„Selekcjoner” to druga powieść Doriana Zawadzkiego, jaką miałam okazję przeczytać. Nie jest to kryminał moich marzeń, ale jeśli ktoś lubi strzelanki i zabijanki, krwawe zemsty i opisy egzekucji, będzie zadowolony.
Zapowiadało się bardzo emocjonująco, gdyż autor przedstawił w prologu postać Rudofa Fentza, mężczyzny, który w 1876 roku wyszedł ze swojego domu w Nowym Jorku i zaginął. Odnalazł się w roku …1950! Wciąż wyglądał na trzydziestolatka, ale nie udało się nic ustalić, bo zginął pod kołami rozpędzonego auta.
Ten początek uruchomił w mojej wyobraźni mnóstwo domysłów i zachęcił mnie do czytania.
Byłam bardzo ciekawa, jakie wydarzenia przyniesie rok 1985. W Londynie grasuje wówczas seryjny zabójca zwany Rzeźnikiem z Greenwich.
Na jego trop wpada policjantka Nell Palicki.
Potem zajmuje się ona jeszcze dziwniejszą sprawą – młoda kobieta o nadnaturalnych zdolnościach morduje bossów półświatka i robi to z wielką wprawą. Dochodzi nawet do konfrontacji obu pań, ale… Tak naprawdę nic z niej nie wynika…
Właściwie niewiele wynikło dla mnie z całości. Oprócz przesłania, że każda zbrodnia musi zostać ukarana, nie znalazłam tu niczego, co by mnie porwało.
Dużo tu przemocy, krew się leje, trup pada gęsto.
W pewnym momencie pojawiają się dywagacje na temat tego, czy żyjemy tylko tu i teraz, ale ten wątek nie został rozwinięty.
Przeczytałam z poczucia obowiązku i z nadzieją na spektakularny finał. Niestety… Nie była to udana lektura.

„Selekcjoner” to druga powieść Doriana Zawadzkiego, jaką miałam okazję przeczytać. Nie jest to kryminał moich marzeń, ale jeśli ktoś lubi strzelanki i zabijanki, krwawe zemsty i opisy egzekucji, będzie zadowolony.
Zapowiadało się bardzo emocjonująco, gdyż autor przedstawił w prologu postać Rudofa Fentza, mężczyzny, który w 1876 roku wyszedł ze swojego domu w Nowym Jorku i...

Nell Palicki jest owianą sławą panią inspektor, która schwytała seryjnego mordercę nazwanego przez media Rzeźnikiem z Greenwich. Właśnie została przydzielona do śledztwa, które dotyczy kobiety o imieniu Faith, którą znalezioną nagą na peryferiach Londynu w wieczór gigantycznej awarii prądu. Kobieta nie pamięta, kim jest, a ani skąd pochodzi. Wie tylko, że ma 48 na realizację zabójczego planu. Kilka godzin później w zamachu ginie jeden z bossów mafii, która zapoczątkowuje serię zbrodni wstrząsających miastem. W trakcie śledztwa okazuje się, że zabójca może posiadać nadnaturalne zdolności. Kim jest morderca?
Selekcjoner to moje pierwsze i na pewno nie ostatnie spotkanie z twórczością pana Doriana. Niestety przygoda z jego piórem nie zaczęła się najlepiej, ponieważ książka nie zrobiła na mnie pozytywnego wrażenia pod względem fabularnym. Kocham kryminały i dopuszczam wszystkie miksy od obyczajówki po erotyki, ale nie lubię kiedy ten gatunek łączy się z fantastyką (dlatego tak rzadko czytam Kinga). Postać Nell zarysowana była moim zdaniem bardzo dobrze, klimat Londynu z 1985 został oddany idealnie, podczas czytania miałam dwa skojarzenia: Sherlock Holmes i Peaky Blinders. Bardzo żałuję, że mimo tych dwóch pozytywnych aspektów, które wyróżniają tę powieść, ja się w niej nie odnalazłam. Ode mnie 5/10.

Nell Palicki jest owianą sławą panią inspektor, która schwytała seryjnego mordercę nazwanego przez media Rzeźnikiem z Greenwich. Właśnie została przydzielona do śledztwa, które dotyczy kobiety o imieniu Faith, którą znalezioną nagą na peryferiach Londynu w wieczór gigantycznej awarii prądu. Kobieta nie pamięta, kim jest, a ani skąd pochodzi. Wie tylko, że ma 48 na...

