Odrodzenie. Tom 5: Wezbrane wody

Okładka książki Odrodzenie. Tom 5: Wezbrane wody Mike Norton, Tim Seeley
Okładka książki Odrodzenie. Tom 5: Wezbrane wody
Mike NortonTim Seeley Wydawnictwo: Non Stop Comics Cykl: Odrodzenie (tom 5) Seria: - komiksy
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Odrodzenie (tom 5)
Seria:
-
Tytuł oryginału:
Revival, Vol. 5: Gathering Of Waters
Wydawnictwo:
Non Stop Comics
Data wydania:
2019-04-17
Data 1. wyd. pol.:
2019-04-17
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381107860
Tłumacz:
Bartosz Musiał
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Świat Mroku. Szkarłatna odwilż. Aaron Campbell, Tini Howard, Danny Lore, Tim Seeley, Jim Zub
Ocena 6,4
Świat Mroku. S... Aaron Campbell, Tin...
Okładka książki Robins: Being Robin Baldemar Rivas, Tim Seeley
Ocena 0,0
Robins: Being ... Baldemar Rivas, Tim...
Okładka książki Wampir: Maskarada – Kły zimy Addison Duke, Nathan Gooden, Tini Howard, Corin Howell, Devmalya Pramanik, Tim Seeley
Ocena 6,9
Wampir: Maskar... Addison Duke, Natha...
Okładka książki Wampir: Maskarada – Kły zimy Addison Duke, Nathan Gooden, Tini Howard, Devmalya Pramanik, Tim Seeley
Ocena 7,1
Wampir: Maskar... Addison Duke, Natha...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Palcojad #1 Mike Henderson, Joshua Williamson
Ocena 7,5
Palcojad #1 Mike Henderson, Jos...
Okładka książki Neonomicon Jacen Burrows, Alan Moore
Ocena 6,8
Neonomicon Jacen Burrows, Alan...
Okładka książki Czarny Młot - Tom 3 - Era zagłady, część 1 Jeff Lemire, Dean Ormston
Ocena 7,2
Czarny Młot - ... Jeff Lemire, Dean O...

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
62 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
473
242

Na półkach:

Śledztwo trwa. Tom pełen akcji i emocji.

Śledztwo trwa. Tom pełen akcji i emocji.

Pokaż mimo to

avatar
802
305

Na półkach: , , ,

Ten tom podobał mi się najmniej, chociaż działo się w nim chyba najwięcej jak do tej pory.
Wydaje mi się, że pod koniec zaczął rysować ktoś inny i kreska ze znośnej stała się po prostu brzydka.
No nic, czytam dalej bo robi się już naprawdę dziwnie.

Ten tom podobał mi się najmniej, chociaż działo się w nim chyba najwięcej jak do tej pory.
Wydaje mi się, że pod koniec zaczął rysować ktoś inny i kreska ze znośnej stała się po prostu brzydka.
No nic, czytam dalej bo robi się już naprawdę dziwnie.

Pokaż mimo to

avatar
1953
1384

Na półkach: ,

Ostatni tom rozczarował mnie z powodu niemal zupełnego braku rozwoju akcji. Jednakże być może miała to być jedynie chwila oddechu pomiędzy ważnymi wydarzeniami. Czy omawiany tom nie jest już wyłącznie zapychaczem?

Mieszkańcy Wausau mają już dosyć sytuacji z przetrzymywanymi odrodzonymi. Najbardziej aktywnie zaczynają działać dwa ugrupowania – osoby uważające odrodzenie za boski cud oraz ludzie przeciwni temu zjawisku. W tym samym czasie Em usiłuje sobie poradzić z pewnym odkryciem.

Niestety podobnie jak w poprzednim tomie akcja jest bardzo powolna i mija kilkadziesiąt stron zanim dochodzi do rozwoju akcji. Jednakże tutaj już pojawiają się pewne odpowiedzi, które wprawdzie nie dostarczają jeszcze pełni obrazu, ale nadają nowego znaczenie pewnym zdarzeniom. Wprowadzone też zostają nowe aspekty samego odrodzenia – okazuje się, że nie tylko ludzie zostali odrodzeni, a także można się również odrodzić w inny sposób.

