Zakłamane jedzenie. Obalamy mity zdrowego odżywiania
- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Wydawnictwo:
- Otwarte
- Data wydania:
- 2019-09-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-09-23
- Liczba stron:
- 328
- Czas czytania
- 5 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381350075
- Tagi:
- dietetyka zdrowie poradnik
Czy wiesz, że soja to bardzo zdrowy produkt i powinniśmy ją jeść częściej?
Czy wiesz, że modny obecnie olej kokosowy jest prawie pozbawiony witamin i składników mineralnych?
Czy wiesz, że dieta bezglutenowa może zredukować twoją dobrą florę bakteryjną?
Jeśli starannie dobierasz produkty spożywcze i interesujesz się dietami, to na pewno zależy ci na zdrowym odżywianiu. A co, jeśli okaże się, że część informacji o nich to kłamstwo? Bo czy wiesz, że superfoodsy nie zawsze działają cuda? I nie wszystko, co nie ma certyfikatu jakości, jest bezwartościowe, rakotwórcze i naszprycowane chemią?
Pora dowiedzieć się, jak wygląda prawda o jedzeniu!
Ta książka to żywieniowy demaskator. Autorka wzięła pod lupę produkty spożywcze, przeanalizowała diety i postanowiła obalić najbardziej rozpowszechnione żywieniowe mity. Przekonaj się, ile naprawdę wiesz o zdrowym jedzeniu i zacznij świadomie dokonywać właściwych wyborów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 171
- 109
- 20
- 10
- 5
- 4
- 4
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Książka zawiera w sobie zbiór najważniejszych zasad dotyczących zdrowego odżywiania się. W moim odczuciu nie jest to lektura nad którą warto się pochylić. Nic ciekawego z niej nie wyniosłam. Szkoda czasu i pieniędzy na nią.
Książka zawiera w sobie zbiór najważniejszych zasad dotyczących zdrowego odżywiania się. W moim odczuciu nie jest to lektura nad którą warto się pochylić. Nic ciekawego z niej nie wyniosłam. Szkoda czasu i pieniędzy na nią.
Pokaż mimo toKsiążka opisująca ogólne zalecenia zdrowotne. Prosta i łatwa w konsumpcji. Dość ogólnikowo, dobra na początek z przygodą ze zdrową żywnością.
Książka opisująca ogólne zalecenia zdrowotne. Prosta i łatwa w konsumpcji. Dość ogólnikowo, dobra na początek z przygodą ze zdrową żywnością.
Pokaż mimo toNiektóre przedstawione tu mity obaliłam sama, np o spożywaniu rónych suplementów, czy redukcyjnych dietach, które nie przynosza efektów lub spalają . Autorka rozprawia się z groźnymi mitami , które narażają nasze życie i zdrowie. Poruszane są również kwestie różnych piramid odżywiania, żywności ekologicznej/bio, substancji konserwujących, czyli witaminy E, problematyczne diety czy także jedzenie zgodnie z grupami krwi. Pomocny jest wykaz poszczególnych substancji i typy żywności, które konserwują. Nie jest to opracowanie naukowe, gdyż przeczy temu potoczny styl autorki. Razi też brak korekty, zdarzają sie powtórzenia, błędy językowe. Dla totalnego laika w sam raz.
Niektóre przedstawione tu mity obaliłam sama, np o spożywaniu rónych suplementów, czy redukcyjnych dietach, które nie przynosza efektów lub spalają . Autorka rozprawia się z groźnymi mitami , które narażają nasze życie i zdrowie. Poruszane są również kwestie różnych piramid odżywiania, żywności ekologicznej/bio, substancji konserwujących, czyli witaminy E, problematyczne...
więcej Pokaż mimo toNiezła książka o odżywianiu. Pomijając fakt, że autorka więcej zna badań z anglosaskiego niż z naszego polskiego podwórka, przekazała sporo całkiem sensownych treści na temat zasad odżywiania i związanych z nim mitów. Niestety wiele jest także jej osobistych opinii, niepopartych niczym. Ani słowa na przykład o drobiu nafaszerowanym antybiotykami i możliwości wybrania (wyszukania) takiego bez tych dodatków. W ogóle mało na temat karmienia drobiu, nic o możliwości pozyskania od małego hodowcy, zamiast z fermy. Nic o różnicy między warzywami ze sklepu a tymi z działki.
