Letnia noc

Okładka książki Letnia noc
Dan Simmons Wydawnictwo: Zysk i S-ka horror
727 str. 12 godz. 7 min.
Kategoria:
horror
Tytuł oryginału:
Summer of Night
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2018-11-29
Data 1. wyd. pol.:
2003-01-01
Liczba stron:
727
Czas czytania
12 godz. 7 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381164986
Tłumacz:
Arkadiusz Nakoniecznik
Tagi:
Arkadiusz Nakoniecznik

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
960 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
322
111

Na półkach:

Moją przygodę z twórczością Simmonsa rozpocząłem od lektury „Terroru”, następnie sięgnąłem po „Letnią noc” i teraz zachodzę w głowę, czy sięgając po te książki w takiej kolejności nie popełniłem aby okrucieństwa wobec samego siebie. Bo biorąc się za „Letnią noc” po „Terrorze” to trochę jak rozbudzić smak apetyczną przystawką, zaraz po niej dostając pod nos suchą bułkę. Teraz sam nie wiem, czy mój brak zachwytu nad „Letnią nocą” wynika z faktu iż nie ma się w jej przypadku czym zachwycać, czy też dlatego że w moich oczach pozostaje w cieniu „Terroru”, którą to powieść nadal przeżywam od miesięcy po jej skończeniu i do której nadal wzdycham ilekroć spozieram na moją wesołą półeczkę z książkami. Nie twierdzę, że „Letnia noc” to rzecz nie warta uwagi, bo to nad wyraz sympatyczna historyjka, z tym że znając możliwości Simmonsa, mam dziwne wrażenie że pisana była podczas „posiedzeń” w „świątyni dumania”. Koncepcja pokrewna z tą w „To” Stephena Kinga: mamy więc gromadkę dzieciaków z prowincjonalnego miasteczka, które zostało opanowane przez starożytne zło, z tym że w „Letniej nocy” miast z kanałów, owo „zło i niedobro” wychyla swój szpetny ryjek z miejscowej szkoły. Pomysł niby z marszu zalatuje z lekka plagiatem, jednakowoż w miarę brnięcia w fabułę widać wyraźnie, że Simmons nie gęś i swój pomysł ma – pomysł może nie wybitnie oryginalny, ale lepszy taki, niż zrzynka z „To”, której można by się początkowo spodziewać. I tak jak „To” i „Terror” lądują na tej samej, najwyższej półce, tak „Letnia noc” to, niestety, rzecz bliższa wypocinom Mastertona – jednym słowem, jest dobrze, ale jednak „sezonowo” i nie ma co liczyć na kolejne opus magnum literatury grozy. Najgorzej zabolał mnie fakt, że w czasie lektury tak naprawdę prawie w ogóle – że sparafrazuję z lekka słowa Sida Leniwca – „nie powiało chłodem” (chłodem grozy, ma się rozumieć). Poza akcją z kombajnem (która pokazuje, że Simmonsowi wcale nie po drodze z właściwą jego rodakom poprawnością polityczną i nawet niewinnemu dziecku gotów jest zgotować los najgorszy z możliwych) nic tu przesadnie człowieka nie rusza, groza zaś taka, jak podczas harcerskiego spędu z opowiadaniem historyjek o duchach przy ognisku jako daniem głównym. Możliwe że moje niewzruszenie wynika z faktu iż nieprzesadnie grzeją mnie powieści, gdzie za protagonistów robią dzieci, ciężko mi się wtedy z tym wszystkim utożsamiać a w autorze widzę kolejnego R.L.Stine, który za target swojego dzieła obrał sobie najmłodszych, ignorując zupełnie potrzeby czytelników legitymujących się dowodem osobistym. Możliwe też, że prawię właśnie komunały i robię z siebie idiotę stwierdzając że „trawa jest zielona”, ale widzę w „Letniej nocy” powieść właśnie dla „nastek” i „nastków”. Jako dorosły facet zupełnie nie odnajduję się w tej historii, a większość wydawałoby się poważnych zagrywek, zwyczajnie mnie rozbawiła (vide zwalczanie zła plastikowymi pistoletami z wodą święconą). Sprawę utrudnia mi też fakt, że „Letnia noc” to w zasadzie relacja z rozterek i wakacyjnej codzienności młodziaków, z wplecionym w to wszystko wątkiem nadnaturalnym. Za dużo tutaj deliberowania na temat życia prowincjonalnej młodzieży, na które ja jestem już zwyczajnie za stary. Co by jednak nie mówić, King brylował w podobnych klimatach i zachwycić mnie zdołał, Simmonsowi już to zbytnio nie wyszło. Generalnie, książka nie jest zła i gdyby nie nazwisko autora, to może i w ocenie byłbym mniej surowy. Wiem jednak że Simmons potrafi, a „Letnia noc” to nie jest nawet półmetek jego możliwości.

Moją przygodę z twórczością Simmonsa rozpocząłem od lektury „Terroru”, następnie sięgnąłem po „Letnią noc” i teraz zachodzę w głowę, czy sięgając po te książki w takiej kolejności nie popełniłem aby okrucieństwa wobec samego siebie. Bo biorąc się za „Letnią noc” po „Terrorze” to trochę jak rozbudzić smak apetyczną przystawką, zaraz po niej dostając pod nos suchą bułkę....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 256
  • Przeczytane
    1 150
  • Posiadam
    273
  • 2019
    43
  • Horror
    41
  • Ulubione
    39
  • Teraz czytam
    34
  • 2022
    18
  • Legimi
    17
  • 2021
    16

Cytaty

Więcej
Dan Simmons Letnia noc Zobacz więcej
Dan Simmons Letnia noc Zobacz więcej
Dan Simmons Letnia noc Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także