Książką mogę określić jako poprawną, nic szczególnego w niej nie widzę. Mimo że lubię s-f, to tutaj takie wątki nie zostały przeze mnie docenione. Problem w tym, że w takiej konwencji to wiele da się napisać, a nie ma powodu szukać w tym sensu. I tak właśnie jest tutaj. Podsumowując, można przeczytać, ale nie ma co oczekiwać efektu łał.

Książką mogę określić jako poprawną, nic szczególnego w niej nie widzę. Mimo że lubię s-f, to tutaj takie wątki nie zostały przeze mnie docenione. Problem w tym, że w takiej konwencji to wiele da się napisać, a nie ma powodu szukać w tym sensu. I tak właśnie jest tutaj. Podsumowując, można przeczytać, ale nie ma co oczekiwać efektu łał.

Sięgając po książkę nie znanego mi wcześniej Doriana Zawadzkiego pod tytułem Selekcjoner nie wiedziałem do końca czego spodziewać się po niej. Zapowiadała się na ciekawy kryminał z wartka akcją, lecz zawsze obawy pozostają przy nowym autorze. Początek dotyczący Rudolfa Fentza zaostrzył mój apetyt i ciekawy byłem co dalej będzie. Przenosimy się do Londynu w rok tysiąc dziewięćset osiemdziesiąty piąty, gdy pojawia się kobieta nie pamiętająca niczego ze swojej przeszłości. Mająca własne zadanie do wykonania i czterdzieści osiem godzin do tego. Gdy zaczynają ginąć gangsterzy do sprawy zostaje przydzielona Nell Palicki stosująca nieraz własne metody śledcze. Próbując ustalić przyczynę zabójstw próbuje dowiedzieć się kto za wszystkim stoi. Prawda może okazać się niebezpieczna.

Książka Selekcjoner zabiera nas w podróż do przeszłości, gdzie gangsterzy stoją nad prawem, detektywi próbują zapuszkować ich i zawsze może wybuchnąć wojna gangów jeśli dojdzie do konfliktów. Miejscem akcji jest Londyn roku tysiąc dziewięćset osiemdziesiąty ósmy, gdzie pojawia się tajemnicza i nic nie pamiętająca ze swej przeszłości Faith. Zadziwiające jak autor sobie poradził w ukazaniu świata w jakim toczy się akcja powieści. Jest oddany ze szczegółami, plastycznie opisany i barwnie przedstawiony. Dużym plusem jest bezpośredniość w opisywaniu wydarzeń jak też samych postaci. Strzelaniny rozpisanych nie spotkałem dawno tak dobrze ukazanych, gdzie oprócz opisów samych strzałów, walki, mamy opisy uszkodzeń jakie powodują u kolejnych postaci. Podobało mi się właśnie takie podejście u autora, bo stworzyło namacalną rzeczywistość, która potrafi wciągnąć od samego początku. Każdy strzał lub walka przynosiła wiele zwrotów akcji i niespodzianek. Sam motyw pojawienia się Faith i jej polowania przypomina Terminatora, ale w spódnicy, który nie zawaha się sprzątnąć swoich celów w jak widowiskowy sposób. Drugim aspektem jest wątek śledztwa prowadzonego przez Nell Palicki, który prowadzony jest świetnie. Sama bohaterka stosując nieoczywiste metody śledcze i balansując na granicy prawa próbuje dowiedzieć się prawdy. Świat gangsterów przenika się ze światem detektywów pilnujących porządku i dodatkowo motyw pojawienia się tajemniczej kobiety tylko dopełnienie obrazu historii.

Książka zawiera wiele znakomicie wykreowanych postaci kobiecych i świetnie męskich. Na pewno zaciekawiła mnie Faith swoją tajemniczością, gotowością do walki i ryzykiem jakie podejmuje. Pojawienie się jej jest owiane tajemnicą i nie wiadomo w jakim celu przybyła na początku. Jej sylwetkę autor znakomicie nakreślił pod względem psychologii i własnych cech charakteru. Twarda z niej kobieta, nie bojąca się niczego i nikogo. Druga postać kobieca to detektyw Nell Palicki, która jak na bohaterkę czarnych kryminałów okazuje się twardą i nie do zdarcia osobą gotową do działania bez względu na okoliczności. Jej postać jest nie tylko ciekawa, ale świetnie nakreślona pod względem psychologicznym i własnych cech charakteru. W ogólnym rozrachunku postacie kobiece na dalszym planie lub główne zostały przedstawione znacznie lepiej niż męskie. Autor postarał się, aby posiadały sporą głębie, własne zachowania, były twarde, nie przejednane i nie wahające się przed jakimkolwiek działaniem. Sporym sukcesem było, że polubiłem tajemniczą Faith mimo swoich działań i Nell Palicki prowadzącą śledztwo. A nawet poczułem sympatie do obu pań i kibicowałem w trudnych oraz niebezpiecznych momentach. Postacie męskie zostały nakreślone też dobrze, ale zawsze mające własne problemy i nieraz pojawiające się, aby tylko odegrać rolę w historii. Posiadają jednak pewną głębie i nie są papierowe, lecz kobiece postacie lepiej zostały zarysowane. Relacje pomiędzy bohaterami świetnie oddane i ciekawe. Same dialogi napisane żywo. Pełne są emocji, lekkości, podszyte czasami humorem, ironią i potrafią wciągnąć.

