Diablęta i anioły

Okładka książki Diablęta i anioły Małgorzata J. Kursa
Okładka książki Diablęta i anioły
Małgorzata J. Kursa Wydawnictwo: Lucky literatura obyczajowa, romans
576 str. 9 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Lucky
Data wydania:
2019-02-20
Data 1. wyd. pol.:
2019-02-20
Liczba stron:
576
Czas czytania
9 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365351883
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
50 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
67
64

Na półkach:

Jak dla super książka, przeczytałam w dwa dni. Ale ja uwielbiam wszystkie książki autorki. Rozumiem że gusta literackie są różne,ale nie pojmuję zarzutów typu że rodzice bohaterów chcą by studiowali i zaliczali egzaminy w pierwszym terminie. Te zarzuty postawiła chyba osoba sama będąca studentką i to taką której nie za bardzo chce się uczyć. Ja jestem mamą studenta i choć nie stoję nad nim z kijem,to też chcę aby ukończył co zaczął i zdał egzaminy w terminie, oczywiście poprawka to nie koniec świata,ale tutaj wynikały one nie z problemów z nauką a z lenistwa.

Jak dla super książka, przeczytałam w dwa dni. Ale ja uwielbiam wszystkie książki autorki. Rozumiem że gusta literackie są różne,ale nie pojmuję zarzutów typu że rodzice bohaterów chcą by studiowali i zaliczali egzaminy w pierwszym terminie. Te zarzuty postawiła chyba osoba sama będąca studentką i to taką której nie za bardzo chce się uczyć. Ja jestem mamą studenta i choć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3035
498

Na półkach: ,

Najwiekszy minus tej ksiazki, to to, iz dzieje rodzicow głównych bohaterow - 30 lat wieku wczesniej - działy sie - kilka lat temu. Niepotrzebnie autorka tak szybko udorośliła dzieci głównych bohaterów na pstryk. Niby słyszymy "za naszych czasów" ale to cały czas są "te same czasy".
Zły pomysł!

Najwiekszy minus tej ksiazki, to to, iz dzieje rodzicow głównych bohaterow - 30 lat wieku wczesniej - działy sie - kilka lat temu. Niepotrzebnie autorka tak szybko udorośliła dzieci głównych bohaterów na pstryk. Niby słyszymy "za naszych czasów" ale to cały czas są "te same czasy".
Zły pomysł!

Pokaż mimo to

avatar
424
397

Na półkach: ,

Ciekawie autorka to wszystko sobie wymyśliła, aczkolwiek wg mnie znów aż za dużo się tam dzieje, tyle wątków, przypadków, wszystko to nieco nierealne się wydaje.

Ciekawie autorka to wszystko sobie wymyśliła, aczkolwiek wg mnie znów aż za dużo się tam dzieje, tyle wątków, przypadków, wszystko to nieco nierealne się wydaje.

Pokaż mimo to

avatar
3075
2468

Na półkach: ,

62/2023

62/2023

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Jest to moja pierwsza książka tej autorki, także nie znam pozostałych losów Familli, ale obawiam się, że też ostatnia. Plus książki jest taki, że czyta się szybko i lekko, jednak cały czas miałam nadzieje, że coś ciekawszego będzie się działo. Ciężko mi uwierzyć, że większość ponad 500stronnicowej książki jest o tym, jak bogaty chłopak, któremu zawsze wszystko się udaje, zakochał się i namawiał dziewczynę, która ewidentnie nie była gotowa na ożenek. Myślałam, że książka została wydana wiele lat temu ale jest z 2019 - zdziwiły mnie te śmiechy, że kobiety to "słabsza płeć", wyganianie facetów z kuchni czy zmuszanie dzieci do studiowania i zdawania egzaminów w pierwszym terminie - mam wrażenie, że książka jest szowinistyczna i bardzo nie na czasie.

Jest to moja pierwsza książka tej autorki, także nie znam pozostałych losów Familli, ale obawiam się, że też ostatnia. Plus książki jest taki, że czyta się szybko i lekko, jednak cały czas miałam nadzieje, że coś ciekawszego będzie się działo. Ciężko mi uwierzyć, że większość ponad 500stronnicowej książki jest o tym, jak bogaty chłopak, któremu zawsze wszystko się udaje,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
784
197

Na półkach: ,

Gdybym miała naście lat, pewnie byłabym zauroczona tą książką, ale że mam już lat tyle ile mam, to lekko (a wraz z czytaniem coraz bardziej),jej infantylność, cukierkowość, bajkowość i nienaturalność irytowała. A przez nad wyraz apodyktyczne zachowania Daniela z ledwością dobrnęłam do końca.

Czytałam już inne książki pani Kursy opowiadające poczynaniach kraśnickich bohaterów, ale w tej wybitnie myliły mi się postaci, a w szczególności Malutka i Maluch. I właściwie do końca książki czytając o nich zastanawiałam się czy czytam o Neli czy o jej matce, czy jednak zupełnie o kimś innym?

