To krótka, ale naładowana emocjami książka.
Tytułowy Bachor to młody chłopak, Arek, który postanawia znaleźć swojego ojca w tajemnicy przed matką, na podstawie starych listów i fotografii, które przechowuje kobieta.
Plan nastolatka jest odważny- odnajduje adresy dwóch spośród trzech kandydatów, okłamuje rodzinę, że wybiera się nad morze z przyjacielem, i zaczyna swoją podróż w nieznane.

Poznaje dwóch mężczyzn, z każdym z nich spędza jakiś czas. Jeden, Damian, nie może być jego ojcem, ale zajmuje się nim przez kilka dni i daje dobre rady na przyszłość, a także wsparcie i zapewnienie o przyjaźni. Drugi jest zupełnym przeciwieństwem przebojowego Damiana- Arek nadaje mu pseudonim Kurczak. Z obu spotkań chłopak wyciągnie naukę na przyszłość.

Autorka świetnie oddała uczucia, które targały bohaterem- złość, nadzieja, a przede wszystkim niepohamowany żal do ojczyma za zrujnowane dzieciństwo.

To krótka, ale naładowana emocjami książka.
Tytułowy Bachor to młody chłopak, Arek, który postanawia znaleźć swojego ojca w tajemnicy przed matką, na podstawie starych listów i fotografii, które przechowuje kobieta.
Plan nastolatka jest odważny- odnajduje adresy dwóch spośród trzech kandydatów, okłamuje rodzinę, że wybiera się nad morze z przyjacielem, i zaczyna swoją...

Początek jest świetny. Naprawdę lubiłam czytać o Yakuzie, jednak dalsza część z Kurczakiem była naprawdę mdła. Przez to czytało mi się to ciężko i nie chciałabym do tej książki wracać

Początek jest świetny. Naprawdę lubiłam czytać o Yakuzie, jednak dalsza część z Kurczakiem była naprawdę mdła. Przez to czytało mi się to ciężko i nie chciałabym do tej książki wracać

Arek ma czternaście lat i nie zna swojego ojca. Chłopak od najmłodszych lat był nazywany „bachorem” przez partnera matki, który nigdy nie wzbudzał jego zaufania, a tylko wywoływał strach. Nastolatek ma dość bycia tresowanym przez ojczyma i ignorowanym przez matkę. Chłopak, który szuka zrozumienia i bliskiej osoby postanawia na własną rękę odnaleźć ojca w tajemnicy przed mamą. Arek rozpoczyna swego rodzaju śledztwo i na podstawie starych zdjęć odszukuje dawnych partnerów matki. Tytułowy „bachor” typuje trzech najbardziej prawdopodobnych kandydatów na ojca i postanawia się z nimi spotkać, oświadczając, że przez kilkanaście lat nie wiedzieli, że mają syna. Kolejne spotkania otwierają chłopakowi oczy, sprawiają, że coraz więcej dowiaduje się o matce, jej przeszłości, tajemnicach i dawnych partnerach. Arek małymi krokami powoli odkrywa kim była jego mama, zanim pojawił się na świecie, jak wpłynęło to na jej teraźniejszość i kim jest on sam. Jedno wie na pewno, nie jest bachorem.
Kim są potencjalni kandydaci na ojca? Co spotkania z każdym z nich dadzą Arkowi? Dlaczego partnerzy matki tak bardzo różnią się od siebie? Dlaczego kobieta pokochała obecnego partnera?
Książka autorstwa Katarzyny Ryrych to krótka powieść, która porusza wiele trudnych tematów. Podobnie jak w innych książkach autorka opowiada historię trudną, z niełatwym zakończeniem idealnie rozumiejąc młodych ludzi. Książka porusza takie problemy jak biologiczne rodzicielstwo, przemoc w rodzinie, szukanie swojego miejsca na ziemi i osoby, która pokocha nas takimi, jakimi jesteśmy. Polecam tą obyczajową książkę wszystkim, nastolatkom i nie tylko, którzy szukają powieści, która po przeczytaniu zmusi do refleksji.

Arek ma czternaście lat i nie zna swojego ojca. Chłopak od najmłodszych lat był nazywany „bachorem” przez partnera matki, który nigdy nie wzbudzał jego zaufania, a tylko wywoływał strach. Nastolatek ma dość bycia tresowanym przez ojczyma i ignorowanym przez matkę. Chłopak, który szuka zrozumienia i bliskiej osoby postanawia na własną rękę odnaleźć ojca w tajemnicy przed...

Bachor działa w myśl zasady: kto nie ryzykuje, ten nie żyje. I chciałby bardzo poznać swojego ojca. Szuka go na własną rękę, w tajemnicy przed matką. Prowadzi coś w rodzaju śledztwa, typuje pewniaka i zjawia się w jego mieszkaniu, by oznajmić mu radosną wiadomość, że oto przez kilkanaście lat osobnik ten żył w błogiej nieświadomości, że ma syna. I oto ten syn to właśnie on, zbuntowany nastolatek, bardzo pragnący mieć kogoś bliskiego. Chłopak od najmłodszych lat nazywany jest przez partnera matki „bachorem”. Nie raz słyszał: „Czy wszędzie musisz wlec za sobą tego bachora?” Andrzej od zawsze wywołuje strach, nie wzbudza zaufania chłopca, nawet nie próbuje się z nim zaprzyjaźnić. Tymczasem tytułowy „bachor” odwiedzając potencjalnych ojców, dawne sympatie matki, powoli odkrywa tajemnice z jej prywatnego i intymnego życia. Poznaje na własnej skórze, że budowanie relacji damsko-męskich jest skomplikowaną rzeczą i często nie ma nic wspólnego z romantycznym filmem o miłości.