Książka Selekcjoner został osadzony w świecie porachunków mafijnych, brutalnych gangsterów, przemocy i nie zawsze nie przekupnych policjantów. Autor dynamicznie prowadzi akcję swojej powieści, która nie zwalnia ani na chwilę i leci niczym pendolino do Warszawy. Cały czas coś dzieje się i nie ma męczących opisów lub nudnych momentów. Zwroty akcji potrafią zaskoczyć i sama akcja goni akcje nie przerwanie do samego końca. Wydarzenia toczą się błyskawicznie i nie zwalniają na chwilę, aby dać nam odpocząć. Dlatego świetnie bawiłem się podczas czytania i wciągnęła mnie książka. Sporą zasługą tego również są charyzmatyczne postacie enigmatycznej oraz pełnej tajemnic Faith i wyrazistej Nell Palicki. Bohaterki niezwykłe, intrygujące i mające własne tajemnice. Autor oprócz kryminalnego wątku wplata w to wszystko znacznie później teorie o alternatywnych rzeczywistościach skręcając tym sposobem w rejony fantastyki. Nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy podczas czytania i byłem zaskoczony zwrotem akcji. Miałem wrażenie początkowo jak pojawił się, że został dodany na siłę. Później po przyzwyczajeniu było trochę lepiej, lecz spodziewałem się innego zakończenia niż dostałem. Bardziej wynikającego z wydarzeń i kończącego tak dobry kryminał. Autor jednak w końcówce sięgnął po znajomy wszystkim motyw występujący w książkach fantastycznych. Nie zdradzę o co chodzi i polecam samemu się przekonać o tym.

Książka Selekcjoner jest kryminalno - sensacyjną powieścią z elementami fantastyki i wieloma zwrotami akcji. Świetnie autor opisał strzelaniny, walki i pościgi jakie tutaj występują. Są przedstawione wyraziście, ze szczegółami i plastycznie. Do tego dochodzi pewna tajemniczość związana z Faith i pośrednio nadnaturalny aspekt pojawiający się w historii wprowadzający niepewność podczas czytania. Sięgając po Selekcjonera nie spodziewałem się, że dostanę świetny kryminał z ciekawymi postaciami bohaterek, które wnoszą wiele do samej historii swoją wyrazistością, wyborami i działaniem. Sama fabuła jest intrygująca i posiada wiele zwrotów akcji powodujących nie nudzenie się podczas czytania. Jestem dlatego zadowolony z tego co dostałem i świetnie spędziłem czas przy niej. Bawiłem się w czasie czytania znakomicie i wciągnęła mnie historia od samego początku. Potrafiła trzymać w napięciu i być intrygująca. Książka Selekcjoner mimo moich obaw dotyczących nie znanego mi wcześniej autora okazała się dobrym wyborem. Jak na debiut jest świetnie napisana, z lekkością, przystępnie, barwnie i plastycznie. Dlatego od samego początku wciągnęła mnie i nie potrafiłem się oderwać. Autor poradził sobie i nie zawiódł mnie, że chętnie sięgnę po inne jego powieści w niedługim czasie. Książkę warto polecić, bo jest bardzo dobrym kryminałem z nutką tajemniczości, wyrazistymi postaciami i wieloma dynamicznymi zwrotami akcji. Dlatego polecam.

Sięgając po książkę nie znanego mi wcześniej Doriana Zawadzkiego pod tytułem Selekcjoner nie wiedziałem do końca czego spodziewać się po niej. Zapowiadała się na ciekawy kryminał z wartka akcją, lecz zawsze obawy pozostają przy nowym autorze. Początek dotyczący Rudolfa Fentza zaostrzył mój apetyt i ciekawy byłem co dalej będzie. Przenosimy się do Londynu w rok tysiąc...

