żoną i służącą ogarniającą dom. Kobiety chcące czegoś więcej od życia, a nie tylko czekania na mężczyznę.

Mamy też ukazany wpływ postępu czasowego - telefony, smartfony, Internet, portale randkowe - wszystko to, również przyczyniło się do zmian zachodzących u kobiet i mężczyzn.

Są tutaj przydatne porady, historie rozwodników, próbujących na nowo ułożyć sobie życie, ale przede wszystkim ukazujące prawdziwą ludzką naturę, która nie posunie się przed niczym, aby osiągnąć swój cel.

Co jest przyczyną rozwodów małżeńskich? Samo zawarcie małżeństwa.

"Rozwód po polsku" jest zbiorem historii małżeńskich, które przysięgały sobie miłość i wierność aż po grób, ale nie zdołały tej przysięgi dotrzymać.

W książce mamy ukazany okres czasowy - jest tutaj ukazane jak zmieniali się mężczyźni i kobiety na tle zmian czasowych. Mężczyźni, nie mogący pogodzić się z...

Uwielbiam tę książkę. Historie w niej zawarte mrożą krew w żyłach.

Uwielbiam tę książkę. Historie w niej zawarte mrożą krew w żyłach.

To... ten moment kiedy się dowiadujesz, że te wszystkie telewizyjne ,,trudne sprawy, dlaczego ja."..itd. z których naśmiewasz się od dziecka jest na faktach.

To... ten moment kiedy się dowiadujesz, że te wszystkie telewizyjne ,,trudne sprawy, dlaczego ja."..itd. z których naśmiewasz się od dziecka jest na faktach.

Z niedowierzaniem wręcz słuchałam do czego może posunąć się człowiek w momencie, gdy miłość wygasa.

Z niedowierzaniem wręcz słuchałam do czego może posunąć się człowiek w momencie, gdy miłość wygasa.

Książka „Rozwód po polsku. Strach i nadzieje” Izy Komendołowicz to ciekawy reportaż o polskich rozwodach.
Kiedyś na studiach pewien prawnik, który wykładał prawo rodzinne i opiekuńcze powiedział coś bardzo mądrego: "Polacy nie potrafią kulturalnie się rozwodzić". Właśnie takie wniosek płynie z tej książki.
Polacy wywlekają na światło dzienne wszystkie brudy, nie znają żadnych granic. Problemem głównym jest małżeństwo i to, że ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać. Ludzie rozwodzą się z powodów błahych, czasami z nudów, innym razem to już przemoc, a czasem chęć wzbogacenia się po rozwodzie.
Ludzie mówią sakramentalne tak z różnych powodów, nie myślą, a później płaczą nad swoim losem.
Życie to nie bajka. Najgorzej jest w momencie, gdy w grę małżeńską wchodzą jeszcze dzieci.
Książka warta uwagi.

Książka „Rozwód po polsku. Strach i nadzieje” Izy Komendołowicz to ciekawy reportaż o polskich rozwodach.
Kiedyś na studiach pewien prawnik, który wykładał prawo rodzinne i opiekuńcze powiedział coś bardzo mądrego: "Polacy nie potrafią kulturalnie się rozwodzić". Właśnie takie wniosek płynie z tej książki.
Polacy wywlekają na światło dzienne wszystkie brudy, nie znają...

Ciekawy reportaż, aczkolwiek spodziewałam się większego rozwinięcia tematu. Miałam wrażenie, że jest on przepełniony typowymi opowiastkami, historiami z sal sądowych. Sporo ciekawostek mało rzeczowości (choć muszę przyznać, ze każdy rozdział rozpoczynał się wprowadzeniem do danego zagadnienia a później następowały opowiastki).
To co ludzie potrafią wymyślić i jak się odnosić do siebie nawzajem przechodzi pojęcie, cóż, scenariusze filmowe muszą być chyba pisane na faktach (tych autentycznych ;] )

Ciekawy reportaż, aczkolwiek spodziewałam się większego rozwinięcia tematu. Miałam wrażenie, że jest on przepełniony typowymi opowiastkami, historiami z sal sądowych. Sporo ciekawostek mało rzeczowości (choć muszę przyznać, ze każdy rozdział rozpoczynał się wprowadzeniem do danego zagadnienia a później następowały opowiastki).
To co ludzie potrafią wymyślić i jak się...