Dietoland
Patronat
Wydawnictwo: W.A.B. literatura piękna 362 str. 6 godz. 2 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Dietland
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2018-08-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-08-22
- Data 1. wydania:
- 2015-05-26
- Liczba stron:
- 362
- Czas czytania
- 6 godz. 2 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328054110
- Tłumacz:
- Agnieszka Walulik
- Tagi:
- odchudzanie feminizm body positive marzenie odmiana losu otyłość poczucie własnej wartości poszukiwanie własnej tożsamości powieść obyczajowa relacje międzyludzkie uczucie współczesna kobieta
Gdy jesteś gruba, kobiety nie chcą być tobą, a mężczyźni nie chcą się z tobą zadawać. Ale wiesz co? Spójrz na to inaczej. Dzięki temu jesteś wolna.
Ta książka to "Fight club" w wersji kobiecej.
Plum Kettle odlicza dni do operacji zmniejszenia żołądka. Wtedy z jej otyłego ciała uwolni się jej prawdziwe, szczupłe "ja" – Alicia. Alicia zrobi wszystko to, czego Plum nigdy nie mogła: będzie żyć naprawdę. Nieoczekiwanie Plum otrzymuje niecodzienną propozycję: dostanie pieniądze na operację w zamian za kilka zadań do wykonania.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 272
- 239
- 46
- 18
- 18
- 6
- 5
- 4
- 4
- 4
Cytaty
Słowa "jesteś ładna" miały być garncem złota na końcu tęczy, wygranym numerem na loterii, uzdrawiającą dłonią Chrystusa na głowie chorego.
dodaj nowy cytat
Więcej
OPINIE i DYSKUSJE
Książka, dla której odsunęłam całą kolejkę innych pozycji iii? Czuje się rozczarowana. Tę książkę czytał cały Instagram. Według mnie jest właśnie przereklamowana. W środku znajdziemy historię Plum, która jest gruba i która ma problem ze swoim ciałem i akceptacją. Temat godny uwagi i ważny. W tym samym czasie kiedy czytamy o historii Plum, na świecie wydarzają się morderstwa związane z inną kobietą Jennifer. Jedna historia nie ma nic wspólnego z drugą. Wszystkie bohaterki w tej książce były irytujące, a dziwne zachowanie Plum nawet nie wiem jak skomentować. Bo tłumaczenie tym, że jest gruba, raczej jest nie na miejscu. Bardziej dopatrywałabym się choroby psychicznej. NIE POLECAM
Książka, dla której odsunęłam całą kolejkę innych pozycji iii? Czuje się rozczarowana. Tę książkę czytał cały Instagram. Według mnie jest właśnie przereklamowana. W środku znajdziemy historię Plum, która jest gruba i która ma problem ze swoim ciałem i akceptacją. Temat godny uwagi i ważny. W tym samym czasie kiedy czytamy o historii Plum, na świecie wydarzają się morderstwa...
więcej Pokaż mimo toCiało zmienia się przez całe życie. Oceniamy je, nie tylko my stojąc przed lustrem, ale również nasi bliscy, znajomi i obcy ludzie. Robimy to codziennie, nawet kobieta-kobiecie Oceniamy, porównujemy.
Plum chodzi w ciemnych ubraniach, aby być mniej widoczną. Przemyka między ludźmi ze spuszczoną głową, żeby ich nie prowokować. I codziennie odlicza dni, kiedy przestanie być Plum, a zacznie być Alicia. Alicia będzie chodzić w kolorowych sukienkach, będzie zawsze uśmiechnięta, będzie mogła podróżować, randkować i urządzać przyjęcia.
Alicia będzie mogła zrobić wszystko to, na co będzie miała ochotę!
Dlatego Plum odlicza dni do operacji zmniejszenia żołądka.
"Dietoland" okazał się książka zaskakująca. Z pozoru lekka książka o walce z codziennością z perspektywy osoby otyłej... Aż nagle stało się coś, co sprawiło, że musiałam sprawdzić, czy nadal czytam tę samą książkę!
Ta książka wyszła poza schemat. Wstrząsa czytelnikiem bezwzględnymi obrazami, nie pozostawiając miejsca na tłumaczenie i lukrowanie sytuacji.
Bardzo feministyczna, momentami brutalna, nieuznająca kompromisów ani drogi na skróty.
Przyznam się, że długo męczyłam się z ta książka. Najpierw nie mogłam się wciągnąć, później byłam zdezorientowana, momentami zła na Plum, a na koniec próbowałam sobie wszystko poukładać w całość.
