Mały atlas zwierzaków Ewy i Pawła Pawlaków

Okładka książki Mały atlas zwierzaków Ewy i Pawła Pawlaków Ewa Kozyra-Pawlak, Paweł Pawlak
Okładka książki Mały atlas zwierzaków Ewy i Pawła Pawlaków
Ewa Kozyra-PawlakPaweł Pawlak Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Seria: Mały atlas literatura dziecięca
40 str. 40 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Seria:
Mały atlas
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2019-09-18
Data 1. wyd. pol.:
2019-09-18
Liczba stron:
40
Czas czytania
40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310134554
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Mały atlas psów i szczeniaków Ewy i Pawła Pawlaków Ewa Kozyra-Pawlak, Paweł Pawlak
Ocena 9,3
Mały atlas psó... Ewa Kozyra-Pawlak, ...
Okładka książki Bajki nasenne Ada Augustyniak, Katarzyna Bajerowicz, Ewa Beniak-Haremska, Tomasz Broda, Iwona Chmielewska, Maria Concejo Iwankowicz, Joanna Concejo, Maria Dek, Zosia Dzierżawska, Emilia Dziubak, Nika Jaworowska-Duchlińska, Mauko Małgosia Korczak, Magda Kozieł-Nowak, Krystyna Lipka-Sztarbałło, Alessandra Michalska-Szwagierczak, Marek Niwald, Marta Niwald, Paweł Pawlak, Jola Richter-Magnuszewska, Robert Romanowicz, Joanna Rusinek, Marianna Sztyma, Elżbieta Wasiuczyńska, Daniel de Latour
Ocena 6,9
Bajki nasenne Ada Augustyniak, Ka...
Okładka książki Mały atlas kotów (i kociaków) Ewy i Pawła Pawlaków Ewa Pawlak, Paweł Pawlak
Ocena 7,6
Mały atlas kot... Ewa Pawlak, Paweł P...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Pan Stanisław odlatuje Justyna Bednarek, Paweł Pawlak
Ocena 7,6
Pan Stanisław ... Justyna Bednarek, P...
Okładka książki Mogę być w waszej paczce? John Kelly, Steph Laberis
Ocena 7,3
Mogę być w was... John Kelly, Steph L...
Okładka książki Gdzie jesteś, Mamo? Emilia Dziubak, Przemysław Wechterowicz
Ocena 6,7
Gdzie jesteś, ... Emilia Dziubak, Prz...
Okładka książki Literkowa książka Alicja Krzanik, Anna Salamon
Ocena 8,2
Literkowa książka Alicja Krzanik, Ann...
Okładka książki Maleńki Pirat Alicia Acosta, Mónica Carretero
Ocena 7,4
Maleńki Pirat Alicia Acosta, Móni...

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
762
736

Na półkach: , , ,

Kolejny atlas państwa Ewy i Pawła Pawlaków. Elitarne dzieło sztuki, inaczej nie da się powiedzieć.

Książka nie tylko dla maluchów, ale i dla dorosłych , dla wszystkich estetów, kochających piękno przyrody, dla małych i dużych artystów plastyków. Atlas inspiruje do wykonywania samodzielnych prac, do pokochania jeszcze bardziej swojego ogrodu lub działki z jego zwierzęcymi mieszkańcami.
Spojrzenie na ogród od drugiej strony jako mieszkanie dla zwierząt ,a nie tylko skupisko wypielęgnowanych roślin.

Atlas ten powstał ze zbioru żywych obserwacji autorów, a nie wybranych zwierząt tak sobie od przypadku.
Książka ta ma konkretny cel, zaprezentowanie tych gatunków zwierząt ,które sami możecie spotkać ,a w szczególności tych ,którzy mieszkają w domkach i mają choć skrawek własnej uprawianej ziemi.

Spotkamy tu ślimaka, kunę leśną lub domową, ryjówkę, kreta, lisa, jeża, rzęsorka, mysz, bobra, zająca, nietoperza, żabę, sarnę, łasicę, jaszczurkę, ropuchę, wiewiórkę, dzika, borsuka , do tego wszystkie w artystycznym wydaniu.
Przejawia się on w kolażach ze skrawków starannie dobranych materiałów, gałganków, z impresjonistycznych fotografii, z akwareli, z dziecięcych malunków Hani Cisło oraz z najwspanialszych i niepowtarzalnych rzeźb z papieru z oryginalnym wykończeniem wykorzystania codziennych przedmiotów jak wycieraczka itp.
Wszystkie kolaże są wielowymiarowe, stwarzają wrażenie, jakby te zwierzęta naprawdę żyły na kartach książki.
Trzeba to zobaczyć na własne oczy, gdyż album jest jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny unikat.

