84 000
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- 84K
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2019-01-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-01-16
- Liczba stron:
- 512
- Czas czytania
- 8 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381390088
- Tłumacz:
- Tomasz Wyżyński
Jak byś się czuł, gdyby ktoś wyznaczył cenę za twoje życie? Co byś zrobił, gdybyś mógł bezkarnie popełnić każdą zbrodnią, pod warunkiem, że odpowiednio za to zapłacisz? Theo Miller zna wartość ludzkiego życia, i to co do pensa.
W jego świecie wszystko jest definiowane poprzez swoją wartość dla społeczeństwa; nawet ludzkie życie. Można popełnić każde przestępstwo i odejść wolno, bez ponoszenia kary, o ile zapłaci się odpowiednio wysoką “stawkę”. Theo pracuje w Biurze Audytu Kryminalnego, gdzie wycenia każde przestępstwo, które przewinie się przez jego biurko i dba o to, żeby ludzie spłacali społeczeństwu swoje długi.
Kiedy zamordowana zostaje była ukochana Theo, Dani, wszystko się zmienia. Tej jednej jedynej śmierci Theo nie potrafi puścić płazem i zamienić w kolejną pozycję bilansu. Tym samym wkracza na śmiertelnie niebezpieczną ścieżkę i wchodzi w konflikt z najbardziej wpływowymi ludźmi w społeczeństwie. Bo kiedy najbogatsi ludzie świata mogą sobie bezkarnie pozwolić na morderstwo, trudno z nimi wyrównać rachunki.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Nowy (nie)wspaniały świat
Każde przestępstwo ma swoją cenę. Najlepiej o tym wie Theo Miller, główny bohater powieści Claire North. W korporacyjnym świecie stworzonym przez brytyjską autorkę na pieniądze przelicza się wszystko. Nawet wartość ludzkiego życia.
Trzydzieści tysięcy za gwałt, siedemdziesiąt tysięcy za zabójstwo, czterysta tysięcy za oszustwo przeciw Korporacji. Stojący na uprzywilejowanej pozycji bogacze bez mrugnięcia okiem spłacają karę; ci, których na to nie stać, latami odpracowują społeczny dług w więzieniach. Pracujący w Kryminalnym Biurze Obrachunkowym Theo Miller zajmuje się szacowaniem kosztów przestępstw. Bohater jest tylko małym trybikiem w korporacyjnej maszynie, która – poprzez kontrolę nad systemem karnym – ma zaprowadzić ład w społeczeństwie. Monotonne życie Theo ogranicza się do mechanicznej pracy i samotnych wieczorów spędzanych w wynajmowanym klaustrofobicznym pokoju. Skomplikowana przeszłość zaczyna się o niego upominać, gdy spotyka dawną znajomą. Jej zabójstwo staje się początkiem indywidualnej walki bohatera z bezdusznym systemem.
„84 000” to kolejna książka brytyjskiej pisarki Catherine Webb wydana pod pseudonimem Claire North. Autorka znana ze swoich powieści fantastycznych i thrillerów tym razem stworzyła powieść dystopijną. Kreując wizję niedalekiej przyszłości, sięgnęła do najważniejszych dzieł literackich i filmowych. W opresyjnym systemie czuć Orwellowskiego ducha, a społeczne bolączki przywodzą na myśl „Metropolis” Fritza Langa. Wizja Wielkiej Brytanii kontrolowanej przez wszechmocną Korporację wyrasta jednak głównie z refleksji nad współczesnymi zagrożeniami i tendencjami rozwojowymi. Stworzony na potrzeby powieści system na pierwszy rzut oka wydaje się sprawnie funkcjonującym mechanizmem, jednak w rzeczywistości stanowi maszynkę do zarabiania pieniędzy dla nielicznej grupy uprzywilejowanych oraz sprzyja tworzeniu społecznych podziałów i pogłębianiu nierówności. W całość wpleciony został wątek kryminalny, który pomaga czytelnikowi eksplorować wykreowany przez autorkę świat.
