rozwińzwiń

Szczyty mojego życia

Okładka książki Szczyty mojego życia Kilian Jornet Burgada
Okładka książki Szczyty mojego życia
Kilian Jornet Burgada Wydawnictwo: Sine Qua Non sport
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
sport
Tytuł oryginału:
Summits of My Life. Somnis i reptes a la muntanya
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Data wydania:
2019-08-07
Data 1. wyd. pol.:
2019-08-07
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381293518
Tłumacz:
Barbara Bardadyn
Tagi:
bieganie himalaizm góry
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
221
169

Na półkach:

Prawdziwych pasjonatów wyróżnia chęć osiągnięcia nieosiągalnego.
Kilian Jornet opisuje jeden ze swoich projektów. Dzieli się z nami szczegółami z wypraw - zdradza swoje wszystkie sekrety. Nic tylko powtórzyć wyczyny!

Oczywiście zachęta tylko dla freaków.

Jest to album z pięknymi zdjęciami - uchwycone jest piękno gór. Grafiki zawarte w poszczególnych rozdziałach pokazują używany sprzęt, jedzenie, trasę i porównuje wyniki.

Poznajemy filozofię działań Kiliana - co nim kieruje, dlaczego wybiera szczyty, jak organizuje sobie towarzystwo.

Pod względem literackim nie ma tu jakiegoś objawienia 😎 To zapis skróconych wypraw, trochę w formie encyklopedycznej. Widać, że redaktor nie przyłożył się do wnikliwej edycji tekstu - szkoda, bo tekstu nie ma tutaj aż tak dużo.

Jest to album, który miło się przegląda. Wyczyny Kiliana robią wrażenie. Warto o nich wiedzieć 😉

Prawdziwych pasjonatów wyróżnia chęć osiągnięcia nieosiągalnego.
Kilian Jornet opisuje jeden ze swoich projektów. Dzieli się z nami szczegółami z wypraw - zdradza swoje wszystkie sekrety. Nic tylko powtórzyć wyczyny!

Oczywiście zachęta tylko dla freaków.

Jest to album z pięknymi zdjęciami - uchwycone jest piękno gór. Grafiki zawarte w poszczególnych rozdziałach pokazują...

więcej Pokaż mimo to

avatar
213
202

Na półkach:

Sukcesy i zwycięstwa zwykle napawają człowieka optymizmem. Tymczasem po wygraniu wielu wyścigów w 2011 roku Kilian Jornet, kataloński biegacz górski, długodystansowy oraz skialpinista, popadł w przygnębienie. Chcąc znaleźć nowe wyzwania wymyślił projekt Szczyty mojego życia (Summits of My Life),czyli próbę szybkościowego zdobycia szczytów Mont Blanc, Matterhorn, Elbrus, Denali, Aconcagua oraz Everest. Co więcej liczono nie tylko czas wejścia, ale również i zejścia. Ponadto zdobywanie gór miało odbywać się w najczystszy sposób, czyli z możliwie najmniejszą ilością sprzętu. Po realizacji projektu trwającego pięć lat Kilian podzielił się swoimi przeżyciami w książce „Szczyty mojego życia. Górskie marzenia i wyzwania”.

„Porażką jest nie próbować.”

Pozycja, która na polskim rynku literatury sportowej ukazała się dzięki Wydawnictwu SQN, nie jest tradycyjną lekturą. To przede wszystkim pięknie wydany album, pełen unikatowych zdjęć. To prawdziwa „uczta dla oczu”. Nie oznacza to jednak, iż w książce nie zawarto żadnych merytorycznych treści. Katalończyk opisuje każde z podjętych przez siebie wyzwań. I choć opowieści o bitych rekordach nie są szczegółowe, a raczej krótkie i zwięzłe, to czyta się je z dużym zainteresowaniem.

Książka ma bardzo przejrzysty format. Każda opisywana próba rozpoczyna się od wprowadzenia, czyli połączenia historii, geografii, ciekawostek i kalendarium. A także infografiki, na której umieszczono dokładną trasę, pokonane wysokości, uzyskany czas, dotychczasowy rekord, przebyty dystans, użyty sprzęt, a nawet informacje pogodowe oraz osoby towarzyszące. Następnie Katalończyk opowiada o przebiegu wyprawy, o towarzyszących problemach, momentach radości, ale także przygnębienia. Na koniec Kilian zdradza, czego projekt Summits of My Life go nauczył oraz jak przygoda życia go zmieniła. Wreszcie oddaje głos osobom, które towarzyszyły mu podczas realizowania projektu. Dzięki czemu poznajemy nieco inne spojrzenie zarówno na osobę Jorneta, jak i na podjęte przez niego wyzwania.