Tutaj bardzo dużo się dzieje, chyba nawet za dużo. Tematów wystarczyłoby na co najmniej dwie książki! Wydaje mi się, że przez to powieść zyskuje trochę dziwny, karykaturalny i przerysowany obraz.
Niemniej warto poznać tę historię.
Ciało zmienia się przez całe życie. Oceniamy je, nie tylko my stojąc przed lustrem, ale również nasi bliscy, znajomi i obcy ludzie. Robimy to codziennie, nawet kobieta-kobiecie Oceniamy, porównujemy.
więcej Pokaż mimo toPlum chodzi w ciemnych ubraniach, aby być mniej widoczną. Przemyka między ludźmi ze spuszczoną głową, żeby ich nie prowokować. I codziennie odlicza dni, kiedy przestanie być...
Nie tyle odniosę się do książki, co do negatywnych komentarzy na LB w związku z książką.
Z tego co zauważyłam, najwięcej negatywnych opinii dotyczy tego, że główna bohaterka - Plum - nie zaakceptowała swojej otyłości w sposób słodko-pierdzący, że po prostu nie przyjmuje do wiadomości, że świat jest zły, ona nie wpisuje się w standardy, a jej jedynym wyjściem jest przyjęcie tego na klatę i pogodzenie się z tym. Zamiast tego Plum czuje złość na ludzi ją oceniających i nie daje zrobić z siebie puchatego króliczka. Zamiast tego pokazuje zęby i nie wiedzieć czemu, bardzo to mierzi polskie czytelniczki.
Również nawinęło się wiele krytyki do ugrupowania feministycznego (a właściwie dwóch skrajnych) w książce. Problem jest z opisem gwałtów, pornografii i przykładów wykorzystywania kobiet. No bo przecież tak wcale świat nie wygląda. Jakoś nigdy nie widziałam we Wrocławiu wielkiego plakatu faceta w negliżu, a wielkich posterów kobiet ze sztucznymi cyckami i stroju kąpielowym owszem. Wejdźcie na strony porno i zobaczcie w jaki sposób są tam przedstawiane kobiety i mężczyźni. Jeśli nie dostrzegacie tych nierówności płci w obecnym świecie to albo jesteście ślepi, albo głupi. Feminizm nie skończył się w momencie, gdy kobieta w końcu mogła bez pytania męża o pozwolenie założyć własne konto bankowe czy iść na wybory.
Inne komentarze opisują zawód, że biedna Plum nie znalazła na końcu faceta, który będzie ją kochał taką, jaka jest. No błagam! Czy jedynym happy endem jest zdobycie faceta? Fakt, że Plum w końcu znalazła sens w życiu, pewność siebie i swoje własne Ja, które nie jest "szczupłą Alicią", w ogóle nie przemawia do wyobraźni polskich czytelników? Nie, bo Plum nie znalazła na końcu FACETA, więc jej przemiana jest NIEKOMPLETNA.
A najlepsze są negatywne oceny, bo książka ma taką słodką okładkę, myślały że to będzie opowieść o smutnej grubasce a nie manifest feministyczny, nad którym trzeba wytężyć szare komórki, więc słaba książka.
Książka nie jest spektakularna, ale daje do myślenia. Mi więcej jednak dały do myślenia komentarze. Czuję złość, jak słabo dostrzegalne są problemy związane z nierównością płciową, seksualnością i łamaniem prawa. Smuci mnie, że kobiety same się tak podkładają, że dla nich happy end jest w momencie, gdy złapią faceta, nie są (zbyt) grube i nikt nie wymaga od nich wzmożonego myślenia.
Nie tyle odniosę się do książki, co do negatywnych komentarzy na LB w związku z książką.
więcej Pokaż mimo toZ tego co zauważyłam, najwięcej negatywnych opinii dotyczy tego, że główna bohaterka - Plum - nie zaakceptowała swojej otyłości w sposób słodko-pierdzący, że po prostu nie przyjmuje do wiadomości, że świat jest zły, ona nie wpisuje się w standardy, a jej jedynym wyjściem jest przyjęcie...
Dawno nie czytałam takich idiotyzmów. Im dalej w las, tym więcej absurdów. Dla masochistów.
Dawno nie czytałam takich idiotyzmów. Im dalej w las, tym więcej absurdów. Dla masochistów.
Pokaż mimo toLadne kobiety sa ladne tylko po to, zeby dalo sie je ruchac. Faceci to maszyny do ruchania, ktore te ladne kobiety ruchaja (jezeli akurat nie chca byc ruchane, to je gwalca),a brzydkie obrazaja. Jedynym wiec sposobem, zeby nie dac sie zgwalcic to zrobic z siebie maszkarona - wtedy facecie beda Cie obrazac, ale nie gwlacic. Daje 4 gwiazdki bo dobrze mi sie ksiazke czytalo i niektore fragmenty byly naprawde fajne, ale ogolne wrazenie - zbyt feminisyczne i przesycone nienawiscia do mezczyzn.
