Miasto na plus. Eseje o polskich przestrzeniach miejskich

Okładka książki Miasto na plus. Eseje o polskich przestrzeniach miejskich praca zbiorowa
Okładka książki Miasto na plus. Eseje o polskich przestrzeniach miejskich
praca zbiorowa Wydawnictwo: Wysoki Zamek Seria: Miasto szczęśliwe nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
312 str. 5 godz. 12 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Seria:
Miasto szczęśliwe
Wydawnictwo:
Wysoki Zamek
Data wydania:
2018-04-15
Data 1. wyd. pol.:
2018-04-15
Liczba stron:
312
Czas czytania
5 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788394736583
Tagi:
urbanistyka miasto ład przestrzenny planowanie przestrzenne
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
62 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
89
70

Na półkach:

Podsumowanie wszystkich najważniejszych informacji zawartych w pozostałych książkach z serii miasto szczęśliwie: zieleń, bliskość, brak rozproszenia, komunikacja miejsko-rowerowa. Dobrze sie czyta ze względu na osadzenie historii w polskich miastach( idealne dla mieszkańców Krakowa i Łodzi)
Polecam jako wstęp do tematu. Must have dla urbanistów, architektów.

Podsumowanie wszystkich najważniejszych informacji zawartych w pozostałych książkach z serii miasto szczęśliwie: zieleń, bliskość, brak rozproszenia, komunikacja miejsko-rowerowa. Dobrze sie czyta ze względu na osadzenie historii w polskich miastach( idealne dla mieszkańców Krakowa i Łodzi)
Polecam jako wstęp do tematu. Must have dla urbanistów, architektów.

Pokaż mimo to

avatar
343
210

Na półkach:

Choć to książka z poprzedniej dekady (rozwiązania tu postulowane są już szeroko wdrażane w polskich miastach, a aktywistki Gill-Piątek i Gosek-Popiołek zasiadają w ławach sejmowych),to zbiór tych esejów stanowi ważną część historii polskich miast i polskich ruchów miejskich – Łodzi, Krakowa, Zakopanego. To właśnie opisywane przypadki dotyczące konkretnych miast są tu najbardziej ciekawe i otwierają oczy na polską rzeczywistość. To historia tego, jak drobne zmiany cierpliwych i odważnych ludzi kumulują się i doprowadzają do ogólnopolskich transformacji.

Choć to książka z poprzedniej dekady (rozwiązania tu postulowane są już szeroko wdrażane w polskich miastach, a aktywistki Gill-Piątek i Gosek-Popiołek zasiadają w ławach sejmowych),to zbiór tych esejów stanowi ważną część historii polskich miast i polskich ruchów miejskich – Łodzi, Krakowa, Zakopanego. To właśnie opisywane przypadki dotyczące konkretnych miast są tu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
380
184

Na półkach:

Książka jest zbiorem kilkunastu niezależnych tekstów pisanych przez różnych autorów o tematyce podobnej do recenzowanego przeze mnie ,,Miasta szczęśliwego”, czyli o wpływie przestrzeni miejskiej na zdrowie czy kontakty społeczne mieszkańców. Wszystkie rozdziały dotyczą Polski w kilkunastu ostatnich latach. Większość tekstów jest lekka oraz przystępna i spokojnie nadawałaby się jako dłuższy artykuł do jakiegoś popularnego tygodnika. Podoba mi się pasja autorów oraz chęć zmiany rzeczywistości na lepszą prostymi środkami bez nadmiaru ideologii.