„To góra decyduje i trzeba się z tym pogodzić; ona jest silniejsza od nas.”

Sięgając po tę pozycję dowiecie się jak Jornet przygotował się do próby bicia kolejnych rekordów, czy też, kto dokładnie, co do minuty przewidział czas zdobycia przez Kiliana szczytu Matterhorn. Odkryjecie, dlaczego nie udało mu się pobić czasu wejścia na najwyższy szczyt w Europie, czyli Elbrus – nieaktywny wulkan wznoszący się nad Kaukazem. Notabene rekordu należącego do Andrzeja Bargiela.

W książce oprócz świetnych zdjęć i opisu dokonań Kiliana znajdziecie również nieco ciekawostek. Dowiecie się, na którym szczycie zdobytym przez Katalończyka historyczny zarejestrowany rekord temperatury wynosi -73 stopnie Celsjusza! Odkryjecie jak określa się wybitność danego szczytu oraz w czym Denali – najwyższy szczyt Ameryki Północnej – przewyższa Everest. Przeczytacie, co oznacza nepalska nazwa Everestu – Sagarmatha, jak również, komu nadano przydomek „Sprinter Everestu”.

„Trzeba szanować warunki, jakie stawiają góry, i wiedzieć, kiedy należy się wycofać.”

„Szczyty mojego życia” to książka o przełamywaniu granic ludzkich możliwości, o podążaniu za marzeniami, o stawianiu sobie ciągle nowych wyzwań. Projekt podjęty przez Kiliana Jorneta, w trakcie, którego wszedł na Everest, dwa razy… w ciągu tygodnia (!!!) może stać się prawdziwą inspiracją dla każdego czytelnika. I niekoniecznie chodzi tutaj o czysto sportowe wyzwania, ale każdą życiową decyzję.

https://floatemnabramke.blogspot.com/

Sukcesy i zwycięstwa zwykle napawają człowieka optymizmem. Tymczasem po wygraniu wielu wyścigów w 2011 roku Kilian Jornet, kataloński biegacz górski, długodystansowy oraz skialpinista, popadł w przygnębienie. Chcąc znaleźć nowe wyzwania wymyślił projekt Szczyty mojego życia (Summits of My Life),czyli próbę szybkościowego zdobycia szczytów Mont Blanc, Matterhorn, Elbrus,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
227
220

Na półkach: , ,

Szczyty mojego życia to pięknie ilustrowany album – bo tym właśnie jest ta książka. Tekst często schodzi na dalszy plan przy tych pięknych zdjęciach. Każdy rozdział to osobny szczyt i osobna historia. Podoba mi się, że autor nie skupia się tylko na sobie – do każdej góry przypisana jest linia czasu, na której zaznaczone są daty i tempo (o ile jest znane) w jakim poszczególni zdobywcy dostali się na szczyt oraz zeszli. Historyczny zarys pozwala mu na przybliżenie nam na co tak naprawdę się porwał i co udało mu się osiągnąć. Podaje co dokładnie ze sobą zabrał, kto mu towarzyszył. Na rycinach pokazuje trasę, którą obrał i czas jaki osiągnął. Autor opisuje swoją miłość do gór i skialpinizmu – zaprasza nas do swojego świata i uchyla rąbka tajemnicy. Jornetowi nie obce jest dbanie o środowisko, bo starał się brać jak najmniej bagażu i zostawiać za sobą tylko ślady stóp – w opozycji do ton śmieci, które co roku pozostawiają po sobie wspinacze wysokogórscy.
Całość czyta się w sposób przyjemny, z talentem bajarza opowiada o każdym etapie i dzięki temu zachęca do górskich wędrówek. Swój egzemplarz zawdzięczam portalowi www.czytampierwszy.pl

Szczyty mojego życia to pięknie ilustrowany album – bo tym właśnie jest ta książka. Tekst często schodzi na dalszy plan przy tych pięknych zdjęciach. Każdy rozdział to osobny szczyt i osobna historia. Podoba mi się, że autor nie skupia się tylko na sobie – do każdej góry przypisana jest linia czasu, na której zaznaczone są daty i tempo (o ile jest znane) w jakim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
907
148

Na półkach:

„Szczyty mojego życia” to książka opisująca wyjątkowy projekt Killiana Jorneta. Projekt ten polegał na szybkościowym zdobyciu takich szczytów, jak Mont Blanc, Everest, Elbrus, czy Denali. Pomysł ten był lekiem autora na jego gorsze samopoczucie spowodowane niezliczonymi sukcesami z 2011 roku. Udowodnił tym samym, że wygrywanie może się w końcu znudzić i nie dawać satysfakcji.