Ladne kobiety sa ladne tylko po to, zeby dalo sie je ruchac. Faceci to maszyny do ruchania, ktore te ladne kobiety ruchaja (jezeli akurat nie chca byc ruchane, to je gwalca),a brzydkie obrazaja. Jedynym wiec sposobem, zeby nie dac sie zgwalcic to zrobic z siebie maszkarona - wtedy facecie beda Cie obrazac, ale nie gwlacic. Daje 4 gwiazdki bo dobrze mi sie ksiazke czytalo i...
więcej Pokaż mimo to"Dietoland" jest książką mocno przewrotną. Zarówno tytuł jak i słodko-pastelowa okładka z babeczką celowo wprowadza czytelnika w błąd, sugerując lekkie, babskie czytadło, najpewniej o głupiutkiej dziewczynie, która walczy ze swoją wagą, przebywając na nieustannej diecie. Dopiero w trakcie lektury uzmysławiamy sobie, że pozory zawodzą, a "Dietoland" to nie kolejna komedia w typie "Dziennika Bridget Jones". Jest to powieść poruszająca ważne tematy feminizmu, kobiecości, przemocy i gwałtów na kobietach. Jest odrobinę dziwna, na pewno nie wpisuje się w utarte schematy, ale przemawia to zdecydowanie na jej korzyść. Trudno pisać o niej zachęcająco bez spoilerów, ale myślę, że warto mieć ją na uwadze i zapoznać się z nią samemu żeby wyrobić sobie swoją opinię. Na pewno nie będzie to czas stracony, a ciekawy eksperyment literacki.
"Dietoland" jest książką mocno przewrotną. Zarówno tytuł jak i słodko-pastelowa okładka z babeczką celowo wprowadza czytelnika w błąd, sugerując lekkie, babskie czytadło, najpewniej o głupiutkiej dziewczynie, która walczy ze swoją wagą, przebywając na nieustannej diecie. Dopiero w trakcie lektury uzmysławiamy sobie, że pozory zawodzą, a "Dietoland" to nie kolejna komedia w...
więcej Pokaż mimo toPowieść. Na początku naprawdę wciągająca, końcówka mocno surrrealistyczna.
Powieść. Na początku naprawdę wciągająca, końcówka mocno surrrealistyczna.
Pokaż mimo toJestem zaskoczona tą książką. Spodziewałam się lekkiej opowiastki o zmaganiach z odchudzaniem pewnej grubaski, kończącej się zaakceptowaniem siebie i pogodzeniem ze swoją nadwagą. I choć nastąpiło właśnie takie zakończenie, to moim zdaniem zostało przyćmione przez wątek rozwijany z każdą stroną - gwałt i traktowanie kobiet. Nie identyfikowałam się za bardzo z główną bohaterką (zwłaszcza, gdy wybierała się na "łowy"),jednak muszę przyznać, że książka daje do myślenia. Podobało mi się, że temat akceptacji siebie nie został potraktowany tak, jak to się czasem zdarza, czyli "wystarczy, że w siebie uwierzysz, a świat stanie otworem", o nie! Przezwiska i wyrazy obrzydzenia na twarzy innych nadal się pojawiają. Polubiłam zwłaszcza fragment o randkach, kiedy to większość kandydatów uciekła tak szybko, jak tylko się dało.
Jestem zaskoczona tą książką. Spodziewałam się lekkiej opowiastki o zmaganiach z odchudzaniem pewnej grubaski, kończącej się zaakceptowaniem siebie i pogodzeniem ze swoją nadwagą. I choć nastąpiło właśnie takie zakończenie, to moim zdaniem zostało przyćmione przez wątek rozwijany z każdą stroną - gwałt i traktowanie kobiet. Nie identyfikowałam się za bardzo z główną...
więcej Pokaż mimo toTa książka jest wspaniała. Niezwykle aktualna, wzmacniająca, przy tym niesamowicie smutna. Dawno nie miałam tylu refleksji podczas czytania powieści. Według mnie arcydzieło.
Ta książka jest wspaniała. Niezwykle aktualna, wzmacniająca, przy tym niesamowicie smutna. Dawno nie miałam tylu refleksji podczas czytania powieści. Według mnie arcydzieło.
Pokaż mimo toto dziwna książka. Wcale nie w pozytywnym tego słowa znaczeniu...
to dziwna książka. Wcale nie w pozytywnym tego słowa znaczeniu...
Pokaż mimo to