Książka Eve Ainsworth "7 dni"została nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Literatura młodzieżowa.
Jako młoda dziewczyna Eve lubiła opowiadać historyjki ptakom w ogrodzie. Potem nauczyła się pisać i otworzył się przed nią nowy świat. Od tego momentu nie przerwała ani na moment. Po studiach zaczęła karierę w biznesie, ale szybko przyłapała się na tym, że często patrzy przez okno i marzy o pracy pisarki. W końcu porzuciła swoje biuro na siódmym piętrze i zajęła się najpierw wsparciem duchowym, a potem pedagogicznym w wielkiej miejscowej szkole ponadpodstawowej. Nastoletnia młodzież, z którą przyszło jej pracować, zaczęła wpływać na jej sposób myślenia i codziennie dostarczać inspiracji. Powieść „Siedem dni” wyrosła z przekonania, że każda historia ma dwie strony, a dręczyciele również mogą być ofiarami. Eve wiedziała, że chce pisać mocne, przejmujące powieści współczesne. Powieści, w których młodzi ludzie mogli odnaleźć swój świat. Ma nadzieję, że jej się udało. Eve mieszka w West Sussex z mężem, dwójką dzieci i stukniętym kotem o imieniu Ziggy. Wciąż opowiada ptakom historyjki, ale tylko wtedy, gdy nikt nie patrzy.http://eveainsworth.com/#
7 dni naprawdę mi się podobało, jest to książka opowiadająca o problemie, który jest bardzo powszechny, a mianowicie prześladowanie. Dzięki tej książce możemy zobaczyć jak to wygląda z perspektywy ofiary oraz prześladowcy. Bardzo szybko przeczytałam tę książkę, wciągnęła mnie od pierwszych stron. Jest to książka, która jest warta przeczytania, ponieważ dzięki niej możemy poznać lepiej problem prześladowania przez rówieśników.
"Strata" Eve Ainsworth - ta książka to taka trochę niespodzianka...
Po pierwsze - szukałam innej książki tej autorki, ale była niedostępna. Pod drugie - przez zagapienie kupiłam produkt cyfrowy. A po trzecie - myślałam, że to będzie taka tam historyjka...
A to jest opowieść tak pełna wiedzy o przeżyciach człowieka, empatii... Tu jest naprawdę wszystko.
Historia nastolatka, utalentowanego piłkarsko chłopaka i jego rodziny. Rodziny, która ponosi tytułowa stratę. Strategie wykorzystywane do radzenia sobie z nią są przez członków rodziny niby różne, ale czy na pewno?
I historia młodej dziewczyny, wydawałoby się zbuntowanej i opryskliwej. I jej strata, tak inna od straty nastolatka...
I w tym wszystkim - dorośli. To, jak ich decyzje wpływają na młodego człowieka, jego myśli, emocje i zachowania. Jego życie.
To jak płasko i jednowymiarowo patrzymy na drugiego człowieka.
Jestem zachwycona sposobem pisania Eve Ainsworth o sprawach trudnych i na pewno sięgnę po inne jej pozycje.