Kuzynka Marie. Tom II

Okładka książki Kuzynka Marie. Tom II Agnieszka Janiszewska
Okładka książki Kuzynka Marie. Tom II
Agnieszka Janiszewska Wydawnictwo: Novae Res Cykl: Kuzynka Marie (tom 2) literatura obyczajowa, romans
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Kuzynka Marie (tom 2)
Tytuł oryginału:
Kuzynka Marie
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2020-03-25
Data 1. wyd. pol.:
2020-03-25
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381477604
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
121 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
174
111

Na półkach:

Drugi tom niestety nie porwał mnie choć tego trochę oczekiwałam po pierwszym.. męczyłam się czytając kolejne strony. Szkoda.. liczyłam na inne emocje i odczucia kiedy po nie sięgałam.

Drugi tom niestety nie porwał mnie choć tego trochę oczekiwałam po pierwszym.. męczyłam się czytając kolejne strony. Szkoda.. liczyłam na inne emocje i odczucia kiedy po nie sięgałam.

Pokaż mimo to

avatar
701
430

Na półkach:

Drugi tom troszeczkę bardziej interesujący niż pierwszy ale po tej autorce spodziewałam się czegoś znaczy bardziej interesującego, książka nie zachwyca

Drugi tom troszeczkę bardziej interesujący niż pierwszy ale po tej autorce spodziewałam się czegoś znaczy bardziej interesującego, książka nie zachwyca

Pokaż mimo to

avatar
544
495

Na półkach: , ,

W moim odczucia dużo ciekawsza niż pierwsza część. Tak jak podejrzewałam, na jaw wychodzą nowe fakty, na światło dziennie wychodzą skrywane tajemnice, pojawiają się nowe wątki.
Zakończenie zaskakuje, myślałam, że autorka w inny sposób pokieruje losami bohaterów, a jednak niespodzianka.
Polecam!

W moim odczucia dużo ciekawsza niż pierwsza część. Tak jak podejrzewałam, na jaw wychodzą nowe fakty, na światło dziennie wychodzą skrywane tajemnice, pojawiają się nowe wątki.
Zakończenie zaskakuje, myślałam, że autorka w inny sposób pokieruje losami bohaterów, a jednak niespodzianka.
Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
415
250

Na półkach:

„Kuzynka Marie” to kolejna przeczytana przeze mnie saga rodzinna Agnieszki Janiszewskiej. Powieść obyczajowa z historią I i II wojny światowej w tle. Fabuła jest nieprzewidywalna, wspaniale wykreowane portrety psychologiczne poszczególnych bohaterów. Autorka stworzyła ciekawą historię pełną skomplikowanych relacji rodzinnych, zawiłych dziejów, pogmatwanych losów ludzkich i miłości nie zawsze szczęśliwej.
Od pierwszych stron wprowadza nas w niezwykle realistyczny świat, w którym przyszło żyć bohaterom tej dwutomowej powieści.
Oba tomy polecam, miłośnikom powieści obyczajowych i sag rodzinnych, wspaniała historia na długie jesienne i zimowe wieczory.

„Kuzynka Marie” to kolejna przeczytana przeze mnie saga rodzinna Agnieszki Janiszewskiej. Powieść obyczajowa z historią I i II wojny światowej w tle. Fabuła jest nieprzewidywalna, wspaniale wykreowane portrety psychologiczne poszczególnych bohaterów. Autorka stworzyła ciekawą historię pełną skomplikowanych relacji rodzinnych, zawiłych dziejów, pogmatwanych losów ludzkich i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
547
520

