rozwińzwiń

Moje serce, mój wróg

Okładka książki Moje serce, mój wróg Steiger A.J.
Okładka książki Moje serce, mój wróg
Steiger A.J. Wydawnictwo: Bukowy Las literatura młodzieżowa
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Tytuł oryginału:
When My Heart Joins the Thousand
Wydawnictwo:
Bukowy Las
Data wydania:
2018-04-18
Data 1. wyd. pol.:
2018-04-18
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380741355
Tłumacz:
Donata Olejnik
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
187 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
378
121

Na półkach: ,

Czasem tak jest. Ktoś z zewnątrz wtargnął na twój teren. A w krótkim czasie ta sama osoba wtargnie również do twojego umysłu. Nie będziesz w stanie funkcjonować tak jak zwykle. Brzmi upiornie. Czy to już obsesja? Spokojnie, Alvie, to tylko fascynacja.

Siedemnastoletnia Alvie ma aspergera. W dzieciństwie (głównie w szkole) wpojono jej, że jest wybrakowana. Że jest dziwaczką. Wariatką. Usilnie poszukiwano u niej chorób psychicznych, by wytłumaczyć odbiegające od przyjętych norm zachowania. Och, jakże ją to skrzywdziło.

W swoim ulubionym parku dostrzega pewnego chłopaka. Zwraca jej uwagę na tyle, żeby od tamtej pory nie opuszczał jej myśli ani na krok. Zaczynają korespondencję mailową, która przerodzi się w poważniejszą znajomość. A na takim gruncie Alvie zdecydowanie nie czuje się bezpiecznie...

Poruszony zostaje temat bullyingu w szkole, niezmiennie bardzo aktualny. Z ust bohaterki pada pytanie, na które większość z nas chciałaby znać odpowiedź -- "Nie rozumiałam, dlaczego wszyscy zachowywali się tak, jakby to była moja wina, że dzieci mi dokuczają. Dlaczego zawsze to ja mialam się zmienić?".

Jest w tej historii mnóstwo ciekawych detali (np. fakt, że pasją głównej bohaterki są zwierzęta, a zwłaszcza króliki, o których wie chyba wszystko),ale i potrafi trzymać w napięciu, bo do ostatnich rozdziałów czekamy na wyjaśnienie tragicznej zagadki z przeszłości Alvie.

Książkę się po prostu czyta. Trudno ją odłożyć choćby na moment, mimo że miejscami jest dość bolesna, głównie przez nagromadzenie poważnych tematów (jednak warto czytać do końca!). Kiełkujące uczucie między bohaterami opisane jest bardzo uroczo, a szczęśliwe układy wydarzeń działają satysfakcjonująco na czytelnika. Trochę się podenerwujemy, ale koniec końców opowieść zostawia nas w dobrym nastroju 🤗.

Myślę, że to idealna lektura na zastój czytelniczy lub na taki moment w życiu, kiedy po prostu potrzebujecie książki do pochłonięcia na raz.

Czasem tak jest. Ktoś z zewnątrz wtargnął na twój teren. A w krótkim czasie ta sama osoba wtargnie również do twojego umysłu. Nie będziesz w stanie funkcjonować tak jak zwykle. Brzmi upiornie. Czy to już obsesja? Spokojnie, Alvie, to tylko fascynacja.

Siedemnastoletnia Alvie ma aspergera. W dzieciństwie (głównie w szkole) wpojono jej, że jest wybrakowana. Że jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
9

Na półkach:

Początkowo nie czułam żadnej więzi z bohaterami jednak później wszystko się zmieniło.
Strasznie mi przykro z powodu przeszłości Stanleya i Alivie, oboje mieli naprawdę bardzo ciężko w życiu. Uważam, że ich relacja jest piękna, są bratnimi duszami. Jeszcze opisy ataków Alivie, uderzają bardzo mocno. Trochę za szybko wszystko się dzieje i są spore przeskoki czasowe co jest zdecydowanie na minus, ale książka zdecydowanie warta przeczytania.