Książka jest zbiorem kilkunastu niezależnych tekstów pisanych przez różnych autorów o tematyce podobnej do recenzowanego przeze mnie ,,Miasta szczęśliwego”, czyli o wpływie przestrzeni miejskiej na zdrowie czy kontakty społeczne mieszkańców. Wszystkie rozdziały dotyczą Polski w kilkunastu ostatnich latach. Większość tekstów jest lekka oraz przystępna i spokojnie nadawałaby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
398
179

Na półkach: , , ,

Na pewno bardzo dobrze, że tego typu książki powstają. Czytając ją, co chwila myślałam sobie: "No właśnie, ja też tak uważam, czemu się o tym nie mówi!". A nie mówi się o tym jak niszczymy nasze polskie miasta pozwalając, aby głównym motorem rozwoju był kapitalizm.
We wstępie do książki czytamy, że autorzy poszczególnych esejów, mieli za zadanie przedstawić swoje zagadnienie, pokazując jego pozytywny przykład w Polsce. Jednak ostatecznie, eseje te nie zostawiają pozytywnego wydźwięku. Ze wszystkich mogłam wyczuć nutę bezsilności, trudu parcia ku lepszemu, zmęczenia, a może i frustracji? Ja się autorom wcale nie dziwię, czuję podobnie, patrząc na rozwój naszych aglomeracji. I właśnie dlatego takie książki są potrzebne.
Co do języka, jakim jest napisana ta książka, to jest on bardzo różnorodny i momentami bywa ciężki i usypiający, a szczególnie gdy miał dużo naleciałości urzędowego slangu. Nad tym można było więcej popracować. Momentami mózg mi się zawieszał i nie odbierał treści. Dlatego szczególnie chciałam zwrócić uwagę na esej Oliviera Schneidera, który napisany jest bardzo wartko, wciągająco a jednocześnie niesie w sobie dużo wiedzy. Tak powinny być napisane wszystkie te eseje (niektórym było bardzo blisko),ponieważ, aby taka książka wywarła duży wpływ, powinna trafić do osób spoza branż związanych z urbanistyką. Dlatego moja ocena jest trochę obniżona, bo mi, osobie z branży, momentami zamykały się oczy, mimo, że czytałam o interesujących mnie tematach.
Wybrałam tę książkę do przeczytania właśnie teraz, bo w ramach majowego wyzwania LC 2020, należało wybrać książkę po okładce. A okładka jest zaprojektowana, czego nie można powiedzieć o jakiś 90% okładek, które widuję w naszych księgarniach. Co najważniejsze, po okładce można wywnioskować, co będzie tematem przewodnim. Układ grafik, tekstu, kształt i wielkość czcionek jest przemyślany. Książka ukazała się w serii i wszystkie jej książki mają spójną identyfikację wizualną. Chciałabym widzieć więcej takich okładek. Naprawdę wiele wypala mi oczy, gdy na nie patrzę. Nawet popularnych i poważanych autorów. Im więcej będzie się mówiło o dobrych przykładach, tym więcej osób będzie ich chciało :)

Na pewno bardzo dobrze, że tego typu książki powstają. Czytając ją, co chwila myślałam sobie: "No właśnie, ja też tak uważam, czemu się o tym nie mówi!". A nie mówi się o tym jak niszczymy nasze polskie miasta pozwalając, aby głównym motorem rozwoju był kapitalizm.
We wstępie do książki czytamy, że autorzy poszczególnych esejów, mieli za zadanie przedstawić swoje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
797
797

Na półkach: ,

9/100/2020
Eseje o miastach. Z nastawieniem pozytywnym (tzn. założenie było takie, żeby nie narzekać, a przytaczać przykłady pozytywne). O Krakowie, o Łodzi, o Zakopanym i innych. Niestety, nie ma eseju o moim rodzinnym Poznaniu, a byłoby kilka pozytywów do opisania. Książka na pewno jest inspiracją dla wszystkich, którym jakość życia w mieście leży na sercu i na wątrobie. Udowadnia, że aby poprawić codzienność mieszkańców niepotrzebne są wielkie i kosztowne inwestycje, jak stadiony, obwodnice, centra konferencyjne itp. Na co dzień przydają się drzewa, ławki, place zabaw, stojaki na rowery, pierwszeństwo pieszych przed samochodami... a z tych droższych rzeczy to przede wszystkim sprawna komunikacja publiczna.