Wątek ugrupowania przeciwników odrodzonych idzie w bardzo typową stronę. Łatwo się domyślić do czego to doprowadzi. Na szczęście scenarzysta jest na tyle sprawny, że udaje mu się przedstawić bardzo dramatyczne zdarzenia, gdzie można nawet martwić się o los bohaterów.

Bardziej interesujący jest wątek ugrupowania religijnego. Są wręcz fanatycznie oddani sprawie. Pozornie jest to ukazane jako coś negatywnego poprzez bardzo szokującą scenę demonstracji ich wiary. Jednakże finał tomu sprawia, że można na nich patrzeć zupełnie z innej strony. Zastanawiam się jak to wpłynie na nastroje panujące w miasteczku.
Również wątek Em jest bardzo dobrze poprowadzony. Wraz z bohaterami czytelnik rozwiązuje tu zagadkę kryminalną. Jest tu wiele interesujących pomysłów, a także prywatnych dramatów bohaterów. Pod koniec można autentycznie się wzruszyć.

Rysownik Mike Noonan ma tutaj okazję przedstawić zupełnie nowy rodzaj odrodzonych. Zarówno pod względem wyglądu, jak i zachowania przypominają stereotypowe żywe trupy. Dobrze pokazane jest, że są już lekko rozłożeni i można mieć wrażenie, że ktoś niewprawnie usiłował poskładać ich do kupy.

Cieszy mnie, że po słabszym poprzednim tomie seria nareszcie wraca do formy. Jest tu zarówno dużo emocji, jak i rozwoju akcji czy bohaterów. Polecam.

Ostatni tom rozczarował mnie z powodu niemal zupełnego braku rozwoju akcji. Jednakże być może miała to być jedynie chwila oddechu pomiędzy ważnymi wydarzeniami. Czy omawiany tom nie jest już wyłącznie zapychaczem?

Mieszkańcy Wausau mają już dosyć sytuacji z przetrzymywanymi odrodzonymi. Najbardziej aktywnie zaczynają działać dwa ugrupowania – osoby uważające odrodzenie za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
636
134

Na półkach: , , ,

Zakończenie robi na mnie duże wrażenie. Autor świetnie pomimo już kilku tomów trzyma zainteresowanie czytelnika. Trzymając akcje w ciągłym napięciu które tym razem sięga niemalże zenitu. Świetnie wykreowani i wiarygodni bohaterowie nadają historii większe znaczenie.

Zakończenie robi na mnie duże wrażenie. Autor świetnie pomimo już kilku tomów trzyma zainteresowanie czytelnika. Trzymając akcje w ciągłym napięciu które tym razem sięga niemalże zenitu. Świetnie wykreowani i wiarygodni bohaterowie nadają historii większe znaczenie.

Pokaż mimo to

avatar
738
675

Na półkach: ,

Powróciłem do świata Wisconsin. W tym mieście dziwnie się dzieje. Zmarli się obudzili i postanowili powrócić do swoich domów... niektórzy z tego się ucieszyli, inni trochę mniej. Przecież życie toczy się dalej. Różne aspekty powrotu były przedstawione w pierwszych tomach. Wezbrane wody idą konsekwentnie dalej. Odrodzeni, za zgodą rodziny/sąsiadów są umieszczani w specjalnym rządowym obozie, gdzie nie zakłócają życia żywych. Rząd jeszcze nie podjął decyzji co dalej z nimi zrobić, ale sam fakt, że ośrodek jest utajniony przed miejscowymi rodzi niewygodne pytania i wątpliwości. Odrodzeni mają wielu wrogów, ale też zwolenników, którzy będą próbowali ich uwolnić.. zbliża się nieunikniona konfrontacja.

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2392-odrodzenie-wezbrane-wody-t-seeley-m-norton

Powróciłem do świata Wisconsin. W tym mieście dziwnie się dzieje. Zmarli się obudzili i postanowili powrócić do swoich domów... niektórzy z tego się ucieszyli, inni trochę mniej. Przecież życie toczy się dalej. Różne aspekty powrotu były przedstawione w pierwszych tomach. Wezbrane wody idą konsekwentnie dalej. Odrodzeni, za zgodą rodziny/sąsiadów są umieszczani w specjalnym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1268
998

Na półkach: ,

Przy okazji dłuższej komiksowej serii bardzo często zdarza się moment, w którym twórcy (zwłaszcza scenarzysta) łapią lekką zadyszkę. Krążenie dookoła jednego tematu powoduje sytuację, w której trudno powiedzieć o nim coś nowego, co utrzyma uwagę czytelników. Takie chwile spadku formy zdarzają się często w okolicy środka cyklu, kiedy pozostało jeszcze trochę czasu do zaprezentowania ostatecznych fabularnych rozwiązań, ale też gdy wiemy już mniej więcej, o co w tym wszystkim chodzi. Piąty tom „Odrodzenia” plasuje się właśnie w połowie długości całości, ale, o dziwo, nie widać w nim żadnych symptomów zmęczenia materiału.