Początkowo nie czułam żadnej więzi z bohaterami jednak później wszystko się zmieniło.
Strasznie mi przykro z powodu przeszłości Stanleya i Alivie, oboje mieli naprawdę bardzo ciężko w życiu. Uważam, że ich relacja jest piękna, są bratnimi duszami. Jeszcze opisy ataków Alivie, uderzają bardzo mocno. Trochę za szybko wszystko się dzieje i są spore przeskoki czasowe co jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
676
524

Na półkach:

Niektóre książki czyta ię właściwie od razu.Inne potrzebują odpowiedniej pory.Dla mnie taka była właśnie ta książka.Aralk poleciła mi ją ponad rok temu i wtedy właśnie podjęłam pierwszą próbę jej przeczytania.Nie udało się.Może to nie była jej pora,może coś mnie w niej akurat uwierało-nie jestem pewna.Musiałam ja odłożyć.jeszcze później kilkakrotnie próbowałam ja czytać,ale nie zaskakiwało.odłożyłam ja na długo,na tyle długo,żeby móc znów zacząc czytać z czysta ciekawością.I tym razem zaskoczyło.Przy pierwszym posiedzeniu przeczytałam 200 stron,przy drugim-cała resztę.Moje serce,mój wróg to nietypowa książka o nietypowych bohaterach.Tak Albie jak i Stanley nie są zwykłymi ludźmi.Obydwoje są odmienni.On cierpi na wrodzoną łamliwość kości,ma wiele blizn,których sie wstydzi;jest cierpliwy i pomocny,ale ma bardzo niską samoocenę.Ona cierpi na zespół Aspergera,co jest pewną odmianą autyzmu.Dotyk sprawia jej ból,nie potrafi zintegrować się z ludźmi,nie zawsze rozumie co ktoś chce jej powiedzieć...Alvie bez problemów odnajduje się w świecie zwierząt,jednak nie umie nawiązać relacji międzyudzkich.Nie ma znajomych ani przyjaciół,z nikim nie utrzymuje bliskich kontaktów.Los łączy ich przypadkowo,ale ich relacja do najłatwiejszych nienależy.Obydwoje zranieni w przeszłości boją się zaufać i zbliżyć do siebie.Obydwoje są nastolatkami,ale też sami o sobie stanowią.Próbują walczyć o własne,wspólne szczęście,ale nie jest to proste.To co przydarzyło sie każdemu z nich ,nadal wywołuje pewne reperkusje.Mimo bólu,cierpienia i kilku upadków Alvie i Stanley próbują walczyć o współne szczęście.
Nie jest to książka łatwa.Porusza tak młodszego ,jak i starszego czytelnika.Mnie poruszyła na kilka sposobów.Po pierwsze zapoznała mnie z całym spektrum zachowań i emocji osoby cierpiącej na zespół Aspergera.Przybliżyła mi sposób postrzegania świata przez osobe chorą,to jak postrzegaja ja inni,i jak ona widzi ich.Książka porusza też na poziomie emocjonalnym.Sposób ,w jaki Alvie walczy sama z sobą i z własnymi ograniczeniami,których jest przeciez świadoma nie pozostawia czytelnika obojętnym.To,jak bardzo stara się jej pomóc Stanley,jego empatia i siła wewnętrzna i pełna akceptacja Alvie są naprawdę mocnym atutem książki.Nie sposób też nie wspomnieć o jeszcze jednej rzeczy-o rodzicach takich "innych" osób.Matka Alvie,która nie potrafi zaakceptować "wadliwego" dziecka i i pragnie jej inność w jakiś sposób sklasyfikować a później ukryć.Owszem,rozumie jej wyjątkowe potrzeby,stara sie zapewnić córce to ,czego ta potrzebuje ale w końcu sama gubi się w trudach samotnego rodzicielstwa.Nie mnie oceniać jej decyzje,ale może gdyby miała przy sobie kogoś bliskiego,kto by ją wspierał,nie poddałaby się depresji...
Nie było łatwo mi to przeczytać,podjęłam kilka prób ale w końcu się udao.I powiem,że było warto.