Każde zwierzątko zostało krótko opisane i przedstawione w jakich warunkach zostało zaobserwowane. Treść nie jest bogata, choć jest tu wiele ciekawostek. To jest atlas dla dzieci i taki ma być. Tu skupiamy się głównie na treści artystycznej. Jeżeli ktoś czuje niedosyt w opisie, to zwykłych atlasów zwierząt popularnonaukowych jest na rynku dosyć, aby o każdym gatunku poczytać. Mnie się wydaje jednak, że tu o co innego chodzi.

Założyliśmy sami z dziećmi nasz własny album , ze zwierzątkami , które do tej pory spotkaliśmy i będziemy go kontynuować w miarę spotkań. Z powyższych brakuje nam kuny, która poprzegryzała przewody w samochodzie ,ale zobaczyć jej nie można. Oprócz tego nasze foto safari nie ustrzeliło aparatem bobra, łasicy i borsuka. Wierzymy jednak, że wszystko przed nami.

Szczerze wszystkim polecam tę naukowo-zabawową przygodę z dziećmi.

A może ulepicie z modeliny czy plasteliny sami takie zwierzaczki.
Życzę powodzenia!

Kolejny atlas państwa Ewy i Pawła Pawlaków. Elitarne dzieło sztuki, inaczej nie da się powiedzieć.

Książka nie tylko dla maluchów, ale i dla dorosłych , dla wszystkich estetów, kochających piękno przyrody, dla małych i dużych artystów plastyków. Atlas inspiruje do wykonywania samodzielnych prac, do pokochania jeszcze bardziej swojego ogrodu lub działki z jego zwierzęcymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
350
45

Na półkach: ,

Mam troszkę mieszane uczucia w stosunku do tego tytułu. Książka jest pięknie wydana: twarda oprawa, odpowiednia dla małych czytelników, kolorowa, zawiera przepiękne wycinankowe obrazy (dosłownie małe dzieła sztuki),zdjęcia ręcznie robionych figurek, a także zdjęcia zwierząt w ich naturalnym środowisku. Pod względem wizualnym nie ma się do czego doczepić. Troszkę gorzej jest z treścią. Jak na atlas troszkę za mało jest tam informacji o prezentowanych tam zwierzętach. Ale mimo to warto po nią sięgnąć. Polecam.

Mam troszkę mieszane uczucia w stosunku do tego tytułu. Książka jest pięknie wydana: twarda oprawa, odpowiednia dla małych czytelników, kolorowa, zawiera przepiękne wycinankowe obrazy (dosłownie małe dzieła sztuki),zdjęcia ręcznie robionych figurek, a także zdjęcia zwierząt w ich naturalnym środowisku. Pod względem wizualnym nie ma się do czego doczepić. Troszkę gorzej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1221
1084

Na półkach: , ,

Kolejny świetny atlas autorstwa Pawlaków. Ilustracje jak zwykle zachwycające i dopracowane w każdym szczególe. Po tę książkę też chętnie sięgamy z synem. Mam nadzieję, że w końcu też przeczytamy książkę razem (bo na razie głównie oglądamy) i jemu też spodobają się żartobliwe ciekawostki o mieszkańcach kart tej książki.

Kolejny świetny atlas autorstwa Pawlaków. Ilustracje jak zwykle zachwycające i dopracowane w każdym szczególe. Po tę książkę też chętnie sięgamy z synem. Mam nadzieję, że w końcu też przeczytamy książkę razem (bo na razie głównie oglądamy) i jemu też spodobają się żartobliwe ciekawostki o mieszkańcach kart tej książki.

Pokaż mimo to

avatar
904
834

Na półkach:

Wiecie, że dzieci lubią zwierzątka. Przynajmniej moje bardzo! W tej książeczce mamy taki przegląd, znanych i mniej znanych. Są lisy, ślimaki, krety, sarny, bobry, jeże, zające i nietoperze. Ale też takie mniej "popularne", łasice i rzęsorki. Najbardziej się cieszę że są kuny, bo u nas na strychu się pojawiają co jakiś czas, słychać je dobrze, ale zobaczyć nigdy się nie da😊 a tak to już wiadomo jak te kuny - rozrabiaki wyglądają. Mamy tutaj takie podstawowe informacje o zwierzątkach, np. że dzik mieszka w lesie, że lubi trufle i wcale nie jest "dzikszy" niż inne leśne zwierzęta! Jak to ropuchy doskonale się maskuja, o tym, że jaszczurkom może odrosnąć ogon i że samiec sarny to rogacz a nie jeleń. Albo że taka ryjówka codziennie zjada dwa razy więcej niż sama waży!Książka w twardej oprawie z twardymi stronami, uświadomiła mi że nie posiadamy żadnych takich książek o zwierzatkach, a moje dzieci są nimi bardzo zainteresowane😏 oprócz takich podstawowych informacji mamy też niesamowite portrety tych zwierząt, wykonane przez dzieci, obrazki z tkanin, zdjęcia, rysunki, rzeźby z papieru, które zachęcają małego czytelnika do własnych prac, aby został zwierzoznawcą!

Wiecie, że dzieci lubią zwierzątka. Przynajmniej moje bardzo! W tej książeczce mamy taki przegląd, znanych i mniej znanych. Są lisy, ślimaki, krety, sarny, bobry, jeże, zające i nietoperze. Ale też takie mniej "popularne", łasice i rzęsorki. Najbardziej się cieszę że są kuny, bo u nas na strychu się pojawiają co jakiś czas, słychać je dobrze, ale zobaczyć nigdy się nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
268
44

Na półkach:

Książka przeznaczona dla najmłodszych dzieci. Dla dwulatka jeszcze tak, dla trzy i pół latka, który najbardziej lubi zasypiać przy "Tropicielach" Adama Wajraka, już nie. Uważam, że w książce mogłaby być jedna ciekawostka (informacja) więcej na temat każdego ze zwierzaków, ponieważ w obecnej formie o niektórych zwierzątkach nie ma żadnej merytorycznej informacji.
Duży plus za szatę graficzną.

Książka przeznaczona dla najmłodszych dzieci. Dla dwulatka jeszcze tak, dla trzy i pół latka, który najbardziej lubi zasypiać przy "Tropicielach" Adama Wajraka, już nie. Uważam, że w książce mogłaby być jedna ciekawostka (informacja) więcej na temat każdego ze zwierzaków, ponieważ w obecnej formie o niektórych zwierzątkach nie ma żadnej merytorycznej informacji.
Duży plus...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1594
765

Na półkach: ,

Po "Małym atlasie ptaków..." i "Małym atlasie motyli..." Ewa i Paweł Pawlakowie powracają. Tym razem z atlasem zwierzaków.I ja naprawdę nie wiem, czym mam się bardziej zachwycać. Czy treścią merytoryczną (zwięzłą, 2-3 zdania na zwierzę, bo książka jest przygotowana dla najmłodszych),czy ilustracjami autorów, czy rysunkami Hani Cisło, czy rzeźbami z papieru. Książka robi wrażenie i jest bardzo estetyczna i piękna. Wróćmy jednak do treści.z

19 zwierzaków, każdy krótko opisany i opatrzony zdjęciami, rysunkami i ilustracjami (moje ulubione zdjęcie to pamiątka po kunie na werandzie :D). Zwierzaki z "sąsiedztwa", nie egzotyczne zamorskie gatunki, tylko nasze krety, zające, lisy czy jaszczurki. Podoba mi się takie podejście do tematu, bo najmłodsze dzieci często wiedzą więcej na temat słoni i lwów niż np. lisa. A wiedza o naszych sąsiadach jest równie ważna. Tym bardziej, że na spacerach możemy zweryfikować niektóre cechy opisane w książce (ślady zębów bobra, kopce kreta czy legowiska dzików). To kolejna okazja do rozmowy o tych, oraz o pozostałych rodzimych zwierzakach.

Ewa i Paweł Pawlakowie są pasjonatami. To małżeństwo wie, jak zarazić dzieciaki miłością do przyrody. A przy tym pokazuje, na ile kreatywnych sposobów można przedstawić jednego stworka. Mój syn nie dość, że wie już sporo na temat np. rzęsorka to zapowiada mi, że będziemy tworzyć jego figurkę z masy papierowej. I jestem za! Szczególnie, że zbliżają się długie, zimowe wieczory podczas których prace plastyczne wychodzą nam najlepiej.

Polecamy!!

