Po wypadku podczas wspinaczki Alex zapada w śpiączkę. Wszyscy wkoło są przekonani, że już się z niej nie wybudzi. Kiedy rodzina rozmyśla nad odłączeniem go od respiratora, namawiają jego dziewczynę, aby znalazła sobie kogoś innego. Alex, pomimo tego, że jest świadomy co się wkoło niego dzieje, nie jest w stanie nic z tym zrobić. Wkrótce zaczyna podejrzewać, że wypadek przez który leży w szpitalu może nie być tylko zbiegiem okoliczności. Chcąc odkryć prawdę, próbuje wykorzystać do tego wszystkie zmysły, powoli wracając do wydarzeń z przeszłości. Jak się okazuje, winny nadal przebywa na wolności, a teraz zagraża już nie tylko jemu.
Opis książki oryginalny i intrygujący. I to byłoby chyba na tyle. No cóż. Krótko mówiąc książka jest bardzo powolna i dosyć nudna. Miałam nadzieję, że gdy narratorem będzie sama ofiara, jej niezwykle niewiarygodny punkt położenia pomoże zwiększyć napięcie. Niestety nie przyniosło to autorowi takiego efektu, jakiego oczekiwałam. Minęło sporo czasu, zanim Alex zdał sobie sprawę, że padł ofiarą przestępstwa. Opisy sytuacji Alexa oraz frustracja i ból, które odczuwał, były bardzo dobrze opisane, jednakże odczuwalne to było kosztem tempa historii. Wszystkie postaci były nudne, proste i strasznie nieinteresujące. Muszę ze smutkiem przyznać, że była to bardzo rozczarowująca lektura.

Po wypadku podczas wspinaczki Alex zapada w śpiączkę. Wszyscy wkoło są przekonani, że już się z niej nie wybudzi. Kiedy rodzina rozmyśla nad odłączeniem go od respiratora, namawiają jego dziewczynę, aby znalazła sobie kogoś innego. Alex, pomimo tego, że jest świadomy co się wkoło niego dzieje, nie jest w stanie nic z tym zrobić. Wkrótce zaczyna podejrzewać, że wypadek przez...