Niektóre książki czyta ię właściwie od razu.Inne potrzebują odpowiedniej pory.Dla mnie taka była właśnie ta książka.Aralk poleciła mi ją ponad rok temu i wtedy właśnie podjęłam pierwszą próbę jej przeczytania.Nie udało się.Może to nie była jej pora,może coś mnie w niej akurat uwierało-nie jestem pewna.Musiałam ja odłożyć.jeszcze później kilkakrotnie próbowałam ja czytać,ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
830
548

Na półkach: , , ,

Alvie to dziewczyna, która ma zespół Aspergera. Nastolatka źle odnajduje się wśród ludzi, nie potrzebuje ich do codziennego funkcjonowania, jest inna, ale nie bardzo ją to obchodzi. Dziewczyna kocha zwierzęta i pracuje w zoo. Nastolatka marzy o samodzielności, a praca ze zwierzętami pomaga jej ją zapewnić. Stałe zarobki pozwolą jej po osiągnięciu osiemnastu lat na wyprowadzkę z domu i rozpoczęcie samodzielnego życia, o czym od dawana marzy. Dziewczyna kocha to co robi, a o zwierzętach wie chyba prawie wszystko. Alvie bez problemu odnajduje się w towarzystwie zwierząt, chętnie się nimi opiekuje i dobrze się wśród nich czuje. Gorzej sprawa ma się z towarzystwem i relacjami międzyludzkimi. Dziewczyna nie ma przyjaciół, ani znajomych i z nikim nie utrzymuje bliższego kontaktu.

Stanley to chłopak cierpiący na wrodzoną łamliwość kości. Nastolatek często przebywa w szpitalu, a podczas chodzenia podpiera się laską. Chłopak jest cierpliwy, pomocny, ale ma bardzo niskie poczucie własnej wartości. Stanley jest samotny, chociaż nie ocenia innych, a każdego stara się zrozumieć. Różnych informacji lubi szukać w wielu źródłach i książkach.

Kiedy los połączy tą dwójkę ich relacja nie będzie prosta. Zranieni w przeszłości i samotni młodzi ludzie boją się uczucia, które zaczyna się między nimi pojawiać. Alvie powoli zbliża się do Stanleya, ale bardzo się tego boi, ponieważ pamięta co stało się z osobą, którą ostatnio pokochała. Nastolatkowie razem próbują walczyć o wspólne szczęście, powoli zamykają kolejne furtki do przeszłości i starają się myśleć o przyszłości. Chociaż nie bez bólu, cierpienia i kolejnych upadków walczą o swoje uczucie.

Książka to przejmująca i wzruszająca opowieść opisująca uczucie rodzące się między dwójką młodych i samotnych ludzi. Poruszająca historia dokładnie obrazuje świat osoby ze spektrum autyzmu i młodzieży, która w jakimś topniu różni się od rówieśników. Autorka pokazuje, że każdy z nas potrzebuje bliskich osób i zasługuje na miłość. Książka jest warta przeczytania i zmusza czytelnika do refleksji.

Alvie to dziewczyna, która ma zespół Aspergera. Nastolatka źle odnajduje się wśród ludzi, nie potrzebuje ich do codziennego funkcjonowania, jest inna, ale nie bardzo ją to obchodzi. Dziewczyna kocha zwierzęta i pracuje w zoo. Nastolatka marzy o samodzielności, a praca ze zwierzętami pomaga jej ją zapewnić. Stałe zarobki pozwolą jej po osiągnięciu osiemnastu lat na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
692
38

Na półkach:

Bardzo emocjonująca historia dwójki młodych ludzi, których połączyło uczucie. Alvie to dziewczyna z zespołem Aspergera, a Stanley ma wrodzoną łamliwość kości. Obojgu przeszłość nie daje spokoju, lecz powoli, wzajemnie dają sobie siłę, by walczyć o szczęście i miłość, która się zrodziła między nimi. Jest to ciężka wewnętrzna przeprawa, naznaczona wieloma upadkami, ale o uczucie zawsze warto walczyć.