Na półkach: , ,

Tym razem spotykamy się przy drugiej części książki Agnieszki Janiszewskiej „Kuzynka Marie” T2 i muszę nakreślić, że minimalnie ta część bardziej mi się podobała, ale nie ma znaczenia, dla jakości pierwszego tomu tylko, że moim zdaniem więcej akcji i reakcji jest w niej. No, ale ile czytelników tyle opinii, więc jesteśmy w domu. Akcja zdecydowanie poszła do przodu, ale to zrozumiałe, bo wg. mnie najpierw trzeba poznać, kto, gdzie i dlaczego, żeby potem móc poświęcić czas tylko akcji.
Tak jak w pierwszej części dalej kręcimy się między Marie i Emilią oraz Marcinem. Właśnie chciałam napisać coś, ale zdradziłabym kawałek akcji i nie wiem jak napisać, więc myślałam, że będzie więcej momentów, w których obie nasze dziewczyny będą miały ze sobą kontakt ciut częstszy niż wcześniej.
Książka, która uświadomiła i w jakimś stopniu jak bardzo moje decyzje mogą wpłynąć na przyszłość mojego dziecka i czy każda tajemnica będzie zachowana po wsze czasy? Lepiej ukrywać coś przed rodziną czy z pokolenia na pokolenie przekazywać tę tajemnicę np. dla nie popełnienia błędów przez kolejne pokolenie?
W tej części Marie nie ma lekko, ponieważ wiele czynników ma wpływ na to jak się czuje, gdzie jest i jakie musi podjąć decyzje. Dochodzi do tego wojna, mnóstwo pracy, czasem nawet powyżej swoich możliwości, co idzie w parze z przemęczeniem organizmu. Uświadomimy sobie jak ciężko personel medyczny miał podczas wojny, dziś mogę to porównać do pandemii, jaka panuje w Polsce i na Świecie. Praca 24h codziennie ze słabym spaniem, bo brakuje ludzi, rąk do pomocy.
W książce pojawiają się nowi bohaterowie, ale też nowe relacje, ale nie napiszę, między kim bo zdradzę za dużo. Ciąg dalszy zmagania się z przeszłością i konsekwencja podjętych decyzji przez rodziców, rodziny.
Muszę jednak przyznać, że zakończenie spowodowało, że po odłożeniu książki patrzę przed siebie i sama do siebie mówię, „Ale, o co chodzi..” no poważnie myślę sobie, ale, jak, dlaczego nie noooo i tak gdybałam, że może będzie trzecia część, ale to na plus, bo jakże banalne jest zakończenie, jakiego się spodziewamy?
Dla autorki wielkie oklaski, bo oddała cały trud, jakie obie dziewczyny przeżywały, co czuły i z czym się borykały, przez co zaczęłam inaczej patrzeć na pewną bohaterkę.
Oczywiście za egzemplarz dziękuję z całego serca Wydawnictwu Novae Res i zastanawiam się nad kolejną książką autorki.

Tym razem spotykamy się przy drugiej części książki Agnieszki Janiszewskiej „Kuzynka Marie” T2 i muszę nakreślić, że minimalnie ta część bardziej mi się podobała, ale nie ma znaczenia, dla jakości pierwszego tomu tylko, że moim zdaniem więcej akcji i reakcji jest w niej. No, ale ile czytelników tyle opinii, więc jesteśmy w domu. Akcja zdecydowanie poszła do przodu, ale to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1296
857

Na półkach:

Przewidywalna,ale wzruszająca.

Przewidywalna,ale wzruszająca.

Pokaż mimo to

avatar
367
115

Na półkach:

strasznie męczyłam ją do końca. Książka jak dla mnie o niczym. Ktoś gdzieś pojechał, wrócił, spotkał się, napisał albo myślał, żeby napisać. Potwornie irytująca główna bohaterka ale brak tu jakichkolwiek postaci, które wzbudzałyby emocje.

strasznie męczyłam ją do końca. Książka jak dla mnie o niczym. Ktoś gdzieś pojechał, wrócił, spotkał się, napisał albo myślał, żeby napisać. Potwornie irytująca główna bohaterka ale brak tu jakichkolwiek postaci, które wzbudzałyby emocje.

Pokaż mimo to

avatar
405
398

Na półkach:

Mąż Emilii wyruszył na wojnę, kobieta ma teraz szansę by pokazać że potrafi zarządzać swoimi majątkiem. Ponadto jest w ciąży a to wymaga od niej troski o samą siebie i tą małą istotkę. W liście do kuzynki Marie przekazuje dobrą nowinę i prosi by ta w razie czego zaopiekowała się jej córką.