9/100/2020
Eseje o miastach. Z nastawieniem pozytywnym (tzn. założenie było takie, żeby nie narzekać, a przytaczać przykłady pozytywne). O Krakowie, o Łodzi, o Zakopanym i innych. Niestety, nie ma eseju o moim rodzinnym Poznaniu, a byłoby kilka pozytywów do opisania. Książka na pewno jest inspiracją dla wszystkich, którym jakość życia w mieście leży na sercu i na wątrobie. ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
164
117

Na półkach:

Bardzo fajna pozycja. Kilka artykułów/esejów na różne tematy związane z problemami współczesnych miast, m.in: rewitalizacja, przekształcanie ulic w woonerfy, polska architektura w i po okresie przemian ustrojowych, perspektywy roweru w przestrzeni miejskiej i kilka innych ujęć ważnych tematów. Kilku autorów, ale ani jednej wtopy - wszystkie teksty napisane ze znajomością tematu, o dziwo w atrakcyjny literacko dla czytelnika sposób, zrozumiały dla laika w tych sprawach. Od aktywistów dla przyszlych aktywistów, ale nie tylko. Bardzo dobrze się to czyta.

Polecam.

Bardzo fajna pozycja. Kilka artykułów/esejów na różne tematy związane z problemami współczesnych miast, m.in: rewitalizacja, przekształcanie ulic w woonerfy, polska architektura w i po okresie przemian ustrojowych, perspektywy roweru w przestrzeni miejskiej i kilka innych ujęć ważnych tematów. Kilku autorów, ale ani jednej wtopy - wszystkie teksty napisane ze znajomością...

więcej Pokaż mimo to

avatar
843
561

Na półkach: , , , ,

1989 i 2004 to dwie daty, które w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat były zdecydowanie przełomowe dla Polski. To wtedy zapoczątkowały się wielkie zmiany w Polsce: zmieniliśmy ustrój oraz przystąpiliśmy do Unii Europejskiej. Standard życia Polaków zaczął się poprawiać, znacznie wzrosły możliwości obywateli.

Wraz z nimi urosły także oczekiwania odnośnie do przyszłości, ale także odnośnie do życia tu i teraz. Mieszkańcy miast, którzy stanowią około 60% polskiego społeczeństwa, zaczęli rozglądać się uważnie dookoła i oceniać realia, w których się znajdują. W końcu mają czas, środki i możliwości, żeby coś wokół siebie zmienić i robią to. Książka Miasto na plus to zbiór krótkich esejów różnych autorów na temat tych zmian.

NARZEKANIE – ZABRONIONE

Eseje zebrane w tej książce napisane są przez miłośników miast, aktywistów zaangażowanych w różne projekty, którzy wskazują wiele fajnych inicjatyw zwracających miasto mieszkańcom i ułatwiających życie w nich. Są to woonerfy w Łodzi, Otwarta Ząbkowska w Warszawie, komunikacja miejska w Krakowie, która jest szybsza niż auto, rosnąca ilość ścieżek rowerowych oraz możliwość wynajęcia roweru czy auta, dla tych, którzy ich nie posiadają na własność. Jest tu sporo o trendzie współużytkowania, parkach kieszonkowych i innych przykładach dobrej rewitalizacji.

Są też wskazane problemy i zagrożenia tj. deurbanizacja, wzrastająca ilość aut i idący wraz z nią smog, brak miejsc parkingowych, zmniejszająca się przepustowość ulic i korki, czy słabości transportu publicznego.

Poruszone są także inne zagadnienia jak tzw. “ubodzy pracujący”, czy “krupówkowy kapitalizm” panujący w zimowej stolicy Polski.

Co jest fajne – nie ma w tych tekstach zbyt wiele narzekania. Jest zachowany balans pomiędzy pozytywami, a tym, co zostało jeszcze do zrobienia. Do tego zresztą odnosi się tytuł – Miasto na plus. Cieszę się, że pomysłodawcy książki zadbali o te proporcje, wszak nie jest to tajemnica, że utyskiwanie to nasza cecha narodowa, i jestem tym już momentami zmęczona.

Fajne jest też to, że właściwie każdy z autorów twierdzi, że to ludzie tworzą miasta. Podkreślenie ludzkiej strony książkach o tego typu tematyce nie wydaje mi się zbyt częste, a moim zdaniem jest to niezwykle ważne. Przecież wszystko powinno być dla ludzi i z myślą o nich, a miasto jako dobre miejsce do życia przede wszystkim.