Bardzo emocjonująca historia dwójki młodych ludzi, których połączyło uczucie. Alvie to dziewczyna z zespołem Aspergera, a Stanley ma wrodzoną łamliwość kości. Obojgu przeszłość nie daje spokoju, lecz powoli, wzajemnie dają sobie siłę, by walczyć o szczęście i miłość, która się zrodziła między nimi. Jest to ciężka wewnętrzna przeprawa, naznaczona wieloma upadkami, ale o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1048
768

Na półkach: , , , , ,

Cóż za poruszająca, bardzo dobrze napisana i ważna powieść młodzieżowa, która przemówi nie tylko do młodych ludzi.

Do mnie - dojrzałej kobiety, mamy, przemówiła na wielu poziomach:

1. na poziomie poznawczym - bo to szczegółowe studium zachowań i emocji osoby z zespołem Aspergera. To w jaki sposób główna bohaterka Alvie reaguje na otaczający ją świat, relacje społeczne i zachowania innych ludzi wobec niej, przybliża czytelnikom zaburzenie rozwojowe ze spektrum autyzmu.

2. na poziomie emocjonalnym - bo walka Alvie o siebie jest żmudna, niewiarygodnie trudna, tym bardziej, że ta siedemnastolatka zdaje sobie doskonale sprawę ze swoich ograniczeń, ale i ma potrzebę wyjść poza nie. Potrzebna jej jednak do tego godna zaufania osoba, która zaakceptuje ją w pełni taką, jaką jest i jaką już będzie. I taką osobą okazuje się Stanley - dziewiętnastolatek cierpiący na wrodzoną łamliwość kości, obdarzony wyjątkową empatią oraz niekwestionowanym rozumem. Uczucie tych dwojga przejdzie niejeden wstrząs, będzie ich bolało, a strach przed bezwarunkową miłością będzie ich paraliżował, co śledziłam z zapartym w piersiach tchem.

3. na poziomie rodzicielskim - bo matka Alvie, pokiereszowana przez życie i często bezradna wobec „wadliwego” (jak myśli o sobie Alvie) dziecka, staje się uosobieniem każdego rodzica czy opiekuna, który czuje, że musi swojemu dziecku o wyjątkowych potrzebach zapewnić wszystko, co najlepsze. Niestety jednak, w tym starciu o lepsze życie dla swojej pociechy, mama Alvie zapętliła się tak, że podjęła nieodwracalne decyzje. Nie będę jednak tej kobiety oceniać, ale będę dogłębnie współczuć, bo jak to często bywa z rodzicielstwem wymagającego dziecka, została ona ze wszystkim sama :(

„Moje serce, mój wróg” to książka napisana z olbrzymim wyczuciem, znawstwem tematu, a ja sama uznaję ją za historię dużego kalibru. Zostanie na mojej półce już na zawsze i może kiedyś sięgnie po nią moja córka w ramach lekcji różnorodności.

Cóż za poruszająca, bardzo dobrze napisana i ważna powieść młodzieżowa, która przemówi nie tylko do młodych ludzi.

Do mnie - dojrzałej kobiety, mamy, przemówiła na wielu poziomach:

1. na poziomie poznawczym - bo to szczegółowe studium zachowań i emocji osoby z zespołem Aspergera. To w jaki sposób główna bohaterka Alvie reaguje na otaczający ją świat, relacje społeczne i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
92
84

Na półkach:

"Moje serce, mój wróg" to smutna historia o skomplikowanym uczuciu między Alvie, która ma Zespół Aspergera, a Stanleyem, chłopakiem, który cierpi na łamliwość kości.
Nie jest to typowe love story, jest to raczej ciężka droga przez mnóstwo przeszkód. Ale kto powiedział, że będzie łatwo?
Książka pokazuje nam z jakimi wyzwaniami muszą się spotkać osoby z autyzmem jeśli chodzi o tworzenie związku, o bliskość. Jest pouczająca, dzięki niej wiele możemy się dowiedzieć i sobie uświadomić.

"Moje serce, mój wróg" to smutna historia o skomplikowanym uczuciu między Alvie, która ma Zespół Aspergera, a Stanleyem, chłopakiem, który cierpi na łamliwość kości.
Nie jest to typowe love story, jest to raczej ciężka droga przez mnóstwo przeszkód. Ale kto powiedział, że będzie łatwo?
Książka pokazuje nam z jakimi wyzwaniami muszą się spotkać osoby z autyzmem jeśli chodzi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
537
95

Na półkach: , , , ,

Rewelacyjna młodzieżówka z sympatycznymi postaciami. Nie jest to typowa historia romantyczna dwójki młodych ludzi. To jest powieść utkana problemami, trudnymi emocjami oraz walką o samodzielność. Tu nic nie jest proste.

