Pewnie każdy z nas miał chwile, kiedy chciał się zamienić z kimś innym na życie. Przenieść się do innego świata, wymienić na problemy, psocić bez konsekwencji, pożyć odmiennym żywotem. Co jeśli taka zamiana jest możliwa, ale jak większość rzeczy okazuje się dużo bardziej zakręcona i brzemienna w skutki, niż myślimy?

Zapach cynamonu i pyk! Victoria King przenosi się do równoległego wszechświata, gdzie zamienia się miejscami ze swoim nieznośnym i rozwydrzonym „ja”. Tam musi bronić się przed kłopotami, które przyciąga jak magnes. Posiadanie siostry bliźniaczki już mogłoby być nie lada wyzwaniem, lecz posiadanie sobowtóra, który różni się od ciebie tylko (o zgrozo!) fryzurą? To dopiero istny ambaras!

Słodki chłopak z kręconymi włosami, za którym szaleją dziesiątki dziewczyn? Jest. Babcine mądrości, które niekoniecznie podnoszą na duchu? Są. Ciocia wyglądająca jak Bellatriks Lestrange? Obecna. Ohydna cytrynowa lampa? Stoi. Kłopotów co nie miara? Obecne w nadmiarze. A to wszystko na tle szkolnych perypetii, pensjonatu w angielskim stylu i ekstrawaganckiej imprezy niczym z „Wielkiego Gatsby’ego”.

Dagmar Bach przybywa do nas z historią dla młodzieży o tym, jak nasze otoczenie wpływa na nasz charakter. Zastanawia się, czy alternatywny świat tak bardzo różni się od naszego, które decyzje mają określone konsekwencje i ile możliwych ścieżek oferuje nam nasze życie. Czy charakter człowieka, niezależnie od scenariusza jego życia, pozostaje taki sam? Vicky próbuje zgłębić tajemnice swojej osobliwej przypadłości, jednocześnie zmagając się z młodzieńczymi uczuciami budzącymi się pod wpływem błękitnookiego Konstantina.

Bycie skoczkiem między światami ma swoje nieprzeciętne plusy i niebywałe minusy. Natura nie lubi próżni. Moment paniki przychodzi, kiedy Vic uświadamia sobie, że zamiast martwić się o swoje wpadki w obcym świecie, musi zacząć przejmować się tym, jakie spustoszenie druga Vic sieje w jej życiu. Ostatecznie razem tkwią w tej patowej sytuacji.

Życie dwoma żywotami, w których nie można zaprowadzić porządku ani nawet dokonać ostatecznego wyboru czy dokończyć zdania, to naprawdę osobliwa sytuacja. Zapach cynamonu pojawia się w najmniej odpowiednich momentach, a przebywanie w świecie paralelnym i konfrontacja z nową sytuacją wymaga od Vic zupełnie nowego spojrzenia na świat. Wychowana w korespondencji dwóch kultur, jak poradzi sobie rozdarta przez dwa wszechświaty?

Czytając tę książkę, nie czujemy presji naszego świata. Niegroźne dziwactwa bohaterów oraz barwne i niebanalne porównania trzymają czytelnika z daleka od nudy. Sprawiają, że przez książkę płyniemy z nieblaknącym uśmiechem na ustach, czerpiąc czystą frajdę z czytania. A dzięki tak dobremu i pełnemu polotu tłumaczeniu, autorka nie musi się martwić o swoje polskie wydanie. Dobrze było poczuć powiew świeżości w tematyce paralelnego chaosu zamiany światów.

Cynamonowa historia zawładnie waszym czasem, półprzezroczysta obwoluta książki skradnie wasze czytelnicze serca. Coś czuję, że w drugim tomie naszych bohaterów czekają nie lada turbulencje! Jedno jest pewne – zapach cynamonu już zawsze będzie wam przywodzić na myśl historię Victorii King.

Anna Gajewska