Wartka akcja, ciekawe opisy zdarzeń i dobrze namalowane postaci. To wszystko co można dobrego powiedzieć o tej pozycji. Mam wrażenie, że pomysł był dobry ale zabrakło ogłady. Ciężko uznać mnogość niedopowiedzien za celowy zabieg skłaniający do refleksji. Zabrakło spójności i prawdziwej zagadki. Pozostaje zrzucić to na kark braku doświadczenia i życzyć sukcesow

Wartka akcja, ciekawe opisy zdarzeń i dobrze namalowane postaci. To wszystko co można dobrego powiedzieć o tej pozycji. Mam wrażenie, że pomysł był dobry ale zabrakło ogłady. Ciężko uznać mnogość niedopowiedzien za celowy zabieg skłaniający do refleksji. Zabrakło spójności i prawdziwej zagadki. Pozostaje zrzucić to na kark braku doświadczenia i życzyć sukcesow

Powieść debiutancka, więc sięgając po nią nie wiemy czego się spodziewać. Zaryzykowałam i nie rozczarowałam się. Jest to o wiele więcej niż zwykła powieść sensacyjna, choć akcja wciąga i czyta się ją z zapartym tchem. Elementem zaskoczenia jest to, że akcja wykracza poza znany nam świat i prowokuje do rozmyślań nad tym czego możemy nie wiedzieć o otaczającej nas rzeczywistości. Po przeczytaniu powieści pozostaje maleńki niedosyt, pewne sprawy trzeba sobie "domyślić". Po zamknięciu książki miałam wielką ochotę porozmawiać z autorem i podzielić się swoimi przemyśleniami. Polecam.
Jestem też bardzo ciekawa następnej powieści DOriana Zawadzkiego "Kobieta w masce,"

Powieść debiutancka, więc sięgając po nią nie wiemy czego się spodziewać. Zaryzykowałam i nie rozczarowałam się. Jest to o wiele więcej niż zwykła powieść sensacyjna, choć akcja wciąga i czyta się ją z zapartym tchem. Elementem zaskoczenia jest to, że akcja wykracza poza znany nam świat i prowokuje do rozmyślań nad tym czego możemy nie wiedzieć o otaczającej nas...

W zeszłym roku podczas trzecich Świątecznych Targów Książki w Rzeszowie otrzymałem książkę „Selekcjoner”. Kilka dni po powrocie do domu od razu zacząłem tę książkę czytać i muszę powiedzieć, że książka wciągnęła mnie od pierwszej strony.
Akcja książki dzieje się w Londynie w lipcu 1985, kiedy to ma miejsce wielka awaria prądu. Na peryferiach miasta pojawia się naga kobieta, która pamięta tylko swoje imię oraz jakie ma wykonać zadania. Jej imię to Faith i w ciągu kilku godzin od pojawienia się w mieście zabija jednego z londyńskich mafiosów. Tropem kobiety podąża Nell Palicki, która kilka lat wcześniej złapała seryjnego mordercę.
Faith jak na osobę bez pamięci doskonale wie, jak posługiwać bronią, jak dostać się w miejsce, w które w normalnych warunkach jest niedostępne dla zwykłych obywateli. Przed panią inspektor Palicki nie łatwe zadanie wytropienia osoby, która w kilka godzin zabija kilka osób w Londynie.
Książka jest bardzo dobrą książką sensacyjną, w której leje się sporo krwi, a trup ściele się gęsto. Jak wspomniałem na początku trudno w nią się nie wciągnąć. Aż trudno uwierzyć, że jest to debiut pisarski pana Doriana Zawadzkiego. Niedawno, bo 10 marca 2020 roku światło dzienne ujrzała nowa książka pt. Kobieta w masce. Jednak nie jest to ciąg dalszy Selekcjonera, lecz zupełnie osobna pozycja.
„Selekcjoner” to prawie 400 stron, a dokładnie 396. Te wszystkie strony przeczytałem w ciągu pięciu dni i pięciu posiedzeń, co daje tej książce niesamowite wyniki i potwierdza, że trudno się od niej oderwać. Z pełnym przekonaniem mogę ją Wam polecić, bo warto znać tę pozycję.

Ocena: 9/10

https://www.facebook.com/czytamnatronie

W zeszłym roku podczas trzecich Świątecznych Targów Książki w Rzeszowie otrzymałem książkę „Selekcjoner”. Kilka dni po powrocie do domu od razu zacząłem tę książkę czytać i muszę powiedzieć, że książka wciągnęła mnie od pierwszej strony.
Akcja książki dzieje się w Londynie w lipcu 1985, kiedy to ma miejsce wielka awaria prądu. Na peryferiach miasta pojawia się naga...