Książka o szukaniu przyjaźni, miłości, bratniej duszy i swojego miejsca na ziemi. Autorka dużo miejsca poświęciła przemyśleniom głównego bohatera. Możemy się przekonać, ile się dzieje w głowie młodego człowieka. I jaką ma silną potrzebę znalezienia odpowiedzi na pytania dotyczące pochodzenia, przeszłości. Trudna historia, jak zawsze – u Katarzyny Ryrych nie ma łatwych zakończeń i rozwiązań. Kolejny portret nastolatka – do refleksji.

Bachor działa w myśl zasady: kto nie ryzykuje, ten nie żyje. I chciałby bardzo poznać swojego ojca. Szuka go na własną rękę, w tajemnicy przed matką. Prowadzi coś w rodzaju śledztwa, typuje pewniaka i zjawia się w jego mieszkaniu, by oznajmić mu radosną wiadomość, że oto przez kilkanaście lat osobnik ten żył w błogiej nieświadomości, że ma syna. I oto ten syn to właśnie on,...

Bohater ma 14 lat, seria to "Plus Minus 16", ja jednak dałabym to starszej młodzieży. Trudny i smutny temat, w niełatwy sposób przedstawiony (narracja może sprawiać problemy młodym czytelnikom). Dodatkowym przeciwwskazaniem młodzieżowym są wulgaryzmy. Uważam, że można było ich uniknąć.

Bohater ma 14 lat, seria to "Plus Minus 16", ja jednak dałabym to starszej młodzieży. Trudny i smutny temat, w niełatwy sposób przedstawiony (narracja może sprawiać problemy młodym czytelnikom). Dodatkowym przeciwwskazaniem młodzieżowym są wulgaryzmy. Uważam, że można było ich uniknąć.

Czternastolatek ucieka z domu.
Dość ma tresury ojczyma i wycofania matki.
Postanawia odnaleźć biologicznego ojca.

Z szuflady matki zabiera zdjęcia sprzed 15 lat.
Zdjęcia trzech chłopaków - potencjalnych ojców.
W rezultacie spotka się z dwoma z nich.

Dlaczego zdradzam fabułę książki Katarzyny Ryrych "Bachor"?
Istotą tej książki są relacje, emocje, opowieści, obserwacje, przemyślenia.

Kim jest pierwszy kandydat na ojca, kim drugi?
Co spotkanie z każdym z nich dało bohaterowi?

Dlaczego tak bardzo się różnią?
Co jego matka w nich kiedyś widziała?
Dlaczego pokochała obecnego partnera?
Jaka kiedyś była jego matka?
A jaka jest teraz?


Ryrych ma niesamowite wyczucie, świetnie rozumie młode pokolenie.
Stworzyła realistyczny obraz chłopaka, poszukującego swego miejsca w świecie.
Bardzo zaradnego, trochę zastraszonego, ale jednak odważnego.
A przy okazji zaintrygowała czytelnika :-)


https://bajdocja.blogspot.com/2019/12/bachor.html

Czternastolatek ucieka z domu.
Dość ma tresury ojczyma i wycofania matki.
Postanawia odnaleźć biologicznego ojca.

Z szuflady matki zabiera zdjęcia sprzed 15 lat.
Zdjęcia trzech chłopaków - potencjalnych ojców.
W rezultacie spotka się z dwoma z nich.

Dlaczego zdradzam fabułę książki Katarzyny Ryrych "Bachor"?
Istotą tej książki są relacje, emocje, opowieści, obserwacje,...

Słów kilka na temat książki znajdziecie - jak zawsze - na moim blogu :)
PS Książka ukazała się pod patronatem medialnym mojego bloga :)
https://magicznyswiatksiazki.pl/bachor-katarzyna-ryrych/

Słów kilka na temat książki znajdziecie - jak zawsze - na moim blogu :)
PS Książka ukazała się pod patronatem medialnym mojego bloga :)
https://magicznyswiatksiazki.pl/bachor-katarzyna-ryrych/

Książka dobra. Dotyka wielu trudnych problemów, w tym biologicznego ojcostwa, czy przemocy w rodzinie. Ucieczka i podróż głównego bohatera dobrze ilustruje przemiany, jakie stopniowo w nim zachodzą w drodze ku dojrzałości. Zakończenie przynosi pewien niedosyt, bardzo brakuje choćby konfrontacji z matką. Poza tym bez zarzutu.

Książka dobra. Dotyka wielu trudnych problemów, w tym biologicznego ojcostwa, czy przemocy w rodzinie. Ucieczka i podróż głównego bohatera dobrze ilustruje przemiany, jakie stopniowo w nim zachodzą w drodze ku dojrzałości. Zakończenie przynosi pewien niedosyt, bardzo brakuje choćby konfrontacji z matką. Poza tym bez zarzutu.