Początkowo skromna, indywidualna historia rozrasta się do rozmiarów społecznej walki, gdzie Theo Miller jest tylko jednym z bohaterów. Autorka prowadzi wielotorową narrację, w której mieszają się wątki i płaszczyzny czasowe. Chaotyczny, fragmentaryczny i achronologiczny sposób opowiadania oddaje perspektywę głównego bohatera – niepoukładane myśli, skrawki wspomnień, zniekształcone obrazy. Czytanie tej książki przypomina trochę układanie puzzli: z każdym dopasowanym elementem układanki rośnie satysfakcja. W tej ciekawej konstrukcji gubi się jednak sama historia. Wątek kryminalny nie dorównuje zawiłej formie, a apatyczny bohater zatrzymuje akcję w miejscu. Autorka stara się popychać wydarzenia do przodu, wprowadzając ciekawe postaci drugoplanowe, ostatecznie jednak porzuca najbardziej intrygujące wątki, bez satysfakcjonującego rozwiązania. Claire North zbyt często ulega sentymentalnym pobudkom, sprowadzając motywacje bohaterów do prywatnej vendetty.
Z ciekawej refleksji nad rzeczywistością zrodziła się poprawna powieść, w której na pierwszy plan wychodzi chęć odwetu, a oryginalna wizja świata staje się jedynie tłem historii, którą słyszeliśmy już wielokrotnie. Brytyjska autorka potrafi rozbudzić apetyt, jednak jej najnowsza książka nie jest w stanie go zaspokoić.
Magdalena Wilk
Oceny
Książka na półkach
- 210
- 148
- 105
- 12
- 8
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Dziewięć lat temu aresztowano mnie za zachowania antyspołeczne i niszczenie mienia. Protestowałam z powodu zamknięcia biblioteki.
OPINIE i DYSKUSJE
Tytuł oryginału - "84 K"
Długo kierowałam się zasadą, że skoro autor poświęcił swój czas na napisanie książki, to rolą czytelnika, skoro już zaczął czytać, jest dotrzeć do jej końca. Czyli czytanie "od deski do deski". Dochodzę jednak do wniosku, że szkoda czasu na czytanie, gdy zamiast przyswajania treści, w głowie kołacze myśl: "Kiedy to się wreszcie skończy" i kiedy coraz częściej liczę kartki. Tak niestety stało się i teraz. W dniu, kiedy stwierdziłam, że muszę cofnąć się o raptem trzy strony, bo zapomniałam kto zabił (a jest to całkiem długa scena),uznałam, że dalsza lektura nie ma sensu. Książki nie oceniam, bo może całość jest na plus. Ale nie będę tego zgłębiać.
Tytuł oryginału - "84 K"
więcej Pokaż mimo toDługo kierowałam się zasadą, że skoro autor poświęcił swój czas na napisanie książki, to rolą czytelnika, skoro już zaczął czytać, jest dotrzeć do jej końca. Czyli czytanie "od deski do deski". Dochodzę jednak do wniosku, że szkoda czasu na czytanie, gdy zamiast przyswajania treści, w głowie kołacze myśl: "Kiedy to się wreszcie skończy" i kiedy...
Mocno rozwleczona. Szkoda czasu.
Mocno rozwleczona. Szkoda czasu.