Marie żegna się z braćmi którzy wyjeżdżają na front. Wyprowadza się do Paryża gdzie pomaga bratowej i podejmuje pracę w szpitalu. Wojenne lata są dla niej bardzo trudne zwłaszcza gdy przychodzi telegram o śmierci Roger'a. Matka pogrąża się w żałobie, a Marie musi wrócić do Chartres. Siłą rzeczy i wojennej zawieruchy kontakt korespondencyjny z Emilią się urwał, wielkie więc było zdziwienie Marie gdy na progu swojego domu w listopadowy dzień 1918 r zastała Marcina, męża swojej kuzynki. Mężczyzna wracał z wojny, pamiętał jakie młoda kobieta zrobiła na nim wrażenie podczas wizyty w Polsce. Gorące spojrzenia, przypadkowy dotyk (!),muśnięcie warg na pożegnanie - coś tu zdecydowanie iskrzy. Marie jednak wie że nie może poddać się tej namiętności, wie jak wielkie zło może wyrządzić oczekując od żonatego mężczyzny czegoś więcej niż przyjaźni. Zna to przecież z doświadczenia matki... No właśnie, tutaj okazuje się że skandal towarzyski którego dopuściła się Arnulf to dopiero wierzchołek góry lodowej. Marie spotyka dawną przyjaciółkę matki, a ta zdradza jej szczegóły z przeszłości.

Czy Emilia i Marie będą miały okazję jeszcze się spotkać i szczerze porozmawiać? Czy decyzje, które w przeszłości podjęła Christine Arnulf wpłyną na teraźniejszość jej córki? Czy kuzynka, którą niedawno odzyskała zostanie jej przyjaciółką czy wrogiem nr 1?

Jak już wspomniałam na początku recenzji jestem zachwycona rodzinną intrygą. Przełom XIX i XX wieku to na prawdę czas konwenansów, a wymknięcie się z ustalonych ram grozi poważnymi towarzyskimi konsekwencjami. Christine Arnulf postawiła jednak na swoim, zaaranżowane małżeństwo nie przyniosło jej szczęścia, a młody mężczyzna z Polski zdecydowanie zawrócił jej w głowie.

Narracja jest płynna, spokojna, nie ma nagłych zwrotów akcji a mimo to odkrywanie kart z przeszłości robi wrażenie. Dialogi są wyważone, nie jest ich dużo ale odpowiadają epoce w jakiej osadzona jest akcja.

Cała seria spełnia wymogi historycznej powieści obyczajowej. Jeśli więc jesteście fanami tego gatunku to zapiszcie sobie tytuł, bo na prawdę warto.

Polecam!

Mąż Emilii wyruszył na wojnę, kobieta ma teraz szansę by pokazać że potrafi zarządzać swoimi majątkiem. Ponadto jest w ciąży a to wymaga od niej troski o samą siebie i tą małą istotkę. W liście do kuzynki Marie przekazuje dobrą nowinę i prosi by ta w razie czego zaopiekowała się jej córką.

Marie żegna się z braćmi którzy wyjeżdżają na front. Wyprowadza się do Paryża gdzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1741
982

Na półkach: ,

Podczas ostatnich dwóch niedziel trudno było odnaleźć mnie w domu. Każdą z nich spędziłam z kubkiem herbaty, zakopana pod kocem, przeniesiona myślami do czasów poprzedzających wybuch Wielkiej Wojny. Do momentu, gdy niektórym ludziom towarzyszył ciągły niepokój, a inni starali się nie zastanawiać nad złymi wiadomościami. Jedno łączyło wszystkich - mimo trudnych czasów każdy starał się żyć swoim życiem, czasami pełnym tajemnic, skrytych namiętności i porywów serca, które wywoływały rodzinne skandale.
Życiorys Marie Boratyńskiej jest nierozerwalnie związany z wielkim skandalem, który skazał dziewczynę na wytykanie palcami. Jej ojciec został nawet wydziedziczony przez swoją rodzinę. Po latach, Marie zostaje zaproszona przez nigdy niewidzianą kuzynkę do Korbielowa, rodzinnej posiadłości w celu poprawienia wzajemnych stosunków. Wydawać by się mogło, że rodzinne tajemnice dawno pokryły się kurzem, ale spotkanie kobiet okaże się wichrem, który zmusi je do poznania wszystkich ukrytych przez przodków zagadek z przeszłości.
Każdy z tomów Kuzynki Marie to według mnie świetny wybór, gdy poszukujemy lektury na jedno popołudnie. Historia Marie, jej kuzynki i licznych przodków od początku mocno przypadła mi do gustu i z prawdziwą przyjemnością śledziłam odkrywające się przed bohaterką kolejne karty. Wydawać by się mogło, że to historia jakich wiele, ale na uwagę zasługuje świetne poprowadzenie przez autorkę fabuły. Nie ma kluczenia, nieścisłości, historia płynie gładko, ale jednak nie bez większych i mniejszych zaskoczeń utrzymujących ciekawość czytelnika na stałym poziomie. Oba tomy wydają mi się równie dobre, spinające klamrą wszystkie wydarzenia i prowadzące je do naprawdę interesującego finału.
Agnieszka Janiszewska to autorka bardzo sprawnie posługująca się piórem. Pisze poprawnie i lekko. Dobrze się to czyta, a przy takich lekkich powieściach to dla mnie ogromna zaleta. Czytałam, że ma rzeszę fanów wśród osób lubiących powieści w takim klimacie, a więc jeśli jeszcze jej nie znacie koniecznie musicie to nadrobić.
Co tu jeszcze pisać? Ostatnio sporo u mnie książek, które są po prostu niezwykle przyjemne w odbiorze i ta też do takich się zalicza. Jeśli kochacie powieści obyczajowe, gdzie rodzinne niesnaski grają pierwsze skrzypce to gorąco polecam. Ja mam na półce już dwie kolejne książki autorki i nie zawaham się ich użyć w kolejne niedzielne popołudnia.

