rozwińzwiń

WOODWARD

Okładka książki WOODWARD Jacek Roczniak
Okładka książki WOODWARD
Jacek Roczniak Wydawnictwo: Nowy Świat literatura piękna
718 str. 11 godz. 58 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Nowy Świat
Data wydania:
2009-11-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-11-01
Liczba stron:
718
Czas czytania
11 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7386-373-6
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
108
16

Na półkach:

Grafomania

Grafomania

Pokaż mimo to

avatar
1284
1284

Na półkach: ,

Uwiodła mnie okładka , cóż za szkic , jaka wspaniała kreska i jaka dbałość o szczegóły , nie mogłam się na nią w księgarni napatrzeć , każda zmarszczka każde załamanie na twarzy oddane perfekcyjnie , a ja bardzo lubię takie czarno białe grafiki . Do tego opis i inne szkice w środku książki przekonały mnie całkowicie do jej zakupu . Tomiszcze opasłe , bo aż ponad 700 stron , ale uznałam że warte i swojej ceny i czasu poświęconego na przeczytanie . Tym bardziej że materiały i zdjęcia sugerowały swoją autentyczność zapowiedzią że pochodzą z policyjnych kartotek . No więc moja silna wola by nie kupować nic nowego dopóki nie przeczytam tego co już mam w domu , legła całkowicie pokonana i zwyciężona , a nowy nabytek w postaci pozycji o tytule '' Woodward '' powędrował ze mną do domu . Od razu zabrałam się za czytanie , tak mnie kusiła ta głowa na okładce . Początek bardzo ciekawy i zajmujący , historia Maxa i jego życie z bezdusznym jak się wydawało ojcem który nadużywa alkoholu i przemocy psychicznej wobec swego syna , oraz bezradną właściwie matką wciągnęła mnie całkowicie . Do tego tocząca się jakby zupełne oddzielnie i obok opowieść o pewnym bardzo wiekowym staruszku , zachowującym się dość dziwnie też była całkiem ciekawa . Coś tam robił , strugał , rysował , budował , chodził do parku wkładał w specjalną skrytkę jakieś kartki , za kilka dni inne kartki wyciągał . Trochę przypominało to dziecinne zabawy . Ale czytałam z rosnącą ciekawością , bo przecież w końcu coś z tego wszystkiego musiało wyniknąć . No i wynikło . Max zapada w śpiączkę i przenosi się do Miasta Lalek , a moja ciekawość i zainteresowanie lekturą zaczęło spadać z szybkością światła . Nieodparcie miałam wrażenie że autor nagle się zmienił , że teraz pisze ktoś zupełnie inny . Infantylny piętnastolatek z ogromną miłością do gier komputerowych . Nagle znalazłam się w grze , gdzie są określone zadania : przejść jakiś odcinek , zdobyć broń , odgadnąć jakąś zagadkę , bo jak nie to zamienisz się na przykład w drzewo . A to wszystko przy akompaniamencie kłótni i wzajemnych wyzwisk nastoletnich bohaterów , lub patetycznych miłosnych ćwierkań Maxa do Malwy . Zresztą autor sam w pewnym miejscu , dokładnie na 536 stronie mówi '' Było tak , jakbyśmy siedzieli w jakiejś grze '' . To bezwładne bieganie po Krainie Pomylonego Dzieciństwa , po Korytarzach i Kominach rozłożyło mnie na łopatki i przyznaję się bez bicia że całkiem spore fragmenty omijałam , bo nie mogłam zdzierżyć tej nudnej fabuły . Dopiero pod koniec akcja wraca na właściwe i ciekawe tory , pewne sprawy wyjaśniają się i znowu robi się jak w realnym życiu . Reasumując początek i koniec Tak , środek zdecydowanie NIE .

Uwiodła mnie okładka , cóż za szkic , jaka wspaniała kreska i jaka dbałość o szczegóły , nie mogłam się na nią w księgarni napatrzeć , każda zmarszczka każde załamanie na twarzy oddane perfekcyjnie , a ja bardzo lubię takie czarno białe grafiki . Do tego opis i inne szkice w środku książki przekonały mnie całkowicie do jej zakupu . Tomiszcze opasłe , bo aż ponad 700 stron...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

Historia ciekawa ale za bardzo rozwleczona i język momentami mnie irytował, w połowie miałem ochotę rzucić o ścianę... pod koniec nabiera tempa. Nie zastanawiam się czy historia prawdziwa czy nie bo nie o to w tym chodzi. Czy możliwa? jasne wszak każdy z nas podróżnikiem jest...

Historia ciekawa ale za bardzo rozwleczona i język momentami mnie irytował, w połowie miałem ochotę rzucić o ścianę... pod koniec nabiera tempa. Nie zastanawiam się czy historia prawdziwa czy nie bo nie o to w tym chodzi. Czy możliwa? jasne wszak każdy z nas podróżnikiem jest...