Pokaż mimo tohttps://www.lifestylegirl.pl/2023/12/kazde-przestepstwo-ma-swoja-cene-84000.html
https://www.lifestylegirl.pl/2023/12/kazde-przestepstwo-ma-swoja-cene-84000.html
Pokaż mimo toKsiążka mocno reklamowana, że mroczna, ale możliwa wizja przyszłości, że kryminał połączony z tym i z tamtym, ale... Czytam, czytam, i faktycznie styl „nowatorski”, czyli sztucznie utrudniający percepcję tekstu, ale bez żadnego uzasadnienia tego zabiegu. Treść bowiem słabiutka, a co jeszcze gorsze, zagłębiając się w lekturę coraz bardziej potwierdzałem w sobie pierwsze wrażenie, że autorka, która podobno pierwszą powieść napisała w wieku lat 14, nie za bardzo się od tego czasu obeznała ze światem. Owszem, pomysł na powieść był, w dodatku mocny, z potencjałem, przesłaniem, itd., więc tym bardziej - jak można było to tak skopać? Dobrnąłem do 153 strony (z 512) i się załamałem. Na niej bowiem w powieści „...pojawiła się cienka warstwa lodu, milimetry zmieniały się w centymetry, stuknął lód patykiem, po czym tafla popękała i rozpadła się na cienkie kawałki.” Babka w życiu lodu nie widziała?!? Nie dość, że patykiem to sobie może..., ale nie centymetrowy lód rozbijać, a nawet jakby rozbiła go łomem, i tak nie byłoby „cienkich” kawałków. Lód pęka w poprzek a nie równolegle do powierzchni. Jakby tego było mało, dalej na tej stronie ten lód, któremu „przyrastały centymetry” stopniał do południa. Sorry - fantastyka i alternatywna przyszłość nie upoważnia do infantylności. Za skopanie świetnego pomysłu, z którego ktoś inny zrobiłby prawdziwe dzieło, czerwona kartka.
Książka mocno reklamowana, że mroczna, ale możliwa wizja przyszłości, że kryminał połączony z tym i z tamtym, ale... Czytam, czytam, i faktycznie styl „nowatorski”, czyli sztucznie utrudniający percepcję tekstu, ale bez żadnego uzasadnienia tego zabiegu. Treść bowiem słabiutka, a co jeszcze gorsze, zagłębiając się w lekturę coraz bardziej potwierdzałem w sobie pierwsze...
więcej Pokaż mimo toTrochę zawiła z dziwnym drukiem sugerującym błędny wydruk, ale finalnie nienajgorsza
Trochę zawiła z dziwnym drukiem sugerującym błędny wydruk, ale finalnie nienajgorsza
Pokaż mimo toTrudno się to czytało. Nawet jak już przywykłem do stylu to historia jakaś taka nieciekawa i rozwlekła.
Trudno się to czytało. Nawet jak już przywykłem do stylu to historia jakaś taka nieciekawa i rozwlekła.
Pokaż mimo toNie przebrnęłam - pomysł na fabułę może i niezły, ale niestety do momentu, do którego doszłam nic nie rozkręciło się, a moja cierpliwość się wyczerpała. No i język - niby celowo zastosowany, ale bardzo się umęczyłam.
Nie przebrnęłam - pomysł na fabułę może i niezły, ale niestety do momentu, do którego doszłam nic nie rozkręciło się, a moja cierpliwość się wyczerpała. No i język - niby celowo zastosowany, ale bardzo się umęczyłam.
Pokaż mimo toGniot. Nie ma lepszego okrreslenia na ta ksiazke.
Gniot. Nie ma lepszego okrreslenia na ta ksiazke.
Pokaż mimo toPomysł na temat książki bardzo dobry.. jednak sama książka bardzo męcząca.. przeczytałam do końca tylko dlatego, że zawsze kończę rozpoczętą książkę.. nie zachwyca.. męczy..
Pomysł na temat książki bardzo dobry.. jednak sama książka bardzo męcząca.. przeczytałam do końca tylko dlatego, że zawsze kończę rozpoczętą książkę.. nie zachwyca.. męczy..
Pokaż mimo toCałkowicie odmienna, zarówno pod względem narracji(zaskoczyła mnie i spodobała mi się),jak i tematyki. Rozkręca się powoli, zmusza do skupienia, warta poświęconego czasu.
Całkowicie odmienna, zarówno pod względem narracji(zaskoczyła mnie i spodobała mi się),jak i tematyki. Rozkręca się powoli, zmusza do skupienia, warta poświęconego czasu.
Pokaż mimo to