Razi kilka kwestii:
- mimo tytułu naukowego autorka zdecydowanie nie umie pisać w stylu naukowym czy popularnonaukowym - książka balansuje między bardzo potocznymi sformułowaniami typu "całe szczęście", "będę o tym pisać co rusz", schowam argumenty do kieszeni" itd. do naukowego żargonu z mnóstwem terminów niezrozumiałych dla laika, których nigdzie nie wyjaśniono; budowa zdań też pozostawia wiele do życzenia;
- choć autorka dużo napisała o kawie i dotyczących jej nieporozumieniach, nie dodała dla przeciwwagi ani słowa o mate uważanej za alternatywę dla kawy;
- nie napisała też nic o czarnej herbacie;
- nie poruszyła kwestii domowych przetworów i porównania ich ze sklepowymi,
- ani słowem nie wspomniała o kooperatywach spożywczych i kupowaniu warzyw, mleka i mięsa od lokalnych producentów,
- nic o odżywkach dla sportowców (wzmianka bez żadnych konkretów),
- nic o wybieraniu raczej lokalnych warzyw i owoców niż tych z drugiego końca świata (ślad węglowy oraz konserwanty),
- ani słowa o gotowej żywności dla niemowląt w odniesieniu do tej przygotowanej w domu.
W książce ewidentnie brak korekty (jest tylko wzmianka o redakcji tekstu),występują liczne powtórzenia, gdzie słowo w słowo przytoczono wcześniejsze ustępy (z poprzednich rozdziałów).
Mało wyrazista jest także zawarta w ksiażce ilustracja piramidy żywienia.
Niezła książka o odżywianiu. Pomijając fakt, że autorka więcej zna badań z anglosaskiego niż z naszego polskiego podwórka, przekazała sporo całkiem sensownych treści na temat zasad odżywiania i związanych z nim mitów. Niestety wiele jest także jej osobistych opinii, niepopartych niczym. Ani słowa na przykład o drobiu nafaszerowanym antybiotykami i możliwości wybrania...
więcej Pokaż mimo toJak dla mnie bardzo wartościowa książka. Dużo fajnych porad, których byłem nieświadomy. Jako raczej amator w temacie znalazłem dużo użytecznych informacji, w tym kilka które znałem. Mimo wszystko uważam, że książka jest bardzo wartościowa.
Jak dla mnie bardzo wartościowa książka. Dużo fajnych porad, których byłem nieświadomy. Jako raczej amator w temacie znalazłem dużo użytecznych informacji, w tym kilka które znałem. Mimo wszystko uważam, że książka jest bardzo wartościowa.
Pokaż mimo to"Zakłamane jedzenie" to książka skierowana do ludzi, którzy chcą rozpocząć świadome żywienie oraz wprowadzić do życia zdrowe nawyki. Autorka opisuje mity i je obala naukowymi danymi w sposób jasny i konkretny przytaczając przykłady. Myślę, że osoby, które interesują się tą tematyka nie znajdą nic odkrywczego. Nie uważam jednak, że był to stracony czas. Wysunę jeden wniosek, że do żywności jak i do wszystkiego należy zachować złoty umiar i równowagę, a będzie dobrze.
"Zakłamane jedzenie" to książka skierowana do ludzi, którzy chcą rozpocząć świadome żywienie oraz wprowadzić do życia zdrowe nawyki. Autorka opisuje mity i je obala naukowymi danymi w sposób jasny i konkretny przytaczając przykłady. Myślę, że osoby, które interesują się tą tematyka nie znajdą nic odkrywczego. Nie uważam jednak, że był to stracony czas. Wysunę jeden wniosek,...
więcej Pokaż mimo toKsiążka nic odkrywczego nie wniosła w moje życie, ktoś kto interesuje się dietetyką "nie odkryje z nią Ameryki". Nie mniej plus za autorki za racjonalne podejście do diety i poparcie tego przytaczanymi badaniami naukowymi.
Książka nic odkrywczego nie wniosła w moje życie, ktoś kto interesuje się dietetyką "nie odkryje z nią Ameryki". Nie mniej plus za autorki za racjonalne podejście do diety i poparcie tego przytaczanymi badaniami naukowymi.
Pokaż mimo toStracony czas. Pierwsza część książki do pominięcia - ogólne informacje o żywieniu, totalne podstawy, zupełnie bezsensowne porównywanie piramid żywienia z różnych czasów.