Autor książki jest biegaczem długodystansowym, skialpinistą, kolarzem górskim i dwuboistą. Osiągnął wiele rekordów w biegu na szczyt i z powrotem. Projekt Szczyty mojego życia był przez niego realizowany przez pięć lat. Było to bardzo ambitne wyzwanie na wysokim poziomie, ale też wspaniała inicjatywa, w której wzięły udział osoby podzielające pasje i zdolności autora.

Można zarzucić autorowi, że w sumie sam sobie przeczył realizując ten projekt, bo przecież miał już dość ciągłych sukcesów, a to co osiągnął i zdobył w ciągu trwania tego projektu, było niebywałym sukcesem. Do tego pobił kilka rekordów. Jednak ten projekt miał umożliwić autorowi poznanie samego siebie, podjąć nowe wyzwania i zrobić coś innego niż do tej pory. Do projektu wybrał sześć szczytów które najbardziej mu się podobały ze względu na sportowe wyzwania, historię, piękno góry. Ważne też były trudności, które napotka na swojej drodze oraz nauka, którą wyciągnie z tego wszystkiego.

Projektowi przyświecały pewne zasady, których należało przestrzegać. Wśród nich znalazły się takie mówiące o tym, że w góry należy iść z prostotą, bez tragarzy, bez pomocy, z pokorą, odpowiedzialni za samych siebie, nie niszcząc środowiska. Celem nie jest osiągnięcie sukcesu, ale odnalezienie szczęścia i spełnienia.

Książkę czyta się błyskawicznie. Spędziłam z nią miłe i ciekawe popołudnie. Zdobywanie każdego szczytu jest opisane dość szczegółowo, ale i przystępnie. Dowiadujemy się jaki sprzęt miał przy sobie autor, kto mu towarzyszył, ile czasu zajął mu bieg na szczyt i z powrotem, jakie napotkał trudności i co odczuwał podczas tych wyzwań. Książka wzbogacona jest świetnymi zdjęciami, które idealnie oddają klimat doświadczeń autora. Osoby zainteresowane tematyką górską z pewnością będą zadowolone z tej lektury. Ja jestem pełna podziwu dla pasji autora i jego ekstremalnych umiejętności.

Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.

„Szczyty mojego życia” to książka opisująca wyjątkowy projekt Killiana Jorneta. Projekt ten polegał na szybkościowym zdobyciu takich szczytów, jak Mont Blanc, Everest, Elbrus, czy Denali. Pomysł ten był lekiem autora na jego gorsze samopoczucie spowodowane niezliczonymi sukcesami z 2011 roku. Udowodnił tym samym, że wygrywanie może się w końcu znudzić i nie dawać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
161
18

Na półkach: , , ,

Piękny album i bardzo przeciętna książka - ani to opis wypraw, ani rozmyślania nad sensem biegania po górach i bicia rekordów.
Wszystko krótkie, zdawkowe i zbyt banalne.

Dla mnie spore rozczarowanie - poprzednie książki Kiliana były znacznie ciekawsze i pokazywały go jako postać nietuzinkową, a tu niestety zabrakło interesujących opowieści, mamy jedynie zestaw rozbudowanych notatek prasowych. Poza pięknymi zdjęciami ta pozycja oferuje bardzo niewiele.

Piękny album i bardzo przeciętna książka - ani to opis wypraw, ani rozmyślania nad sensem biegania po górach i bicia rekordów.
Wszystko krótkie, zdawkowe i zbyt banalne.

Dla mnie spore rozczarowanie - poprzednie książki Kiliana były znacznie ciekawsze i pokazywały go jako postać nietuzinkową, a tu niestety zabrakło interesujących opowieści, mamy jedynie zestaw...

więcej Pokaż mimo to

avatar
105
104

Na półkach: ,

Kilian Jornet to postać multidyscyplinarna. Większość ludzi kojarzy go najbardziej z biegami długodystansowymi.
"Szczyty mojego życia" jest trzecią książką napisaną przez tego sportowca. Poprzednie dwie możecie Państwo oczywiście znaleźć w ofercie SQN.
Trzecia pozycja różni się od poprzednich dwóch. Została przepięknie wydana w formie albumu z mnóstwem unikatowych zdjęć. Kilian opisał w niej swoje rozmaite przedsięwzięcia związane z górami. Znalazło się tu miejsce na wyprawy na Mont Blanc, Matterhorn, Elbrus, Denali, Aconcague oraz oczywiście Everest.
Jakość wydania w połączeniu ze świetnymi zdjęciami oraz narracją Kiliana składa się na świetna pozycję, obok której nie można przejść obojętnie.