Pokaż mimo to

avatar
1337
672

Na półkach: ,

Przyznam się, że mam problemy z oceną tej książki. Początek świetny ba doskonały. Wszystko dobrze do momentu przejścia Maxa do innego świata ... tam szczerze mówiąc nie odnalazłem się. Cóż jak widać Kraina Pomylonego Dzieciństwa nie jest łatwa ;). Po książe sięgałem dwa razy. Efekt ten sam ... do połowy zachwyt a potem stopniowo coraz gorzej. Mimo wszystko uważam, że książka warta jest przeczytania

Przyznam się, że mam problemy z oceną tej książki. Początek świetny ba doskonały. Wszystko dobrze do momentu przejścia Maxa do innego świata ... tam szczerze mówiąc nie odnalazłem się. Cóż jak widać Kraina Pomylonego Dzieciństwa nie jest łatwa ;). Po książe sięgałem dwa razy. Efekt ten sam ... do połowy zachwyt a potem stopniowo coraz gorzej. Mimo wszystko uważam, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
83
29

Na półkach: ,

najgorszy niewypał jaki kupiłam! strata nie tylko kasy ale przede wszystkim czasu!

najgorszy niewypał jaki kupiłam! strata nie tylko kasy ale przede wszystkim czasu!

Pokaż mimo to

avatar
3
1

Na półkach: ,

Siegajac po ta ksiazke spodziewalam sie czegos bardzo intrygujacego i faktycznie mrozacego krew w zylach. Tymczasem jest to calkiem sprawnie skonstruowana, ale raczej niczym niezaskakujaca powiesc.

Siegajac po ta ksiazke spodziewalam sie czegos bardzo intrygujacego i faktycznie mrozacego krew w zylach. Tymczasem jest to calkiem sprawnie skonstruowana, ale raczej niczym niezaskakujaca powiesc.

Pokaż mimo to

avatar
93
18

Na półkach: ,

Cudowna podróż dla mojej wyobraźni. Do ostatniej strony jedna z moich ulubionych.

Cudowna podróż dla mojej wyobraźni. Do ostatniej strony jedna z moich ulubionych.

Pokaż mimo to

avatar
761
335

Na półkach:

TRAGEDIA, Niby intrygująca historia, ale miałem wrażenie, że cała rzecz nie dzieje się na Wyspach Brytyjskich, ale w naszej ludowej ojczyźnie. Rozłożyła mnie jednak na łopatki Wigilia na wskroś polska w środku protestanckiego kraju, gdzie autor próbuje tuszować swoją niewiedzę(?) wkładając w usta bohatera tekst typu "to nic, że Wigilia słowiańska, ale nam z mamą to odpowiada, ojcu nie" Poza tym, jak mi wydaje, Anglosasi nie obchodzą Wigilii, świętować zaczynają w pierwszy dzień świąt. Dodam jeszcze, że bohaterowie są na wskroś angielscy, bez oszałamiającego wykształcenia. NIE POLECAM

TRAGEDIA, Niby intrygująca historia, ale miałem wrażenie, że cała rzecz nie dzieje się na Wyspach Brytyjskich, ale w naszej ludowej ojczyźnie. Rozłożyła mnie jednak na łopatki Wigilia na wskroś polska w środku protestanckiego kraju, gdzie autor próbuje tuszować swoją niewiedzę(?) wkładając w usta bohatera tekst typu "to nic, że Wigilia słowiańska, ale nam z mamą to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
373
118

Na półkach:

Pomysł bardzo ciekawy. Z realizacja jednak gorzej. Nie polecam.

Pomysł bardzo ciekawy. Z realizacja jednak gorzej. Nie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
883
10

Na półkach: ,

Ogółem książka świetna, jedna z lepszych, jaką do tej pory czytałam. Niestety, nie mogę przyznać pięciu gwiazdek, ponieważ mam dwie uwagi: momentami robiło się po prostu za słodko (jeśli chodzi o fragmenty z Malwą, "Wielką Miłością" głównego bohatera); zakończenie - porównując z resztą książki, napisanej bardzo szczegółowo, dokładnie, ostatnie dwa rozdziały (moim zdaniem oczywiście) napisane są zbyt powierzchownie.

Ogółem książka świetna, jedna z lepszych, jaką do tej pory czytałam. Niestety, nie mogę przyznać pięciu gwiazdek, ponieważ mam dwie uwagi: momentami robiło się po prostu za słodko (jeśli chodzi o fragmenty z Malwą, "Wielką Miłością" głównego bohatera); zakończenie - porównując z resztą książki, napisanej bardzo szczegółowo, dokładnie, ostatnie dwa rozdziały (moim zdaniem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    88
  • Przeczytane
    80
  • Posiadam
    43
  • Teraz czytam
    10
  • Ulubione
    3
  • Przeczytane 2012
    1
  • 2010
    1
  • Z antykwariatu
    1
  • Niedoczytane
    1
  • Psychologiczne obyczajowe
    1

Cytaty

Więcej
Jacek Roczniak WOODWARD Zobacz więcej
Jacek Roczniak WOODWARD Zobacz więcej
Jacek Roczniak WOODWARD Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także