Od dietetyka klinicznego, osoby z doktoratem wymaga się rzetelnych informacji a nie informacji o superfoods na zasadzie przepisania tego co piszą producenci na opakowaniach (uwielbiam to porównywanie amarantusa czy komosy ryżowej z mlekiem - owszem, komosa ma więcej wapnia niż mleko ale w takiej samej ilości. O ile wypicie 100g mleka nie stanowi żadnego problemu to zjedzenie 100g suchej kaszy już owszem. Że o błonniku utrudniającym wchłanianie tego wapnia nie wspomnę).
Nie zgadzam się z wieloma stwierdzeniami autorki, m.in., że soja niepotrzebnie ma złą sławę bo to samo zdrowie czy że masło jest złe i trzeba je ograniczać. Fajnie, że piętnuje olej kokosowy czy diety bezglutenowe ale to za mało, żeby uznać tę książkę za wartościową.
No i oczywiście generalizowanie i wrzucanie wszystkich do jednego worka - najlepsze jest pieczywo razowe na zakwasie koniec kropka. Owszem, może dla zdrowej osoby jest. Ale nawet osoby zdrowe, które mają bardziej wrażliwe żołądki czy problem ze wzdęciami już takiego pieczywa jeść nie mogą więc po co takie jednoznaczne tezy?
Autorka zachwala oczywiście warzywa i owoce i zachęca, żeby je jeść w każdym posiłku. Spodziewałabym się, że w takiej książce padnie stwierdzenie o tym, że zielone warzywa poza tym, że są źródłem witamin to są też pełne metali ciężkich i innych zanieczyszczeń. Właście to sugerował tytuł tej książki a mamy jakieś zupełnie nijakie ogólne informacje o zdrowym żywieniu.
Stracony czas. Pierwsza część książki do pominięcia - ogólne informacje o żywieniu, totalne podstawy, zupełnie bezsensowne porównywanie piramid żywienia z różnych czasów.
więcej Pokaż mimo toOd dietetyka klinicznego, osoby z doktoratem wymaga się rzetelnych informacji a nie informacji o superfoods na zasadzie przepisania tego co piszą producenci na opakowaniach (uwielbiam to porównywanie...
Moim zdaniem świetna książka dla osób potrzebujących dawki motywacji przed wprowadzeniem zdrowych nawyków. Uważam, że całościowo lektura bardziej skierowana jest do osób początkujących, zaznajamiających się z tematyką zdrowego odżywiania, a także właściwości odżywczych i prozdrowotnych poszczególnych produktów. Jako osoba interesująca się tematem diety, zdrowego stylu życia i wpływu odżywiania na ogólne funkcjonowanie człowieka od lat, znalazłam w niej kilka ciekawostek, które zapamiętam na dłużej. Między innymi procesy fizjologiczne, hormonalne. To aspekty, w których dzięki dr Hannie Stolińskiej, zrozumiałam o wiele więcej. Pod tym względem lektura bardzo godna polecenia.
Jedyne, co w mojej opinii mogłoby ulec drobnej modyfikacji i rozszerzeniu to opisy poszczególnych produktów, nie tylko całych ich grup, a także większa ich różnorodność. Poza tym, pani doktor, sama będąc weganką, książkę tę starała się napisać z bardzo neutralnego punktu widzenia przeciętnej polskiej diety, przez co daje się odczuć, że o wiele częściej wspomina o produktach pochodzenia zwierzęcego, a mało uwagi poświęca polskim produktom prozdrowotnym z kuchni roślinnej. Jak np. rozdział dotyczący superfoods zawiera tylko opisy mniej znanych produktów, jak maca, a pomija takie polskie superfoods jak jarmuż czy siemię lniane.
Ale tak jak pisałam wcześniej, jako motywator i coś, co nada dobry kierunek działaniom związanym z poprawą diety lub w ogóle z rozpoczęciem pracy nad nią, książka sprawdzi się doskonale. Mity obalone. Polecam ☺️
Moim zdaniem świetna książka dla osób potrzebujących dawki motywacji przed wprowadzeniem zdrowych nawyków. Uważam, że całościowo lektura bardziej skierowana jest do osób początkujących, zaznajamiających się z tematyką zdrowego odżywiania, a także właściwości odżywczych i prozdrowotnych poszczególnych produktów. Jako osoba interesująca się tematem diety, zdrowego stylu życia...
więcej Pokaż mimo toNiezła książka, szybko się czytało. Choć faktycznie mogłoby być więcej informacji o "zakłamanym jedzeniu" niż ogólnych o dietach i produktach
Niezła książka, szybko się czytało. Choć faktycznie mogłoby być więcej informacji o "zakłamanym jedzeniu" niż ogólnych o dietach i produktach
Pokaż mimo to