Kilian Jornet to postać multidyscyplinarna. Większość ludzi kojarzy go najbardziej z biegami długodystansowymi.
"Szczyty mojego życia" jest trzecią książką napisaną przez tego sportowca. Poprzednie dwie możecie Państwo oczywiście znaleźć w ofercie SQN.
Trzecia pozycja różni się od poprzednich dwóch. Została przepięknie wydana w formie albumu z mnóstwem unikatowych zdjęć....

więcej Pokaż mimo to

avatar
34
34

Na półkach:

Nie chce Ci się wstać z kanapy? Sięgnij chociaż po tę książkę i od razu ruszysz do boju :) to książka inspirująca, pokazuje jak można pokonać siebie. Piękne wydanie, piękne ilustracje. Można się przenieść w inny świat. Niby to opis wypraw, ale tak naprawdę to spis wskazówek, które przydadzą się każdemu. Zachęcam do portalu www.czytampierwszy.pl

Nie chce Ci się wstać z kanapy? Sięgnij chociaż po tę książkę i od razu ruszysz do boju :) to książka inspirująca, pokazuje jak można pokonać siebie. Piękne wydanie, piękne ilustracje. Można się przenieść w inny świat. Niby to opis wypraw, ale tak naprawdę to spis wskazówek, które przydadzą się każdemu. Zachęcam do portalu www.czytampierwszy.pl

Pokaż mimo to

avatar
672
100

Na półkach: , ,

Kilian Jornet – kataloński długodystansowy biegacz, narciarz i kolarz górski po serii sukcesów z 2011 roku doznał … obniżonego samopoczucia. Postanowił otworzyć się na nowe wyzwania-stworzył projekt „Summits of My Life”, który polega na szybkościowym zdobyciu takich szczytów jak np. Mont Blanc, Matterhorn, Elbrus, Denali czy Everest.

„Człowiek pokazał, że dzięki technologii jest w stanie stworzyć wszystko, co sobie postanowi. Czy to ma jakiś sens? Musimy nauczyć się żyć z mniejszą liczbą rzeczy, tylko z tym, czego potrzebujemy, aby jako ludzie osiągnąć możliwie jak najwięcej, jak najlepiej przystosować się do środowiska, do natury”.

Jestem pełna podziwu dla autora, dla jego uporu w dążeniu do celu, pokory do gór i wytrwałości. Pokazuje innym, że po przekroczeniu bariery psychicznej i fizycznej nie ma rzeczy niemożliwych. Chylę czoła – ja ledwo doczołgałam się na Śnieżkę (która ma zaledwie 1602 m n.p.m.) :D Całość wydana jest też w bardzo dobry sposób – dużo zdjęć pozwalających poczuć górski klimat, kalendarium każdego szczytu i różne detale związane z wyprawą. Jak na trochę ponad 200 stron, w książce jest 6mało tekstu, ale w tym przypadku uznaje to za plus, ponieważ wszystko było opisane rzeczowo, bez zbędnego filozofowania i „lania wody”. Wszystko jest napisane w sposób zrozumiały dla człowieka, który nie jest zagłębiony w górskie tematy.

„Wiesz czym jest szczęście? Nie znajduje się go w chwili, gdy coś osiągasz. Nie, szczęście pojawia się na moment przed osiągnięciem czegoś”.

Książkę polecam wszystkim miłośnikom gór!

Za możliwość przeczytania dziękuję portalowi www.czytampierwszy.pl

Kilian Jornet – kataloński długodystansowy biegacz, narciarz i kolarz górski po serii sukcesów z 2011 roku doznał … obniżonego samopoczucia. Postanowił otworzyć się na nowe wyzwania-stworzył projekt „Summits of My Life”, który polega na szybkościowym zdobyciu takich szczytów jak np. Mont Blanc, Matterhorn, Elbrus, Denali czy Everest.