Otoczone kordonem miasteczko Wausau jest odizolowane od świata. Jego mieszkańcy nie mogą nigdzie wyjeżdżać, ale do tej pory nikt nie próbował dostać się do środka. Tymczasem grupce ludzi, wierzących w magiczne właściwości okolicznych wód, dzięki pomocy lokalnych przemytników udaje się wjechać w jego granice. Z kolei nasi starzy znajomi mają własne kłopoty. Dana Cypress chce ukarać mężczyznę, który próbował skrzywdzić jej syna, a Martha odkrywa, że mimo faktu, że powróciła zza grobu, może nosić w sobie nowe życie.

Choć Tim Seeley nadal ma pomysł na prowadzenie tej opowieści jako całości, to co jakiś czas powraca też do pomniejszych wątków zaprezentowanych już wcześniej. Nie ma w tym niczego dziwnego, pewne motywy wymagają albo kontynuacji, albo po prostu doprecyzowania, a taki powrót często nadaje im większej wyrazistości. Tak jest na przykład z sekwencją otwierającą album, w której widzimy przybyłych do Wausau pielgrzymów (bo na dobrą sprawę tak trzeba ich nazwać),przekonanych o magicznych właściwościach okolicznej wody. To kolejna po ludziach jedzących ciało odrodzonych grupa, która wierzy w to, że w nadprzyrodzonym wydarzeniu, które dotknęło to małe miasto na prowincji jest coś, co można wykorzystać, by stać się nieśmiertelnym, lub chociaż wyleczyć się z jakiejś choroby. Te socjologiczne reperkusje odrodzenia nadają komiksowi wiarygodności, pokazują bowiem, że nie mamy do czynienia z jednowymiarową historią, ale że dla scenarzysty liczą się detale, które wykorzystuje do tego, by pogłębić świat przedstawiony.

Na kolejnych kartach „Wezbranych wód” autor przedstawia kilka ciekawych pomysłów. Jednym z nich jest ciąża osoby odrodzonej. Zagadnienie z automatu każe czytelnikowi postawić kilka pytań. Jakie mogą być konsekwencje dla nienarodzonego jeszcze dziecka, czy podobnie jak jego matka nie będzie mogło umrzeć? Jakkolwiek sytuacja zostaje dopiero zasygnalizowana, wprowadza sporo zamieszania w życie niektórych bohaterów, ponieważ wymusza znalezienie stabilnych rozwiązań w kwestii przyszłości. Przyznam, że nie spodziewałem się takiego wątku i jestem nim pozytywnie zaskoczony. Seeley podchodzi do tematu od nietypowej strony, co w tym wypadku dobrze wpłynęło na fabułę.

Pewne motywy zostały w piątym tomie zrewitalizowane, ale są tu też wątki, których Seeley nie ciągnie dalej, mimo że wcześniej były dość ważne. Podejrzewam, że jest to chwilowe, ale brak obecności świecących zjaw, tak przecież wcześniej istotnych, nieco dziwi. Nie jest to jednak wielce znaczący mankament, zwłaszcza w obliczu faktu, że właściwie wszystkie inne zawarte tu treści są angażujące i pozwalają odwrócić uwagę od prawdopodobnie największej tajemnicy całego cyklu. Warto też zwrócić uwagę na religijne motywy obecne w „Odrodzeniu” – w tym tomie w paru momentach wychodzą one na pierwszy plan. Scenarzysta na szczęście sprawnie unika obrażania jakiejkolwiek grupy wyznaniowej, a poruszana przez niego tematyka ma jedynie na celu pogłębienie obrazu niesamowitości, z jaką mierzą się mieszkańcy Wausau.