Podczas ostatnich dwóch niedziel trudno było odnaleźć mnie w domu. Każdą z nich spędziłam z kubkiem herbaty, zakopana pod kocem, przeniesiona myślami do czasów poprzedzających wybuch Wielkiej Wojny. Do momentu, gdy niektórym ludziom towarzyszył ciągły niepokój, a inni starali się nie zastanawiać nad złymi wiadomościami. Jedno łączyło wszystkich - mimo trudnych czasów każdy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
731
621

Na półkach: , ,

Bardzo się cieszę, że bez dłuższej przerwy mogłam kontynuować moją przygodę z tą powieścią. Część pierwsza przypadła mi bardzo do gustu, jednak drugi (w moim odczuciu) jest zdecydowanie lepszy.
Wojenny czas sprawił, że dużo więcej się dzieje, przybywa nowych wątków i bohaterów a akcja dzieje się zdecydowanie szybciej.
Tak jak poprzednio fabuła jest opowiadana z dwóch perspektyw, dzięki temu możemy zaobserwować, jak w czasie wojny toczyło się życie w różnych częściach Europy i jakie towarzyszyły jej inne nie mniej ważne wydarzenia, chociażby narodziny córki Emilii i Marcina, czy śmierć najbliższych.
Choć kuzynki już nigdy się nie spotykają, raz na kilka lat wymieniają się listami.
Marie nie zapomina jednak o Marcinie- mężu Emilii, z którym spotyka się we Francji gdy ten stacjonuje w Paryżu i potem ponownie, kilka lat po wojnie... By się przekonać, do czego to doprowadziło, musicie sięgnąć po książkę, ja tylko szepnę, że ja poczułam się rozczarowana zakończeniem...

Drugi tom wciąga od pierwszych stron, byłam przekonana, że pierwszy tom jest poruszający, ale ogrom emocji wylewających się z tomu drugiego, niejednokrotnie zmuszał mnie do sięgnięcia po chusteczki.
Tak jak wspomniałam, akcja dzieje się dużo szybciej, momentami zaskakuje w najmniej oczekiwanym momencie.
Bardzo podoba mi się styl literacki. Jest przejrzysty i zrozumiały a barwne opisy pozwalają wyobrazić sobie daną sytuację. Tak jak poprzednio bohaterowie przypadli mi do gustu, łatwo się z nimi utożsamić, "wejść" w ich buty i poczuć ich emocje na własnej skórze.

Cieszę się, że mogłam rozpocząć przygodę z twórczością pani Agnieszki. Z pewnością sięgnę po inne książki tej Autorki.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Idealna lektura na coraz dłuższe jesienne wieczory.

Bardzo się cieszę, że bez dłuższej przerwy mogłam kontynuować moją przygodę z tą powieścią. Część pierwsza przypadła mi bardzo do gustu, jednak drugi (w moim odczuciu) jest zdecydowanie lepszy.
Wojenny czas sprawił, że dużo więcej się dzieje, przybywa nowych wątków i bohaterów a akcja dzieje się zdecydowanie szybciej.
Tak jak poprzednio fabuła jest opowiadana z dwóch...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    131
  • Chcę przeczytać
    72
  • Posiadam
    17
  • 2020
    9
  • 2021
    4
  • Ulubione
    3
  • 2020
    3
  • Przeczytane 2021
    3
  • Z biblioteki
    3
  • 2022
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kuzynka Marie. Tom II


Podobne książki

Przeczytaj także