Alvie ma zespół Aspergera i marzy o wolności oraz samodzielności. Niestrudzenie dąży do osiągnięcia swojego celu, a w tym na pewno pomaga jej praca w zoo. Dzięki niej ma zapewnione zarobki i utrzymuje stabilne życie. Lubi swoją pracę ze względu na zwierzęta, które kocha i wie o nich chyba wszystko. Przyznam, że chłonęłam każdą ciekawostkę oraz informację o zwierzętach, jaką mówiła Alvie. Czuć było jej miłość do nich i według mnie była ona przeurocza. Samą główną bohaterkę łatwo jest polubić, a im dalej, tym bardziej trzyma się za nią kciuki, zwłaszcza gdy życie podkłada jej pod nogi kolejne kłody. Sama Alvie, mimo że potrafi odnaleźć się w towarzystwie zwierząt, to nie można tego samego powiedzieć o ludziach. Nie ma żadnego przyjaciela, z nikim nie utrzymuje konktatu, nie licząc pracownika z opieki społecznej.

Życie nie oszczędziło również Stanleya. Cierpi na wrodzoną łamliwość kości i przez to często odwiedza szpital. Chłopak ma niskie poczucie własnej wartości, mimo że to najbardziej kochana postać w książce. Jego pokłady cierpliwości są niezliczone, tak samo jak chęć pomagania oraz bycia oparciem dla drugiej osoby. Stanley nie ocenia innych, próbuje ich zrozumieć i w tym celu szuka informacji w różnych źródłach np. w książkach. Jest wyrozumiały i szczery, chociaż momentami jest uroczo wstydliwy. A z Alvie łączy go więcej, niż by przypuszczali - nie tylko ciężka przeszłość, ale przede wszystkim samotność.

Kiedy świat Alvie zderza się z tym Stanleya, nic już nie będzie takie jak wcześniej. Ich relacja jest przepełniona ciepłem i możemy obserwować raz lepsze, raz gorsze próby dotarcia do siebie oraz zrozumienia. "Moje serce, mój wrog" nie stroni się od spraw związanych z seksem. Nie są to jednak wątki wulgarne, raczej napisane z głową. Mi czytało się je dobrze i uważam, że były dobrze wkomponowane w całość - to młodzi ludzie, ciekawi spraw łóżkowych i łaknący zaakceptowania swojego ciała oraz chcący przekonać się, że dla kogoś mogą być atrakcyjni fizycznie.

Miło będę wspominać tę książkę i z pewnością jeszcze kiedyś do niej wrócę. Jest to trudna, ale ciepła książka o akceptacji, dojrzewaniu, miłości do zwierząt oraz o odnajdywaniu siebie na świecie. W pełni zasłużone 8/10.

Rewelacyjna młodzieżówka z sympatycznymi postaciami. Nie jest to typowa historia romantyczna dwójki młodych ludzi. To jest powieść utkana problemami, trudnymi emocjami oraz walką o samodzielność. Tu nic nie jest proste.

Alvie ma zespół Aspergera i marzy o wolności oraz samodzielności. Niestrudzenie dąży do osiągnięcia swojego celu, a w tym na pewno pomaga jej praca w zoo....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1407
1406

Na półkach: , , , ,

Naprawdę fajna młodzieżówka.

Naprawdę fajna młodzieżówka.

Pokaż mimo to

avatar
208
2

Na półkach: ,

Baaaardzo doceniam poruszoną tematykę.

Baaaardzo doceniam poruszoną tematykę.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    235
  • Przeczytane
    218
  • Posiadam
    76
  • Ulubione
    12
  • 2018
    10
  • 2019
    7
  • Legimi
    5
  • 2020
    4
  • 2022
    3
  • 2021
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Moje serce, mój wróg


Podobne książki

Przeczytaj także