Bardzo lekka, ciepła ale nadzwyczajnie nieprawdopodobna książka. Bardziej dla osób, które lubią taki rodzaj literatury.

Gdybym miała naście lat, pewnie byłabym zauroczona tą książką, ale że mam już lat tyle ile mam, to lekko (a wraz z czytaniem coraz bardziej),jej infantylność, cukierkowość, bajkowość i nienaturalność irytowała. A przez nad wyraz apodyktyczne zachowania Daniela z ledwością dobrnęłam do końca.

Czytałam już inne książki pani Kursy opowiadające poczynaniach kraśnickich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2172
866

Na półkach: , , , , ,

Bardzo dobra książka :D oczywiście był w niej mój ukochany Andrzej... ale młodsza część familii była urocza, momentami wręcz nie realna :D ale i tak polecam całą serię, bo tak mogę nazwać wszystkie historie o Kraśnickich bohaterach :D

Bardzo dobra książka :D oczywiście był w niej mój ukochany Andrzej... ale młodsza część familii była urocza, momentami wręcz nie realna :D ale i tak polecam całą serię, bo tak mogę nazwać wszystkie historie o Kraśnickich bohaterach :D

Pokaż mimo to

avatar
2094
1477

Na półkach:

Tym razem w powieści pani Kursy do gry wchodzi młode pokolenie.Dzieci Marty,Oli i innych bohaterów znanych z wcześniejszych powieści.
Mają różne charaktery,są wśród nich i aniołki i istne diabełki.
Dużo humoru,ciekawe dialogi.Zdecydowanie polecam na deszczowy dzień!!

Tym razem w powieści pani Kursy do gry wchodzi młode pokolenie.Dzieci Marty,Oli i innych bohaterów znanych z wcześniejszych powieści.
Mają różne charaktery,są wśród nich i aniołki i istne diabełki.
Dużo humoru,ciekawe dialogi.Zdecydowanie polecam na deszczowy dzień!!

Pokaż mimo to

avatar
843
759

Na półkach:

Gdyby tę książkę napisał mężczyzna, zostałby posądzony o szowinizm! Nie wiem, co takiego autorce zrobiły kobiety, że poza tą wyjątkową, najwspanialszą, najmądrzejszą Martą (zwaną też Malutką albo Maminką – zamiłowanie autorki do wielokrotnych imion dla tych samych postaci utrzymało się i powoduje dodatkowe zamieszanie u czytelnika) pozostałe trzy matki mają wyłącznie negatywne cechy charakteru. Nawet biednej Weronice (vel Nice) też się oberwało – nie potrafi dogadać się z własną córką – gdyby się ta najwspanialsza Martusia nie wtrąciła i łopatologicznie nie opowiedziała o przeszłości jej matki, nigdy nie zaistniałby taki moment, w którym matka z córką wreszcie by się zrozumiały. Dorota jest egoistką, zapatrzoną we własnego syna, a Oleńka (Aleksandra vel Olinka) absolutnie nie potrafi gotować, niszczy każdy sprzęt elektryczny i wrzeszczy jak przekupka. Dwie z nich absolutnie nie potrafiły właściwie wychować swoich dzieci i gdyby się cudowna Maminka nie włączyła, to marnie by te dzieci skończyły. Za to ojcowie – wszyscy bez wyjątku, nawet ci, od tych niezupełnie udanych dzieci, pełni są szlachetnych zalet! Główną bohaterką jest dziecinna do granic wytrzymałości czytelnika badź co badź dorosła już córka Marty, Nela, zwana też lekceważąco Maluchem. Poza tym jej przyjaciółka Emilka (występująca także pod imionami Emi albo Mila),jej brat Daniel i brat Neli, Aleksander. Wokół tej czwórki kręci się przede wszystkim akcja.
Książka nieco lepsza od „Jasnej sprawy”czy "Najlepsze jest najbliżej", akcja mimo to niepotrzebnie ciągnie się w nieskończoność przez rozważania niedojrzałej Neli. Znalazłam też parę śmiesznych i trafnych zwrotów, ale ogólnie - tylko dla zatwardziałych fanów tej serii. Są lepsze książki autorki, jak „Wiedźmy na gigancie”, „Ekologiczna zemsta” czy „Nieboszczyk wędrowny”.

Gdyby tę książkę napisał mężczyzna, zostałby posądzony o szowinizm! Nie wiem, co takiego autorce zrobiły kobiety, że poza tą wyjątkową, najwspanialszą, najmądrzejszą Martą (zwaną też Malutką albo Maminką – zamiłowanie autorki do wielokrotnych imion dla tych samych postaci utrzymało się i powoduje dodatkowe zamieszanie u czytelnika) pozostałe trzy matki mają wyłącznie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    72
  • Przeczytane
    68
  • Posiadam
    6
  • 2019
    5
  • Teraz czytam
    2
  • 2021
    2
  • Przeczytane - 2019
    2
  • 2023
    2
  • Sielskie
    1
  • ...Humor polski
    1

Cytaty

Więcej
Małgorzata J. Kursa Diablęta i anioły Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także