Po "Małym atlasie ptaków..." i "Małym atlasie motyli..." Ewa i Paweł Pawlakowie powracają. Tym razem z atlasem zwierzaków.I ja naprawdę nie wiem, czym mam się bardziej zachwycać. Czy treścią merytoryczną (zwięzłą, 2-3 zdania na zwierzę, bo książka jest przygotowana dla najmłodszych),czy ilustracjami autorów, czy rysunkami Hani Cisło, czy rzeźbami z papieru. Książka robi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
276
263

Na półkach:

Bywają takie książki, które oglądając zastanawiam się jak je zaklasyfikować. Czy jest to jeszcze literatura, czy jest to piękna praca graficzna, a może po prostu małe dzieło sztuki. Tak właśnie jest w przypadku książek autorstwa Ewy i Pawła Pawlaków, wydawanych w Naszej Księgarni. Bacznie obserwowałam na fanpage'u pana Pawła Pawlak pracę przygotowawcze do jej powstania. Już wtedy byłam pełna podziwu dla skrupulatności, dokładności wykonywaniu potrzebnych eksponatów. Później efekty zobaczyłam właśnie w tym atlasie. Ryjówka, lis, zając są przedstawione dzieciom w formie pięknego modelu, wspaniałej mini rzeźby lub namalowane przez pana Pawła. Z kolei prace pani Ewy to coś tak miłego dla oka, że nie dziwię się dzieciom, że nie tylko im się podobają ale tak długo potrafią o nich opowiadać. Dobór tkanin, wzorów, minimalne uzupełnienie graficzne, wszystko to tworzy przecudnej urody kolaże. Trzeba również podkreślić, że prace Hani są również bardzo interesujące. Z założenia atlas ma dotyczyć zwierząt z którymi możemy mieć do czynienia na co dzień, takich mieszkających niedaleko naszego domu. Również mieszkańców ogrodu takich jak ślimak winniczek, kret, którego robotę często widzimy na trawnikach, jeż, rzęsorek, o którym szczerze do tej pory nie miałam pojęcia, zając i wszystkie te zwierzęta , które tak naprawdę możemy spotkać nieopodal domu. Krótkie ale treściwe informacje o nich, ciekawostki, pewne sympatię autorów, wszystko to łącznie ze stroną graficzną tworzy naprawdę bardzo interesującą i wartościową całość. Twarde strony pomogą w przeglądaniu tej książki przez wiele, wiele razy. Jestem przekonana, że zwróci ona uwagę nie tylko najmłodszych ale właśnie my dorośli będziemy nią również zafascynowani, Podoba mi się bardzo to, jak autorzy poważnie podchodzą do młodego czytelnika. Tu wszystko jest tak dopracowane, że faktycznie nie za bardzo jest do czego się przyczepić. Może ktoś powie, że wybór zwierząt jest nazwijmy to stronniczy, innemu się może nie będzie podobać szata graficzna, ( tak, czytałam już takie opinie),zwrócić trzeba jednak uwagę na ogromną pracę, która została w przygotowaniu tej książki włożona. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem i z całego serca polecam ją przedszkolakom jak i wszystkim pozostałym.

Bywają takie książki, które oglądając zastanawiam się jak je zaklasyfikować. Czy jest to jeszcze literatura, czy jest to piękna praca graficzna, a może po prostu małe dzieło sztuki. Tak właśnie jest w przypadku książek autorstwa Ewy i Pawła Pawlaków, wydawanych w Naszej Księgarni. Bacznie obserwowałam na fanpage'u pana Pawła Pawlak pracę przygotowawcze do jej powstania....

więcej Pokaż mimo to

avatar
64
24

Na półkach: ,

Wyjątkowe, oryginalne slustracje, odrobina humoru w dobrym guście, świetna na wieczorne czytanie z dziećmi

Wyjątkowe, oryginalne slustracje, odrobina humoru w dobrym guście, świetna na wieczorne czytanie z dziećmi

Pokaż mimo to

avatar
4709
3757

Na półkach: ,

Wow, wow, WOW!!! Nie dość, że dowiedziałam się wielu interesujących rzeczy o zwierzakach (np., że nietoperze mogą nie rejestrować ciem czy po co sarny mają na dupciach lustra),to jeszcze zachwyciłam się obrazkami - są cudowne!!!

Wow, wow, WOW!!! Nie dość, że dowiedziałam się wielu interesujących rzeczy o zwierzakach (np., że nietoperze mogą nie rejestrować ciem czy po co sarny mają na dupciach lustra),to jeszcze zachwyciłam się obrazkami - są cudowne!!!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    42
  • Przeczytane
    40
  • Posiadam
    7
  • Dla dzieci
    6
  • 2021
    3
  • 2019
    2
  • Przyroda
    2
  • Dziecięce
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Literatura polska
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mały atlas zwierzaków Ewy i Pawła Pawlaków


Podobne książki

Przeczytaj także