Czytając "Dom przy ulicy Amélie" miałam dziwne wrażenie, że autorka wykorzystała jeden research do napisania kilku powieści, czego nie ukrywa cytując w podziękowaniach po raz kolejny tytuły, która przytaczała w posłowiach do innych swoich książek. Nie jest to jednak zarzut z mojej strony, ale podziw dla umiejętności opowiedzenie różnych historii. Kristin Harmel wykorzystuje fakty, z których czerpie pewne elementy (biografie, zdarzenia) i buduje nowe historie. Podoba mi się, że nie są to wiernie odtworzone sytuacje czy też losy, ale wymyślone opowieści jedynie inspirowane faktami. Jednocześnie autorka w ten sposób oddaje hołd, ocala od zapomnienia działalność osób, które podczas II wojny światowej ratowały ludzkie istnienia przed nazistami, wskazując w jaki sposób toczono walkę z okupantem.
Cała recenzja tutaj: https://nakanapie.pl/recenzje/nadia-to-nadzieja-dom-przy-ulicy-amelie

Czytając "Dom przy ulicy Amélie" miałam dziwne wrażenie, że autorka wykorzystała jeden research do napisania kilku powieści, czego nie ukrywa cytując w podziękowaniach po raz kolejny tytuły, która przytaczała w posłowiach do innych swoich książek. Nie jest to jednak zarzut z mojej strony, ale podziw dla umiejętności opowiedzenie różnych historii. Kristin Harmel wykorzystuje...

Do przeczytania jednym tchem. Piękna, wojenna, poruszająca historia o odwadze, chęci zmiany życia, potrzebie ratowania ojczyzny i czynienia dobra.

Często przy lekturze tego typu książek zastanawiam się, jak zachowałabym się ja podczas danych wydarzeń. Obym nigdy nie musiała jednak zmierzyć się z nimi w rzeczywistości...

Do przeczytania jednym tchem. Piękna, wojenna, poruszająca historia o odwadze, chęci zmiany życia, potrzebie ratowania ojczyzny i czynienia dobra.

Często przy lekturze tego typu książek zastanawiam się, jak zachowałabym się ja podczas danych wydarzeń. Obym nigdy nie musiała jednak zmierzyć się z nimi w rzeczywistości...

Fabułą przypominała mi "żonę winiarza", choc ta wydawała mi sie bardziej przewrotna w akcji, przez co ciekawsza. Język prosty, dlatego klasyfikuję książkę jako dobra pozycja do tramwaju.
Nie jest zła, ale znam lepsze.

Fabułą przypominała mi "żonę winiarza", choc ta wydawała mi sie bardziej przewrotna w akcji, przez co ciekawsza. Język prosty, dlatego klasyfikuję książkę jako dobra pozycja do tramwaju.
Nie jest zła, ale znam lepsze.

Młoda Amerykanka Ruby Henderson Benoit tuż przed wybuchem II wojny światowej przybywa do Paryża. Mimo, że ma możliwość powrotu do ojczyzny, zostaje we Francji i angażuje się w działalność ruchu oporu. Jej losy splatają się z losami młodej Żydówki i pilota RAF.
Piękna książka o odwadze, miłości i poświęceniu.

Młoda Amerykanka Ruby Henderson Benoit tuż przed wybuchem II wojny światowej przybywa do Paryża. Mimo, że ma możliwość powrotu do ojczyzny, zostaje we Francji i angażuje się w działalność ruchu oporu. Jej losy splatają się z losami młodej Żydówki i pilota RAF.
Piękna książka o odwadze, miłości i poświęceniu.

Powieść słaba, nie oferuje nam żadnego nowego spojrzenia na wątki wojenne. Kiepski wyciskacz łez.

Powieść słaba, nie oferuje nam żadnego nowego spojrzenia na wątki wojenne. Kiepski wyciskacz łez.

Książka bardzo infantylna. Owszem porusza ciekawy temat, ale jest płaska i banalna. Nawet trudno się wzruszyć. Jeśli kogoś interesuje temat przerzucania pilotów angielskich przez francuską granicę, zdecydowanie bardziej polecam Słowika Kristn Hannah

Książka bardzo infantylna. Owszem porusza ciekawy temat, ale jest płaska i banalna. Nawet trudno się wzruszyć. Jeśli kogoś interesuje temat przerzucania pilotów angielskich przez francuską granicę, zdecydowanie bardziej polecam Słowika Kristn Hannah

Coś pięknego tyle ile ta książka dała mi emocji to jest szok, dawno na żadnej książce tyle nie płakałam i tak nie epzezywalam losów bohaterów polecam ją zdecydowanie każdemu

Coś pięknego tyle ile ta książka dała mi emocji to jest szok, dawno na żadnej książce tyle nie płakałam i tak nie epzezywalam losów bohaterów polecam ją zdecydowanie każdemu

Piękna historia chwytająca za serce. Nie zliczę ile razy płakałam podczas czytania.

Piękna historia chwytająca za serce. Nie zliczę ile razy płakałam podczas czytania.

Piękna,wzruszająca i pełna nadziei. Znow historia targa ludzkimi losami.

Piękna,wzruszająca i pełna nadziei. Znow historia targa ludzkimi losami.

Po raz kolejny nie zawiodłam się na tej autorce - piękna powieść z czasów II wojny światowej we Francji. Polecam.

Po raz kolejny nie zawiodłam się na tej autorce - piękna powieść z czasów II wojny światowej we Francji. Polecam.