KSIĄŻKA FAJNA, ALE NIE BEZ WAD

Rozumiem, że jest to zbiór esejów różnych twórców, jednak nieco przeszkadzało mi to, że w części z nich znajdują się powtórki tematów poruszanych przez innych autorów. Dobra redakcja powinna tego typu rzeczy zminimalizować, w trosce o czas czytelnika.

Część felietonów skupia się też tylko na kilku miastach, głównie na Łodzi i Krakowie. Jest jeden cały tekst o Zakopanem. Pozostałe miasta (nawet Warszawa) są wspominane rzadko, lub wcale. Być może to oznacza, że nie ma zbyt wielu ciekawych inicjatyw poza największymi aglomeracjami, ale tego nie wiem.

Nawiasem mówiąc jeden z tekstów moim zdaniem w ogóle nie powinien się w tym zbiorze pojawić. Jest napisany tak trudnym językiem, że znacząco odstaje od pozostałych i trochę psuje ogólne dobre wrażenie całej książki.

POZYTYWNIE O MIASTACH

Miasto na plus to w mojej opinii bardzo udana inicjatywa. Fajnie poczytać o projektach, które się powiodły, szczególnie, że piszą o tym ludzie mądrzy i obyci. To sprawia, że patrzę z nieco większą nadzieją na przyszłość miast (szczególnie, że sama mieszkam w Warszawie). Już teraz nie jest źle, a jeśli będzie jeszcze lepiej, to doskonale! Nie mogę się doczekać, a jeśli będę miała kiedyś okazję przyłączyć się do inicjatywy, która w tym pomoże, to z pewnością to zrobię.

1989 i 2004 to dwie daty, które w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat były zdecydowanie przełomowe dla Polski. To wtedy zapoczątkowały się wielkie zmiany w Polsce: zmieniliśmy ustrój oraz przystąpiliśmy do Unii Europejskiej. Standard życia Polaków zaczął się poprawiać, znacznie wzrosły możliwości obywateli.

Wraz z nimi urosły także oczekiwania odnośnie do przyszłości, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
93
90

Na półkach:

Bardzo się cieszę że taka książka powstała. Zawsze z pozycji laika miałem wrażenie że z polskimi miastami jest coś bardzo nie tak, im większe miasto, tym bardziej. Miło że profesjonaliści wyjaśnili mi dlaczego.

Bardzo się cieszę że taka książka powstała. Zawsze z pozycji laika miałem wrażenie że z polskimi miastami jest coś bardzo nie tak, im większe miasto, tym bardziej. Miło że profesjonaliści wyjaśnili mi dlaczego.

Pokaż mimo to

avatar
210
120

Na półkach:

Lekka, czasami, aż jak artykuł w gazetce dla mieszkańców. Warto ściągnąć w momencie, gdy wprowadzamy się do tematu jak działa miasto - wtedy jest to miła rozgrzewka

Lekka, czasami, aż jak artykuł w gazetce dla mieszkańców. Warto ściągnąć w momencie, gdy wprowadzamy się do tematu jak działa miasto - wtedy jest to miła rozgrzewka

Pokaż mimo to

avatar
166
54

Na półkach:

Zbiór pozytywnych esejów o mieście wydany w 2017 roku i wciąż aktualny. Polecam czytać od końca - mnie podobały się bardziej te końcowe teksty. Lekkie i dość ogólne, także dobre też na początek przygody z miejskością

Zbiór pozytywnych esejów o mieście wydany w 2017 roku i wciąż aktualny. Polecam czytać od końca - mnie podobały się bardziej te końcowe teksty. Lekkie i dość ogólne, także dobre też na początek przygody z miejskością

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    156
  • Przeczytane
    78
  • Posiadam
    24
  • 2018
    6
  • Chcę w prezencie
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Architektura
    4
  • Miasto
    3
  • Architektura i urbanistyka
    2
  • 2021
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Miasto na plus. Eseje o polskich przestrzeniach miejskich


Podobne książki

Przeczytaj także