„Człowiek pokazał, że dzięki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
488
340

Na półkach: , , , ,

Dla niektórych granice nie istnieją.
Przykładem jest Kilian Jornet – kataloński biegacz górski, ultramaratończyk, skialpinista, kolarz górski, duathlonista (bieg/rower/bieg) i crossduathlonista (bieg przełajowy/kolarstwo crossowe). Pobija wszelakie rekordy tras. I pewnego dnia postanowił stworzyć projekt „Summits of my life” („Szczyty mojego życia”),który był lekiem mężczyzny na gorsze samopoczucie. A było ono spowodowane... zbyt wieloma sportowymi sukcesami z 2011 roku! Nieźle, co?
Projekt projektem, ale czym jest książka? „Szczyty mojego życia” autorstwa Kiliana Jorneta to bogato ilustrowana historia o przeżyciach największej przygody Katalończyka. Zaczyna się od wprowadzenia, w którym zostaje opisana historia Kiliana oraz momentu, w którym pomyślał: „hej, przesunąłem już mnóstwo granic, więc może pobije wszelakie rekordy wejść i zejść na najwyższe szczyty świata?”. I zrobił to.
Planem było zdobycie takich szczytów jak: Mont Blanc, Matterhorn, Elbrus, Denali, Aconcagua oraz Everest. Kilian spisał zasady, którymi kierował się podczas wszystkich punktów. W góry szedł tylko ze sprawdzonymi ludźmi, bez tragarzy i z jak najmniejszą ilością sprzętu. Każdy szczyt, który planował zdobyć Kilian, został szczegółowo opisany pod względem historycznych wejść. Znajduje się również informacja, w jakim ubraniu oraz z jakim ekwipunkiem został zdobywany przez Kiliana. Zaznaczano również warunki atmosferyczne oraz dystans i sumę podejść. I co najważniejsze – rekordy wejść, które chciał pobić. Czy ktoś będzie zdziwiony, jeśli napiszę, że zawsze mu się udawało?
Szczegółowe opisy wypraw sprawiły, że czułam się, jakbym czytała dzienniki z wypraw, którymi „Szczyty mojego życia” niejako są. Niejako, bo bardziej pasuje tutaj określenie przepięknie wydany album. Zdjęcia zapierają dech w piersiach i często przyglądałam im się w największym skupieniu.
Książka jest jak autor – naturalna i prawdziwa. Wcześniej nie miałam zbyt dobrego zdania na temat tego sportowca, ale po przeczytaniu jej zobaczyłam, jakim jest ciepłym i serdecznym człowiekiem. Opisuje w niej swoje radości, chwile triumfu, ale również smutki i problemy, które stanęły mu na drodze.
Poleciłam tę książkę sportowym świrom, nawet tym, którzy nie poświęcają zbyt dużo czasu na czytanie – tekstu jest tu naprawdę niewiele, a album liczy 200 stron. Książka pokazuje nam, że niemożliwe nie istnieje i każdy z nas może przekraczać swoje granice. Kilian Jornet może być osobą, która zmotywuje nas do znalezienie i zrealizowania „projektu swojego życia”.

Dla niektórych granice nie istnieją.
Przykładem jest Kilian Jornet – kataloński biegacz górski, ultramaratończyk, skialpinista, kolarz górski, duathlonista (bieg/rower/bieg) i crossduathlonista (bieg przełajowy/kolarstwo crossowe). Pobija wszelakie rekordy tras. I pewnego dnia postanowił stworzyć projekt „Summits of my life” („Szczyty mojego życia”),który był lekiem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
82
26

Na półkach: ,

Ten moment kiedy wygrasz wszystko co można i brakuje Ci motywacji. Tą motywacje daje Ci własny projekt, góry, natura. Kilian pięknie pokazał jak ładnie można połączyć pasje ze sportem. Piękne zdjęcia i piękne opisy. Bardziej nazwałbym to fotoksiążką. Trochę mało treści brakuje mi jego wojaży w Norwegii. Może w kolejnej książce!

Ten moment kiedy wygrasz wszystko co można i brakuje Ci motywacji. Tą motywacje daje Ci własny projekt, góry, natura. Kilian pięknie pokazał jak ładnie można połączyć pasje ze sportem. Piękne zdjęcia i piękne opisy. Bardziej nazwałbym to fotoksiążką. Trochę mało treści brakuje mi jego wojaży w Norwegii. Może w kolejnej książce!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    41
  • Przeczytane
    33
  • Posiadam
    10
  • Biografie
    2
  • Góry
    2
  • 2019
    2
  • Bieganie
    2
  • Sport/bieg
    1
  • Album
    1
  • Tematyka górska
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Szczyty mojego życia


Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także