Jeśli idzie o ilustracje, którymi Mike Norton zapełnił ten tom, mam pewną zagwozdkę. Zwyczajnie nie bardzo wiem, co napisać, zwłaszcza, że artysta trzyma równą formę od samego początku cyklu. Nie inaczej jest także w piątej odsłonie serii – rysunki są wyraziste i szczegółowe, dobrze prezentujące zarówno bohaterów, jak i ich otoczenie. Miłe dla oka, jakkolwiek by to nie zabrzmiało, okazują się również bardziej krwawe momenty, które pokazano odpowiednio sugestywnie i efektownie. Czyli podsumowując temat w kilku słowach – wysoki poziom został utrzymany.

Zazwyczaj trudno podchodzić do zawartych na okładkach książek i komiksów polecanek różnych autorów czy branżowych portali, jednak ta widniejąca na tylnej części coveru „Wezbranych wód” jest wyjątkowo celna. Tak, „Odrodzenie” jak rzadko która długa seria, trzyma poziom i nie podlega zbyt widocznym wahaniom formy swoich twórców. Taki stan rzeczy jest w pewnym stopniu ewenementem, ale też bardzo cieszy, bo historia, która była angażująca już na samym początku, jest taka nadal i wciąż prowokuje czytelnika do stawiania nowych pytań. I oby zostało tak do samego końca tego intrygującego cyklu.


Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2019/09/odrodzenie-tom-6-wezbrane-wody-recenzja.html
oraz na łamach serwisu Szortal - http://www.szortal.com/node/16399

Przy okazji dłuższej komiksowej serii bardzo często zdarza się moment, w którym twórcy (zwłaszcza scenarzysta) łapią lekką zadyszkę. Krążenie dookoła jednego tematu powoduje sytuację, w której trudno powiedzieć o nim coś nowego, co utrzyma uwagę czytelników. Takie chwile spadku formy zdarzają się często w okolicy środka cyklu, kiedy pozostało jeszcze trochę czasu do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7940
6795

Na półkach: , ,

NIESPOKOJNE TRUPY

Wydawnictwo Non Stop Comics nie zwalnia tempa i z kolejnymi tomami „Odrodzenia” powraca równie często, co na łamach komiksu umierający ludzie powracają do życia. I dobrze, bo to kawał świetnego komiksu, który wciąga, intryguje i dostarcza świetnej zabawy utrzymanej – tak fabularnie, jak i graficznie – na wysokim poziomie. A że całość na dodatek odwołuje się do licznych legendarnych dzieł popkultury, także wyłapywanie znajomych motywów staje się dla czytelników bardzo przyjemnym dodatkiem.

Gdy kwitnie przemyt ludzi do strefy zamkniętej, gdzie – jak wierzą – woda w rzece ich uzdrowi, Em odkrywa, że jest w ciąży. Poszukując zaginionego ojca swojego dziecka, łączy siły z dziennikarką. Tymczasem Dana musi uporać się z problemem protestujących Odrodzonych. Co woda ma wspólnego z sytuacją w mieście? I kto jeszcze zamieszany jest w obecne wydarzenia?

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/05/odrodzenie-5-wezbrane-wody-tim-seeley.html

NIESPOKOJNE TRUPY

Wydawnictwo Non Stop Comics nie zwalnia tempa i z kolejnymi tomami „Odrodzenia” powraca równie często, co na łamach komiksu umierający ludzie powracają do życia. I dobrze, bo to kawał świetnego komiksu, który wciąga, intryguje i dostarcza świetnej zabawy utrzymanej – tak fabularnie, jak i graficznie – na wysokim poziomie. A że całość na dodatek odwołuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1510
899

Na półkach: , , ,

Bardzo dobry komiks. Swietnie sie czyta, bardzo dobre ilustracje, trzyma w napieciu. Polecam.

Bardzo dobry komiks. Swietnie sie czyta, bardzo dobre ilustracje, trzyma w napieciu. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
595
565

Na półkach:

Dużo zwrotów akcji, krwi i trupów. Ale to właśnie urok tego komiksu.

Dużo zwrotów akcji, krwi i trupów. Ale to właśnie urok tego komiksu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    77
  • Posiadam
    29
  • Komiksy
    18
  • Chcę przeczytać
    11
  • Komiks
    5
  • Komiksy
    5
  • 2022
    3
  • Komiks
    3
  • 2019
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Odrodzenie. Tom 5: Wezbrane wody


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także