Jest rok 1985. W pewien lipcowy wieczór w Londynie na peryferiach miasta pojawia się młoda naga kobieta. Jej tożsamość pozostaje zagadką, bowiem nie pamięta kim jest i skąd pochodzi. Jedyna wiedza jaką posiada, za wyjątkiem imienia, to plan działania, na realizację którego ma 48 godzin. Już po lekturze kilku stron powieści jest jasne, że powyższe zapoczątkuje serię brutalnych zbrodni. Więcej szczegółów Wam zdradzać nie będę, może poza jednym. Do sprawy pierwszego morderstwa zostaje przydzielona charyzmatyczna Nell Palicki, znana szerszej publiczności w związku ze schwytaniem seryjnego mordercy nazywanego przez media Rzeźnikiem z Greenwich.

Muszę przyznać, że niniejsza książka bardzo mnie zaskoczyła. Spodziewałam się mrocznego thrillera w połączeniu z kryminałem i subtelnymi elementami nadnaturalnymi, a otrzymałam sensację na najwyższym poziomie z domieszką thrillera i wątku metafizycznego. Jak zapewne już wiecie, bardzo lubię wstawki sensacyjne w kryminałach czy thrillerach, ale tutaj miałam wrażenie, że zdominowały one książkę. Myślę, że ta pozycja dedykowana jest fanom kina akcji i mocnych sensacyjnych wrażeń. Tutaj nie ma miejsca na nudę, cały czas coś się dzieje, akcja goni akcję, a w dodatku nie brakuje strzelanin, pościgów i dosadnych opisów morderstw. „Selekcjoner” to niczym scenariusz do filmu sensacyjnego, a dokładniej rzecz ujmując „Terminatora” w wersji żeńskiej.

Abstrahując jednak od sensacyjnego charakteru powieści, na plus oceniam kreacje charyzmatycznej inspektor, której nie sposób nie polubić, a także narrację. Ponadto, książkę czyta się bardzo przyjemnie, a wszystko za sprawą płynnego języka, jakim posługuje się autor. Muszę przyznać, że aż trudno uwierzyć, że to debiutancka powieść, bowiem przez tę książkę się dosłownie płynie. Co więcej, napisana jest bardzo przejrzyście przez co nie męczy czytelnika. Życzyłabym sobie, aby wszystkie książki były wydawane w ten sposób. I gdyby nie fakt, iż sensacja przyćmiła w niniejszej powieści elementy thrillera byłabym zachwycona. Dlatego też, jeśli szukacie mocnych sensacyjnych wrażeń podanych w bardzo przyjemnej formie, to zachęcam do lektury. W przeciwnym razie śmiem twierdzić, że książka może Wam się nie spodobać.

Jest rok 1985. W pewien lipcowy wieczór w Londynie na peryferiach miasta pojawia się młoda naga kobieta. Jej tożsamość pozostaje zagadką, bowiem nie pamięta kim jest i skąd pochodzi. Jedyna wiedza jaką posiada, za wyjątkiem imienia, to plan działania, na realizację którego ma 48 godzin. Już po lekturze kilku stron powieści jest jasne, że powyższe zapoczątkuje serię...

Pełne zaskoczenie i to bardzo pozytywne!! Wciągająca, niepokojąca, mroczna, jak dla mnie rewelacja.

Pełne zaskoczenie i to bardzo pozytywne!! Wciągająca, niepokojąca, mroczna, jak dla mnie rewelacja.

Fabuła zdominowana przez kobiety, bardzo intensywne tempo akcji, wielowątkowość, zdarzenia, które wykraczają poza ramy normalnej wyobrazni to wszystko sprawia, że książkę czyta się wręcz ekspresowo!
Autor zmusza czytelnika do refleksji na temat rzeczywistości i fikcji. Większość odpowiedzi poznajemy dopiero pod koniec książki.
Główne bohaterki to Faith, która nie wiadomo skąd się wzięła, ale wie jakie ma zadanie do wykonania oraz Nell Palicki, policjantka, która zasłynęła ujęciem Rzeźnika, seryjnego mordercy. Ścieżki obu kobiet będą przecinać się kilkukrotnie, podczas próby wyjaśnienia brutalnych morderstw w mafijnym pół świadku.
Jeśli szukacie mocnych wrażeń to ta książka napewno Was nie rozczaruje.

Fabuła zdominowana przez kobiety, bardzo intensywne tempo akcji, wielowątkowość, zdarzenia, które wykraczają poza ramy normalnej wyobrazni to wszystko sprawia, że książkę czyta się wręcz ekspresowo!
Autor zmusza czytelnika do refleksji na temat rzeczywistości i fikcji. Większość odpowiedzi poznajemy dopiero pod koniec książki.
Główne bohaterki to Faith, która nie wiadomo...